Wczoraj szefowa wyjechała z takim właśnie hasłem.
I kazala zostawaic 1h dłużej w tygodniu.
Czy rzeczywiście tak jest i jeśli tak to będe wdzięczny za podstawe prawną,
bo chyba mnie ktoś robi w bambuko.

W Kodeksie Pracy nic takiego nie znalazłem (mam datowany na 29.12.2005)

do góry

Użytkownik "Rafal" <n...@p...fm> napisał w wiadomości
news:e10v5k$nrb$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Wczoraj szefowa wyjechała z takim właśnie hasłem.
> I kazala zostawaic 1h dłużej w tygodniu.
> Czy rzeczywiście tak jest i jeśli tak to będe wdzięczny za podstawe
> prawną,
> bo chyba mnie ktoś robi w bambuko.
>
> W Kodeksie Pracy nic takiego nie znalazłem (mam datowany na 29.12.2005)
>
Mysle,ze jest to kwestia odpracowania dnia pracy z maja.
Tylko pytanie przez ile dni macie odpracowywac 1h wiecej?

Mianowicie 1 i 3 maja 2006 r. przypadaja w poniedzialek i w srode. Zatem,
wymiar czasu pracy na ten miesiac bedzie wynosil 176 godzin. Natomiast 25 i
26 grudnia 2006 r. przypadaja w poniedzialek i we wtorek. Zatem, wymiar
czasu pracy na ten miesiac wyniesie 160 godzin. W obydwu miesiacach
zmniejszenie wymiaru czasu pracy nastapi tylko z tytulu jednego ze swiat.

Wymiar czasu pracy, ustalony zgodnie z art. 130 KP, wskazuje nie tylko
liczbe godzin, jaka pracownik powinien przepracowac w okresie
rozliczeniowym, ale i maksymalna liczbe dni, która pracownik zgodnie z
przepisami o czasie pracy moze przepracowac. Aby wiec obliczyc dopuszczalna
liczbe dni do przepracowania w okresie rozliczeniowym, nalezy wymiar czasu
pracy w tym okresie podzielic przez dobowa norme czasu pracy obowiazujaca
pracownika, czyli co do zasady 8 godzin.

Oznacza to, ze w maju br. (przy zalozeniu 1 miesiecznego okresu
rozliczeniowego czasu pracy) pracodawca moze rozplanowac godziny pracy
pracownika maksymalnie na 22 dni (176 godzin : 8 godzin = 22 dni). Natomiast
w grudniu br. godziny pracy pracownika moga byc rozlozone maksymalnie na 20
dni (160 godzin : 8 godzin = 20 dni).

Trzeba jednak pamietac, ze pracodawca ma prawo wprowadzac wlasne regulacje w
zakresie czasu pracy, ale tylko pod warunkiem, ze beda one korzystniejsze
dla pracowników, niz wynikajace z powszechnie obowiazujacych przepisów prawa
pracy.

Jezeli zatem pracodawca w maju i grudniu br. wymagalby od pracowników pracy
krótszej o 8 godzin (np. rezygnujac z odpracowania danego swieta) niz wynika
to z wyliczenia wymiaru czasu pracy dokonanego na podstawie art. 130 KP - to
bedzie mial obowiazek zaplaty wynagrodzenia za pelny wymiar czasu pracy
wynikajacy z przepisów powolanego artykulu.

Wydaje sie, ze ograniczenie ilosci dni wolnych od pracy w przypadku kilku
dni swiatecznych w jednym tygodniu lezy w interesie pracodawców. Dlugie i
czeste okresu swiateczne destabilizuja bowiem rytm pracy w wielu firmach, a
wiec bezposrednio moga sie przekladac na pogorszenie ich sytuacji
finansowej.

--
pozdrawiam,
exit
____________________
Electronic
Xenomorph
Intended for
Troubleshooting

do góry

Użytkownik "exit" <josh11(antyspam)@wp.pl> napisał w wiadomości
news:e10vun$8o3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Rafal" <n...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:e10v5k$nrb$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Wczoraj szefowa wyjechała z takim właśnie hasłem.
>> I kazala zostawaic 1h dłużej w tygodniu.
>> Czy rzeczywiście tak jest i jeśli tak to będe wdzięczny za podstawe
>> prawną,
>> bo chyba mnie ktoś robi w bambuko.
>>
>> W Kodeksie Pracy nic takiego nie znalazłem (mam datowany na 29.12.2005)
>>
> Mysle,ze jest to kwestia odpracowania dnia pracy z maja.
> Tylko pytanie przez ile dni macie odpracowywac 1h wiecej?
>
Ja bym sie jeszcze zastanowil czy za grudzien 2005 pracodawca dal na m
dodatkowy dzien wolny bo
wowczas byla analogiczna sytuacja ale na korzysc pracodawcy wiec jezeli nie
mielismy dodatkowego dnia wolnego
to bilans wyjdzie na zero i nie trzeba nic odpracowywac.

do góry

W wiadomości news:e10v5k$nrb$1@atlantis.news.tpi.pl Rafal
<n...@p...fm> pisze:

> Wczoraj szefowa wyjechała z takim właśnie hasłem.
> I kazala zostawaic 1h dłużej w tygodniu.
> Czy rzeczywiście tak jest i jeśli tak to będe wdzięczny za podstawe
> prawną, bo chyba mnie ktoś robi w bambuko.
Czemu pytasz tu? Zapytaj tej zwierzchniczki. Jak odpowie, to zapodaj na
grupę - się podyskutuje.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

ogólnie pisząc ... jesli kurna ... mogę oceniać wyjaśnienie ... na celujący
:)

ale kto to zrozumi ......????

pozdrawiam
fart

do góry