eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje4 dni pracy zamiast 5 › Re: 4 dni pracy zamiast 5
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinte
    rnet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Maja" <m...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: 4 dni pracy zamiast 5
    Date: Fri, 11 Jul 2003 14:31:45 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 89
    Message-ID: <bemapo$oss$1@atlantis.news.tpi.pl>
    References: <bem288$5qs$1@nemesis.news.tpi.pl> <bem3je$erd$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: qr79.neoplus.adsl.tpnet.pl
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1057926777 25500 80.50.237.79 (11 Jul 2003 12:32:57
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 11 Jul 2003 12:32:57 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:87167
    [ ukryj nagłówki ]


    "Pracodawca X" <i...@w...pl> napisał



    > Dyskutować mogą sobie po godzinach pracy (na życzenie udostępniam chętnym
    > odpowiedznie porty), ale jakoś mało kto zostaje po godzinach - swój
    prywatny
    > czas szanują o wiele bardziej.... mentalność pracowników...

    imho: to jest spjrzenie z drugiej strony [racji pracodawcy] ale jakby
    przejaskrawione..
    bo i owszem: wierzę, że są firmy gdzie szanuje się tak pieniądze pracodawcy
    [czyli się rzetelnie i uczciwie pracuje w godzinach pracy] ale zarazem
    pracodawca szanuje swoich pracowników, tj.: nie wypuszcza ich do domów z
    przeświadczeniem, że już chyba strzelić sobie w łeb, bo i tak już nie
    wyrobią etc...
    ..ale też wiem.. że zwykle pracownik czuje sie wykorzystywany, pracodawca
    czuje się wykorzystywany i tak naprawdę 'człowiek człowiekowi wilkiem'..
    'mentalność pracownika' jest prostą odpowiedzią na 'mentalność pracodawcy'..
    albo na odwrót.. to chyba nie ma większego znaczenia, bo kółko się zamyka i
    teraz tak naprawdę dociekanie, kto komu bardziej 'psoci' mija się chyba z
    celem...
    dopóki będzie dużo więcej chętnych do pracy, wiadomo, że pracownicy będą
    mieli gorzej, bo [autentyk] spotkałam się z sytuacją, gdzie pracownik
    zwracający się nieśmiało po podwyżkę po kilku latach pracy usłyszał, że jak
    się mu nie podoba, to może sobie iść, bo jest x chętnych na jego miejsce za
    mniejsze pieniądze...
    paranoja :(

    Faktem jest rozgoryczajace przeświadczenie, że choćby się człowiek
    zaharował, to i tak żyje w kraju, z którym jeszcze długo nie będzie możliwe
    dla średniaka, by z uczciwie zarobionych pieniędzy kupić mieszkanie nie
    siwiejąc ze strachu, że go nigdy nie spłaci, wyjeżdżać na wakacje nie licząc
    każdeg grosza etc..
    generalnei piję do standardu życia, który wciaż jeszcze odbiega od tych,
    które nam się lansuje potęgując wyścig szczurków..

    brrr...



    > Zachęcam pracodawców do zatrudnienia zaufanego administratora - lepsza
    > kontrola na własnymi pieniędzmi to większe zarobki firmy i pracowników.

    a mi się wydaje, że gdy pracownik robi to, co naprawdę lubi.. czuje się
    doceniany i czuje, że jego praca ma sens.. gdy ma dobrą atosferę, gdy zespół
    naprawdę jest zespołem, to wtedy pracodawca nie musi stać nad pracownikiem z
    batem nastawiony na każde 'potknięcie' czy też 'złamanie reguł'.
    pracowałam kiedyś w firmie, gdzie.. zespół był tak zgrany, że.. po prsotu
    każdy naprawdę pracował dla satysfakcji.. dlatego, że ludzie utożsamiali się
    z firmą.. chcieli, by ich 'dziecko' odniosło sukces etc...
    tam się nie odliczało minut,godzin do końca pracy, bo praca była.. bardzo
    satysfakcjonująca.. to było wyzwanie.. to było coś, co się kojarzyło raczej
    z pozytywnymi uczuciami, a nie z przykrą koniecznością...
    tak - moim zdaniem być powinno wszędzie.. to powinien być standard.

    nie wolno zapominać, że motywacja wewnętrzna [zespół, identyfikacja z firmą
    etc.] jest znacznie silniejsza od zewnętrznej [czujne spojrzenie
    szpiega-szefa, odcinanie gg etc ;)]..
    ale żeby stworzyć warunki do powstania motywacji wewnętrznej.. trzeba by
    było dobierać odpowiednich pracowników
    .. starać się, by pracownik nie czuł się, jak ktoś, kogo pierwsze
    przewinienie będzie ostatnim, bo 'wyleci'..
    innymi słowy: inwestycja w pracowników..
    mało realne ostatnio..

    >
    > Czekam teraz na grad uwag o wredności i nieludzkim traktowaniu
    > pracowników.....


    moim zdaniem Twoje zachowanie po prostu jeszcze bardziej ich wyuczy, że jak
    jesteś, to trzeba zachowywać się fair.. ale gdy tylko 'bat' zniknie z oczu,
    będą chcieli _odreagować_..
    to klasyka psychologicznych mechanizmów..



    pzdr.

    zawsze i nieustannie przeciwstawiajaca się wyścigowi szczurów

    --
    ja.

    ** ...Always forgive your enemies - nothing else annoys them as much. **


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1