Witam,
współpracuję z Życiem Warszawy/Rzeczpospolitą.
Poszukuję osób po studiach, które poszukują pracy, ale niestety
bezskutecznie.
Kojarzycie pewnie serię tekstów w Gazecie Wyborczej na ten temat - o
tysiącach wysłanych cv, na które nikt nie odpowiada, o nastu rozmowach
kwalifikacyjnych, o pracy na czarno, umowę o dzieło, etc. O pracy
poniżej kwalifikacji.
Jeśli skończyłeś studia i bezskutecznie szukasz pracy, w najlepszym
wypadku imasz się jakiś dorywczych robót, bardzo chciałabym z Tobą
porozmawiać:). Będę ogromnie wdzięczna za jak najszybszy kontakt, to
bardzo pilne.
Chciałabym, źebyście opowiedzieli mi Wasze historie, nie tak zresztą
odległe dla mnie samej.
Proszę o kontakt na maila: a...@r...pl
Pozdrawiam
am

do góry

W dniu 2011-03-29 10:30, Anna Maziuk pisze:
> Witam,
> współpracuję z Życiem Warszawy/Rzeczpospolitą.
> Poszukuję osób po studiach, które poszukują pracy, ale niestety
> bezskutecznie.
> Kojarzycie pewnie serię tekstów w Gazecie Wyborczej na ten temat - o
> tysiącach wysłanych cv, na które nikt nie odpowiada, o nastu rozmowach
> kwalifikacyjnych, o pracy na czarno, umowę o dzieło, etc. O pracy
> poniżej kwalifikacji.
> Jeśli skończyłeś studia i bezskutecznie szukasz pracy, w najlepszym
> wypadku imasz się jakiś dorywczych robót, bardzo chciałabym z Tobą
> porozmawiać:). Będę ogromnie wdzięczna za jak najszybszy kontakt, to
> bardzo pilne.
> Chciałabym, źebyście opowiedzieli mi Wasze historie, nie tak zresztą
> odległe dla mnie samej.
> Proszę o kontakt na maila: a...@r...pl
> Pozdrawiam

Mam nadzieję, że artykuł będzie zawierał logiczne wnioski, że jeśli
połowa młodych osób studiuje (zamiast ca. 5%), to oczywistością jest, że
większość będzie pracować poniżej swoich kwalifikacji.

Proszę nie zrobić takiego błędu jak kiedyś zrobiła Gazeta Wyborcza (taka
gazeta, co to jej czytelnicy na 10 stronie nie pamiętają, co czytali na
pierwszej), jak na 1. stronie pisali dużą czcionką, że studiuje wysokie
XX% młodzieży, i jak to dobrze, że aż tyle, a kilka stron dalej w małej
notce lamentowali, że większość absolwentów nie może znaleźć
odpowiedniej pracy, i co ciekawe - nie zauważyli związku pomiędzy faktem
z 1. strony.

--
Liwiusz

do góry

On Mar 29, 10:30 am, Anna Maziuk <a...@g...com> wrote:

> Jeśli skończyłeś studia i bezskutecznie szukasz pracy

Ja skończyłem wielorybnictwo i nie mogę znaleźć pracy. Ten rząd
powinien się podać do dymisji!

--
mihau

do góry

Liwiusz wrote:

> Mam nadzieję, że artykuł będzie zawierał logiczne wnioski

Myślisz, że dziennikarz po wysłaniu swojego komunikatu zajrzy tu jeszcze
kiedykolwiek?

do góry

mihau wrote:

> On Mar 29, 10:30 am, Anna Maziuk <a...@g...com> wrote:
>
>> Jeśli skończyłeś studia i bezskutecznie szukasz pracy
>
> Ja skończyłem wielorybnictwo i nie mogę znaleźć pracy. Ten rząd
> powinien się podać do dymisji!

a ja skończyłem właśnie sikać i teraz umywam ręce od tego wszystkiego
--
Pozdrawiam
Lemat

do góry

To miło Panie i Panowie.
Miło też, że wierzycie w dobre dziennikarstwo.
Pozdrawiam

Dziennikarz

do góry

On 29/03/2011 20:19, Anna Maziuk wrote:
> To miło Panie i Panowie.
> Miło też, że wierzycie w dobre dziennikarstwo.
> Pozdrawiam
>
> Dziennikarz

Pani Anno,
Moim zdaniem już drugi akapit 'przyciężki'. Jeżeli ktoś wysyła
'tysiące CV', to widać, że zupełnie nie ma pomysłu na życie.
Z opowowieści rekruterów wiem, że niektórzy czują się stworzeni
dla danego stanowiska, jeżeli chociaż jedno ze słów kluczowych
w jakiś sposób 'podchodzi' pod 'umiejętności'.

Temat na dłuższą dysksuję.

--
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(at)post(dot)peel

do góry

Dnia Tue, 29 Mar 2011 12:19:27 -0700 (PDT), Anna Maziuk napisał(a):

> Miło też, że wierzycie w dobre dziennikarstwo.

Mniej więcej tak samo mocno jak w uczciwych polityków.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

do góry

Trzeba też czasem podejść do tego po ludzku. Dziennikarz też musi z
czegoś żyć.
A takie uwagi, cóż, nigdy nikogo jeszcze do niczego nie doprowadziły.
Ale życzę powodzenia w demotywowaniu siebie i otoczenia.

do góry

On 30.03.2011 00:11, Anna Maziuk wrote:
> Trzeba też czasem podejść do tego po ludzku. Dziennikarz też musi z
> czegoś żyć.
> A takie uwagi, cóż, nigdy nikogo jeszcze do niczego nie doprowadziły.
> Ale życzę powodzenia w demotywowaniu siebie i otoczenia.

Spokojnie, pani Aniu. To usenet. Środowisko naturalne trolli, mitomanów
i różnej maści frustratów. Niech się pani nie daje prowokować.



pzdr

do góry