eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Praca za friko - co o tym myslicie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 21. Data: 2003-07-03 12:17:31
    Temat: Odp: Praca za friko - co o tym myslicie?
    Od: "Andrzej Olszewski" <d...@w...pl>


    Użytkownik Nina M. Miller <n...@p...ninka.net> w wiadomości do grup d
    yskusyjnych napisał:m...@p...ninka.net...
    > a...@p...onet.pl writes:
    >
    > > Witam,
    > >
    > > dzis mialem rozmowe w sprawie pracy w kancelarii prawniczej w sredniej
    > > wielkosci miescie. Zaoferowano mi prace, ale... przez 3 miesiace mialbym
    > > pracowac za friko. Potem na reke... 600 zl "jezeli sie Pan sprawdzi".
    > > Zaznaczam, ze nie jestem zielony. Skonczylem prawo w tym roku, ale mam
    roczne
    > > doswiadczenie.
    > >
    > > Wieczorem przypadkowo spotkalem kolege, ktory pracowal w tej samej kan
    celarii
    > > przez 4 miesiace za darmo, a potem szef stwierdzil, ze jego styl pracy
    nie
    > > odpowiada wymogom kancelarii. Psy na niej wieszal.
    > >
    > > Co o tym myslicie?
    >
    > ze wszedzie tam gdzie oferuja ci prace za darmo to nie warto sobie tym
    > glowy zawracac.
    >
    >
    >
    > --
    > Nina Mazur Miller
    > n...@p...ninka.net
    > http://pierdol.ninka.net/~ninka/

    wczoraj za pieniadze
    dzisiaj za darmo
    a jutro doplacac bedziecie ;)

    Jak ktos sobie chce pracowac za darmo , to niech sobie pracuje. Jego strata
    nie moja :)




  • 22. Data: 2003-07-03 12:22:01
    Temat: Odp: Praca za friko - co o tym myslicie?
    Od: "Andrzej Olszewski" <d...@w...pl>

    Wiecie co, tak czytam te wasze posty czasami i sobie mysle.
    Czy nie lepiej byloby , zeby inspekcja pracy dawala prowizje od znalezionego
    nieuczciwego pracodawcy pracownikowi, albo odpalala powiedzmy 15%
    od pobranej kary pracownikowi, ktory pracowal bez umowy w jakiejs firmie
    i to zglosil ?
    Co wy na to ?:)

    Użytkownik <s...@N...gazeta.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napi
    sał:bdokm5$pvh$...@i...gazeta.pl...
    > a...@p...onet.pl napisał(a):
    >
    > > Witam,
    > >
    > > dzis mialem rozmowe w sprawie pracy w kancelarii prawniczej w sredniej
    > > wielkosci miescie. Zaoferowano mi prace, ale... przez 3 miesiace mialbym
    > > pracowac za friko. Potem na reke... 600 zl "jezeli sie Pan sprawdzi".
    > > Zaznaczam, ze nie jestem zielony. Skonczylem prawo w tym roku, ale mam
    > roczne
    > > doswiadczenie.
    > >
    > > Wieczorem przypadkowo spotkalem kolege, ktory pracowal w tej samej
    > kancelarii
    > > przez 4 miesiace za darmo, a potem szef stwierdzil, ze jego styl pracy
    nie
    > > odpowiada wymogom kancelarii. Psy na niej wieszal.
    > >
    > > Co o tym myslicie?
    > >
    > > Artur
    > >
    > > --
    > > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
    >
    > punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia ....
    > zalezy czy masz dodatkowe źródło pieniedzy, może zaskórniaki. Skoro tak to
    > warto dla doświadczenia ale nie 3 miesiace tylko góra jeden. Poza tym nie
    > zapominaj że wtedy pracujesz na czarno i zusy sie nie liczą. W Polsce nie
    > wolno pracować bez wynagrodzenia a nawet jak szef kancelarii chciałby
    > fikcyjnie zapłacić to i tak sie nie opłaca bo składki.
    > Albo powiedz szefowi ze skończyłeś studia i żeby nie żartował sobie bo to
    > jest nielegalne i żeby chociaż po cichu dał Ci te trzy stówy.
    > A jak już będziesz pracował u niego to daj mu pare razy do zrozumienia że
    > wiesz o jego "przekrętach" (myśle ze jakieś ma na sumieniu). W żartach
    > oczywiście. Wtedy bedzie sie albo bał Cie zwolnić albo uzna że jestes by
    stry
    > i nie warto.
    >
    > pozdrawiam
    >
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/use
    net/



  • 23. Data: 2003-07-03 23:44:42
    Temat: Re: Praca za friko - co o tym myslicie?
    Od: "motto" <m...@o...pl>

    Użytkownik "junior" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:bdihfg$vf7$1@Dwarf.Rozanka.WROC.PL...
    > "Praca nie jest zarobkowa... Robimy to po prostu z pasji" - może to jest
    > motto firmy?
    Od motta to ty sie od..... :PPPPPP
    hehehehe


  • 24. Data: 2003-07-04 05:25:33
    Temat: Re: Odp: Praca za friko - co o tym myslicie?
    Od: " steer" <s...@N...gazeta.pl>

    Andrzej Olszewski <d...@w...pl> napisał(a):

    > Wiecie co, tak czytam te wasze posty czasami i sobie mysle.
    > Czy nie lepiej byloby , zeby inspekcja pracy dawala prowizje od znalezionego
    > nieuczciwego pracodawcy pracownikowi, albo odpalala powiedzmy 15%
    > od pobranej kary pracownikowi, ktory pracowal bez umowy w jakiejs firmie
    > i to zglosil ?
    > Co wy na to ?:)


    Bardzo dobre rozwiązanie Panie Adnrzeju, chociaż wydaje sie
    że "podpieprzanie" było charakterystyczne dla poprzedniego ustroju ....

    Kilka moich uwag:

    1. Inspekcja pracy jest zbędna. Zatrudnianie pracowników powinno sie odbywać
    zgodnie ze swobodą zawierania umów, powinna być to zwykła umowa cywilnoprawna
    w której strony umawiają sie co do warunków pracy z tym że nie są ograniczeni
    kedeksem pracy. Sami decydują co mają robić, ile , jak i za ile. W takim
    wypadku Inspekcja nie ma racji bytu bo nawet jakby istniała to nie mogła by w
    uzasadnieniu kary podać podstawy prawnej.

    2. Jednak jeśli już inspekcja jest to dura lex sed lex, jeśli sie komuś prawo
    nie podoba to ma szanse wykazać sie w następnych wyborach do sejmu i senatu.
    Nie można prawa stosować wyrywkowo ani przyzwalać na jawne omijanie go , ono
    jest po to ażeby sie do iego stosować bezwzglednie pod groźba sankcji, a więc
    żadnej pracy na czarno być nie powinno ...

    Epilog.

    Oczywiście można sie bezwzględnie stosować do prawa jeśli chroni ono wolności
    i wasności, a nie okrada i zniewala. Dzisiaj prawo spełnia funkcje odwrotną
    do pierwotnej i jest doskonałym narzędziem w ręku rządzacych do
    manipulowania, sterowania, okradania społeczenstwa i doprowadzania do ubóstwa
    właśnie poprzez nakazy, zakazy, biurokracje i oczywiście podatki. Skrupuły
    więc odłużmy na bok, a wyrzuty sumienia ? są w tym przypadku jak
    niepotrzebny worek cegieł który tzreba dźwigać. Krótko mówiąc : jak oni
    nas ... to my ich :)

    steer


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 25. Data: 2003-07-05 08:31:47
    Temat: Odp: Odp: Praca za friko - co o tym myslicie?
    Od: "Andrzej Olszewski" <d...@w...pl>


    Użytkownik steer <s...@N...gazeta.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:be334d$14t$...@i...gazeta.pl...
    > Andrzej Olszewski <d...@w...pl> napisał(a):
    >
    > > Wiecie co, tak czytam te wasze posty czasami i sobie mysle.
    > > Czy nie lepiej byloby , zeby inspekcja pracy dawala prowizje od
    znalezionego
    > > nieuczciwego pracodawcy pracownikowi, albo odpalala powiedzmy 15%
    > > od pobranej kary pracownikowi, ktory pracowal bez umowy w jakiejs firmie
    > > i to zglosil ?
    > > Co wy na to ?:)
    >
    >
    > Bardzo dobre rozwiązanie Panie Adnrzeju, chociaż wydaje sie
    > że "podpieprzanie" było charakterystyczne dla poprzedniego ustroju ....
    >
    Co to wogole wg. Ciebie znaczy podpieprzanie ?
    A jak widzisz zlodzieja wlamujacego sie do samochodu to
    dzwoniac na Policje jestes juz podpieprzaczem ?:)
    Pozdr.


    > Kilka moich uwag:
    >
    > 1. Inspekcja pracy jest zbędna. Zatrudnianie pracowników powinno sie
    odbywać
    > zgodnie ze swobodą zawierania umów, powinna być to zwykła umowa
    cywilnoprawna
    > w której strony umawiają sie co do warunków pracy z tym że nie są
    ograniczeni
    > kedeksem pracy. Sami decydują co mają robić, ile , jak i za ile. W takim
    > wypadku Inspekcja nie ma racji bytu bo nawet jakby istniała to nie mogła
    by w
    > uzasadnieniu kary podać podstawy prawnej.
    >
    > 2. Jednak jeśli już inspekcja jest to dura lex sed lex, jeśli sie komuś
    prawo
    > nie podoba to ma szanse wykazać sie w następnych wyborach do sejmu i
    senatu.
    > Nie można prawa stosować wyrywkowo ani przyzwalać na jawne omijanie go ,
    ono
    > jest po to ażeby sie do iego stosować bezwzglednie pod groźba sankcji, a
    więc
    > żadnej pracy na czarno być nie powinno ...
    >
    > Epilog.
    >
    > Oczywiście można sie bezwzględnie stosować do prawa jeśli chroni ono
    wolności
    > i wasności, a nie okrada i zniewala. Dzisiaj prawo spełnia funkcje
    odwrotną
    > do pierwotnej i jest doskonałym narzędziem w ręku rządzacych do
    > manipulowania, sterowania, okradania społeczenstwa i doprowadzania do
    ubóstwa
    > właśnie poprzez nakazy, zakazy, biurokracje i oczywiście podatki. Skrupuły
    > więc odłużmy na bok, a wyrzuty sumienia ? są w tym przypadku jak
    > niepotrzebny worek cegieł który tzreba dźwigać. Krótko mówiąc : jak oni
    > nas ... to my ich :)
    >
    > steer
    >
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
    http://www.gazeta.pl/usenet/


strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1