Użytkownik "Grzegorz Czekaj" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:db13ab$6no$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> Zamierzam sprzedawać komputery z Linuxem, ale nie reprezentuje firmy.
> Zakładam, że jak zbiorę zespół handlowców, którzy na początek zarobią na
> rejestrację i utrzymanie firmy, to zarestruję działalność gosp. np. po 2-3
> miesiącach. Problem mam z znalezieniem ludzi, którzy zapoczątkowaliby taki
> zespół. Gdzie szukać ludzi chcących pracować prowizyjnie, czy jest to
> wogóle
> realne ? Acha chodzi mi przede wszystkim o ludzi z podkarpacia. Czy każdy
> boi się współpracy, czy liczy się wsród handlowców wyłącznie etat ?
>

A jak zamierzasz sprzedawac te komputery w czasie, jak jeszcze nie bedziesz
miec zarejestrowanej firmy (skoro zamierzasz zbierac na te rejestracje)? Na
czarno maja je sprzedawac? To sie nie dziwie, ze masz problem ze
skompletowaniem zespolu.

I.

do góry

Witam

Zamierzam sprzedawać komputery z Linuxem, ale nie reprezentuje firmy.
Zakładam, że jak zbiorę zespół handlowców, którzy na początek zarobią na
rejestrację i utrzymanie firmy, to zarestruję działalność gosp. np. po 2-3
miesiącach. Problem mam z znalezieniem ludzi, którzy zapoczątkowaliby taki
zespół. Gdzie szukać ludzi chcących pracować prowizyjnie, czy jest to wogóle
realne ? Acha chodzi mi przede wszystkim o ludzi z podkarpacia. Czy każdy
boi się współpracy, czy liczy się wsród handlowców wyłącznie etat ?

Grzegorz Czekaj

do góry

Użytkownik "Grzegorz Czekaj" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:db13ab$6no$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> Zamierzam sprzedawać komputery z Linuxem, ale nie reprezentuje firmy.
> Zakładam, że jak zbiorę zespół handlowców, którzy na początek zarobią na
> rejestrację i utrzymanie firmy, to zarestruję działalność gosp. np. po 2-3
> miesiącach. Problem mam z znalezieniem ludzi, którzy zapoczątkowaliby taki
> zespół. Gdzie szukać ludzi chcących pracować prowizyjnie, czy jest to
> wogóle
> realne ? Acha chodzi mi przede wszystkim o ludzi z podkarpacia. Czy każdy
> boi się współpracy, czy liczy się wsród handlowców wyłącznie etat ?
>
A co miałbyś w tej strukturze robić Ty, a co ci "handlowcy" ? Czy
przypadkiem nie szukasz ludzi, którzy sami mogliby prowadzić biznes pod
nazwą "handel komputerami", zamiast dzielic się z Tobą ? Bo kupić części w
hurtowni i złożyć kompa to nie problem - problemem jest go sprzedać. A chyba
do tego ludzi szukasz

do góry

Użytkownik "Immona" <c...@W...zpds.com.pl> napisał w wiadomości
news:db13ju$7go$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Grzegorz Czekaj" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:db13ab$6no$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Witam
> >
> > Zamierzam sprzedawać komputery z Linuxem, ale nie reprezentuje firmy.
> > Zakładam, że jak zbiorę zespół handlowców, którzy na początek zarobią na
> > rejestrację i utrzymanie firmy, to zarestruję działalność gosp. np. po
2-3
> > miesiącach. Problem mam z znalezieniem ludzi, którzy zapoczątkowaliby
taki
> > zespół. Gdzie szukać ludzi chcących pracować prowizyjnie, czy jest to
> > wogóle
> > realne ? Acha chodzi mi przede wszystkim o ludzi z podkarpacia. Czy
każdy
> > boi się współpracy, czy liczy się wsród handlowców wyłącznie etat ?
> >
>
> A jak zamierzasz sprzedawac te komputery w czasie, jak jeszcze nie
bedziesz
> miec zarejestrowanej firmy (skoro zamierzasz zbierac na te rejestracje)?
Na
> czarno maja je sprzedawac? To sie nie dziwie, ze masz problem ze
> skompletowaniem zespolu.
>
> I.
>
Mam zaprzyjaźnioną firmę, to przez jakiś czas ona wystawia ofertę i faktury.
Oddaje im tylko VAT, reszta dla mnie (jakieś 3 miesiące). Tylko dla klienta
może to wyglądać podejrzanie. Ci sami ludzie raz reprezentują inną firmę,
innym razem inną.

do góry

Użytkownik "jaQbek" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:db14bf$nhk$1@korweta.task.gda.pl...
>
> Użytkownik "Grzegorz Czekaj" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:db13ab$6no$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Witam
> >
> > Zamierzam sprzedawać komputery z Linuxem, ale nie reprezentuje firmy.
> > Zakładam, że jak zbiorę zespół handlowców, którzy na początek zarobią na
> > rejestrację i utrzymanie firmy, to zarestruję działalność gosp. np. po
2-3
> > miesiącach. Problem mam z znalezieniem ludzi, którzy zapoczątkowaliby
taki
> > zespół. Gdzie szukać ludzi chcących pracować prowizyjnie, czy jest to
> > wogóle
> > realne ? Acha chodzi mi przede wszystkim o ludzi z podkarpacia. Czy
każdy
> > boi się współpracy, czy liczy się wsród handlowców wyłącznie etat ?
> >
> A co miałbyś w tej strukturze robić Ty, a co ci "handlowcy" ? Czy
> przypadkiem nie szukasz ludzi, którzy sami mogliby prowadzić biznes pod
> nazwą "handel komputerami", zamiast dzielic się z Tobą ? Bo kupić części w
> hurtowni i złożyć kompa to nie problem - problemem jest go sprzedać. A
chyba
> do tego ludzi szukasz
>
>
Rolą handlowca jest przedstawienie oferty jak największemu gronu
potencjalnych odbiorców. Tak naprawdę to będzie sprzedawana usługa. Sprzęt
jest częścią tej usługi. Złożenie kompa z części to nie problem, ale
zainstalowanie taniego systemu zgodnego z polityką bezpieczeństwa firmy,
zainstalowania i konfiguracji tylko tych programów, które życzy sobie
klient, a nawet konfiguracja sieci, to zadanie dla mnie. Ci ludzie nie będą
się zajmować realizacją, oni mają tylko znaleźć nabywców, nic więcej.
Jeśli spotkałeś się z Linuxem (takim poważnym, dla firm), to pewnie wiesz,
że instalacja to nie jest 3x NEXT. Naszą ofertą ma być kompleksowa
informatyzacja. Klient dostając sprzęt ma wpiąć sieciówkę,włączyć i
pracować. Reszta to sprawa szkoleń.

do góry

> Jeśli spotkałeś się z Linuxem (takim poważnym, dla firm),
Co nazywasz "linuxem dla firm" a co linuxem "nie dla firm" . Tak sie składa,
że nie jeden serwerek na linuxie już stawiałem ...

>to pewnie wiesz,
> że instalacja to nie jest 3x NEXT.
W większości przypadków instalacja linuxa sprowadza się do wybrania i
skonfigurowania kilku z wielu usług. A konfigurację i instalację każdej z
nich można opisać w postaci podręcznika "punkt po punkcie". Więc wybacz, ale
w 90 % przypadków sa to dzialania rutynowe.

Tak swoją droga - ten linux to ma być jako serwer, czy na stację kliencką ?

do góry

Użytkownik "jaQbek" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:db2kdi$der$1@korweta.task.gda.pl...
> > Jeśli spotkałeś się z Linuxem (takim poważnym, dla firm),
> Co nazywasz "linuxem dla firm" a co linuxem "nie dla firm" . Tak sie
składa,
> że nie jeden serwerek na linuxie już stawiałem ...

Linux desktop Lindows nie jest dla firm (patrz bezpieczeństwo), niektóre
dystro pozwalają na logowanie na roota do X'ów, np. Ubuntu nie pozwala, a to
jest zwięszkone bezpieczeństwo. Pozatym nie każdy chce mieć defultowo KDE
lub GNOME. Nieprawda. Myślę cały czas o distrach typowo desktopowych.

>
> >to pewnie wiesz,
> > że instalacja to nie jest 3x NEXT.
> W większości przypadków instalacja linuxa sprowadza się do wybrania i
> skonfigurowania kilku z wielu usług. A konfigurację i instalację każdej z
> nich można opisać w postaci podręcznika "punkt po punkcie". Więc wybacz,
ale
> w 90 % przypadków sa to dzialania rutynowe.

te 10 % to np. doinstalowanie dodatkowych biliotek. Znasz jakieś distro
gdzie wxPython jest domyślnie,albo masz OpenOffice 2.0 ? Działania rutynowe
+ sprawdzony sprzęt = szybka instalacja. Nie każdy też chcę bawić się z
instalacją, kupując chce uruchomić i ma mieć X'y.

> Tak swoją droga - ten linux to ma być jako serwer, czy na stację kliencką
?
>
>

do góry

Użytkownik "Grzegorz Czekaj" <g...@f...komrel.net> napisał w wiadomości
news:db2mt1$9oh$1@nemesis.news.tpi.pl...

> te 10 % to np. doinstalowanie dodatkowych biliotek. Znasz jakie? distro
> gdzie wxPython jest domy?lnie,albo masz OpenOffice 2.0 ? Działania
> rutynowe
> + sprawdzony sprzęt = szybka instalacja. Nie każdy też chcę bawić się z
> instalacj?, kupuj?c chce uruchomić i ma mieć X'y.

Ci którzy chcą miec linuxa, chcą się jego nauczyć czyt. zainstalować sobie
go od podstaw (jeśli mówimy o desktopie). Wyjątek stanowia firmy które
przechodzą na model opensource, ale one sobie zatrudniają administratora,
który też woli sam to zrobić. Wyjatek stanowią serwery dla małych firm (w
tych dużych jest administrator), ale one oczekują rózniwż późniejszej
opieki.
Firmy które instalują linuxy na maszynach fabrycznie mają świadomość, że 99%
liuxów zstanie zastapione, bądź to nielegalnymi Windowsami, bądź nowa
instalacją linuxa.

>> Tak swoj? droga - ten linux to ma być jako serwer, czy na stację klienck?
> ?

No różnica pomiędzy linuxem na desktop a linuxem na serwer jest zasadnicza,
chociażby w samym kernelu, no i target zupełnie inny.

Pozdrawiam

ps. ponoć znasz się na linuxie a poprawnie kodowania w głupim OE ustawić nie
umiesz? :)
ps. o którym distro w ogóle mówimy? Rozumiem, że masz swoje jakieś ulubione.

--
Tomasz 'motto' Motyliński [JID: m...@j...wp.pl GG: 384683]
Linux Registered User: 356623
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
Polecam lekturę: http://www.wsp.krakow.pl/papers/f_lamer.html

do góry

Użytkownik "Grzegorz Czekaj" <g...@f...komrel.net> napisał w wiadomości
news:db29qs$l2v$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Mam zaprzyjaĽnion? firmę, to przez jaki? czas ona wystawia ofertę i
> faktury.
> Oddaje im tylko VAT, reszta dla mnie (jakie? 3 miesi?ce). Tylko dla
> klienta
> może to wygl?dać podejrzanie. Ci sami ludzie raz reprezentuj? inn? firmę,
> innym razem inn?.

Zarejestrowanie własnej działalności gospodarczej kosztuje 100 zł.

do góry

Użytkownik "Grzegorz Czekaj" <g...@f...komrel.net> napisał w wiadomości
news:db2mt1$9oh$1@nemesis.news.tpi.pl...

> te 10 % to np. doinstalowanie dodatkowych biliotek. Znasz jakie? distro
> gdzie wxPython jest domy?lnie,albo masz OpenOffice 2.0 ? Działania
> rutynowe
> + sprawdzony sprzęt = szybka instalacja. Nie każdy też chcę bawić się z
> instalacj?, kupuj?c chce uruchomić i ma mieć X'y.

Ci którzy chcą miec linuxa, chcą się jego nauczyć czyt. zainstalować sobie
go od podstaw (jeśli mówimy o desktopie). Wyjątek stanowia firmy które
przechodzą na model opensource, ale one sobie zatrudniają administratora,
który też woli sam to zrobić. Wyjatek stanowią serwery dla małych firm (w
tych dużych jest administrator), ale one oczekują rózniwż późniejszej
opieki.
Firmy które instalują linuxy na maszynach fabrycznie mają świadomość, że 99%
liuxów zstanie zastapione, bądź to nielegalnymi Windowsami, bądź nowa
instalacją linuxa.

>> Tak swoj? droga - ten linux to ma być jako serwer, czy na stację klienck?
> ?

No różnica pomiędzy linuxem na desktop a linuxem na serwer jest zasadnicza,
chociażby w samym kernelu, no i target zupełnie inny.

Pozdrawiam

ps. o którym distro w ogóle mówimy? Rozumiem, że masz swoje jakieś ulubione.

--
Tomasz 'motto' Motyliński [JID: m...@j...wp.pl GG: 384683]
Linux Registered User: 356623
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
Polecam lekturę: http://www.wsp.krakow.pl/papers/f_lamer.html

do góry