eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Dyscyplinarka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 11. Data: 2005-08-23 09:12:15
    Temat: Re: Dyscyplinarka
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:deelj0$85i$1@nemesis.news.tpi.pl flashi
    <f...@e...pl> pisze:

    > nie musi byc podstawy ...
    Teoretycznie jest: KP art. 22 § 1 pkt 6, ale on dotyczy tylko
    _zatrudnienia_, czyli pozostawania w stosunku pracy.

    > jesli jakis pracownik ukrywa jakis okres czasu a
    > niema zaswiadczenia z urzedu pracy o bezrobotnosci
    Rejestracja w UP nie jest obowiązkowa
    Można pracować na czarno, można prowadzić własną działalność przez jakiś
    czas.

    > to IMHO pracodwaca moze
    > domniemac dlaczego niema tego swiadectwa ... a jak takich dziur w
    > zatrudnieniu jest wiecej to poprostu mowi sie mu dowidzenia ... jesli
    > pracownik na samym poczatku kreci to powiedz mi po co taki pracownik w
    > firmie ??
    Dlaczego zakładasz, że dziur ma być więcej? Rozpatrujemy kwestię jednego
    świadectwa pracy o niekorzystnej treści.
    I kto mówi, że kręci? Przedstawia przedostatnie świadectwo pracy i tyle. A
    jeśli nie ma to będzie znaczyć, że dotąd nie pozostawał w stosunku pracy.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 12. Data: 2005-08-23 09:14:26
    Temat: Re: Dyscyplinarka
    Od: "vertret" <vertret@@@op.pl>

    Użytkownik "Marek HAGA" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:deeo7t$bbo$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "flashi" <f...@e...pl> napisał w wiadomości
    > news:deelj0$85i$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Tak czy siak, ktoś z dyscyplinarką to niekoniecznie krętacz.

    A ktoś zostawiający firmę JUŻ bo dostał lepszą ofertę jest czymś lepszym od
    krętacza?
    Okres wypowiedzenia ma chronić interesy obydwóch stron.

    vertret



  • 13. Data: 2005-08-23 09:32:20
    Temat: Re: Dyscyplinarka
    Od: "Marek HAGA" <m...@v...pl>

    Użytkownik "vertret" <vertret@@@op.pl> napisał w wiadomości
    news:deepde$3n1$1@news.onet.pl...
    [...]
    > A ktoś zostawiający firmę JUŻ bo dostał lepszą ofertę jest czymś lepszym
    > od
    > krętacza?
    > Okres wypowiedzenia ma chronić interesy obydwóch stron.

    Zgodzisz się jednak, że każda ze stron jest w nieco innej sytuacji?
    Jednakowy okres wypowiedzenia dla obu stron wcale nie wyrównuje
    ich szans.

    MS


  • 14. Data: 2005-08-23 09:36:07
    Temat: Re: Dyscyplinarka
    Od: Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl>

    Marek HAGA napisał(a):

    > Zgodzisz się jednak, że każda ze stron jest w nieco innej sytuacji?

    Tak.

    > Jednakowy okres wypowiedzenia dla obu stron wcale nie wyrównuje
    > ich szans.

    Pracodawca jest w gorszej (w tym akurat przypadku) ma więcej do
    stracenia - kontrakty, terminy, kary umowne, rekrutacje, szkolenie nowego.

    Zbyszek


  • 15. Data: 2005-08-23 10:10:21
    Temat: Re: Dyscyplinarka
    Od: "vertret" <vertret@@@op.pl>

    Użytkownik "Marek HAGA" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:deeqf3$lnn$1@inews.gazeta.pl...

    > Jednakowy okres wypowiedzenia dla obu stron wcale nie wyrównuje
    > ich szans.

    Tak samo jak ustawowo zagwarantowany jednakowy dostęp do szkoły nie wyrównał
    szans twoich i któregoś z twoich kolegów.
    Rozumiem więc, że nie bedziesz miał do kolegi pretensji, gdy zobaczy, że
    zarabiasz wiecej i weźmie sobie coś z twojego domu.


    vertret



  • 16. Data: 2005-08-23 10:27:43
    Temat: Re: Dyscyplinarka
    Od: "Marek HAGA" <m...@v...pl>

    Użytkownik "vertret" <vertret@@@op.pl> napisał w wiadomości
    news:deesmb$bht$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Marek HAGA" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
    > news:deeqf3$lnn$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> Jednakowy okres wypowiedzenia dla obu stron wcale nie wyrównuje
    >> ich szans.
    >
    > Tak samo jak ustawowo zagwarantowany jednakowy dostęp do szkoły nie
    > wyrównał
    > szans twoich i któregoś z twoich kolegów.

    Chyba nie mówimy o tym samym...

    MS


  • 17. Data: 2005-08-23 12:49:43
    Temat: Re: Dyscyplinarka
    Od: "flashi" <f...@e...pl>


    > > to IMHO pracodwaca moze
    > > domniemac dlaczego niema tego swiadectwa ... a jak takich dziur w
    > > zatrudnieniu jest wiecej to poprostu mowi sie mu dowidzenia ... jesli
    > > pracownik na samym poczatku kreci to powiedz mi po co taki pracownik w
    > > firmie ??
    > Dlaczego zakładasz, że dziur ma być więcej? Rozpatrujemy kwestię jednego
    > świadectwa pracy o niekorzystnej treści.
    > I kto mówi, że kręci? Przedstawia przedostatnie świadectwo pracy i tyle. A
    > jeśli nie ma to będzie znaczyć, że dotąd nie pozostawał w stosunku pracy.

    sorki ze ja tak pisze ...
    ale akurat pracuje w takiej branzy ze jesli nie pokazuja swiadetwa to na 99%
    mial dyscyplinarke :P
    Dodatkowo raczej trudno uwierzyc zeby np 30-40 letni koles nigdy nie
    pracowal... oczywiscie nie mowie o sytuacji kiedy mial wlasna dzialalnosc,
    ale wtedy raczej sie o tym mowi a nie zataja "swiadectwa"...
    Taki skrecony juz jestem



  • 18. Data: 2005-08-23 16:29:41
    Temat: Re: Dyscyplinarka
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:def60d$900$1@nemesis.news.tpi.pl flashi
    <f...@e...pl> pisze:

    > Dodatkowo raczej trudno uwierzyc zeby np 30-40 letni koles nigdy nie
    > pracowal... oczywiscie nie mowie o sytuacji kiedy mial wlasna dzialalnosc,
    > ale wtedy raczej sie o tym mowi a nie zataja "swiadectwa"...
    To sie wcale ze sobą nie kłóci.
    Jeśli ma 3-4 dychy to pewnie ma jakieś świadectwa poprzednie. Przedstawia
    ostatnie "dobre".
    Jeśli ma tylko jedno (z dyscyplinarką) to może powiedzieć, że prowadził
    własne interesy, nie wyszło, stara się o zatrudnienie. To wszystko.
    Zresztą to wszystko spekulacje. Zwróć uwagę o co pytał autor wątku i czy
    przedstawił jakieś dodatkowe okoliczności.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 19. Data: 2005-08-23 17:17:54
    Temat: Re: Dyscyplinarka
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:deedi4$vak$1@news2.ipartners.pl czarny
    <m...@f...art.lp> pisze:

    >> Na jakiej podstawie prawnej?
    >> Zresztą - i co z tego? Niech sobie życzy.
    >> Jaką ma możliwość sprawdzić, czy dostał wszystkie? Coś Ci umknęło chyba.
    > Ten pomysł oczywiscie da sie zastosowac. Ale jest
    > watpliwy jakosciowo.
    Jeśli w danej sytuacji jest jedynym możliwym do zastosowania w celu
    zachowania treści świadectwa dla siebie, to jego jakość jest pierwszorzędna.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 20. Data: 2005-08-24 00:58:58
    Temat: Re: Dyscyplinarka
    Od: "flashi" <f...@e...pl>

    Użytkownik "Jotte" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
    news:defit0$qab$1@news.dialog.net.pl...
    > To sie wcale ze sobą nie kłóci.
    > Jeśli ma 3-4 dychy to pewnie ma jakieś świadectwa poprzednie. Przedstawia
    > ostatnie "dobre".
    > Jeśli ma tylko jedno (z dyscyplinarką) to może powiedzieć, że prowadził
    > własne interesy, nie wyszło, stara się o zatrudnienie. To wszystko.
    > Zresztą to wszystko spekulacje. Zwróć uwagę o co pytał autor wątku i czy
    > przedstawił jakieś dodatkowe okoliczności.

    To prawda ze autor watku nic nie mowil o okolicznosciach.
    Tak sobie pospekulowalismy ja nt tego jak to pracodawca broni sie od
    szwindli pracownikow, a Ty piszesz o oszukiwaniu pracodawcy (bo wg mnie
    zatajenie dyscyplinarki jest oszustwem, przyjmujac do pracy pracownika mam
    prawo wymagac od niego prawdy nt tego jak pracuje, a wciskanie kitu ze
    kiedys tam mial zlego pracodawce ktory niechcial mu wypowiedziec umowy w
    trybie nastychmiastowym wg mnie jest wlasnie tym oszustwem) Podpisujac umowe
    pracodawca jak i pracownik zobowiazuja sie do pewnych zachowan przy
    zakanczaniu tej umowy. To nie moze byc tak ze jak pracownik potrzebuje
    natychmiastowe zwolnienei to "leje" na okres wypowiedzienia, a jak
    pracodawca ma problemy finansowe i natychmiast potrzebuje zwolnic
    pracownikow to oni doskonale pamietaja o tym okresie wypowiedzienia. I tutaj
    niema co pisac o tzw nierownosci stanowisk pracownika i pracodawcy. Obaj
    maja obowiazki z ktorych sie maja wywiazac. A jesli sie nie da dogadac z
    pracodawca no coz sa ludzie i ludziska...
    W mojej firmie czeste sa wyjazdy wakacyjne na saksy. Czesc pracownikow stara
    sie o urlop bezplatny na ten okres a czesc zwyczajnie leje na pracodawce.
    Ktory pracownik wg Ciebie jest oki? I czy pracodawca ma wg Ciebie prawo czy
    tylko obowiazek wywalic z roboty tego kolesia ktory olal umowe ? ale to juz
    wielki EOT :)


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1