Użytkownik "Daniel Rychcik" <m...@u...mat.uni.torun.pl> napisał w
wiadomości news:slrncqec1b.cng.muflon@devil.hell.org...
> In article <co78kh$i4o$1@nemesis.news.tpi.pl>, Immona wrote:
> >> Nie o takie certyfikaty mi chodziło ;-) Wejdź na Twój e-banking (albo
> >> dowolną inną stronę https) i kliknij w taką kłódeczkę w roku okna
> >> przeglądarki :)
> > No to wyjasnij o co chodzi - nie jestem w temacie, choc orientuje sie,
czym
> > jest klodeczka.
>
> http://www.ais.pl/~muflon/index5.html - cała sekcja pod tytułem
> "Internet security and digital certificates", a w szczególności
> http://www.ais.pl/~muflon/doc/progzesp/prezentacja-p
ti/html/01.html
> (chyba najbardziej łopatologicznie) Wbrew pozorom, wszystko po
> polsku :)

Chodzi mi o to, ze nadal nie rozumiem, co postulujesz. Zeby klient banku
zdawal jakis test z rozpoznawania wiarygodnej certyfikacji? Odniosles sie do
dyskusji na innej grupie, ktorej nie zamierzam jednak sciagac, bo az tyle
czasu na newsy nie mam. Pytanie " o co chodzi" odnosi sie do :


>> Pierwszy przykład z brzegu: bankowość internetowa & certyfikaty PKI.
>> Była o tym niedawno dyskusja, zdaje się że na apcohu. IMHO bez
>> podstawowej wiedzy z tej dziedziny nikt nie powinien dostać dostępu
>> z e-bankingu. Nie byłoby wtedy takich kwiatków jak phishing.

a konkretnie:
- "nikt nie powinien dostac dostepu do e-bankingu" - jakiego rodzaju
dostepu? jako klient? jak ma wygladac weryfikacja wiedzy?

I.