eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjegodziny nadliczbowe w upale › Re: godziny nadliczbowe w upale
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.dialog.net.
    pl!not-for-mail
    From: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: godziny nadliczbowe w upale
    Date: Thu, 15 Jul 2010 18:16:23 +0200
    Organization: Dialog Net
    Lines: 82
    Message-ID: <i1nc81$7mv$1@news.dialog.net.pl>
    References: <i1c1fq$m78$1@sunflower.man.poznan.pl>
    <4c3b2d9e$0$17103$65785112@news.neostrada.pl>
    <i1fqop$r85$2@node1.news.atman.pl>
    <4c3b7db5$0$2582$65785112@news.neostrada.pl>
    <i1fv4s$7f0$1@news.dialog.net.pl>
    <4c3b83cd$0$2600$65785112@news.neostrada.pl>
    <i1g1pt$90m$1@news.dialog.net.pl> <i1gu92$vtl$1@node1.news.atman.pl>
    <4c3c1995$0$19164$65785112@news.neostrada.pl> <i1hf3v$50u$1@news.onet.pl>
    <i1in90$rbf$1@news.net.icm.edu.pl> <i1jugr$b5l$1@news.onet.pl>
    <4c3daa16$0$2585$65785112@news.neostrada.pl> <i1keb4$shr$1@news.onet.pl>
    <i1kvi8$uqg$2@news.dialog.net.pl> <i1l9u4$lae$1@news.onet.pl>
    <i1lbig$67j$1@news.dialog.net.pl> <i1lcpp$tsh$1@news.onet.pl>
    <i1lefq$7sq$1@news.dialog.net.pl> <i1miki$lnq$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: dynamic-78-8-247-33.ssp.dialog.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1279210561 7903 78.8.247.33 (15 Jul 2010 16:16:01 GMT)
    X-Complaints-To: a...@d...net.pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 15 Jul 2010 16:16:01 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5931
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:236074
    [ ukryj nagłówki ]

    W wiadomości news:i1miki$lnq$1@news.onet.pl Krzysztof
    <k...@i...pl> pisze:

    >> A może kłamczuszek??
    > Ejże, nie mierz innych swoją miarą.
    Nie mierzę cię swoja miarą. Ty na niej jesteś niemierzalny - w granicach
    błędu pomiaru.

    >> Nie. Czerpie zarobek ze _swojej_ pracy i to potężnie pomniejszony o zysk
    >> pracodawcy, bowiem jego praca jest znacznie więcej warta niż za nią
    >> otrzymuje. Inaczej pracodawca nie miałby sensu, on żeruje na cudzej
    >> pracy z definicji, taki pasożyt w pewnym sensie.
    > Ekonomia na poziomie przedszkola. Wybacz, ale straciłbym jedynie czas
    > wyjaśniając Ci dokładnie, w którym miejscu popełniasz zasadnicze błędy w
    > swoich tezach.
    Ja cię o żadne "wyjaśnienia" nie prosiłem, choć głupoty twoje czytam, bo
    plonki to dobre dla gówniarzy.
    Sam niczego też nie będę ci niczego wyjaśniał, bo ani nie zrozumiesz, ani
    nie ma po co.

    > Mały hint - jeśli Twoim zdaniem praca pracownika jest więcej warta, niż
    > za nią otrzymuje, to proste pytanie - dlaczego nie pracuje on na własny
    > rachunek, z pominięciem tego pazernego pośrednika, jakim jest jego
    > pracodawca z całym swoim zapleczem? Może jak się trochę pogłowisz, to
    > zrozumiesz, o czym mówię.
    U ciebie nie ma co rozumieć - prymitywne i wyjątkowo powierzchowne
    rozumienie zjawisk socjologiczno-społecznych, a także psychologicznych.
    Wypowiedzi wskazujące na ubogość pojmowania i skłonność do fantazjowania. Do
    tego prymitywne wkładanie interlokutorowi słów i poglądów, których nie
    wypowiedział. Badziew. Nad czym tu dywagować?
    Mały hint - ty przeczytaj to, coś powyżej napisał i zastanów się gdzie jest
    największa bzdura. Albo niech ci ktoś pomoże, mnie się w tej chwili nie
    chce.

    >> Ale może chociaż zawodówa jakaś albo egzamin czeladniczy?
    > A owszem, nawet wyższa zawodówa.
    Znaczy masz licencjacik?
    Ile kosztowało kupno dyplomiku?

    >>>> Do czasu, zadufany chłopcze, do czasu...
    >>> Do czasu CZEGO?
    >> Do czasu kontroli.
    >> Na początek...
    > Miałem po drodze 3 kontrole z UKS, kilkanaście krzyżówek i inną
    > drobnicę, w tym z PIP.
    A cóż innego mógłbyś napisać?

    > Sanepid w ogóle nie dotyczy mojej branży.
    Jesteś śmieszny w swej niewiedzy.
    Sanepid "dotyczy" każdego, kto zatrudnia pracowników w lokalu pracodawcy
    (zresztą nie tylko ich).

    > Obawiam się, że masz jakieś złudne pojęcie o zakresie kompetencji
    > powyższych instytucji.
    A ja się nie obawiam, bo jest dokładnie odwrotnie.

    >>> Zadaję proste pytanie - co mają powyższe instytucje do sposobu
    >>> realizacji moich zysków?
    >> Twoja "firma" to chyba sprzedaż warzyw z bagażnika 14-letniego kombiaka
    >> na parkingu skoro tego nie rozumiesz.
    > Nie, to Ty nie chcesz zrozumieć, że sposób realizacji zysków z
    > otrzymanego wynagrodzenia pracowniczego czy też dywidendy właściciela
    > nie podlega kontroli organów państwowych.
    Ty piszesz po pijanemu czy naprawdę tak kompletnie się nie znasz?

    > Na szczęście nie żyjemy w
    > państwie do tego stopnia policyjnym, by jakiś urzędniczyna miał
    > dyktować mi, w jaki sposób mógłbym dysponować własną kasą.
    To już twój kolejny wymysł i mnie to nie dziwi.

    > Wymyśliłeś
    > po prostu totalną bzdurę przy założeniach, że biznesu nie da się
    > prowadzić bez przekrętów i teraz kurczowo się jej trzymasz, usiłując
    > mnie przekonywać, że na pewno kiedyś po mnie przyjdą nocą i pięścią w
    > drzwi załomocą. No weź ...
    Chłopie, przecież ty jesteś kompletnie bez sensu - "polemizujesz" z własnymi
    wymysłami, które bezskutecznie i po prostu głupio usiłujesz mi przypisać.
    Naprawdę nie rozumiesz czytanego prostego tekstu?

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1