eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje(OT) Arkusz obserwacji › Re: (OT) Arkusz obserwacji
  • Data: 2005-05-24 09:32:35
    Temat: Re: (OT) Arkusz obserwacji
    Od: "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Kira" <c...@-...pl> napisał w wiadomości
    news:d6urmf$id5$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Re to: Maciek Sobczyk [Tue, 24 May 2005 10:34:06 +0200]:
    >
    >
    > > skala zadowolenia z powitania:
    > >
    > > 5 - sprzedawca pada mi do nóg
    > > 4 - sprzedawca podbiega z uśmiechem
    > > 3 - sprzedawca zauważa, że wchodzę do sklepu i mówi mi dzień dobry
    > > 2 - sprzedawca zauważa, że wchodzę do sklepu a jego oczy mówią:
    > > "nie stać cię na mój towar"
    > > 1 - spzredawca strzela do mnie z procy zza wieszaka z majtkami
    > >
    > > itd. itd.
    >
    > Znaczy sie zakladasz, ze wszyscy uwielbiaja jak sprzedawca zaraz
    > po wejsciu do sklepu podlatuje i zaczyna nawijac? ;) Bo ja wtedy
    > najczesciej zwyczajnie wychodze, nie da sie spokojnie poogladac
    > towaru jak Ci cos non stop trajkocze nad uchem :)
    >
    Punkt 5 wcale nie musi być najwyższą oceną. Zakładając sposób oceniania
    zgodny z przebiegiem rozkładu normalnego - wyniki skrajne można traktować
    jako negatywne.
    To jest przykład pewnej koncepcji. Często w sieciach butików stosuje się
    takie skale na potrzeby badania Mistery Shopping. Skale są bardzo różne.
    Zdarzają się nawet takie, jak "sprzedawca nie ucieka na zaplecze na widok
    klienta. Nie kryje się, jest widoczny". :)

    Tak się jeszcze zastanawiam, czy nie uprościć sobie badania jeszcze
    bardziej - zahaczyć o metodę zdarzeń krytycznych i badać tylko odstępstwa od
    normy. Wątpię, żeby to miało wartość diagnostyczną, ale jak pisała moja
    popzredniczka - ten arkusz oceny to pic na wodę. Można zrobić jeszcze tak -
    pójść do supermarketu/na ulicę/ gdziekolwiek i zaczepiać ludzi pytając o
    sytuacje ekstremalne w obsłudze. Potem wyniki uśrednić i przedstawić w
    formie rewersu - zamiast opisać jakość obsługi klienta to opisać, czego
    klienci nie znoszą.

    > Dla mnie maksimum zadowolenia z powitania stanowi pkt. 3... :)
    Dla mnie też :). Ale może znajdzie się ktoś kto preferuje 1? :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1