eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeRe: Altkom › Re: Altkom
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!feed.news.interia.pl!news.cyf-kr.edu
    .pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.uni-stuttgart.de!news-stu1.dfn.de!news-f
    ra1.dfn.de!feeder.erje.net!news2.arglkargh.de!news.n-ix.net!newsfeed.freenet.de
    !85.12.40.130.MISMATCH!xlned.com!feeder1.xlned.com!feeder2.cambrium.nl!feeder3.
    cambrium.nl!feed.tweaknews.nl!postnews.google.com!q3g2000prf.googlegroups.com!n
    ot-for-mail
    From: p...@g...com
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Altkom
    Date: Fri, 31 Aug 2007 03:26:13 -0700
    Organization: http://groups.google.com
    Lines: 160
    Message-ID: <1...@q...googlegroups.com>
    References: <fa7l9r$i3g$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <1...@5...googlegroups.com>
    <fb44sr$3qi$1@inews.gazeta.pl>
    <1...@g...googlegroups.com>
    <fb6dad$t9a$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 87.204.26.83
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Trace: posting.google.com 1188555974 5027 127.0.0.1 (31 Aug 2007 10:26:14 GMT)
    X-Complaints-To: g...@g...com
    NNTP-Posting-Date: Fri, 31 Aug 2007 10:26:14 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <fb6dad$t9a$1@inews.gazeta.pl>
    User-Agent: G2/1.0
    X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; en-US; rv:1.8.1.6) Gecko/20070801
    BonEcho/2.0.0.6,gzip(gfe),gzip(gfe)
    Complaints-To: g...@g...com
    Injection-Info: q3g2000prf.googlegroups.com; posting-host=87.204.26.83;
    posting-account=ps2QrAMAAAA6_jCuRt2JEIpn5Otqf_w0
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:212319
    [ ukryj nagłówki ]

    On 30 Sie, 14:31, Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer> wrote:

    > Krótko, żeby zakończyć jałową dyskusję:
    Jestem za.

    > PRZYSRYWKI:
    > Za przysrywki personalne Cię przepraszam. Post, który je zawierał,
    > wycofałem i wysłałem nowy - ocenzurowany. Niestety, z czego zdaję sobie
    > sprawę - za późno. Przepraszam zatem.

    Nie ma sprawy.

    > POSZUKIWANIE TWOJEGO PROFILU:
    > Tak, szukałem Twojego profilu. Zaciekawiło mnie, kto broni, czemu
    > zamiast merytoryki wybiera sarkazm, co sobą reprezentuje, jakie może
    > mieć powody obrony, na ile jego obrona może być obiektywna. Itp.

    Szkoda że NIE odpowiedziałeś koledze, który zaczął ten wątek od razu
    od swojego wywodu. Napisałeś pare pustych zdań, kilka płytkich
    zarzutów. Gdybyś od razy uzasadnił swoje twierdzenia jak zrobiłeś to
    teraz nie byłoby tej pyskówki. Zrobiłeś jednak inaczej i to zbudowało
    w moich oczach obraz obrażonej primadonny. Stąd sarkazm i ogólny
    niechętny ton.
    Co do obrony "dobrego imienia" to nie ma znaczenia, ze piszesz o mojej
    firmie. Znam firmę, zobaczyłem niesprawiedliwy osąd, zareagowałem.
    Podmiot nie ma znaczenia. Jeżeli napiszesz coś w podobnym tonie o
    czymś co znam i będzie to w mojej ocenie niesprawiedliwy osąd to
    oczekuj reakcji.

    Proszę nie zarzucaj mi fanatyzmu.

    > ZŁOŚĆ, ŻE NIE ZOSTAŁEM DOCENIONY
    > Tak, odczuwam złość. Nie dlatego, że nie zostałem albo zostałem
    > doceniony (tego nie wiem, bo odpowiedzi formalnej o zakończeniu procesu
    > ani feedbacku po sesji pokazowej nie dostałem).

    O tym się nawet w filmach dowcipy robi:
    - "Ok, zadzwonimy do pana"
    - "OK..... aaale ja nie mam telefonu"
    - "OK"

    Jeżeli szukałeś pracy więcej niż raz to wiesz, że rzadko HR'y
    komunikują odmowne decyzje.
    Moim zdaniem to świństwo i nie podoba mi się takie zachowanie, ale
    taki jest standard

    > Jestem zły, że przyszło mi stanąć przed dwojgiem niekompetentnych ludzi,
    > zakałapućkanych w pułapakach własnych błędów atrybucji.

    > Jestem zły, że wystąpiłem w relacji, w której ignorant ocenia moje
    > umiejętności. Parafrazując wypowiedź znajomego, startującego na
    > stanowisko dyrektora handlowego, do młodej 23 letniej rekruterki: "a
    > jakie pani ma kompetencje by oceniać moje?"

    Jeżeli prowadzisz szkolenia, to doskonale powinieneś zdawać sobie
    sprawę, że tak właśnie czuje się instruktor. Może właśnie nie zdałeś
    najprostszego testu. Zamiast się skupiać na autoprezentacji powinieneś
    bardziej empatycznie podejść do tej rozmowy. Instruktor jest oceniany
    przez słuchaczy, jest pod obstrzałem i powinien sobie z tym radzić.

    Poniżej piszesz o swoim doświadczeniu z którego wynikałoby, że jesteś
    trenerem. Z twoich wypowiedzi wynika jednak, że jak dzieciak
    niedoświadczony dałeś się wprowadzić w maliny.

    > Jestem zły, że musiałem fatygować się do Warszawy tylko po to, by
    > przekonać się jak niskie standardy rekrutacji stosuje Altkom.

    Mylne wrażenie. Tu musisz mi uwierzyć na słowo, bo jak mniemam nie
    zobaczymy się na korytarzu w firmie i nie będziesz mógł tego
    zweryfikować. Teraz już raczej nie.

    > Jestem zły, że w przykry dla mnie sposób rozczarowałem się co do firmy,
    > o której sądziłem, że stosuje wysokie standardy pracy i ma wysoką
    > kulturę organizacyjną.

    Tak umierają legendy.

    > ZŁOŚĆ, ŻE NIE DOSTAŁEM POSADY:
    > Jeśli sięgniesz do notatek z rozmowy (o co podejrzewam nie trudno,
    > wiesz, że "skaczę z kwiatka na kwiatek", więc chyba masz dostęp do
    > mojego CV) to zobaczysz, że:

    O bracie! Przesadziłeś. Mityguj się z takimi oskarżeniami, bo
    dostaniesz po tyłku w za takie kłapanie. Zakładam, że znowu w nerwach
    po prostu ci się za dużo napisało.

    > - etat to jest ostatnia rzecz o której myślę,
    [ciach]
    > Podsumowując: złość, o którą mnie podejrzewasz nie istnieje.

    Nie przekonałeś mnie.

    > NIEUMIEJĘTNOŚĆ PRZYJĘCIA INFORMACJI ZWROTNEJ
    > Jeśli tylko doczekam się oficjalnego maila z Altkomu, że już po ptokach,
    > to feedback przyjmę. Jest to jedyny feedback, jaki mogę przyjąć bo
    > innego nie było.

    Sądzę, że się nie doczekasz.

    > Akurat celem moich wielu spotkań kwalifikacyjnych jest nie zyskanie
    > nowej pracy (stale współpracuję z 4 firmami, z 2 podpisałem nową
    > współpracę, od października wykładam na uczelni wyższej) tylko uzyskanie
    > wartościowego feedbacku. Bądź co bądź, za cenę godziny albo dwóch
    > szkoleniowego stresu, dostaję informację od lepszych od siebie trenerów,
    > superwizorów, psychologów i innych speców.

    Ciekawe czy właśnie nie zrobiłeś sobie krzywdy zawodowej. Sporo
    HR'owców mogło w twoim profilu zrobić notatke: "Nie zapraszać na
    spotkania, szkoda czasu - nie rokuje"

    Jeżeli jednak jest tak jak piszesz, to może moje spostrzeżenie będzie
    dla Ciebie cenne.

    Wyłania mi się z tej pyskówki obraz człowieka niespójnego. Z jednej
    strony sprawiasz wrażenie wykształconego i elokwentnego specjalisty,
    ale drugiej strony płytka ocena i wydawanie pochopnych sądów na
    podstawie jednego spotkania to obraz egocentrycznej primadonny, która
    nie potrafi przyjąć do wiadomości, ze ktoś nie poznał się na jej
    geniuszu.

    Nie sądzę, żebyśmy się spotkali więc nie będę miał możliwości
    zweryfikowania tej może mylnej oceny, ale zastanów się czy takich
    wątpliwości nie mają twoi słuchacze.

    To taka rada kolegi z "branży".

    > Tyle o powodach napisania opinii, skąd się ta opinia wzięła i co sądzę o
    > standardach pracy firmy Altkom.

    Nie zgadzam się z twoją opinią, ale masz święte prawo do wygłaszania
    jej publicznie.

    pozdrawiam
    --
    Piotr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1