eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Badania okresowe - pytanie...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 21. Data: 2009-01-08 15:54:08
    Temat: Re: Badania okresowe - pytanie...
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2009-01-08, Jotte <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:

    [...]

    >>> Tego nie wiem na pewno. Sam kiedyś nie życzyłem sobie kontaktu z pewną
    >>> placówką medycyny pracy oraz pracującymi tam chamowatymi konowałami,
    >>> zrobiłem badania w wybranej przeze mnie przychodni, dostarczyłem
    >>> pracodawcy fakturę i odebrałem kasę. Ale to było dość dawno. Dziwne
    >>> jednak wydawało by mi się aby ktoś mógł obywatelowi narzucać lekarza.
    >>>
    >> Czytalem ze sie zmienilo i teraz takowe badania mozna zrobic tylko w
    >> przychodni, ktora ma podpisana umowe z pracodawca
    >>
    > Słyszałem pogłoski w tej materii, ale podstawy prawnej jakoś nie znalazłem;
    > fakt, szukałem pobieżnie. Wg mnie byłoby to poważne naruszenie swobód osobistych.

    Do znalezienia na ISIPie.
    http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=file&id=
    WDU20082201416&type=1&name=D20081416L.pdf

    [...]

    USTAWA
    z dnia 17 października 2008 r.
    o zmianie ustawy o służbie medycyny pracy

    [...]

    7) w art. 12:
    a) ust. 1 otrzymuje brzmienie:
    ,,1. Badania wstępne, okresowe i kontrolne pracowników oraz inne
    świadczenia zdrowotne są wykonywane na podstawie pisemnej umowy
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    zawartej przez podmiot obowiązany do ich zapewnienia, o którym
    mowa w art. 5 ust. 2, zwany dalej ,,zleceniodawcą", z podstawową
    jednostką służby me­dycyny pracy, zwaną dalej ,,zleceniobiorcą".",


    [...]

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 22. Data: 2009-01-08 19:31:23
    Temat: Re: Badania okresowe - pytanie... [długie]
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:slrngmb661.a6q.proteus@pl-test.org Wojciech Bancer
    <p...@p...pl> pisze:

    Wydaje się, że znów polskie prawnicze głąby i (p)osłowie wypaśli prawnego
    woła.
    Z ustawy wynika także, że pracownik powinien mieć prawo zaznajomienia się z
    treścią umowy zawartej między pracodawcą a jednostką medycyny pracy.
    To wszystko to dla mnie naruszenie prawa do wyboru lekarza i tym samym
    swobody osobistej.
    Nikt nie może (u nas, jak widać, może) być zmuszany do poddawania się
    intymnej w końcu czynności badania lekarskiego przez osobę budzącą u niego
    np. wstręt, obrzydzenie, zażenowanie, podejrzewaną o brak fachowości, czy
    choćby brak zaufania.
    To skandal.

    --
    Jotte


  • 23. Data: 2009-01-08 19:49:53
    Temat: Re: Badania okresowe - pytanie... [długie]
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2009-01-08, Jotte <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:

    [...]

    > Wydaje się, że znów polskie prawnicze głąby i (p)osłowie wypaśli prawnego
    > woła.
    > Z ustawy wynika także, że pracownik powinien mieć prawo zaznajomienia się z
    > treścią umowy zawartej między pracodawcą a jednostką medycyny pracy.
    > To wszystko to dla mnie naruszenie prawa do wyboru lekarza i tym samym
    > swobody osobistej.
    > Nikt nie może (u nas, jak widać, może) być zmuszany do poddawania się
    > intymnej w końcu czynności badania lekarskiego przez osobę budzącą u niego
    > np. wstręt, obrzydzenie, zażenowanie, podejrzewaną o brak fachowości, czy
    > choćby brak zaufania.
    > To skandal.

    Umowa jest z placówką, a nie z osobą. Myślę, że można odmówić poddaniu
    się badaniom przez konkretnego lekarza, a poprosić o innego lekarza
    (z tej samej placówki). Jakiś przeciw?

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 24. Data: 2009-01-08 20:06:13
    Temat: Re: Badania okresowe - pytanie...
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:slrngmbght.b2t.proteus@pl-test.org Wojciech Bancer
    <p...@p...pl> pisze:

    >> Wydaje się, że znów polskie prawnicze głąby i (p)osłowie wypaśli
    >> prawnego woła.
    >> Z ustawy wynika także, że pracownik powinien mieć prawo zaznajomienia
    >> się z treścią umowy zawartej między pracodawcą a jednostką medycyny
    >> pracy. To wszystko to dla mnie naruszenie prawa do wyboru lekarza i
    >> tym samym swobody osobistej.
    >> Nikt nie może (u nas, jak widać, może) być zmuszany do poddawania się
    >> intymnej w końcu czynności badania lekarskiego przez osobę budzącą u
    >> niego np. wstręt, obrzydzenie, zażenowanie, podejrzewaną o brak
    >> fachowości, czy choćby brak zaufania.
    >> To skandal.
    > Umowa jest z placówką, a nie z osobą. Myślę, że można odmówić poddaniu
    > się badaniom przez konkretnego lekarza, a poprosić o innego lekarza
    > (z tej samej placówki). Jakiś przeciw?
    Sprzeciw? Tak, owszem.
    Sam napisałeś - poprosić. Uważam, że prawo powinno przewidywać _żądanie_ a
    nie proszenie o innego lekarza.
    Cóż to zresztą za wybór, jak jest ich dwóch i każdy nie do przyjęcia?
    Co więcej zastrzeżenia mogą dotyczyć całościowej "obsługi" w danej placówce
    (znam z autopsji). Brak możliwości wyboru przez pracownika przychodni
    medycyny pracy stawia pracownika na pozycji petenta w urzędzie i to w bardzo
    delikatnej sferze życia.
    Powtarzam - skandal.

    --
    Jotte


  • 25. Data: 2009-01-08 20:21:01
    Temat: Re: Badania okresowe - pytanie...
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2009-01-08, Jotte <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:

    [...]

    > Sprzeciw? Tak, owszem.
    > Sam napisałeś - poprosić. Uważam, że prawo powinno przewidywać _żądanie_ a
    > nie proszenie o innego lekarza.
    > Cóż to zresztą za wybór, jak jest ich dwóch i każdy nie do przyjęcia?
    > Co więcej zastrzeżenia mogą dotyczyć całościowej "obsługi" w danej placówce
    > (znam z autopsji). Brak możliwości wyboru przez pracownika przychodni
    > medycyny pracy stawia pracownika na pozycji petenta w urzędzie i to w bardzo
    > delikatnej sferze życia.
    > Powtarzam - skandal.

    Ale ja się zgadzam, ale co zrobić? Ostatnimi czasy się pojawiły co
    najmniej dwa przepisy, które są porąbane. Ten powyżej i znowelizowany
    209^1, którego nie da się (realnie) spełnić (szkoleń jest dużo mniej
    niż chętnych).

    Ostatnio mam wrażenie, że nikt tam w rządzie nie myśli o konsekwencjach
    :(

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1