Witam.

Mam taki problem: szef nie chce mnie zatrudnic w firmie, w ktorej w tej
chwili pracuje na umowe-zlecenie, jezeli nie zaloze dzialalnosci
gospodarczej. Mowi, ze wowczas bede mu wystawial faktury. Zastanawiam sie,
dlaczego. Przeciez jak zaloze dzialalnosc, i tak bedzie musial mi wyrownywac
za ZUS (bo inaczej sobie tego nie wyobrazam - z reszta taka jest procedura w
stosunku do innych pracownikow, ktorzy maja dzialalnosc). O co moze chodzic?
W czym jest haczyk?

MU

do góry

Uszliński Mariusz <u...@v...ids.gda.pl> napisał(a):

> stosunku do innych pracownikow, ktorzy maja dzialalnosc). O co moze chodzic?

Chodzi o to że w każdej chwili może zrezygnować z Twoich usług czyli de facto
Cię zwolnić. Oczywiście nie dostajesz żadnej odprawy. Nie interesują go Twoje
urlopy, zwolnienia, refundacja za okulary itp.
Minusy są oczywiste, zresztą cała sytuacja jest raczej patologiczna.
Plusem jest to (choć wiele zależy od pracodawcy), że jak dobrze zakombinujesz
to wyjdziesz na tym lepiej (finansowo), choc w tej dziedzinie nie mam
doświadczenia, piszę to co słyszałem.

pzdr
konlin


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Uszliński Mariusz" <u...@v...ids.gda.pl> napisał w wiadomości
news:bhtaeh$jql$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam.
>
> Mam taki problem: szef nie chce mnie zatrudnic w firmie, w ktorej w tej
> chwili pracuje na umowe-zlecenie, jezeli nie zaloze dzialalnosci
> gospodarczej. Mowi, ze wowczas bede mu wystawial faktury. Zastanawiam sie,
> dlaczego. Przeciez jak zaloze dzialalnosc, i tak bedzie musial mi
wyrownywac
> za ZUS (bo inaczej sobie tego nie wyobrazam - z reszta taka jest procedura
w
> stosunku do innych pracownikow, ktorzy maja dzialalnosc). O co moze
chodzic?
> W czym jest haczyk?

Witam,

Ogolnie to sprowadza sie do tego ze szef nie bedzie placic za Ciebie skladek
w wysokosciach jak o umowe o prace tylko wszystko bedziesz musial sam
placic.
Poszukaj na grupie bylo pare razy. Ogolnie to bedziesz firma i sam bedziesz
musial o wszystko dbac. Oplaca sie to tylko w przypadku duzych pieniaszy bo
zrobisz odliczenia i wyjdziesz na swoje a w przypadku zarabiania 2000 pln to
oplaca sie tylko ale twojemu szefowi ;-)

Pozdrawiam
Janet

do góry

Użytkownik "Uszliński Mariusz" <u...@v...ids.gda.pl> napisał w wiadomości
news:bhtaeh$jql$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mam taki problem: szef nie chce mnie zatrudnic w firmie, w ktorej w tej
> chwili pracuje na umowe-zlecenie, jezeli nie zaloze dzialalnosci
> gospodarczej. Mowi, ze wowczas bede mu wystawial faktury. Zastanawiam sie,
> dlaczego. Przeciez jak zaloze dzialalnosc, i tak bedzie musial mi
wyrownywac
> za ZUS (bo inaczej sobie tego nie wyobrazam - z reszta taka jest procedura
w
> stosunku do innych pracownikow, ktorzy maja dzialalnosc). O co moze
chodzic?
> W czym jest haczyk?

Haczyk jest w skladce ZUS - od dzialalnosci mozesz placic najmniejsza a jak
masz umowe o prace to placisz od kwoty na umowie.


--
Pozdro
Da:-)Za
GG#2164759
d...@w...pl

do góry

Użytkownik "Uszliński Mariusz" <u...@v...ids.gda.pl> napisał w wiadomości
news:bhtaeh$jql$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam.
>
> Mam taki problem: szef nie chce mnie zatrudnic w firmie, w ktorej w tej
> chwili pracuje na umowe-zlecenie, jezeli nie zaloze dzialalnosci
> gospodarczej. Mowi, ze wowczas bede mu wystawial faktury. Zastanawiam sie,
> dlaczego. Przeciez jak zaloze dzialalnosc, i tak bedzie musial mi
wyrownywac
> za ZUS (bo inaczej sobie tego nie wyobrazam - z reszta taka jest procedura
w
> stosunku do innych pracownikow, ktorzy maja dzialalnosc). O co moze
chodzic?
> W czym jest haczyk?
>

ZUS to jedna sprawa.
Ale ja widzę w tym plus. Nie interesują Ciebie godziny pracy. Mozesz
pracować kiedy chcesz, aby robota była zrobiona. Możesz zlecić robotę komuś
innemu, nie musisz jej robić osobiście. Mając już zgłoszoną DG możesz na
boku robić coś innego i wystawiać ludziom i firmom rachunki. Zależy kim
jesteś !
Czym się zajmujesz w firmie ? Jest to produkcja czegoś ? Handlowiec ? Czy
jesteś po prostu urzednikiem i siedzisz w biurze od..... do..... produkując
mniej lub bardziej potrzebne papiery ?
Czy dużo masz "przerw technologicznych" ?
Znam ludzi, którzy w zasadzie efektywnie pracują 3-5 godzin dziennie, a
resztę czasu czeszą w biurze net, GaduGadolą czy po prostu czytają gazetę.
Taki charakter pracy, taka specyfika działalności. Resztę czasu po prostu
siedzą w gotowości i czekają aż coś "nadejdzie", a równie dobrze mogli by na
to czekać w domu.


--
Załączam pozdrowienia i życzenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618'
Warszawa

do góry