eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › socjalisci atakuja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 636

  • 541. Data: 2005-10-19 16:54:17
    Temat: Re: socjalisci atakuja
    Od: "Koziorozec" <b...@n...pl>

    Użytkownik "Kira" napisał w wiadomości

    > A poza tym porozklejała plakaty pochwalne po mieście i dała
    > ogłoszenie do telewizji. Można też wynająć faceta z megafonem
    > do jeżdzenia po okolicy i rozgłaszania tego cudu.

    Oczywiście nie jesteś złośliwa, prawda? ;>

    > IMO to była sprawa między nami, ona poświęciła chwilę czasu
    > pracy na to żeby mi pomóc, ja jej jak człowiek podziękowałam
    > i starczy. To było kompletnie poza jej obowiązkami, była tak
    > zwyczajnie po ludzku miła i uczynna -- ale wcale nie mam tej
    > pewności, że jej szefowie by się ucieszyli, toteż nie mam też
    > zamiaru tego sprawdzać.

    Zrobiłaś, jak chciałaś - nie musisz się z tego tłumaczyć ;)
    Ja uważam, że nie należy tak robić - i mam prawo do swojego
    zdania na ten temat.

    > > Międzynarodowy Dzień Pielęgniarki i Położnej - 12 maja,
    > > Międzynarodowy Dzień Lekarza - 1 października.
    >
    > I co, też złe że się ich docenia za ich pracę? Bo nie za
    > bardzo rozumiem co tu masz na myśli...

    Pokazałam Ci tylko, że tak, jak Dzień Nauczyciela, tak są
    i odpowiednie święta dla służby zdrowia, gdzie osoby "zostają
    docenione", co najczęściej wiąże się z wręczeniem pewnej
    kwoty w kopertce, jako nagrody (tym razem nie łapówki ;)) ).
    Nadal twierdzę, że każdy powinien robić swoje bez dodatkowych,
    'smarowanych' gratyfikacji.

    Jak dostanę od urzędnika pozwolenie na 'coś_tam', dzięki temu,
    że on mi podpowie jakieś - zgodne z prawem rozwiązanie - to
    nie będę do niego leciała z kwiatami, bombonierkami, koniakiem,
    bo 'tak ładnie mnie obsłużył'.
    Z tego się między innymi rodzą różne układy i układziki.

    Ciekawe, czy w takich 'krajach zachodnich' też tak wszyscy latają
    z kwiatami w ramach podziękowań?

    > >>> A pomiędzy kwiatkami albo po otworzeniu bombonierki
    > >>> - kopertka :>
    > >> Wiesz, to że Ty tak robisz nie znaczy że każdy :>
    > > Nigdy w życiu nie dałam nikomu łapówki.
    > > Jestem 'czysta' :>
    >
    > To czemu nas o to oskarżasz, a?

    "Uderz w stół, a nożyce się odezwą!" :>>>

    Myślę, że jak - według Ciebie - zarzucam ludziom działanie
    nieetyczne, to na tłumaczą się tylko Ci, którzy mają coś
    na sumieniu ;>>>

    > > Pochwała, to nie to samo, co bombonierki i kwiaty.
    >
    > A kwiatek to jest niby co, łapówka? Wydawało mi się, że
    > drobne upominki, nawet bez okazji, to jest coś zupełnie
    > naturalnego i nie wymagającego komentowania. Znajomym
    > też czasami takie daję, mam się już kajać?

    No mieszasz zupełnie różne sprawy.
    Ok, nie tłumacz się już tak - i tak będziesz robić, jak będziesz
    chciała.
    A ja mam prawo mówić, że tego nie pochwalam i już.


    --
    Koziorozec


  • 542. Data: 2005-10-19 17:03:05
    Temat: Re: socjalisci atakuja
    Od: "Koziorozec" <b...@n...pl>

    Użytkownik "Maciek Sobczyk" napisał w wiadomości

    > > Pamiętaj, że pielęgniarki, lekarze, nauczyciele, górnicy itd.
    > > to są te grupy społeczne, które mimo sporych przywilejów,
    > > wciąż krzyczą, że mają bardzo ciężką pracę, państwo im
    > > za mało daje itp.
    > > Jeśli mówimy o reformie Państwa, to trzeba będzie zweryfikować
    > > przywileje tych osób, co na pewno nie spotka się z ich aplauzem.
    >
    > Tak na zdrowy rozum, to obcinanie pensji nauczycielom, ergo
    > demotywowanie do wykonywania zawodu to nie jest najlepszy
    > pomysł w jakimkolwiek państwie.

    Kto mówił o pensjach???
    Mowa była o przywilejach.

    Jak Ty pracujesz w firmie prywatnej, albo sam prowadzisz
    działalność, to nie możesz sobie zastrajkować.
    To znaczy: możesz, ale Rząd nie będzie próbował z Tobą znaleźć
    rozwiązania tej sytuacji ;))

    Tymczasem tacy lekarze, pielęgniarki, nauczyciele opłacani
    z budżetówki mogą wymuszać na Rządzie przywileje, mimo że
    Rząd może chcieć wprowadzić reformy i odciążyć budżet.

    Nauczyciele w szkołach prywatnych, lekarze i pielęgniarki
    w prywatnej służbie zdrowia, po strajku mogliby się co najwyżej
    pożegnać z pracą w danym miejscu. Tak samo, jak inni
    pracownicy firm.

    A propos: dlaczego ująłeś się tylko za nauczycielami,
    a za górnikami - wcale?


    --
    Koziorozec


  • 543. Data: 2005-10-19 17:07:44
    Temat: Re: socjalisci atakuja
    Od: "Koziorozec" <b...@n...pl>

    Użytkownik "Kira" napisał w wiadomości

    > Pielęgniarkom i lekarzom typowo szpitalnym IMO faktycznie
    > za mało się płaci. Takoż _dobrym_ nauczycielom. I oni mają
    > rzeczywiście cholernie ciężką i odpowiedzialną pracę. Jak
    > trafia się rodzynek idealnie do niej stworzony, to ja tam
    > nie miałabym nic przeciwko temu, żeby nawet rząd wielkości
    > więcej zarabiał. Tylko nie mam pomysłu jak te rodzynki
    > z całego rozmemłańca wyłuskać ;)

    Ale zawsze w budżetówce będą biadolić, że za mało zarabiają.
    Popatrz: taki informatyk z budżetówki (instytucja, urząd) też
    biadoli, że koledzy z firm prywatnych zarabiają więcej.
    Tymczasem nikt mu nie broni iść do tej firmy prywatnej.
    Tyle że przy tym biadoleniu mówią się często o wyższych płacach
    takich, np. programistów, a sami nie mają o tym bladego pojęcia.
    Tymczasem wiele stanowisk w branży IT, w prywatnych firmach
    jest również nisko opłacana, na poziomie najniższej płacy.


    --
    Koziorozec[EOT]


  • 544. Data: 2005-10-19 17:26:02
    Temat: Re: socjalisci atakuja
    Od: Paweł 'Styx' Chuchmała <s...@t...ds.pwr.wroc.pl>

    Koziorozec napisał(a):


    >> > Nigdy w życiu nie dałam nikomu łapówki.
    >> > Jestem 'czysta' :>
    >>
    >> To czemu nas o to oskarżasz, a?
    >
    > "Uderz w stół, a nożyce się odezwą!" :>>>
    >
    > Myślę, że jak - według Ciebie - zarzucam ludziom działanie
    > nieetyczne, to na tłumaczą się tylko Ci, którzy mają coś
    > na sumieniu ;>>>

    No więc najpierw się tłumaczysz, że jesteś czysta, a później piszesz, że
    tłumacza się tylko Ci co mają coś na sumieniu. I to w jednym wątku. Niezłe
    ziółko z Ciebie.

    Pozdr,

    --
    Paweł 'Styx' Chuchmała
    styx at irc pl


  • 545. Data: 2005-10-19 17:30:50
    Temat: Re: socjalisci atakuja
    Od: "Koziorozec" <b...@n...pl>

    Użytkownik "Bremse" napisał w wiadomości

    > Że co ?? Kobieto do cholery ;-) chciałbym Cię uświadomić że
    > wolałbym nigdy więcej nie pracować.

    Jeżeli pracę utożsamiasz z zarabianiem, zwłaszcza z wykonywaniem
    czynności, których nie chcesz - to się z Tobą zgodzę.
    Jeśli jednak miałbyś NIC nie robić - jakoś mi się nie chce wierzyć.
    Ale może jesteś takim nieuleczalnym przypadkiem? :>>>
    Co to znaczy "Kobieto do cholery"?? :>

    > >coś robić,
    >
    > leżeć na plaży do góry jajami?

    Z czasem by Ci szajba odbiła. Od nadmiaru słońca ;>>
    Zwłaszcza na jajach ;DD

    > >czymś się zajmować.
    >
    > eee, podrapać się czasami w wiadomym miejscu?

    To robisz i teraz ;))

    > >Część będzie pracowała.
    >
    > Tja

    Tja! ;)

    > >Część będzie się zajmowała pomaganiem innym,
    >
    > ...położyć się koło mnie

    Czyli jednak będą coś robić dla innych, prawda? ;)))

    > a dużo tam pięknych kobiet chcących zabrać mnie na plażę?

    A co Cię piękne kobiety interesują, jak masz już jedną? Hę?

    > >organizowaniem imprez.
    >
    > O! Dobrze gada!
    >
    > >To też praca.
    >
    > I od razu lepiej się czuję :-)

    A przed chwilą źle się czułeś, jak czytałeś o pracy? ;>>

    > >A będą i tacy, których za nic nie zapędzisz do roboty - dokładnie
    > >jak wśród wszystkich grup społecznych.
    >
    > Eee, ale to chyba nie o mnie?

    Może jednak???

    > (już chyba 17 dni bez pracy - czas zacząć o czymś myśleć, bo inaczej
    > nigdy na tą plażę nie dotrę i do tego całkiem palma, ekhm, mi odbije)

    No a idziesz do pracy tylko dlatego, że nie masz kasy lub z obawy,
    że nie będziesz jej mieć?


    --
    Koziorozec


  • 546. Data: 2005-10-19 17:32:00
    Temat: Re: socjalisci atakuja
    Od: "Koziorozec" <b...@n...pl>

    Użytkownik "Paweł 'Styx' Chuchmała" napisał w wiadomości

    > Wszystkich lubię łapać... za słowa. ;>

    Szkoda... że tylko za to ;)))


    --
    Koziorozec


  • 547. Data: 2005-10-19 17:34:30
    Temat: Re: socjalisci atakuja
    Od: "Koziorozec" <b...@n...pl>

    Użytkownik "Kira" napisał w wiadomości

    > > A według Ciebie to powinna swoje dziecko oddać do zakładu,
    > > a sama pójść zarabiać?
    > > Nie bardzo rozumiem.
    >
    > Pisałam to w kontekście Twoich słów, jakoby tem, kto dostaje
    > pieniądze na opiekę nad kimś, cytuję:
    >
    > "Jasne. Sam będzie korzystał, a chorego zagłodzi na śmierć."
    >
    > Ponieważ na opiekę nad takim dzieckiem jak najbardziej są
    > przyznawane zasiłki, i podejrzewam że ta babka takowy też
    > ma, to w świetle Twojego przekonania iż dostający pieniądze
    > na opiekę zagłodzą podopiecznych i przepuszczą kasę -- ciut
    > mnie dziwi, że ona jeszcze tego nie wykonała...

    Ok, już wyjaśniam, bo powstało małe zamieszanie, a nie chcę,
    żeby identyfikowano to zdanie jako mój pogląd!

    To była IRONIA - w odpowiedzi na poprzedni post!
    Moja wina, moja bardzo wielka wina... że nie wrzuciłam tego
    w jakieś 'tagi' czy 'cóś' ;))


    --
    Koziorozec


  • 548. Data: 2005-10-19 17:40:55
    Temat: Re: socjalisci atakuja
    Od: "Koziorozec" <b...@n...pl>

    Użytkownik "Jotte" napisał w wiadomości

    > Po prostu czytając niekiedy Twoje wypowiedzi można by odnieść
    > wrażenie, że kręcisz jakim poważnym interesem, zatrudniasz, ba -
    > tworzysz miejsca pracy i dysponujesz bogaty doświadczeniem
    > w tej dziedzinie. Tymczasem pojawiają sie przesłanki, że to być
    > może tylko megalomania i mało wyszukana forma uporczywego
    > autolansingu.
    > Sorry, ale tak mi to jakoś wygląda...

    Jotte - masz u mnie dług wdzięczności! Za wyręczenie i zgrabne
    sformułowanie myśli, jaką chciałam zaszczepić u niektórych
    w temacie Kiry i niejakiego kirianizmu! :)) oraz identyfikownia
    się jej, jako MY i ONI, czyli _pracodawcy_ i pracownicy!

    A myślałam, że większość ma tu problem ze wzrokiem... ;))


    --
    Koziorozec


  • 549. Data: 2005-10-19 17:43:39
    Temat: Re: socjalisci atakuja
    Od: "Koziorozec" <b...@n...pl>

    Użytkownik "Jotte" napisał w wiadomości

    > >> No to ile osób niepełnosprawnych (takich, co są na wózku,
    > >> nie mają nogi albo ręki itp.) zatrudnia Twoja firma?
    > >
    > > Na etat? Zero. Ale pełnosprawnych na etat mam w tej chwili
    > > też dokładnie zero, w związku z czym sądzę, że panuje tutaj
    > > pełne równouprawnienie :)
    >
    > Koziorożec użyła (jak mniemam - w sposób zamierzony)

    Dokładnie!

    > określenia "zatrudnia". Jest to termin wskazujący na istnienie stosunku
    > pracy w sensie kodeksowym, a więc relacji pracodawca-pracownik
    > wynikającej z zawartej umowy o pracę.

    Cieszę się, że ktoś to jeszcze zrozumiał ;>>

    > Nie ma tu znaczenia czy jest to umowa o pracę na "pełny etat",
    > czy w wymiarze np. 1/2 czy 3/4 etatu. Ważny jest sam fakt zawarcia
    > umowy o pracę, a nie umowy cywilno-prawnej.
    > Jeśli z nikim nie wąże Cię (lub spółki której jesteś członkiem) taka
    > umowa, to po prostu nie masz (nie macie) pracowników lecz ew.
    > współpracowników.

    :)


    --
    Koziorozec


  • 550. Data: 2005-10-19 18:17:31
    Temat: Re: socjalisci atakuja
    Od: Piotr <s...@r...com>

    Koziorozec napisał(a):

    > Na to też trzeba pieniędzy, prawda?
    > I nie tylko na te komputery, ale również na stworzenie platformy
    > e-learningowej, zatrudnienie i przeszkolenie nauczycieli, postawienie
    > stałego łącza itp.
    > Pomysł jest warty rozważenia, tylko że i tak na to potrzeba cały czas
    > pieniędzy z podatków, bo nie znajdzie się tylu sponsorów, żeby
    > to sfinansować.

    E-learning zaczyna już nawet w Polsce funkcjonować,
    np. http://www.puw.pl Koszty dla studenta porównywalne są z opłatami za
    przeciętne studia zaoczne, oczywiście oprócz kosztów stałego łącza i
    komputera o niewygórowanych wymaganiach.

    > Trzeba by było wydać kupę pieniędzy na 'dostosowanie interfejsu',
    > a więc np. produkcję odpowiednich manipulatorów dla osób
    > z problemami z poruszaniem się (np. paraliż od karku w dół).
    > W Polsce jakiś zespół naukowców i studentów (nie pamiętam jakiego
    > uniwersytetu) eksperymentalnie pracował nad systemem
    > pod konkretnego człowieka, który komunikował się z otoczeniem
    > przy pomocy mrugania powiek.

    Pierwsze takie urządzenie zbudowali już wiele lat temu inżynierowie
    którejś z amerykańskich firm półprzewodnikowych (o ile dobrze pamiętam z
    Intela albo TI) dla swojego całkowicie sparaliżowanego kolegi.
    Ale w przypadku osób o tak skrajnie złym stanie zdrowia przyuczanie ich
    do zawodu nie ma sensu.

    > Kto podejmie się produkcji, jeśli to nie państwo
    > będzie finansowało, a sami zainteresowani?

    Przecież wiele firm na całym świecie produkuje rózne urządzenia
    ułatwiające niepełnosprawnym korzystanie z komputera.

    pozdrawiam
    Piotr

strony : 1 ... 10 ... 50 ... 54 . [ 55 ] . 56 ... 64


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1