Thu, 19 Jan 2006 19:43:24 +0100, na pl.praca.dyskusje, Mateusz Pronobis
napisał(a):

>> Ja powiem inaczej - tak mozna pracowac, pol roku, rok, zdobyc pierwsze
>> szlify. Nie wazne za jaka kase. Potem bedziesz mial dosc a telefon wpuscisz
>> do kibla.

> :) a wiesz ze dzis uslyszalem cos bardzo podobnego ;) zebym sie pomeczyl
> okolo pol roku a pozniej zaczol szukac nowej :) cos w tym musi byc ;)
> Tylko jak tu nabrac 1 szlifow naprawiajac windowsy jak ja pod tym
> wzgledem juz wypolerowany praktycznie jestem ;-)

Wiesz, tez jak zaczynalem pracowac to bylem taki chojrak ze ho ho! Ale
zaraz potem przytarli mi nosa, jak sie okazalo, ze ksiegowa nie pamieta
hasla do platnika, pracownicy umyslnie blokuja sobie dostep drukarki
sieciowej, a szef sam idzie kupic pogram antywirusowy. Kierujac sie liczba
przedstawicielstw Polsce opisanych na pudelku :D

Uwierz mi, wiele przed Toba. Dopiero jak sam zaczalem zdobywac
doswiadczenie, wtedy zrozumialem dlaczego tak bardzo jest ono poszukiwane
:)


--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl

do góry

Kapsel wrote:

>
> Wiesz, tez jak zaczynalem pracowac to bylem taki chojrak ze ho ho! Ale
> zaraz potem przytarli mi nosa, jak sie okazalo, ze ksiegowa nie pamieta
> hasla do platnika, pracownicy umyslnie blokuja sobie dostep drukarki
> sieciowej, a szef sam idzie kupic pogram antywirusowy. Kierujac sie liczba
> przedstawicielstw Polsce opisanych na pudelku :D
>
> Uwierz mi, wiele przed Toba. Dopiero jak sam zaczalem zdobywac
> doswiadczenie, wtedy zrozumialem dlaczego tak bardzo jest ono poszukiwane
> :)
>
>

Wierze wierze :) ale u mnie az tak zle nie jest ;-)
Chyba jestes z okolicy ;-)
--
Mateusz Pronobis

do góry