eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › informatyk od wszystkiego, ile dostaje ? [dlugi monolog po kawie;))]]
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 11. Data: 2006-01-16 00:08:25
    Temat: Re: informatyk od wszystkiego, ile dostaje ? [dlugi monolog po kawie;))]]
    Od: Mateusz Pronobis <s...@-...pl>

    palkens wrote:
    > Czyzby firma z B?dzina zajmuj?ca si? dystrybucj? Orange????
    >
    > pozdro
    >

    Kto pyta ;D? i czemu orange :))

    --
    Mateusz Pronobis


  • 12. Data: 2006-01-16 00:11:56
    Temat: Re: informatyk od wszystkiego, ile dostaje ? [dlugi monolog po kawie;))]]
    Od: Mateusz Pronobis <s...@-...pl>

    Ziemek Borowski wrote:
    > Mateusz Pronobis na pl.praca.dyskusje:
    >> Witam,
    >> mam pytanie do osob ktore pracuja podobnie lub znaja temat;), chodzi o
    >> informatykow, takich ktorzy zajmuja sie wszystkim co lezy w poblizu
    >
    > Jak rozumiem robota samodzielna? (tj. tylko Ty?). I raportowanie do
    > prezesa, czy innego dyrektora administracyjnego?
    >
    >
    Tak tylko ja, hm raportowanie, z "prezesem" widze sie codziennie
    praktycznie wiec sila rzeczy wie co robie a czego jeszcze nie zrobilem,
    ale jak sie spowiadam to przed szefami i kierowniczka ;)

    szefowie = prezesi ;)

    --
    Mateusz Pronobis


  • 13. Data: 2006-01-16 00:15:36
    Temat: Re: informatyk od wszystkiego, ile dostaje ? [dlugi monolog po kawie;))]]
    Od: Mateusz Pronobis <s...@-...pl>

    palkens wrote:
    > Czyzby firma z B?dzina zajmuj?ca si? dystrybucj? Orange????
    >
    > pozdro
    >
    Panie Andrzeju ;-), a kto pyta :)?
    pozdrawiam

    --
    Mateusz Pronobis


  • 14. Data: 2006-01-16 09:06:01
    Temat: Re: informatyk od wszystkiego, ile dostaje ? [dlugi monolog po kawie;))]]
    Od: "palkens" <p...@p...onet.pl>

    > Panie Andrzeju ;-), a kto pyta :)?
    > pozdrawiam
    >
    > --
    > Mateusz Pronobis
    Można na priva??
    Adres jw.

    Pozdro
    palkens


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 15. Data: 2006-01-17 00:13:06
    Temat: Re: informatyk od wszystkiego, ile dostaje ? [dlugi monolog po kawie;))]]
    Od: "Cahir" <c...@t...op.pl>


    Uzytkownik "Mateusz Pronobis" <s...@-...pl> napisal w wiadomosci
    news:dqdf2p$hje$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Zajmuje sie tam :
    > utrzymaniem okolo 100 windowsow w porzadku, administracja sredniej
    > wielkosci VPNa, telefonami - liniami telefonicznymi w biurze i kilku
    > siedzibach, na mojej glowie tez jest zamawianie sprzetu i nowego
    > software'u, budowa i utrzymanie sieci informatycznych i telefonicznych w
    > nowych siedzibach, jesli cos nie dziala a lezy kolo komputera to kazdy
    > dzowni do mnie ;) do moich obowiazkow tez nalezy montowanie urzadzen
    > ktore przypominaja alarmy tzn centralka + kilka czujek
    >
    > do tego mam samochod sluzbowy( musze jezdzic po polsce bo komputery
    > firmowe sa w kilku miejscach) i telefon sluzbowy ;)
    >
    > Pracuje od 9 do 16-20;) pod telefonem jestem cala dobe, jesli cos jest
    > do zrobienia to pracuje w sobote i chyba w niedziele tez bede musial ;)

    Mialem podobna sytuacje, bez alarmów ale z domena Active Directory,
    serwerem SQL i nieco automatyki. Male miasto, duze bezrobocie.
    Pensja 2500 netto, szkolen 0, wyplaconych nadgodzin 0, zalegly urlop
    50 dni za 3 lata, syndrom wypalenia zawodowego, depresja i nerwica.


    W polowie listopada rzucilem te robote w p...du.

    --
    pozdrówka

    Cahir



  • 16. Data: 2006-01-17 08:59:37
    Temat: Re: informatyk od wszystkiego, ile dostaje ? [dlugi monolog po kawie;))]]
    Od: Mateusz Pronobis <s...@-...pl>

    Cahir wrote:
    >>
    >> Pracuje od 9 do 16-20;) pod telefonem jestem cala dobe, jesli cos jest
    >> do zrobienia to pracuje w sobote i chyba w niedziele tez bede musial ;)
    >
    > Mialem podobna sytuacje, bez alarmów ale z domena Active Directory,
    > serwerem SQL i nieco automatyki. Male miasto, duze bezrobocie.
    > Pensja 2500 netto, szkolen 0, wyplaconych nadgodzin 0, zalegly urlop
    > 50 dni za 3 lata, syndrom wypalenia zawodowego, depresja i nerwica.
    >
    >
    > W polowie listopada rzucilem te robote w p...du.
    >

    A teraz co robisz ? wiesz gdyby mi zaproponowali 2500 to bym sie nie
    zastanawial ;-) ale odnosze wrazenie ze zaproponuja mi cos kolo 1200 -
    bo jestem tylko informatykiem i pierwsza praca itp itd.
    A ja poza nimi mam ~100 swoich userow i te 1200 to moge wykrecic sam
    robiac 1/10 co w firmie ;)
    Tragedia :P

    --
    Mateusz Pronobis


  • 17. Data: 2006-01-17 11:33:33
    Temat: Re: informatyk od wszystkiego, ile dostaje ? [dlugi monolog po kawie;))]]
    Od: "Cahir" <c...@t...op.pl>


    > A teraz co robisz ? wiesz gdyby mi zaproponowali 2500 to bym sie nie
    > zastanawial ;-) ale odnosze wrazenie ze zaproponuja mi cos kolo 1200 -
    > bo jestem tylko informatykiem i pierwsza praca itp itd.

    Teraz bycze sie i szukam roboty. 4 lata temu tez bylem wniebowziety
    pensja, póki nie przyszlo za to wszystko zaplacic zdrowiem i rodzina.

    > A ja poza nimi mam ~100 swoich userow i te 1200 to moge wykrecic sam
    > robiac 1/10 co w firmie ;)
    > Tragedia :P

    I dokladnie o to chodzi - 100 wlasnych userów mozesz wychowac, nie beda
    Ci przysparzac nadmiernej, glupiej, niepotrzebnej roboty. Szanuja Cie, bo
    zawsze moze ich byc 99 - Tobie to róznicy nie zrobi, a im tak. W firmie tego
    nie ma (eufemizm). Za 2,5 kola rocznie zrobisz jeden/dwa kursy i to mocno
    oszczedzajac. Wiec jesli bedzie mniej, a za szkolenia nie zaplaci firma, to
    za
    pare lat wypadniesz z rynku.

    Teraz szukajac roboty mam jasno okreslone wymagania minimum:
    - pensja zalezna od kosztów zycia (np. Wa-wa 4500, srednie miasto 3500,
    wies 2500)(netto);
    - szkolenia - min. MCSA w ciagu 2 lat + inne zalezne od infrastruktury
    firmy;
    - kurs jezykowy, zwrot czesnego;
    - precyzyjne rozliczanie godzin pracy; dorzut za dostepnosc w weekendy,
    dorzut jesli beda mi chcieli wcisnac komórke (telefon to nie bonus !);
    - jesli stanowisko jest kierownicze (w mysl przepisów KP) - 1500+ do góry
    (nie ma wyplaty za nadgodziny, latwiej stracic prace, poziom
    odpowiedzialnosci);

    Rozmawialem juz kilka razy z duzymi firmami i moje warunki nikogo nie
    zdziwily,
    malo tego - w kilku przypadkach dostalem info ile mam powiedziec i bylo to
    wiecej niz napisalem powyzej. Moim glównym problemem byl brak papierków
    i dziury w wiedzy wynikajace stad, ze rozwiazujac samodzielnie (bez
    szkolen)
    problemy znam sie dobrze na tym, na co w czasie pracy trafilem a na innych
    rzeczach nie. Na podstawie tych doswiadczen z rozmów uwazam ze zdobycie
    takiej pracy nie jest w Polsce trudne, choc moze troche potrwac. Na
    szczescie
    jak na razie udaje mi sie nie ugiac pod presja "jestem bezrobotny i
    biedny" -
    i to jest chyba najwazniejsze.


    --
    pozdrówka

    Cahir



  • 18. Data: 2006-01-18 19:19:59
    Temat: Re: informatyk od wszystkiego, ile dostaje ? [dlugi monolog po kawie;))]]
    Od: "Tomek" <a...@i...pl>

    > Pracuje od 9 do 16-20;) pod telefonem jestem cala dobe, jesli cos jest do
    > zrobienia to pracuje w sobote i chyba w niedziele tez bede musial ;)

    Ja powiem inaczej - tak mozna pracowac, pol roku, rok, zdobyc pierwsze
    szlify. Nie wazne za jaka kase. Potem bedziesz mial dosc a telefon wpuscisz
    do kibla. Ja wytrzymalem 3 lata i tym pieprznalem. Kasa - niewiele ponad
    2000 - za spora odpowiedzialnosc, zero zycia prywatnego, i praktycznie
    nielimitowany czas pracy (6-14h dziennie, rowniez weekendy, brak czasu nawet
    na kawe). Z reszta z opowiesci o mojej - na szczescie ex - pracy mozna
    zrobic osobny watek. W kazdym razie znalazlem sobie cos innego, wbrew
    pozorom nie bylo trudno. I w koncu unormowany czas pracy, wszystko ma rece i
    nogi, kasa lepsza, jak na razie same + i tego Tobie tez zycze :)

    --
    pozdrowienia!
    Tomek



  • 19. Data: 2006-01-19 18:43:24
    Temat: Re: informatyk od wszystkiego, ile dostaje ? [dlugi monolog po kawie;))]]
    Od: Mateusz Pronobis <s...@-...pl>

    Tomek wrote:
    >> Pracuje od 9 do 16-20;) pod telefonem jestem cala dobe, jesli cos jest do
    >> zrobienia to pracuje w sobote i chyba w niedziele tez bede musial ;)
    >
    > Ja powiem inaczej - tak mozna pracowac, pol roku, rok, zdobyc pierwsze
    > szlify. Nie wazne za jaka kase. Potem bedziesz mial dosc a telefon wpuscisz
    > do kibla. Ja wytrzymalem 3 lata i tym pieprznalem. Kasa - niewiele ponad
    > 2000 - za spora odpowiedzialnosc, zero zycia prywatnego, i praktycznie
    > nielimitowany czas pracy (6-14h dziennie, rowniez weekendy, brak czasu nawet
    > na kawe). Z reszta z opowiesci o mojej - na szczescie ex - pracy mozna
    > zrobic osobny watek. W kazdym razie znalazlem sobie cos innego, wbrew
    > pozorom nie bylo trudno. I w koncu unormowany czas pracy, wszystko ma rece i
    > nogi, kasa lepsza, jak na razie same + i tego Tobie tez zycze :)
    >
    :) a wiesz ze dzis uslyszalem cos bardzo podobnego ;) zebym sie pomeczyl
    okolo pol roku a pozniej zaczol szukac nowej :) cos w tym musi byc ;)
    Tylko jak tu nabrac 1 szlifow naprawiajac windowsy jak ja pod tym
    wzgledem juz wypolerowany praktycznie jestem ;-)

    --
    Mateusz Pronobis


  • 20. Data: 2006-01-20 10:16:32
    Temat: Re: informatyk od wszystkiego, ile dostaje ? [dlugi monolog po kawie;))]]
    Od: d...@g...pl

    > W normalnej firmie za taką pracę powinieneś brać 3000 na rękę, ale nie
    > zdziw się, jeśli zaproponują połowę z tego.

    Heh! Dokladnie. Wszystko zalezy jak daleko od siedziby jest
    Uniwersytet/Politechnika, (a co za tym idzie) jak duza jest konkurencja wsrod
    pracownikow i jak duze bezrobocie. A najlepiej olej taka prace i za podobna
    place poszukaj roboty w ktorej bedziesz faktycznie rozwijal sie jako informatyk.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1