eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › czy gospodarka ruszyla?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 21. Data: 2003-11-21 12:29:19
    Temat: Re: czy gospodarka ruszyla?
    Od: "Miecz Mieczowski" <m...@g...pl>


    > >
    > > Nie przejmuj się! Mówię Ci, że będzie lepiej. Chodźby miałabyć
    rewolucja...
    >

    Mysle, ze rewolucja musi byc zeby bylo dobrze.

    Powiedzial to jakis dzialacz miedzywojenny: "Trzeba rozstrzelac 700 winnych
    rozkladu tego Panstwa. A jak do 700 braknie winnych dobrac z niewinnych"

    Miecz


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 22. Data: 2003-11-21 12:32:18
    Temat: Re: czy gospodarka ruszyla?
    Od: Catbert <v...@w...pl>



    On 2003-11-21 13:29, Miecz Mieczowski wrote:
    >>>Nie przejmuj się! Mówię Ci, że będzie lepiej. Chodźby miałabyć
    >
    > rewolucja...

    > Mysle, ze rewolucja musi byc zeby bylo dobrze.
    >
    > Powiedzial to jakis dzialacz miedzywojenny: "Trzeba rozstrzelac 700 winnych
    > rozkladu tego Panstwa. A jak do 700 braknie winnych dobrac z niewinnych"

    A kto Ci powiedział, że się załapiesz po właściwej stronie?

    PZdr: Catbert


  • 23. Data: 2003-11-21 13:26:55
    Temat: Re: czy gospodarka ruszyla?
    Od: "Peter 'Mikolaj' Mikolajski" <m...@c...spamers.are.stupid>

    Ke'dem guerfel "Miecz Mieczowski" <m...@g...pl> ihn
    news:bpl0eu$gqu$1@inews.gazeta.pl: takh oblivyn ihn aa'kua
    pl.praca.dyskusje

    > Powiedzial to jakis dzialacz miedzywojenny:

    1. To było w ZSRR.
    2. To nie był jakiś tam szeregowy działacz.


    --
    Peter 'Mikolaj' Mikolajski <> ICQ: 55031994 / GG: 2259986
    "I find your lack of faith disturbing" (LV @ ANH)
    "Prawdziwa sztuka obroni się sama... ale nie przede mną"
    (kabaret Potem - Wiosenna pieśń radości)


  • 24. Data: 2003-11-27 10:15:59
    Temat: Re: czy gospodarka ruszyla?
    Od: <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik tomekn <t...@n...onet.pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:bpi50g$g0t$...@n...onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Miecz" <m...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:0300.000000d7.3fbc8b3f@newsgate.onet.pl...
    > > > Mniej wiecej co 50 czasem 100 lat jest wielka rewolucja swiatowa
    > > > ciekawe jak bedzie tym razem
    > > Na swiecie jak na swiecie. Mam nieodparte wrazenie, ze w Polsce sie COS
    > > szykuje. Wielu ma naprawde juz serdecznie dosyc ciaglego dociskania.
    > > Poparcie dla Lepera rosnie !
    > Ja powiem tak. Byłem na występie "kryszaka", przyjechał do naszego miasta
    ,
    > było fajnie i git ale na koniec Pan Krzyszak zamiast bawić mówi dwa zdania
    > coś w rodzaju "Mickiewicza" jednym słowem troska o kraj poleciała z jego
    ust
    > jak by zamiast komikiem był jakimś "wieszczem ". Nikt ale nikt się nie
    > zaśmiał bo nie było i z czego i tak się pożegnał z widzami . Teraz widzę
    że
    > wrócił Pan Laskowik i mówi się że wróciły dobre czasy i temat polityka
    > wrócił bo po 89 nie było już większego celu aby się śmiać z władzy.
    Pewnie
    > mnie ktoś tu wyśmieje że dyrdymały piszę ale jeśli "komicy" biorą się za
    > ogólnie pojęty "patriotyzm" a ogólnie jest fest i będzie jeszcze
    "feściej"
    > to śmiem twierdzić że bliski jest moement mam nadzieje ,małej rewolucji w
    > kraju. Może tak nie małej bo może być i duża bo jest co posprzątać ale
    może
    > bez krwawej.

    2007 r.!

    Tylko co bedziecie proponowac w zamian obecnego stanu.
    Jeszcze jest troche czasu, aby sie nie tluc na slepo i bez wizji do
    czego zmierzac.

    A rozwiazaniem jest nowy system gospodarczy:


    Taka nowa gospodarka rozwiazuje kilka problemow jednoczesnie:
    - jest stabilna,
    - brak bezrobocia (poza tym z wolnego wyboru),
    - zwiekszenie adekwatnosci wynagrodzenia do wykonywanej pracy
    (zmniejszenie dysproporcji w placach i wykorzystywania czlowieka
    przez czlowieka)

    ---------
    Krotka charakterystyka systemu WZBG:
    (WZBG wysoce zorganizowana barterowa gospodarka) o cechach:
    - pieniadzem sa bony towarowe,
    - srodki produkcji naleza do spoleczenstwa,
    - produkcja na zamowienie ( wszyscy skladaja poczatkowo preliminarze
    hierarchii zapotrzebowania, a przy ubieganiu sie o prace podania o prace z
    wyszczegolnieniem zapotrzebowania na konkretne towary),
    - obowiazek zapewnienia kazdemu chcacemu pracy,
    - prawo do odmowienia pracy, ale bez otrzymywania jakiejkolwiek pomocy od
    strony publicznej, wowczas osoba jest skazana na utrzymywanie przez
    najblizszych,
    - pensje w przedziale minimum-maksimum np 3-ktotna roznica.
    - prace na danym stanowisku, dostaje ten co bedzie chcial otrzymac najmniej
    towarow, pozostaje podobny system popyt-podaz.
    - porownanie podan o prace dokonujemy przez wazonosc czasu pracy ludzi (50%
    wagi), niezbednego do wytworzenia tych towarow, ilosc surowcow
    zywnosciowych (25% wagi) i niezywnosciowych (25 % wagi).
    - surowce maja swoje wagi obliczane w stosunku do najrzadszego dostepnego
    surowca, zarowno wsrod niezywnosciowych jak i zywnosciowych,
    jesli chcemy 2 kg surowca 2 razy czesciej wystepujacego, to jest to
    rownowazne 1 kg surowca wystepujacemu 2 razy rzadziej od poprzedniego,
    - dobra, ktorych nie da sie wyprodukowac, aby zaopatrzyc wszystkich
    zainteresowanych, sa wypozyczane,
    - produkcja opiera sie na mozliwych zdolnosciach produkcyjnych gospodarki,
    - decyzje o wyborze sposobu produkcji (wysokonakladowych), wybieramy przez
    referendum,
    - propozycje do referendum przedstawiaja grupy eksperckie, ktore wybieramy w
    wyborach, organizacje spoleczne, wolni strzelce
    ---------

    Klus
    > pozdr
    > tomekn
    >
    >



  • 25. Data: 2003-11-27 10:16:50
    Temat: Re: czy gospodarka ruszyla?
    Od: <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik Catbert <v...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:bpi8mk$ab3$...@k...task.gda.pl...
    >
    > On 2003-11-20 11:53, Miecz wrote:
    > >>Użytkownik "Miecz" <m...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
    > (...)
    > > Nie ma sie z czego smiac. Rozmawiam czasem z ludzmi, ktorzy przez 14 lat
    mieli
    > > duze zaufanie do tego co sie dzialo w kraju, widzieli gdzies sens i
    swiatelko w
    > > tunelu. (...)
    >
    > Okazało się, że to latarka, co jej czerwone pająki zapomniały wyłączyć.
    > Podobno 80% wierzy nadal, że Jolka wie, gdzie kupić baterie, albo zna
    > jakieś "tajne przejście". Ciekawe, dlaczego nie może mężowi tych baterii
    > dać, albo przy kolacji powiedzieć zwyczajnie, gdzie się je kupuje.

    W XIV w. i XVIII w. skierowano gospodarki w slepa uliczke, uliczke
    z gospodarkami opartymi na bankach. Czas wrocic do na to skrzyzowanie.
    Na drogowskazie jest m.in. WZBG, pozostale drogi sa slepe, tak jak i ta
    obecna, czasami potrzeba kilkuset lat aby sie o tym przekonac.

    Caly Sejm i prawie wszystkie polityczne ugrupowania nie znajda/znajduja
    wlasciwiej drogi na skrzyzowaniu.

    Wsrod wielu malych grupek po lewej stronie nie widze tej, co by
    miala wlasciwe rozwiazania.
    Ugrupowania po prawej stronie i w centrum sa skazone akceptacja
    dla pierwotnego zawlaszczenia, tu tym bardziej nie ujrzymy
    wlasciwej nowej drogi.

    Mozecie nie akceptowac WZBG, ale wowczas musicie cos
    zaproponowac w zamain tego systemu, ktory sie rozsypuje
    (bankrutujac)

    Kwestie WZBG zawsze mozna przedyskutowac.

    Klus
    > Pzdr: Catbert
    >



  • 26. Data: 2003-11-27 11:59:48
    Temat: Re: czy gospodarka ruszyla?
    Od: "KrzysztofM" <k...@n...dvdinfo.prv.pl>


    Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:bq4ir6$4ic$1@korweta.task.gda.pl...
    >
    >
    > W XIV w. i XVIII w. skierowano gospodarki w slepa uliczke, uliczke
    > z gospodarkami opartymi na bankach. Czas wrocic do na to skrzyzowanie.
    > Na drogowskazie jest m.in. WZBG, pozostale drogi sa slepe, tak jak i ta
    > obecna, czasami potrzeba kilkuset lat aby sie o tym przekonac.
    >
    > Caly Sejm i prawie wszystkie polityczne ugrupowania nie znajda/znajduja
    > wlasciwiej drogi na skrzyzowaniu.
    >
    > Wsrod wielu malych grupek po lewej stronie nie widze tej, co by
    > miala wlasciwe rozwiazania.
    > Ugrupowania po prawej stronie i w centrum sa skazone akceptacja
    > dla pierwotnego zawlaszczenia, tu tym bardziej nie ujrzymy
    > wlasciwej nowej drogi.
    >
    > Mozecie nie akceptowac WZBG, ale wowczas musicie cos
    > zaproponowac w zamain tego systemu, ktory sie rozsypuje
    > (bankrutujac)
    >
    > Kwestie WZBG zawsze mozna przedyskutowac.
    >
    > Klus
    > > Pzdr: Catbert

    Ciekawy pomysł!! ale chyba zbyt skomplikowany i zbyt trudny do
    zrealizowania, biorąc pod uwagę inteligencję rządzących. Pomysł mógłby się
    udać w systemie całkowicie zamkniętym - i najlepiej totalitarnym. W momencie
    otwarcia i swobody granic - nie ma racji bytu.

    pozdr
    Krzysiek


  • 27. Data: 2003-11-29 10:17:28
    Temat: Re: czy gospodarka ruszyla?
    Od: <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik KrzysztofM <k...@n...dvdinfo.prv.pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:bq4ot7$nhv$...@n...news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:bq4ir6$4ic$1@korweta.task.gda.pl...
    > >
    > >
    > > W XIV w. i XVIII w. skierowano gospodarki w slepa uliczke, uliczke
    > > z gospodarkami opartymi na bankach. Czas wrocic do na to skrzyzowanie.
    > > Na drogowskazie jest m.in. WZBG, pozostale drogi sa slepe, tak jak i ta
    > > obecna, czasami potrzeba kilkuset lat aby sie o tym przekonac.
    > >
    > > Caly Sejm i prawie wszystkie polityczne ugrupowania nie znajda/znajduja
    > > wlasciwiej drogi na skrzyzowaniu.
    > >
    > > Wsrod wielu malych grupek po lewej stronie nie widze tej, co by
    > > miala wlasciwe rozwiazania.
    > > Ugrupowania po prawej stronie i w centrum sa skazone akceptacja
    > > dla pierwotnego zawlaszczenia, tu tym bardziej nie ujrzymy
    > > wlasciwej nowej drogi.
    > >
    > > Mozecie nie akceptowac WZBG, ale wowczas musicie cos
    > > zaproponowac w zamain tego systemu, ktory sie rozsypuje
    > > (bankrutujac)
    > >
    > > Kwestie WZBG zawsze mozna przedyskutowac.
    > >
    > > Klus
    > > > Pzdr: Catbert
    >
    > Ciekawy pomysł!! ale chyba zbyt skomplikowany i zbyt trudny do
    > zrealizowania, biorąc pod uwagę inteligencję rządzących.

    Gdybys zyl w feudalizmie i dano by wybor dwoch rozwiazan
    ( wzraz z dobrodziejstwem rozwoju technologicznego):
    - gospodarke z wolnym rynkiem i wplywem panstwa,
    - system WZBG.
    Ktory by ci sie wydal zbyt skomplikowany?

    Politycy nie zastanawiaja sie nad alternatywami,
    w ktorych staliby sie zwyklymi obywatelami
    ( mniejsze sila oddzialywania niz obecnie,
    mniejsze wynagrodzenie)

    > Pomysł mógłby się
    > udać w systemie całkowicie zamkniętym - i najlepiej totalitarnym. W
    momencie
    > otwarcia i swobody granic - nie ma racji bytu.

    Ja nie widze problemu z granicami.
    Na pewnym terytorium produkcja odbywa sie
    wg preliminarzy i podan. Osoby o narodowosci
    tego terytorium w taki sposob sie zaopatrywuja
    w towary i uslugi. Na to terytorium moga sobie
    przyjezdzac osoby innych narodowosci, nie otrzymaja
    oni towarow w bezposredni sposob, tj. za swoja
    walute nie nabeda wprost od systemu.

    Ale moga nabyc od ludzi, przeciez dana osoba,
    ktora sie stala wlascicielem danego konsumpcyjnego
    towaru, moze nim dowolnie dysponowac.
    Jesli ktos zechce wyjechac na terytorium innych panstw,
    to nie widze przeszkod. Jesli inne panstwa wposzcza
    to wyjedzie. Ale taka osoba nie moze oczekiwac
    od systemu, ze bedzie jej finansowal zagraniczne wycieczki.
    Przeciez system obejmuje okreslone terytorium i nie moze
    obejmowac obcych terytoriow.

    Ale jest pewna mozliwosc, jesli ludzie zglosza potrzebe
    zagranicznych wycieczek, to system bedzie musial
    podjac produkcje towarow i uslug, ktore beda przeznaczone
    na sprzedaz za granice, w celu zdobycia dewiz, ktore
    pozniej posluza fiannsowaniu okreslonej liczby zagranicznych
    wycieczek.

    Podobnie bedzie z zagranicznym nabywaniem surowcow,
    ktorych nie ma na terytorium systemu WZBG. System
    bedzie handlowal z zagranica w celu dostarczenia
    okreslonych surowcow/towarow na swoje terytorium,
    aby zaspokoic potrzeby spoleczenstwa.

    Ale tak jak i dzisiaj sie nie rozkaze zagranicznym
    kontrahentom nabywania naszych towarow, tak i WZBG
    nie rozkaze. Trzeba miec swiadomosc tej rzeczy.
    Im wiecej panstw przyjmie system WZBG, tym latwiej
    bedzie mozna produkowac i zaspokajac potrzeby.

    Idea otwartych granic jest jak najbardziej zastosowalna
    w WZBG.

    Klus
    > pozdr
    > Krzysiek
    >



  • 28. Data: 2003-11-29 13:29:44
    Temat: Re: czy gospodarka ruszyla?
    Od: "Jacuo" <z...@p...onet.pl>


    Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:bq4ipk$4a6$1@korweta.task.gda.pl...
    > Krotka charakterystyka systemu WZBG:
    > (WZBG wysoce zorganizowana barterowa gospodarka) o cechach:
    > - pieniadzem sa bony towarowe,
    > - srodki produkcji naleza do spoleczenstwa,

    Wiesz juz pare tysiecy lat temu Fenicjanie wymyslili cos co sktuecznie
    zastepujw preliminarze i referenda jako srodek wyboru
    towarow, ktore nalezy produkowac - pieniadz.
    I slyszalem tylko o jednym przypadku, gdy probowano go calkowiecie
    wyeliminowac - Czerwoni Khmerzy w Kambodzy ...


    --
    Jacek





  • 29. Data: 2003-11-29 23:28:52
    Temat: Re: czy gospodarka ruszyla?
    Od: <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Jacuo" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:bqa73a$46t$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:bq4ipk$4a6$1@korweta.task.gda.pl...
    > > Krotka charakterystyka systemu WZBG:
    > > (WZBG wysoce zorganizowana barterowa gospodarka) o cechach:
    > > - pieniadzem sa bony towarowe,
    > > - srodki produkcji naleza do spoleczenstwa,
    >
    > Wiesz juz pare tysiecy lat temu Fenicjanie wymyslili cos co sktuecznie
    > zastepujw preliminarze i referenda jako srodek wyboru
    > towarow, ktore nalezy produkowac - pieniadz.

    Piszesz tak jakbys wiedzial jak to sie skonczy.
    Jesli spojrzysz na pare, to w trakcie istnienia pary pisze sie,
    ze sukcesem bylo jej powstanie, ale jak sie skonczy istnienie pary,
    to i sukces zamienia sie w porazke.

    Czyzbys byl prorokiem i twierdzil, ze dopoki ludzkosc bedzie istniala,
    dopoty bedzie pieniezna gospodarka.

    To zmierzmy sie.
    2007r. to rok buntu polskiego spoleczenstwa.


    > I slyszalem tylko o jednym przypadku, gdy probowano go calkowiecie
    > wyeliminowac - Czerwoni Khmerzy w Kambodzy ...

    Zastosowali sile, co jest niedopuszczalne.
    Zastosowali planowanie centralne, co prowadzi do upadku
    takiej gospodarki.
    Zastosowali budowe przez poczatkowe zniszczenie.
    Jesli chcieli sie wzorowac na imperium Khmerów, to
    uprawiali wstecznictwo.


    Klus
    > --
    > Jacek
    >
    >
    >
    >


strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1