eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Zerwanie umowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2003-10-10 08:18:34
    Temat: Zerwanie umowy
    Od: "WILI" <m...@m...softax.com.pl>

    Chcialbym sie zwolnic z pracy bo dostalem nowa. Pracodawca nie wyplaca mi
    pensji i w zasadzie moglbym zerwac umowe z powodu nie wywiazywania sie z
    umowy. Ale nie chce tego robic bo nigdy nie wiadomo. Wiec rozmawialem z
    szefem ze chcialbym zerwac umowe na mocy porozumienia stron, ale oni sa
    cwani i czy mi czasem czegos nie odwala (bo np powiedzialem troche zapozno
    tydzien przed a obowiazywal mnie 2 tyg okres wypowiedzenia). Czy moga mi cos
    zrobic. Czy w kazdej chwili moge chciec zerwac umowe z przyczyn nie
    wywiazywania sie pracodawcy, czy powinienem zrobic to pisemnie. Wczesniej
    mowilem szefowi ze chce odejsc slownie czy to powinno wystarczyc. Czy po
    podpisaniu umowy na mocy porozumienia stron bede mial prawo sadzic sie z
    nimi za niewyplacone pensje??

    Pozdrawiam
    WILI



  • 2. Data: 2003-10-10 09:14:11
    Temat: Re: Zerwanie umowy
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pięknego dnia Fri, 10 Oct 2003 10:18:34 +0200, "WILI"
    <m...@m...softax.com.pl> zakodował:

    >tydzien przed a obowiazywal mnie 2 tyg okres wypowiedzenia). Czy moga mi cos
    >zrobic. Czy w kazdej chwili moge chciec zerwac umowe z przyczyn nie

    Powinieneś napisać dwa pisemka (każde 2x):
    1. "Strony zgodnie ustalają, iż umowa o pracę, zawarta dnia, pomiędzy
    ulega rozwiązaniu z dniem...." - jak chcesz, to umieszczasz tu inne
    postanowienia. Jakby Ci się udało wpisać, to piszesz, że przyczyny
    rozwiązania umowy są ekonomiczne i leżą po stronie zakładu pracy
    (wtedy, jeżeli jest to duża firma, należy Ci się nawet odprawa).
    Oczywiście data i podpisy - twój i szefa. Przy czym rozwiązanie umowy
    może nastąpić natychmiast, za tydzień czy za miesiąc - tu "zgodnie
    ustalacie". W takiej sytuacji nie należy Ci się nic ponad to, co masz
    zawarte w tym piśmie. Jeżeli szef nie zechce podpisać, albo będzie coś
    kręcił, to robisz w tył zwrot i idziesz do sekretariatu, gdzie
    zostawiasz za pokwitowaniem pisemko nr 2 (ewentualnie możesz je wysłać
    poleconym):
    2. "Rozwiązuję umowę o pracę zawartą dnia, pomiędzy, bez wypowiedzenia
    z winy pracodawcy (art. 55 KP). Przyczyną rozwiązania umowy jest
    niewypłacenie do chwili obecnej wynagrodzenia za miesiąc sierpień
    i/lub wrzesień z powodu kłopotów finansowych pracodawcy." Po złożeniu
    takiego pisemka i pobraniu potwierdzenia przyjęcia robisz ponownie w
    tył zwrot i idziesz wolny jak ptak. Pracodawca nie ma nic do
    powiedzenia. Należy Ci się odprawa, jeżeli firma zatrudnia ponad 20
    osób w przeliczeniu na pełne etaty. Do tego odszkodowanie równe
    wynagrodzniu za okres wypowiedzenia (długość zależy od stażu pracy w
    tej firmie).

    "Funkcjonalnie" i finansowo wychodzisz lepiej na rozwiązaniu bez
    wypowiedzenia. Chyba, że w porozumieniu zawrzecie takie postanowienia,
    które spowodują, że będziesz na nim mniej stratny - np. "Pracownikowi
    zostanie wypłacona odprawa w wysokości dwumiesięcznego wynagrodzenia
    liczona jak ekwiwalent za urlop" - przy założeniu, że przy rozstaniu
    bez wypowiedzenia kwota jaką dostaniesz jest podobnej wysokości.

    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775
    e-mail Rot13 coded

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1