eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Włamanie do samochodu i kradzież firmowego laptopa.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 57

  • 11. Data: 2002-12-12 08:14:05
    Temat: Re: Włamanie do samochodu i kradzie| firmowego laptopa.
    Od: Wiesław Wronowicz <w...@p...com>


    Użytkownik "Aleksander L." <l...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:at8sl4$561$1@news.gazeta.pl...
    > flyer <f...@p...gazeta.pl> napisał(a):
    > >
    > > 1. Obiegowka nie stanowi podstawy do niewydania dokumentow pracy - Kp=20
    > > tego nie przewiduje i bardzo dobrze;
    > >
    > > 2. Pracodawca moze dochodzic swoich roszczen przed sadem cywilnym.
    Czy=20
    > > samo przedstawienie obiegowki przed tym chroni - nie wiem. Ale=20
    > > przynajmniej z mojego punktu widzenia jest to ciekawe zagadnienie,
    czy=20
    > > obiegowke mozna uznac za wiazace oswiadczenie woli tj. czy mimo
    zdania=20
    > > obiegowki mozna scigac opracownika;
    >
    > Ale ja jej nadal nie mogę podbić przez tego laptopa, więc jej nie zdałem.

    Byc moze najprostszym rozwiązaniem Twojego problemu z obiegówką to udaj się
    na policje i weź od nich zaświadczenie że laptop został ukradziony zgodnie
    ze zgloszeniem przestepstwa.
    Podłącz to zaświadczenie do obiegówki. Nie zwolni Cię to z odpowiedzialności
    materialnej, ale potwierdzi Twoje słowa.

    Wiesiek



  • 12. Data: 2002-12-12 10:06:33
    Temat: Re: Włamanie do samochodu i kradzież firmowego laptopa.
    Od: "blad" <b...@W...pl>

    Użytkownik "Aleksander L."
    > (...) przechodzić koło mojego samochodu. W sklepie byłem zaledwie 5 minut
    ale jak
    > wróciłem to bagaży nie już było. Zgłosiłem ten fakt na policji,

    akurat wczoraj słyszałem w radiu Zet, że Michał Urbaniak miał podobną
    przygodę ale z dwoma laptopami w ktorych miał dorobek swojego życia.
    Osobiście prosił na antenie o zwrot samych danych!
    Współczuję, ale żadnych bagaży w samochodzie i to na widoku się nie zostawia
    *** blad ***


  • 13. Data: 2002-12-12 10:30:05
    Temat: Re: Włamanie do samochodu i kradzież firmowego laptopa.
    Od: d...@p...onet.pl

    Nie chce byc chamski, ale trzeba byc wielkim MATOŁEM, by tak postąpić! Co z
    tego, że samego laptopa nie było widać! złodziej nie wybiera - bagaż to dla
    niego łup a im większy tym wieksza szansa na więcej łupów. Poza tym w mojej
    opinii jesteś jak najbardziej odpowiedzialny za tę rzecz - chodzenie do sklepu
    na zakupy to nie czynność wykonywania pracy. To Twoja zwykła rozrywka czyjak to
    się nazwie. Z tego co przeczytałem to już wtedy dostałeś zwolnienie i miałeś go
    zawieść do firmy, tylko czemu akurat wtedy musiałes iść do sklepu? Nie mogłeś
    tam iść po oddaniu laptopa? przecież sklepy sa czynne długo i spokojnie byś
    zdażył - poza tym straciłes prace i płace i jeszcze Ci zakupy w głowie zamiasrt
    szukac nowej pracy. Powiemn szczerze, że utrata tego laptopa wyglada bardzo
    podejrzanie! Dostajesz wymówienie i na tracisz laptopa, którego wcześniej nie
    straciłes, gdy pracowałeś. Na policje wiadomo, że w takich sprawach nie mozna
    liczyc, bo takich spraw jest zbyt dużo i szcześliwie podczas nalotu na jakiś
    bazar (wolumen itp) mogą trafic na dany egzemplarz. A ty poprostu ze złości
    postanowiłeś sobie ukarać firmę za to wymówienie! Cio innego gdyby Cie ktoś
    napadł w trakcie wizyty u klienta czy dojazdu do niego - gdy laptop jest Ci
    potrzebny do wykonywanej pracy. Jednak też nie w takiej sytuacji, gdy sobie w
    trakcie drogi do klienta wysiadasz i idziesz do sklepu zwabiony jakimś
    bilbordem kupujesz sobie pepsi cole. W takim wypadku tez odpowiadasz za
    sprzet. Podsumowując ta kradziez smierdzi mi kantem na odległość i mam
    nadzieje, że nie piszesz tych postówz... tego ukradzionego laptopa! :-)

    Ps. Przede wszytskim nie podoba mi sie to , że utraciłeś laptopa juz po
    otrzymaniu wymówienia. i ta nagła i obowiązkowa wizyta w sklepie - to nie
    czasy prl-u gdzie jak coś rzucili do sklepu to trzeba było od razu kupowac i to
    na zapas bo nie wiadomo kiedy bedzie następna wizyta. Poza tym postaw sie w
    sytuacji pracodawcy - jak byś zareagował? zwolnili cię z jakiegoś powodu i
    nagle w tym czasie ukradli Ci laptopa! owszem, może się zdarzyć, ale ze złości
    można przypuszczać, że nie chcesz go poprostu oddać. Poza tym zostawienie
    czegoś cennego w samochodzie świadczy o Twojej głupocie więc w sumie nie dziwie
    się że tę prace straciłes. Dziwi mni etylko jak ja dostałeś?! Poza tym skoro
    ktoś dał Ci już laptopa to musiało być to już jakieś lepiej płatne stanowisko a
    nie np. na kasie w markecie za 700 zł/m. Przykro mi ale ja nie wierze w taka
    bezmyślność i zbieg okoliczność...

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 14. Data: 2002-12-12 10:54:01
    Temat: Re: Włamanie do samochodu i kradzież firmowego laptopa.
    Od: "Frogesty Rygel" <r...@g...pl>

    On Wed, 11 Dec 2002 21:07:30 +0000, Aleksander L. wrote:

    > Pracodawca chce zwrotu kasy za laptopa, a ja nawet nie mam za co żyć,
    bo o pracę w tym kraju baaardzo trudno.
    > W firmie nie chcą mi podpisać obiegówki bo nie zwróciłem laptopa, no
    bo nie mam już co zwracać. Przełożony straszy mnie sądem. I co w takim
    przypadku robić?
    > Pomóżcie?

    > Czy pracodawca może dochodzić w sądzie zwrotu pieniędzy za laptopa?
    I jaki może być skutek takiej sprawy?

    Przeczytałem cały wątek (w tym momencie) i widzę jedną bardzo
    dużą nieścisłość: pisałeś że miałeś prawo do wynoszenia laptopa
    (zgodnie z regulaminem - i na zdrowy rozsądek z przeznaczeniem
    sprzętu) - pracodawca udostępnił ci sprzęt znacznej wartości do
    swobodnej dyspozycji i go nie ubezpieczył???? A jeżeli go ubezpieczył to
    czemu domaga się od Ciebie jeszcze zwrotu kosztów? Ciekawe czy w razie
    kradzieży samochodu służbowego też będą sie upieprzać do pracowanika?
    Moim zdaniem musisz koniecznie pogadać z prawnikiem bo pachnie mi
    to zaniedbaniem osoby "wyżej" i próbą obciążenia Ciebie
    odpowiedzialnością.

    Rygel

    ps: o ile pamiętam był już kiedyś na tej grupie podobny wątek może sprubój
    przeszukać archiwum?







  • 15. Data: 2002-12-12 11:01:40
    Temat: Re: Włamanie do samochodu i kradzież firmowego laptopa.
    Od: Samotnik <s...@s...eu.org>

    W artykule <at89ei$o71$1@news.gazeta.pl> Aleksander L. napisał(a):

    > W firmie nie chcą mi podpisać obiegówki bo nie zwróciłem laptopa, no
    > bo nie mam już co zwracać. Przełożony straszy mnie sądem. I co w
    > takim przypadku robić?

    Pożyczyć pieniążki i oddać kasę. Pracodawca nie ma ochoty ponosić
    kosztów Twojego niedbalstwa, zwłaszcza w sytuacji, w której już się z
    Tobą rozstał i wcale mu się nie należy dziwić.

    > Czy pracodawca może dochodzić w sądzie zwrotu pieniędzy za laptopa? I jaki może być
    skutek takiej sprawy?

    Kodeks Karny:

    Art.278. § 1. Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą,
    podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

    Ew. (ale nie wiem, czy laptop za kilka kzł + oprogramowanie za kolejne
    kilka to mniejsza waga):

    § 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia
    wolności albo pozbawienia wolności do roku.

    Masz słabe szanse, żeby się wybronić, chociaż fakt zgłoszenia sprawy na
    Policji jest pewnym atutem. Ale wierz mi, sądy już nie takie wałki
    widziały...
    --
    Samotnik
    Michal Jeczalik Sr, http://www.samotnia.eu.org/


  • 16. Data: 2002-12-12 11:05:09
    Temat: Re: Włamanie do samochodu i kradzież firmowego laptopa.
    Od: Samotnik <s...@s...eu.org>

    W artykule <p...@g...pl> Frogesty Rygel napisał(a):
    > Przeczytałem cały wątek (w tym momencie) i widzę jedną bardzo
    > dużą nieścisłość: pisałeś że miałeś prawo do wynoszenia laptopa
    > (zgodnie z regulaminem - i na zdrowy rozsądek z przeznaczeniem
    > sprzętu) - pracodawca udostępnił ci sprzęt znacznej wartości do
    > swobodnej dyspozycji i go nie ubezpieczył???? A jeżeli go ubezpieczył to
    > czemu domaga się od Ciebie jeszcze zwrotu kosztów? Ciekawe czy w razie
    > kradzieży samochodu służbowego też będą sie upieprzać do pracowanika?
    > Moim zdaniem musisz koniecznie pogadać z prawnikiem bo pachnie mi
    > to zaniedbaniem osoby "wyżej" i próbą obciążenia Ciebie
    > odpowiedzialnością.

    A jest przepis nakazujący pracodawcy ubezpieczać sprzęt wydawany
    pracownikowi (może jest, po prostu nie wiem)? IMHO nie, co najwyżej
    pracownik ma prawo odmówić przyjęcia nieubezpieczonego sprzętu, albo...
    ubezpieczyć się we własnym zakresie. Nie rozumiem, dlaczego ktoś chce
    tutaj zwalać winę na pracodawcę. Zwolnił kogoś (zapewne miał taki, czy
    inny powód - na 50% oszczędności finansowe), a ten ktoś mu gubi na
    dodatek 10kzł.
    --
    Samotnik
    Michal Jeczalik Sr, http://www.samotnia.eu.org/


  • 17. Data: 2002-12-12 12:40:31
    Temat: Re: Włamanie do samochodu i kradzież firmowego laptopa.
    Od: "Frogesty Rygel" <r...@g...pl>

    On Thu, 12 Dec 2002 11:05:09 +0000, Samotnik wrote:

    > A jest przepis nakazujący pracodawcy ubezpieczać sprzęt wydawany
    > pracownikowi (może jest, po prostu nie wiem)? IMHO nie, co najwyżej

    IMHO nie ma przepisu który nakazuje posiadania zdrowego rozsądku,
    co nie oznacza że firma nie musi przewidywać wypadków losowych.

    > pracownik ma prawo odmówić przyjęcia nieubezpieczonego sprzętu, albo...

    Nie wiem jaka była dokładnie sytuacja w tym wypadku, ale można
    chyba założyć że ten Laptop należał do narzędzi pracy - powiedz że nie
    weźmiesz narzędzia bo .... a zobaczymy jak długo popracujesz.

    > ubezpieczyć się we własnym zakresie. Nie rozumiem, dlaczego ktoś chce
    > tutaj zwalać winę na pracodawcę.

    Nie zwalam winy na pracodawcę, po prostu wiem że firmy
    ubezpieczały rzeczy powierzane pracownikom o sporo mniejszej
    wartości. Ponawiam pytanie czy jeżeli pracownikowi ukradną
    służbowy samochód to też ma za niego zwrócić pieniądze? No tylko
    różnica jest taka że ubezpieczenie samochodu jest obowiązkowe.

    > Zwolnił kogoś (zapewne miał taki, czy
    > inny powód - na 50% oszczędności finansowe), a ten ktoś mu gubi na
    > dodatek 10kzł.

    Nie gubi, zostało mu to skradzione, a to jest chyba drobna
    różnica. O ile pamiętam to samochód został zamknięty, czyli nie będzie
    łatwo udowodnić że pracownik dopuścił się zaniedbania, a IMHO tylko
    w tym wypadku powinien zwrócić pieniądze za sprzęt.

    Rygel.


  • 18. Data: 2002-12-12 12:44:22
    Temat: Re: Włamanie do samochodu i kradzież firmowego laptopa.
    Od: "Frogesty Rygel" <r...@g...pl>

    On Thu, 12 Dec 2002 11:01:40 +0000, Samotnik wrote:


    > Kodeks Karny:
    >
    > Art.278. § 1. Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą,
    > podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

    Wytłumaczcie mi jedno: dlaczego z miejsca pojawiają się insynuacje
    że to Aleksander przywłaszczył sobie sprzęt i sfingował kradzież? Tak by
    wyglądało biorąc pod uwage np przytoczony paragraf.
    Napisane było wyraźnie: to jemu skradziono.

    Rygel


  • 19. Data: 2002-12-12 12:53:51
    Temat: Re: Włamanie do samochodu i kradzież firmowego laptopa.
    Od: No Name <v...@w...pl>


    >> Art.278. § 1. Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą,
    >> podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
    >
    > Wytłumaczcie mi jedno: dlaczego z miejsca pojawiają się insynuacje
    > że to Aleksander przywłaszczył sobie sprzęt i sfingował kradzież? Tak by
    > wyglądało biorąc pod uwage np przytoczony paragraf.
    > Napisane było wyraźnie: to jemu skradziono.

    Ten artykuł akurat tu się nie nadaje, ponieważ laptop został "zabrany" w
    celu świadczenia pracy, a nie przywłaszczenia. Zdarza się oczywiście, że
    laptopy "giną" pracownikom, natomiast udowodnienie tego może nastąpić
    jedynie w procesie karnym. Pracodawca musiałby wtedy udowodnić,że
    dochował starań, by pracownik wiedział, jak należy strzec powierzone
    mienie i że posiadał świadomość materialnej odpowiedzialności oraz, że z
    jego strony wypełnił wszystko, co niezbędne, np. zabezpieczył samochód
    alarmem i zapewnił środki na parkowanie na terenie strzeżonym oraz
    poinstruował pracownika, jak należy się zachowywać w czasie transportu
    pwierzonego mienia.

    Pzdr: Dogbert


  • 20. Data: 2002-12-12 12:54:33
    Temat: Re: Włamanie do samochodu i kradzież firmowego laptopa.
    Od: Samotnik <s...@s...eu.org>

    W artykule <p...@g...pl> Frogesty Rygel napisał(a):
    >> Kodeks Karny:
    >>
    >> Art.278. § 1. Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą,
    >> podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
    >
    > Wytłumaczcie mi jedno: dlaczego z miejsca pojawiają się insynuacje
    > że to Aleksander przywłaszczył sobie sprzęt i sfingował kradzież? Tak by
    > wyglądało biorąc pod uwage np przytoczony paragraf.
    > Napisane było wyraźnie: to jemu skradziono.

    My to wiemy, nie posądzamy go o kradzież, ale ani sąd, ani pracodawca,
    który poniósł szkodę, nie będą się patyczkować... Pracodawca oskarży go
    o przywłaszczenie mienia (z jego punktu widzenia sprawa jest
    jednoznaczna - nie oddał sprzętu i kropka), a z takiego zarzutu
    prawodpodobnie będzie mógł się wybronić podając sensowne argumenty
    dowodzące, że to była kradzież.

    Pozostaje natomiast taka sprawa - kto odda pracodawcy pieniądze za
    laptopa? Bo fakt, że sąd nie udowodni koledze kradzieży nie oznacza, że
    wszyscy idą do domu. Z pewnością kolega odbierając klaptopa podpisał jakiś
    papier nakładający na niego odpowiedzialność za sprzęt (jeśli nie
    podpisał, to w ogóle nie ma tematu - to już frajerstwo pracodawcy) i na
    tej podstawie pracodawca może dochodzić w procesie cywilnym
    zwrotu pieniędzy. Nie jestem prawnikiem i nie chciałbym tutaj ferować
    wyroków i złotych rad, ale będąc w sytuacji pracodawcy tak właśnie
    próbowałbym odzyskać kasę (bo dlaczego miałbym nie chcieć odzyskać?). Bo
    ktoś musi zwrócić kasę, a kto, jeśli nie pracownik? Chyba nie ma (na
    szczęście) Funduszu Gwarantowanych Rekompensat za Utracone Mienie.
    --
    Samotnik
    Michal Jeczalik Sr, http://www.samotnia.eu.org/

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1