eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Wkurzyłem się
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2002-01-23 20:34:38
    Temat: Wkurzyłem się
    Od: Arkadiusz Ryćkowski <a...@a...net>

    Prowadzę sobie rozmowy z pewną firmą na stanowisko programisty chyba już
    ze 3 miesiąc (podobno było kilkuset kandydatów), 3 pogadanki w tym jedna
    godzinna po angielsku, testy psychologiczne i na rozumienie tekstu. Nie
    wiem czy reszta wiary to jakieś leszcze czy co (bo IMO mi poszło nie
    najlepiej) ale na ostatnim spotkaniu dowiedziałem się, że mam duże
    szanse i ostateczna odpowiedź miała być w zeszłym tygodniu. Czekałem
    przy telefonie. I w dzisiejszej poczcie czytam sobie że kobieta z HR nie
    mogła się skontaktować i prosi o telefon. Data wysłania jest 17.01 (na
    ich serwerze przelezała do dzisiaj)
    No i jak tu się nie wqrwić, tylko nie wiem na co/na kogo


    Arek


  • 2. Data: 2002-01-23 23:42:00
    Temat: Re: Wkurzyłem się
    Od: "Adam" <a...@n...pl>

    takie przypadki teraz są na porządku dziennym tj. b. często. gdyby relacje
    ilość szukających pracę a szukających pracownika były odmienne a
    przynajmniej nie takie jakie teraz są w Polsce to i rozmowy byłyby inne.
    nieprawdaż?

    Użytkownik "Arkadiusz Ryćkowski" <a...@a...net> napisał w wiadomości
    news:3C4F1E5E.9050903@astercity.net...
    > Prowadzę sobie rozmowy z pewną firmą na stanowisko programisty chyba już
    > ze 3 miesiąc (podobno było kilkuset kandydatów), 3 pogadanki w tym jedna
    > godzinna po angielsku, testy psychologiczne i na rozumienie tekstu. Nie
    > wiem czy reszta wiary to jakieś leszcze czy co (bo IMO mi poszło nie
    > najlepiej) ale na ostatnim spotkaniu dowiedziałem się, że mam duże
    > szanse i ostateczna odpowiedź miała być w zeszłym tygodniu. Czekałem
    > przy telefonie. I w dzisiejszej poczcie czytam sobie że kobieta z HR nie
    > mogła się skontaktować i prosi o telefon. Data wysłania jest 17.01 (na
    > ich serwerze przelezała do dzisiaj)
    > No i jak tu się nie wqrwić, tylko nie wiem na co/na kogo
    >
    >
    > Arek
    >



  • 3. Data: 2002-01-24 08:42:40
    Temat: Re: Wkurzyłem się
    Od: "svobo" <s...@p...pl>


    > I w dzisiejszej poczcie czytam sobie że kobieta z HR nie
    > mogła się skontaktować i prosi o telefon. Data wysłania jest 17.01 (na
    > ich serwerze przelezała do dzisiaj)
    > No i jak tu się nie wqrwić, tylko nie wiem na co/na kogo
    >
    >
    > Arek
    >
    może kobieta z HR. nie wiedział gdzie kliknąć a informatyk był na urlopie
    :-]




  • 4. Data: 2002-01-24 10:15:51
    Temat: Re: Wkurzyłem się
    Od: kingram <k...@g...net>

    Arkadiusz Ryaekowski wrote:
    >
    <ciach>
    > I w dzisiejszej poczcie czytam sobie ?e kobieta z HR nie
    > mog?a si? skontaktowaae i prosi o telefon. Data wys?ania jest 17.01 (na
    > ich serwerze przeleza?a do dzisiaj)
    > No i jak tu si? nie wqrwiae, tylko nie wiem na co/na kogo
    >
    > Arek

    A dzwoniles do kobiety? Maja juz goscia na to miejsce?
    Jesli tak to wspolczuje...
    --
    Bsrgds
    Krzysiek Ingram, Muenchen

    "Smart Brains are very limited resources...
    Don't waste them - be GPL !"


  • 5. Data: 2002-01-24 10:18:52
    Temat: Re: Wkurzyłem się
    Od: Arkadiusz Ryćkowski <a...@a...net>

    Arkadiusz Ryćkowski wrote:

    > Prowadzę sobie rozmowy z pewną firmą na stanowisko programisty chyba już
    > ze 3 miesiąc (podobno było kilkuset kandydatów), 3 pogadanki w tym jedna
    > godzinna po angielsku, testy psychologiczne i na rozumienie tekstu. Nie
    > wiem czy reszta wiary to jakieś leszcze czy co (bo IMO mi poszło nie
    > najlepiej) ale na ostatnim spotkaniu dowiedziałem się, że mam duże
    > szanse i ostateczna odpowiedź miała być w zeszłym tygodniu. Czekałem
    > przy telefonie. I w dzisiejszej poczcie czytam sobie że kobieta z HR nie
    > mogła się skontaktować i prosi o telefon. Data wysłania jest 17.01 (na
    > ich serwerze przelezała do dzisiaj)
    > No i jak tu się nie wqrwić, tylko nie wiem na co/na kogo
    >
    Mea culpa, adrenalina zbyt szybko zadziałała

    w nocy jeszcze raz przejrzałem nagłówki i doszedłem do wniosku się to
    Lotus Notes oznaczył swoją datę wydania na 17 sytczynie (i rok był 2001)
    Zadzwoniłem, jeszcze się nie zdecydowali i podałem telefon do mojego
    poprzedniego kierownika
    obaczymy, ale szczerze mówiąc to nie mam ochoty po raz kolejny tracić
    paru miesięcy i przechodzić podobnego sita (wcześniej też jedno
    przeszedłem, z tym że byłem już pewniakiem i ..pa - chyba pani od HR
    miała decydujący głos)


    Arek




strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1