eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › VisualC
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 11. Data: 2002-09-19 14:10:40
    Temat: Re: VisualC
    Od: "Plissken" <p...@p...fm>

    Szukam już w kutas czasu i nic nie ma.


    Użytkownik "Michal" <c...@k...net.pl> napisał w wiadomości
    news:am4n0m$sr1$1@news.tpi.pl...
    > Co daje umiejetnosc programowania w VC++?
    > Czy mozna dostac atrakcyjna prace?
    >
    >
    >
    >



  • 12. Data: 2002-09-19 14:20:32
    Temat: Re: VisualC
    Od: "Pafelek" <e...@p...wp.pl>


    Użytkownik "Piotr Kolanowski" <p...@g...net> napisał w
    wiadomości news:amch3j$4mr6o$1@ID-60919.news.dfncis.de...
    >
    > Przeciez kompilator na ktorym piszesz to przede wszystkim zestaw bibliotek
    > ktorymi sie poslugujesz, a te chyba roznia sie diametralnie pomiedzy MS
    VC++
    > a Borlandem?
    > IMHO nauczenie sie jezyka (skladni) to pikus w porownaniu z nauczeniem sie
    > wszystkich bibliotek. Niedawno przesiadlem sie z VB na C# i nie
    > bylo to specjalnie trudne, zajelo mi jakies 2 mce dojscie do pelnej
    > produktywnosc, ale tylko dzieki temu ze biblioteki byly w miare zblizone.
    > W zyciu w tak krotkim czasie nie przesiadl bym sie na Jave.
    > Nie wiem z jakich bibliotek korzysta Borland (kiedys mieli swoje wlasne,
    > ale gdzies mi sie obilo o uszy ze sie poddali i zaczeli korzystac z MFC)
    > ale wydaje mi sie ze to zasadnicza roznica czy ktos pisze w VC++, czy
    > Borland C++ (jakkolwiek to cos sie nie nazywa).

    To wlasnie mniej wiecej mialem na mysli ;))))

    --
    Pafelek




  • 13. Data: 2002-09-19 15:24:18
    Temat: Re: VisualC
    Od: "leszek" <s...@N...gazeta.pl>

    Piotr Kolanowski <p...@g...net> napisał(a):

    > > Specyfika pisania kodu, umiejscowienie narzedzi, skroty klawiaturowe,
    > gotowe
    > > schematy, nawet sztuczki i specyficzne komendy.
    >
    > Przeciez kompilator na ktorym piszesz to przede wszystkim zestaw bibliotek
    > ktorymi sie poslugujesz, a te chyba roznia sie diametralnie pomiedzy MS VC++
    > a Borlandem?
    > IMHO nauczenie sie jezyka (skladni) to pikus w porownaniu z nauczeniem sie
    > wszystkich bibliotek. Niedawno przesiadlem sie z VB na C# i nie
    > bylo to specjalnie trudne, zajelo mi jakies 2 mce dojscie do pelnej
    > produktywnosc, ale tylko dzieki temu ze biblioteki byly w miare zblizone.
    > W zyciu w tak krotkim czasie nie przesiadl bym sie na Jave.
    > Nie wiem z jakich bibliotek korzysta Borland (kiedys mieli swoje wlasne,
    > ale gdzies mi sie obilo o uszy ze sie poddali i zaczeli korzystac z MFC)
    > ale wydaje mi sie ze to zasadnicza roznica czy ktos pisze w VC++, czy
    > Borland C++ (jakkolwiek to cos sie nie nazywa).
    >
    > Pozdrawiam, m.
    >

    Rany boskie, chyba żeście na głowy upadli. Podstawową rzecza jest umiejętność
    programowania w C++. Borland, VC++ czy inne kompilatory to tylko narzędzia,
    których się trzeba nauczyć i już. Różnią się oczywiście pomiędzy sobą, ale
    służą do rozwiązywania tych samych problemów.

    Natomiast pytanie początkowe było, czy programista VC++ znajdzie dobrze
    płatną pracę. Na to trudno wprost odpowiedzieć, natomiast łatwiej znajdzie
    pracę programista C++, który będzie się umiał dostosować do tego czy innego
    narzędzia.

    Samo programowanie w C++ to wąska specjalność, zaś znajomość VC++ jeszcze
    bardziej ją zawęża.

    Reasumując - koder w VC++ żeby znalazł pracę musi trafić na pracodawcę, który
    takiego kodera potrzebuje. Jeśli ten koder trochę poszerzy swoje
    umiejętności, to jest większa szansa, że coś trafi.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 14. Data: 2002-09-19 15:54:16
    Temat: Re: VisualC
    Od: "Piotr Kolanowski" <p...@g...net>

    > Rany boskie, chyba żeście na głowy upadli. Podstawową rzecza jest
    umiejętność
    > programowania w C++. Borland, VC++ czy inne kompilatory to tylko
    narzędzia,
    > których się trzeba nauczyć i już. Różnią się oczywiście pomiędzy sobą, ale
    > służą do rozwiązywania tych samych problemów.
    Tak tylko roznice sa zasadnicze. Ja spokojnie moge napisac w CV ze znam C++
    ale
    jak widze MFC, ATL czy np. sluchanie eventow COM
    to po prostu uciekam. I mysle ze pracodawca ktory by mnie
    zatrudnil jako programiste VC++ czy Borland C++ musialby miec za duzo
    pieniedzy. By osiaganac jako taka bieglosc w poslugiwaniu sie bibliotekami
    MS czy Borlanda musialbym poswiecic dobre pol roku jak i nie wiecej.
    I wszystko to wcale nie znaczy ze nie potrafie napisac programu w C++.
    Sadze ze nauczaenie sie jezyka stanowi 1/10 tego czego musisz sie nauczyc
    o bibliotekach. Przesiadanie sie z narzedzia na narzedzie jest zblizone do
    przesiadania sie z systemu operacyjnego na inny system. Co z tego ze na
    Unixie i Windows masz dostepne kompilatory C/C++ skoro
    cale API (a przede wszystkim jego architektura) jest kompletnie inne.
    Zupelnie inne sa tez metody dostepu do baz danych.
    Bedziesz mogl bez trudu napisac program ktory dodaje 2 + 2,
    sprobuj go tylko potem sprzedac.

    > Samo programowanie w C++ to wąska specjalność, zaś znajomość VC++ jeszcze
    > bardziej ją zawęża.
    Uwazam ze programowanie w C++ to taka sama specjalizacja jak informatyk.
    Dla kogos kto sie nie zna - akurat.

    Tak z ciekawosci: programujesz w czyms zawodowo?


    ----------------------------------------------------
    ----
    As soon as the rush is over, I'm going
    to have a nervous breakdown.
    I worked for it, I owe it to myself and
    nobody is going to deprive me of it.



  • 15. Data: 2002-09-20 08:45:03
    Temat: Re: VisualC
    Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>

    >
    > Tak z ciekawosci: programujesz w czyms zawodowo?
    >

    Tak, pisuję programy na Windowsa i Linuxa, posługuję się różnymi
    kompilatorami. W swoim czasie nawet w pracy uzywałem VC++, zaś w domu miałem
    Borlanda. Teraz używam VC++, gdyż uważam, że jest lepszy.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 16. Data: 2002-09-20 11:10:38
    Temat: Re: VisualC
    Od: a...@p...onet.pl (artur dyksinski)

    Czesc.
    >Co daje umiejetnosc programowania w VC++?
    >Czy mozna dostac atrakcyjna prace?
    W tych realiach to wszystko mozliwe...
    :)

    Na powaznie, na Wintelu w C/C++ pisze sie w zasadzie gry i sterowniki,
    reszte robi sie w wydajniejszych narzedziach (np. Java).
    Nie jest tajemnica ze 90% gier jest napisana w CodeWarrior'ze, a 90%
    sterowników pod kompilatorem Intela.
    Przyznam ze nie wiem co móglby robic
    programista znajacy "WuCe plus(k)-plus(k)"
    :)))))))))))))

    Pozdrawiam
    Artur

    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 17. Data: 2002-09-20 11:16:42
    Temat: Re: VisualC
    Od: "Shane McGowan" <m...@h...com>


    "artur dyksinski" <a...@p...onet.pl> wrote in message
    news:3d8afcb7.7228305@news.gazeta.pl...
    > Na powaznie, na Wintelu w C/C++ pisze sie w zasadzie gry i sterowniki,
    > reszte robi sie w wydajniejszych narzedziach (np. Java).
    > Nie jest tajemnica ze 90% gier jest napisana w CodeWarrior'ze, a 90%
    > sterowników pod kompilatorem Intela.
    > Przyznam ze nie wiem co móglby robic
    > programista znajacy "WuCe plus(k)-plus(k)"

    A ja wiem. Np. pisac aplikacje klient-serwer, tworzyc biblioteki .dll,
    kontrolki ocx... Troche jednak tego jest.

    --
    Shane





  • 18. Data: 2002-09-20 16:21:00
    Temat: Re: VisualC
    Od: a...@p...onet.pl (artur dyksinski)

    Czesc.
    >A ja wiem. Np. pisac aplikacje klient-serwer,
    Oczywiscie, tak jak mozna okrazyc ziemie na skuterku do rozwozenia
    pizzy. (tak jak ten facet z reklamy na Discovery)
    Czy jest to jednak normalna forma podrózowania? (wyobrazcie sobie
    skuterki "bussines class" --dla zamoznych :)))))) )
    Przyznam ze ja nie jestem az *tak* ambitny (a moze po prostu jestem
    normalny) i do takich rzeczy wole uzywac *wlasciwych* narzedzi (w tym
    przypadku Java'y)

    >tworzyc biblioteki .dll, kontrolki ocx...
    >Troche jednak tego jest.
    To fakt, pod tym systemem operacyjnym jest spory balagan z
    bibliotekami, trudno sie polapac, jaka technologia jest na topie w tym
    tygodniu...
    Co do ich tworzenia, to równie dobrze mozna to zrobic w kazdym innym
    *wspólczesnym* narzedziu, nie koniecznie nawet w C/C++ --uwaga jak
    wyzej.
    Pozdrawiam
    Artur

    PS. A propos "*wspólczesnych* narzedzi" VC++ do wspólczesnosci wiele
    brakuje.
    IMHO: cale wieki... :)

    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 19. Data: 2002-09-23 06:24:02
    Temat: Re: VisualC
    Od: "Vetch" <v...@m...pl.USUN_TO>

    Hej !

    "artur dyksinski" <a...@p...onet.pl> wrote
    > >Co daje umiejetnosc programowania w VC++?
    > >Czy mozna dostac atrakcyjna prace?
    > W tych realiach to wszystko mozliwe...
    > :)
    >
    > Na powaznie, na Wintelu w C/C++ pisze sie w zasadzie
    > gry i sterowniki, reszte robi sie w wydajniejszych narzedziach
    > (np. Java).

    ROTFL miesiąca :-)

    > Nie jest tajemnica ze 90% gier jest napisana w CodeWarrior'ze,
    > a 90% sterowników pod kompilatorem Intela.

    pokaż źródło tych danych.

    > Przyznam ze nie wiem co móglby robic
    > programista znajacy "WuCe plus(k)-plus(k)"
    > :)))))))))))))

    widocznie mało wiesz :-))))))

    Vetch
    http://vetch.magot.pl/



  • 20. Data: 2002-09-23 06:58:48
    Temat: Re: VisualC
    Od: a...@p...onet.pl (artur dyksinski)

    Czesc
    >Hej !
    >
    >"artur dyksinski" <a...@p...onet.pl> wrote
    >> >Co daje umiejetnosc programowania w VC++?
    >> >Czy mozna dostac atrakcyjna prace?
    >> W tych realiach to wszystko mozliwe...
    >> :)
    >>
    >> Na powaznie, na Wintelu w C/C++ pisze sie w zasadzie
    >> gry i sterowniki, reszte robi sie w wydajniejszych narzedziach
    >> (np. Java).
    >
    >ROTFL miesiąca :-)

    Te nastolatki to sie smieja z byle czego...
    :))))))))))))))))))

    >> Nie jest tajemnica ze 90% gier jest napisana w CodeWarrior'ze,
    >> a 90% sterowników pod kompilatorem Intela.
    >
    >pokaż źródło tych danych.

    www.Google.com.pl
    Troche wysilku i po sprawie

    >> Przyznam ze nie wiem co móglby robic
    >> programista znajacy "WuCe plus(k)-plus(k)"
    >> :)))))))))))))
    >
    >widocznie mało wiesz :-))))))
    To sie, wzial zebral w sobie i wysili sie na krytyke. :)))))
    Ale czego tu sie spodziewac po fanach M$'a --na pewno nie inteligencji

    (to sie przeciez wyklucza)
    :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

    >Vetch
    >http://vetch.magot.pl/
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ spamer i tyle. :P

    Gówniarzy nie pozdrawiam
    reszte tak
    :-P
    Artur

    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1