eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeUstawowy wymóg podawania kwoty wynagrodzenia na oferowanym stanowisku? › Ustawowy wymóg podawania kwoty wynagrodzenia na oferowanym stanowisku?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!goblin1!goblin.stu.neva.ru!news.glorb.com!npeer01.iad.highwinds-media.
    com!news.highwinds-media.com!feed-me.highwinds-media.com!nx01.iad01.newshosting
    .com!newshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo
    -b-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed; delsp=yes
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Date: Tue, 19 Mar 2013 07:35:40 +0100
    Subject: Ustawowy wymóg podawania kwoty wynagrodzenia na oferowanym stanowisku?
    MIME-Version: 1.0
    Content-Transfer-Encoding: Quoted-Printable
    From: Jaskiniowiec <jaskinia@jurajska>
    Message-ID: <o...@w...opteris.pl>
    User-Agent: Opera Mail/12.14 (Win64)
    Lines: 130
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 83.22.135.222
    X-Trace: 1363674940 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 1213 83.22.135.222:63927
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 4433
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:241089
    [ ukryj nagłówki ]

    Zapewne wielu z Was (wszyscy?) spotkało się z pytaniami o oczekiwania
    finansowe podczas rekrutacji. Z punktu widzenia pracodawcy jest to
    zrozumiałe. Wg potrzeb może wybrać najtańszą ofertę, albo wg jakiegoś
    swojego klucza, gdzie podana kwota może być jednym z wariantów do
    "sukcesu".

    Po stronie rządowej, również jest to w miarę do zaakceptowania, bo ludzie
    mimo wszystko jakąś prace znajdują, średniej GUS nikt nie kwestionuje, bo
    nie bardzo jest skąd wziąć porównania, przedsiębiorcy nie protestują i
    cieszą się tanią siłą roboczą, ogólnie idylla...

    Bywa niestety tak, że poszukujący pracy musi niejednokrotnie przebyć
    daleką podróż na własny koszt, by stawić się na tzw. rozmowę
    kwalifikacyjną. I w większości przypadków nie ma pojęcia, jakie
    wynagrodzenie oferuje dana firma, bo zazwyczaj jest to "tajemnica
    Pentagonu". Przez co taki nieszczęśnik, traci zarówno czas i pieniądze
    (których często nie ma). Podawanie swoich oczekiwań bywa loterią, tym
    bardziej, że są one uzależnione od regionu, sytuacji życiowej, potrzeb,
    oferowanego stanowiska etc

    Nie łatwiej byłoby wymóc na przedsiębiorcach (któż jak nie rząd?), aby ci
    podawali... nie wiem... stawkę godzinową, tygodniową, miesięczną, roczną,
    czy w jakiejś innej formie, ale byle podali, bo nie każdy chce pracować za
    przysłowiową miskę ryżu, ale nie chce tez tracić czasu, by pooglądać sobie
    biura jakiejś firmy.

    Byłoby to też dobre dla takiego bezrobotnego o tyle, że mógłby wówczas
    zweryfikować swoje oczekiwania (może ma zbyt wysokie oczekiwania i o tym
    nie wie?) i je skorygować?

    Przedsiębiorcy nei byliby całkiem stratni, bo zgłaszałyby się do nich
    osoby faktycznie zainteresowane pracą za takie wynagrodzenie.

    Podejrzewam też, że stawki w niektórych branżach by wzrosły. Skoro firmy
    ogłaszają się jako prężne, dynamiczne i w ogóle jako potentaci, a po cichu
    szukają specjalistę za 1500zł, to po jakimś czasie, sami musieliby
    podnieść stawkę, bo albo nie mieliby chętnych, albo zgłaszałyby się same
    miernoty, albo nawet ze wstydu, że konkurencja oferuje więcej. Oczywiście
    mogłoby być i tak, że w niektórych branżach/stanowiskach oferowane
    wynagrodzenia mogłyby zmaleć.

    Bodajże w Wlk.Bryt. ten system działa, a nawet podczas zamieszczania
    ogłoszenia w polskich Urzędach Pracy i nikt nie protestuje. Może warto
    przenieść ten system na wszystkich oferujących stanowisko pracy?

    Nie wiem też, czy jest to zgodne z prawem. O ile idąc do sklepu, jest
    podana cena towaru, bądź dzwoniąc w sprawie jakiejś usługi można uzyskać
    chociaż szacunkową wycenę usługi, o tyle w przypadku starania się o pracę,
    kandydaci zależni są od magii.

    A może już bez podawania, ale również bez możliwości zadawania pytań o
    oczekiwania finansowe?


    Co Wy o tym myślicie? Chciałbym poznać opinie obu stron, czyli tych "po
    drugiej stronie barykady" również ;)


    --
    Władza wie co mówi. Jak mówi że zabierze, to zabierze. A jak mówi że da,
    to mówi.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1