eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Urlop - do kiedy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 1. Data: 2002-09-05 07:38:40
    Temat: Urlop - do kiedy
    Od: Wilhelmina <o...@p...fm>

    Witam,
    Jak to jest z tymi urlopami.
    Ostatnio bylo tak, ze urlop z zeszlego roku nalezalo wykorzystac do
    konca marca roku kolejnego, lub otrzymac za niego ekwiwalent.
    Teraz doszly mnie sluchy, ze trzeba go wykorzystac do konca grudnia i o
    ekwiwanencie mowy byc nie moze. Nie wiem, czy to jakies plotki, czy
    rzeczywiscie tak jest?

    Willa

    --
    http://olga.fm.interia.pl
    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
    o...@p...fm
    Gadu-Gadu: 1262644



  • 2. Data: 2002-09-05 14:35:34
    Temat: Re: Urlop - do kiedy
    Od: "Evian" <m...@c...pl>


    "Wilhelmina" <o...@p...fm> wrote in message
    news:3D770A00.5D40E1F3@poczta.fm...
    > Witam,
    > Jak to jest z tymi urlopami.
    > Ostatnio bylo tak, ze urlop z zeszlego roku nalezalo wykorzystac do
    > konca marca roku kolejnego,
    i tak jest nadal

    > lub otrzymac za niego ekwiwalent.

    tylko w przypadku rozwiazania umowy o prace

    > Teraz doszly mnie sluchy, ze trzeba go wykorzystac do konca grudnia
    ??? no, kiedys trzeba wykorzystac

    > ekwiwanencie mowy byc nie moze.
    takie sa obowiazujace na dzien dzisiejszy przepisy

    >Nie wiem, czy to jakies plotki, czy
    > rzeczywiscie tak jest?
    Plotki? Jesli tak to ogólnopolskie:))
    Tak jest rzeczywiscie
    > Willa
    Gosia
    > --
    > http://olga.fm.interia.pl
    > ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
    > o...@p...fm
    > Gadu-Gadu: 1262644
    >
    >



  • 3. Data: 2002-09-05 19:05:58
    Temat: Re: Urlop - do kiedy
    Od: "Piotr" <p...@p...fm>

    A nie ma jakiegoś sposobu żeby wykombinować ten ekwiwalent (nie rozwiązując
    umowy o pracę)? Ja mam jeszcze 20 dni do wykorzystania a odbieranie urlopu w
    listopadzie nie bardzo mi się uśmiecha :-( za to gotówka jak najbardziej by
    się przydała ;-) Może macie jakieś pomysły?

    pozdrawiam
    Piotr




  • 4. Data: 2002-09-06 07:23:58
    Temat: Re: Urlop - do kiedy
    Od: Wiesław Wronowicz <w...@p...com>


    Użytkownik "Piotr" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:al89vv$8lq$1@news2.tpi.pl...
    > A nie ma jakiegoś sposobu żeby wykombinować ten ekwiwalent (nie
    rozwiązując
    > umowy o pracę)? Ja mam jeszcze 20 dni do wykorzystania a odbieranie urlopu
    w
    > listopadzie nie bardzo mi się uśmiecha :-( za to gotówka jak najbardziej
    by
    > się przydała ;-) Może macie jakieś pomysły?

    TAK. Po trzech latach zgodnie z prawem niewykorzystany urlop przepada.

    Wiesiek



  • 5. Data: 2002-09-06 18:54:34
    Temat: Re: Urlop - do kiedy
    Od: "Piotr" <p...@p...fm>


    "Wiesław Wronowicz" <w...@p...com> wrote in message
    news:al9l1n$jg3$2@news2.tpi.pl...
    >
    > TAK. Po trzech latach zgodnie z prawem niewykorzystany urlop przepada.
    >
    A jakieś konstruktywne propozycje? ;-) Dodam że pracodawca również jest
    otwarty na różne pomysły w tej sprawie (no może poza dawaniem mi urlopu w
    lecie bo wtedy jest najwięcej roboty :-( ) tyle że wszystko musi być na
    legalu.
    pozdrawiam
    Piotr




  • 6. Data: 2002-09-07 07:34:14
    Temat: Re: Urlop - do kiedy
    Od: Wiesław Wronowicz <w...@p...com>


    Użytkownik "Piotr" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:alatn9$6mn$1@news.tpi.pl...
    >
    > "Wiesław Wronowicz" <w...@p...com> wrote in message
    > news:al9l1n$jg3$2@news2.tpi.pl...
    > >
    > > TAK. Po trzech latach zgodnie z prawem niewykorzystany urlop przepada.
    > >
    > A jakieś konstruktywne propozycje? ;-) Dodam że pracodawca również jest
    > otwarty na różne pomysły w tej sprawie (no może poza dawaniem mi urlopu w
    > lecie bo wtedy jest najwięcej roboty :-( ) tyle że wszystko musi być na
    > legalu.

    Nie ma innych możliwości, czyli jeżeli pracujesz to albo wykorzystasz urlop
    w naturze, albo Ci przepadnie.

    Wiesiek



  • 7. Data: 2002-09-07 17:53:11
    Temat: Re: Urlop - do kiedy
    Od: "Piotr" <p...@p...gazeta.pl>


    "Wiesław Wronowicz" <w...@p...com> wrote in message
    news:alcaan$54u$1@news.tpi.pl...
    > Nie ma innych możliwości, czyli jeżeli pracujesz to albo wykorzystasz
    urlop
    > w naturze, albo Ci przepadnie.
    >
    Jest jeden pomysł, tylko ciekawe czy to jest legalne. Ponieważ mam umowę na
    czas określony to ostatniego dnia jej obowiązywania pracodawca wypłaciłby mi
    ekwiwalent za zaległy urlop (umowa się kończy a ja urlopu nie
    wykorzystałem). Oczywiście od następnego dnia obowiązywałaby już nowa umowa
    o pracę. Czy przeszłoby takie coś? Czy musi być zachowany jakiś okres czasu
    pomiędzy zakończeniem jednej umowy a rozpoczęciem następnej aby legalnie
    wypłacić ekwiwalent?

    pozdrawiam
    Piotr




    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 8. Data: 2002-09-07 18:25:12
    Temat: Re: Urlop - do kiedy
    Od: "Jacuo" <z...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Piotr" <p...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:aldefe$o9u$1@news.gazeta.pl...
    >
    > "Wiesław Wronowicz" <w...@p...com> wrote in message
    > news:alcaan$54u$1@news.tpi.pl...
    > > Nie ma innych możliwości, czyli jeżeli pracujesz to albo wykorzystasz
    > urlop
    > > w naturze, albo Ci przepadnie.
    > >
    > Jest jeden pomysł, tylko ciekawe czy to jest legalne. Ponieważ mam umowę
    na
    > czas określony to ostatniego dnia jej obowiązywania pracodawca wypłaciłby
    mi
    > ekwiwalent za zaległy urlop (umowa się kończy a ja urlopu nie
    > wykorzystałem). Oczywiście od następnego dnia obowiązywałaby już nowa
    umowa
    > o pracę. Czy przeszłoby takie coś? Czy musi być zachowany jakiś okres
    czasu
    > pomiędzy zakończeniem jednej umowy a rozpoczęciem następnej aby legalnie
    > wypłacić ekwiwalent?

    Nie ma oczywiscie takiego wymogu. To czesto stosowana sztuczka.


    --
    Jacek



  • 9. Data: 2002-09-08 18:20:29
    Temat: Re: Urlop - do kiedy
    Od: Wojtek Frabinski <w...@a...net.pl>

    On Fri, 6 Sep 2002 09:23:58 +0200, Wiesław Wronowicz
    <w...@p...com> wrote:
    >
    >TAK. Po trzech latach zgodnie z prawem niewykorzystany urlop przepada.
    >
    Zaraz, to urlop trzeba wykorzystac do marca kolejnego roku czy mozna
    przez 3 lata sobie kumulowac sobie dni wolne?
    Co jesli ktos powiedzmy przez 2,5 roku nie wykorzysta urlopu wogole a
    potem odejdzie ? Dostanie ekwiwalent za caly niewykorzystany urlop ?
    --
    Wojtek Frabinski ICQ 50443653
    w...@a...net.pl
    Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl/
    galeria kart bankowych http://www.karty.3a.pl/
    Wiadomość ta przedstawia wyłącznie prywatne stanowisko autora.


  • 10. Data: 2002-09-08 21:26:18
    Temat: Re: Urlop - do kiedy
    Od: "Jacuo" <z...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Wojtek Frabinski" <w...@a...net.pl> napisał w wiadomości
    news:hp4nnu87r2rtkamjm87ssqr022k8kumi2c@4ax.com...
    > On Fri, 6 Sep 2002 09:23:58 +0200, Wiesław Wronowicz
    > <w...@p...com> wrote:
    > >
    > >TAK. Po trzech latach zgodnie z prawem niewykorzystany urlop przepada.
    > >
    > Zaraz, to urlop trzeba wykorzystac do marca kolejnego roku czy mozna
    > przez 3 lata sobie kumulowac sobie dni wolne?
    > Co jesli ktos powiedzmy przez 2,5 roku nie wykorzysta urlopu wogole a
    > potem odejdzie ? Dostanie ekwiwalent za caly niewykorzystany urlop ?

    Urlop trzeba wykorzystac do marca, bo inaczej pracodawcy grozi kara ze
    strony PIP
    Natomiast urlop pracownikowi nie przepada przez 3 lata. W opisywanym
    przypadku oczywiscie nalezy mu sie ekwiwalent, choc
    bodajze ostatnie zmiany w KP daja pracodawcy prawo przymusowego wyslania na
    urlop.


    --
    Jacek


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1