eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Umowa o prace...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2005-07-08 12:14:41
    Temat: Umowa o prace...
    Od: "Ernest" <e...@k...sowilo.pl>

    Witam wszystkich. Nigdy wcześniej nie pracowałem na umowę i streszcze krótko
    co mam na myśli. Chcę podjąc pracę od teraz do października na umowę na czas
    nieokreślony. W październiku zaczynam studia i juz wtedy nie będę chciał
    praciwać. Jak to jest jkiedy mogę złożyc wymówienie i czy w ogóle mogę na
    jakich zasadach mogę zrezygnować z pracy. Obawiam sie że jak powiem iż do
    października to mnie nie przyjmą a jak powiem ze na stałe tyo będzie ok
    tylko jak póxniej sprawę rozwiązać...??



  • 2. Data: 2005-07-08 12:24:12
    Temat: Re: Umowa o prace...
    Od: "Maverick" <m...@g...pl>

    W każdej umowie jest paragraf o możliwości rozwiązania umowy ("obowiazuje
    termin wypowiedzenia .... dni") tak więc musisz złożyć wymówienie umowy
    wcześniej, ewentualnie można rozwiazać w każdej chwili, ale to za zgodą obu
    stron.

    Za rozwiązanie umowy w odpowiednim terminie nie grożą Ci żadne sankcje
    finansowe (chyba że np przerywasz wykonywanie projektu za który już firma
    zapłaciła - wtedy mogą żądać zwrotu kasy za ten projekt lub jakiegoś
    odszkodowania itp, )



  • 3. Data: 2005-07-08 13:07:01
    Temat: Re: Umowa o prace...
    Od: "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl>


    Użytkownik "Maverick" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:dalr99$shd$1@inews.gazeta.pl...
    > W każdej umowie jest paragraf o możliwości rozwiązania umowy
    ("obowiazuje

    Nieprawda.

    > termin wypowiedzenia .... dni") tak więc musisz złożyć wymówienie
    umowy
    > wcześniej, ewentualnie można rozwiazać w każdej chwili, ale to za
    zgodą obu
    > stron.

    Sposób rozwiązania umowy o pracę na czas określony opisuje art. 36
    kodeksu pracy. Okresy wypowiedzenia wynoszą:
    1. 2 tygodnie, jeśli pracownik był zatrudniony krócej niż 6 miesięcy,
    2. 1 miesiąc (co najmniej 6 miesięcy)
    3. 3 miesiące (co najmniej 3 lata).

    >
    > Za rozwiązanie umowy w odpowiednim terminie nie grożą Ci żadne
    sankcje
    > finansowe (chyba że np przerywasz wykonywanie projektu za który już
    firma
    > zapłaciła - wtedy mogą żądać zwrotu kasy za ten projekt lub jakiegoś
    > odszkodowania itp, )

    W przypadku umowy o pracę? Polemizowałbym. Żądanie kar za zgodne z
    prawem rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem, jest moim zdaniem
    próbą ograniczenia tego prawa.

    Pozdrawiam!
    L.




  • 4. Data: 2005-07-08 14:09:14
    Temat: Re: Umowa o prace...
    Od: Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl>

    Liwiusz napisał(a):

    >
    > Sposób rozwiązania umowy o pracę na czas określony
    ^^^^^^^^^^


    opisuje art. 36
    > kodeksu pracy.

    33. 36 to wypowiedzenie umowy na czas *nie* określony.
    I w _takim_ przypadku terminy są rzeczywiście takie jak podałeś.

    Okresy wypowiedzenia wynoszą:
    > 1. 2 tygodnie, jeśli pracownik był zatrudniony krócej niż 6 miesięcy,

    Umowy na czas określony, krótszy niż 6 miesięcy *nie* można
    wypowiedzieć. W przypadku umów zawartych na okres dłuższy niż 6 m-cy
    można je wypowiedzieć - z 2 tygodniowym terminem wypowiedzenia - o ile w
    umowi zawarty został zapis o tej możliwości.

    pozdrawiam

    Zbyszek

    PS. Domyślam się, że to tylko pomyłka, ale gwoli uniknięcia zamętu...


  • 5. Data: 2005-07-08 16:06:49
    Temat: Re: Umowa o prace...
    Od: "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl>


    Użytkownik "Zbyszek Tuźnik" <d...@b...pl> napisał w wiadomości
    news:dam1f1$30n$1@achot.icm.edu.pl...
    > Liwiusz napisał(a):
    >
    > >
    > > Sposób rozwiązania umowy o pracę na czas określony
    > ^^^^^^^^^^
    >
    >
    > opisuje art. 36
    > > kodeksu pracy.
    >
    > 33. 36 to wypowiedzenie umowy na czas *nie* określony.
    > I w _takim_ przypadku terminy są rzeczywiście takie jak podałeś.
    > PS. Domyślam się, że to tylko pomyłka, ale gwoli uniknięcia
    zamętu...

    Dokładnie - moja pomyłka. Pytający ma umowę na czas nieokreślony i
    podane paragrafy są jak najbardziej odpowiednie.

    Pozdrawiam!
    L.



  • 6. Data: 2005-07-08 16:46:37
    Temat: Re: Umowa o prace...
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>


    Użytkownik "Zbyszek Tuźnik" <d...@b...pl> napisał w wiadomości
    news:dam1f1$30n$1@achot.icm.edu.pl...

    >
    > Umowy na czas określony, krótszy niż 6 miesięcy *nie* można wypowiedzieć.
    > W przypadku umów zawartych na okres dłuższy niż 6 m-cy można je
    > wypowiedzieć - z 2 tygodniowym terminem wypowiedzenia - o ile w umowi
    > zawarty został zapis o tej możliwości.
    >
    A wiesz moze, jak traktowana jest sytuacja, kiedy w umowie na czas
    okreslony>6 mies. jest zapisany dluzszy termin wypowiedzenia niz te 2
    tygodnie? Obowiazuje zawarty w umowie, obowiazuja 2 tygodnie czy nie ma
    mozliwosci wypowiedzenia?

    I.


  • 7. Data: 2005-07-08 17:31:52
    Temat: Re: Umowa o prace...
    Od: Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl>

    Immona napisał(a):

    > A wiesz moze, jak traktowana jest sytuacja, kiedy w umowie na czas
    > okreslony>6 mies. jest zapisany dluzszy termin wypowiedzenia niz te 2
    > tygodnie? Obowiazuje zawarty w umowie, obowiazuja 2 tygodnie czy nie ma
    > mozliwosci wypowiedzenia?

    Ha, na razie nie wiem, jedyne co mogę obiecać, to to, że postaram się
    dowiedzeć, ale właśnie zaczyna mi się urlop, więc może to potrwać.
    ZTCP była na grupie dyskusja na ten temat, nie pamiętam jednak czy
    doszło do konkretnych ustaleń - czyli raczej nie doszło.
    A *MSZ* to obowiązują dwa tygodnie, ponieważ strony przewidziały w
    umowie możliwośc jej wcześniejszego rozwiązania za wypowiedzeniem i
    tylko niewłaściwie oznaczyły okres tego, więc mamy tu postanowienie
    umowy tylko w części niezgodne z obowiązującym prawem - więc nieważne w
    _tej_ części - więc obowiązują terminy KP (2tyg). Tyle mały Jasio.
    Z drugiej strony tutaj (na dole strony)
    <http://www.brpo.gov.pl/index.php?poz=220&id=22>
    pani pisze, że musi być spełniony warunek dwutygodniowości, żeby w ogóle
    zapis o możliwości wypowiedzenia był ważny.

    pozdrawiam

    Zbyszek


  • 8. Data: 2005-07-08 18:42:01
    Temat: Re: Umowa o prace...
    Od: "Nikiel ;-\)" <n...@p...fm>

    Pewnego słonecznego/deszczowego dnia Immona
    <c...@W...zpds.com.pl> wystukał[a]:
    > A wiesz moze, jak traktowana jest sytuacja, kiedy w umowie na czas
    > okreslony>6 mies. jest zapisany dluzszy termin wypowiedzenia niz te 2
    > tygodnie? Obowiazuje zawarty w umowie, obowiazuja 2 tygodnie czy nie
    > ma mozliwosci wypowiedzenia?

    To zależy co jest lepsze od pracownika.
    Np. w umowie okres wypowiedzenia 3 tyg.
    Przypadek 1. To pracodawca wypowiada - wtedy jest te 3 tyg (chyba, że
    pracownik chciałby 2 tyg (ale nie krócej), bo byłoby to dla niego
    korzystniejsze - bo np. znajdzie sobie nową pracę po tygodniu).
    Przypadek 2. Jeżeli to pracownik wypowiada, (i chce mieć te 2 tyg) bo
    np. za tyle czasu zaczyna nową pracę ect. wtedy obowiązuje kodeks pracy
    (i są 2 tyg wyp. a nie 3)- na zasadzie czegoś co jest korzystniejsze dla
    pracownika.

    Czyli zapisy umowy nie mogą być gorsze dla pracownika niż kodeks pracy.
    A to co jest lepsze/gorsze zależy od pracownika (niejako pracownik to
    sobie wybiera).

    Z taką interpretacją spotkałam się na łamach GP albo Rz.




    Pozdrawiam
    {wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]

    Nikiel ;-)

    --
    # od niklu # # gg - 4939629 #
    # Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
    # (A. Einstein) #




  • 9. Data: 2005-07-20 08:25:09
    Temat: Re: Umowa o prace...
    Od: Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl>

    Nikiel ;-) napisał(a):

    O właśnie, to byłeś ty - chyba. :)

    > Czyli zapisy umowy nie mogą być gorsze dla pracownika niż kodeks pracy.

    Moment, w umowie są dwie strony, a KP określa prawa i obowiązki *obu*,
    nie jednej. Dlaczego uważasz, że postanowienie może być nie gorsze tylko
    dla jednej z nich?

    > A to co jest lepsze/gorsze zależy od pracownika (niejako pracownik to
    > sobie wybiera).

    Trochę wygląda mi to na dyskryminację jednej ze stron umowy.

    > Z taką interpretacją spotkałam się na łamach GP albo Rz.

    Ech... rozumiem, że na jakiś bliższy namiar nie ma co liczyć?

    pozdrawiam

    Zbyszek


  • 10. Data: 2005-07-20 20:08:49
    Temat: Re: Umowa o prace...
    Od: "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl>


    Użytkownik "Zbyszek Tuźnik" <d...@b...pl> napisał w wiadomości
    news:dbl1q8$ca9$1@achot.icm.edu.pl...
    > Nikiel ;-) napisał(a):
    >
    > O właśnie, to byłeś ty - chyba. :)
    >
    > > Czyli zapisy umowy nie mogą być gorsze dla pracownika niż kodeks
    pracy.
    >
    > Moment, w umowie są dwie strony, a KP określa prawa i obowiązki
    *obu*,
    > nie jednej. Dlaczego uważasz, że postanowienie może być nie gorsze
    tylko
    > dla jednej z nich?


    Art. 9 par. 2 kp? Co prawda nie wynika z tego, że postanowienia
    _umowy_ o pracę mogą być korzystniejsze od kodeksu pracy, ale można te
    przywileje przemycić w "układach zbiorowych pracy i porozumieniach
    zbiorowych oraz regulamonach i statutach".

    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1