eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › okres wypowiedzenia jak ominac?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2005-08-11 17:33:17
    Temat: okres wypowiedzenia jak ominac?
    Od: "Tomek.M" <t...@N...onet.pl>

    Mam nastepujacy problem narazie czysto teoretyczny
    Mam obecna prace ktorą planuje zmienić, pracuje w tej firmie kolo 5 lat na
    umowe o prace. Poszukuje nowej pracy ale powazne obawy dot rozwiazania
    umowy o prace, Wiem ze bedzie mnie obowiazywał okres 90 dni i mam powazne
    podstwy sadzić ze pracodawca bedzie chciał mnie przytrzymać zachowujac ten
    okres wypowiedzenia. Obawiam sie że nowy pracodawca jeśli zaproponuje mi
    prace nie bedzie chciał na mnie aż tyle czekać. Jak postąpić czy tylko
    naleganie, prośby itd aby pracodawca mogł rozwiazać ze mną w krotszym
    okresie prace mi pozostają?
    Co robic chce sie przygotować na taką ewentualność??
    --
    Pozdrawiam Tomek


  • 2. Data: 2005-08-11 17:37:17
    Temat: Re: okres wypowiedzenia jak ominac?
    Od: "candina" <candina[malpa]@o2.pl>


    > Mam nastepujacy problem narazie czysto teoretyczny
    > Mam obecna prace ktorą planuje zmienić, pracuje w tej firmie kolo 5 lat na
    > umowe o prace. Poszukuje nowej pracy ale powazne obawy dot rozwiazania
    > umowy o prace, Wiem ze bedzie mnie obowiazywał okres 90 dni i mam powazne
    > podstwy sadzić ze pracodawca bedzie chciał mnie przytrzymać zachowujac ten
    > okres wypowiedzenia. Obawiam sie że nowy pracodawca jeśli zaproponuje mi
    > prace nie bedzie chciał na mnie aż tyle czekać. Jak postąpić czy tylko
    > naleganie, prośby itd aby pracodawca mogł rozwiazać ze mną w krotszym
    > okresie prace mi pozostają?
    > Co robic chce sie przygotować na taką ewentualność??


    niestety to jest problem...moze warto sprobowac z porozumieniem??? nie ma
    sensu na sile trzymac pracownika i go zmuszac jeszcze przez 3 mies. do pracy
    :)



  • 3. Data: 2005-08-11 17:47:35
    Temat: Re: okres wypowiedzenia jak ominac?
    Od: "Tomek.M" <t...@N...onet.pl>

    Dnia Thu, 11 Aug 2005 19:37:17 +0200, candina napisał(a):

    >
    > niestety to jest problem...moze warto sprobowac z porozumieniem??? nie ma
    > sensu na sile trzymac pracownika i go zmuszac jeszcze przez 3 mies. do pracy
    > :)

    Myśle ze to polityka firmy dążaca do tego aby pracownicy nie odchodzili bo
    dział w którym pracuje ma niestety dużą rotację pracowników
    --
    Pozdrawiam Tomek


  • 4. Data: 2005-08-11 18:41:35
    Temat: Re: okres wypowiedzenia jak ominac?
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:1xfv392grsrz2.4uagk22nobob.dlg@40tude.net Tomek.M
    <t...@N...onet.pl> pisze:

    >> niestety to jest problem...moze warto sprobowac z porozumieniem??? nie ma
    >> sensu na sile trzymac pracownika i go zmuszac jeszcze przez 3 mies. do
    >> pracy :)
    > Myśle ze to polityka firmy dążaca do tego aby pracownicy nie odchodzili bo
    > dział w którym pracuje ma niestety dużą rotację pracowników
    Jak nie ma szans na porozumienie stron, to chyba tylko możesz szukać czegoś
    do zastosowania art. 55 KP. Z tym, że tam za wiele nie ma. Nie wiem jakie
    musiałbyś dostać nowe warunki aby opłaciło się porzucenie pracy, poza tym to
    w ogóle najczęściej nieładne rozwiązanie.
    Widzisz, KP chroni nie tylko pracownika, ale i pracodawcę.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 5. Data: 2005-08-12 06:10:21
    Temat: Re: okres wypowiedzenia jak ominac?
    Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>


    Użytkownik "Tomek.M" <t...@N...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:1a7dddxpvwpzi.ka5j4ts4pze.dlg@40tude.net...
    > Co robic chce sie przygotować na taką ewentualność??
    > --

    1. Szukaj firmy, ktora jest gotowa podpisac umowe o prace
    za 3 miesiace.
    2. Sprobuj za porozumieniem stron.
    3. Jesli masz zalegly urlop, to okres wypowiedzenia
    moze sie skrocic (tzn. bierzesz urlop i w urlopie
    juz pracujesz u nowego). O ile firma da Ci ten urlop
    a nie zdecyduje zaplacic ekwiwalentu.

    A tak swoja szosa, jesli firmie zalezy na utrzymaniu
    stalej kadry to ... powinna zadbac o to, by pracownicy
    sie nie zwalniali.
    Z niewolnika nie ma pracownika. Ale czy kazdy szef o tym
    wie?



    --
    Pozdrawiam
    WOJSAL (Wojciech Sałata)
    http://www.wojsal.prv.pl



  • 6. Data: 2005-08-12 06:15:24
    Temat: Re: okres wypowiedzenia jak ominac?
    Od: "HarryZimm" <n...@g...pl>


    Użytkownik "Tomek.M" <t...@N...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:1a7dddxpvwpzi.ka5j4ts4pze.dlg@40tude.net...
    > Mam nastepujacy problem narazie czysto teoretyczny
    > Mam obecna prace ktorą planuje zmienić, pracuje w tej firmie kolo 5 lat na
    > umowe o prace. Poszukuje nowej pracy ale powazne obawy dot rozwiazania
    > umowy o prace, Wiem ze bedzie mnie obowiazywał okres 90 dni i mam powazne
    > podstwy sadzić ze pracodawca bedzie chciał mnie przytrzymać zachowujac ten
    > okres wypowiedzenia. Obawiam sie że nowy pracodawca jeśli zaproponuje mi
    > prace nie bedzie chciał na mnie aż tyle czekać. Jak postąpić czy tylko
    > naleganie, prośby itd aby pracodawca mogł rozwiazać ze mną w krotszym
    > okresie prace mi pozostają?
    > Co robic chce sie przygotować na taką ewentualność??

    Mam ten sam problem. Dostałem pracę, ale muszę zacząć od 01.10. Mam 3
    miesiące wypowiedzenia i wątpię, aby mnie puścili z firmy wcześniej niż
    okres wypowiedzenia. Jeszcze nie zdecydowałem na 100%, ale chcę odłożyć
    trochę pieniędzy w razie czego, aby z czegoś żyć...złoże wypowiedzenie i
    wtedy przez trzy miesiące będę musiał znaleźć pracę. Może to dobry
    wybór..może zły.

    Pozdrawiam HZ



  • 7. Data: 2005-08-12 07:43:14
    Temat: Re: okres wypowiedzenia jak ominac?
    Od: "Tomek.M" <t...@N...onet.pl>

    Dnia Fri, 12 Aug 2005 08:15:24 +0200, HarryZimm napisał(a):

    > Mam ten sam problem. Dostałem pracę, ale muszę zacząć od 01.10. Mam 3
    > miesiące wypowiedzenia i wątpię, aby mnie puścili z firmy wcześniej niż
    > okres wypowiedzenia. Jeszcze nie zdecydowałem na 100%, ale chcę odłożyć
    > trochę pieniędzy w razie czego, aby z czegoś żyć...złoże wypowiedzenie i
    > wtedy przez trzy miesiące będę musiał znaleźć pracę. Może to dobry
    > wybór..może zły.
    >
    > Pozdrawiam HZ

    Tez o takim rozwiazaniu myślałem tylko zeby to szukanie nowej pracy było
    udane a wiem ze z tym różnie bywa bo pieniądze mogą sie szybko skończyć a
    wtedy bede sie chwytał czego popadnie a wolał bym troche ja dyktować
    warunki co do nowej pracy niz przyszly pracodawca
    --
    Pozdrawiam Tomek


  • 8. Data: 2005-08-12 12:42:03
    Temat: Re: okres wypowiedzenia jak ominac?
    Od: h...@b...pl

    Tomek.M wrote:

    > Mam nastepujacy problem narazie czysto teoretyczny
    > Mam obecna prace ktorą planuje zmienić, pracuje w tej firmie kolo 5 lat na
    > umowe o prace. Poszukuje nowej pracy ale powazne obawy dot rozwiazania
    > umowy o prace, Wiem ze bedzie mnie obowiazywał okres 90 dni i mam powazne
    > podstwy sadzić ze pracodawca bedzie chciał mnie przytrzymać zachowujac ten
    > okres wypowiedzenia. Obawiam sie że nowy pracodawca jeśli zaproponuje mi
    > prace nie bedzie chciał na mnie aż tyle czekać. Jak postąpić czy tylko
    > naleganie, prośby itd aby pracodawca mogł rozwiazać ze mną w krotszym
    > okresie prace mi pozostają?
    > Co robic chce sie przygotować na taką ewentualność??
    umów się na okres próbny na umowę o dzieło i dogadaj z lekażem!


  • 9. Data: 2005-08-13 16:36:49
    Temat: Re: okres wypowiedzenia jak ominac?
    Od: PZ <p...@m...com>

    h...@b...pl napisał(a):
    > Tomek.M wrote:
    >
    > umów się na okres próbny na umowę o dzieło i dogadaj z lekażem!

    Mnie sie wydaje, ze ciezko bedzie dogadac sie z lekażem;)

    PZ


  • 10. Data: 2005-08-13 18:54:19
    Temat: Re: okres wypowiedzenia jak ominac?
    Od: p...@o...pl

    > Mam nastepujacy problem narazie czysto teoretyczny
    > Mam obecna prace ktorą planuje zmienić, pracuje w tej firmie kolo 5 lat na
    > umowe o prace. Poszukuje nowej pracy ale powazne obawy dot rozwiazania
    > umowy o prace, Wiem ze bedzie mnie obowiazywał okres 90 dni i mam powazne
    > podstwy sadzić ze pracodawca bedzie chciał mnie przytrzymać zachowujac ten
    > okres wypowiedzenia. Obawiam sie że nowy pracodawca jeśli zaproponuje mi
    > prace nie bedzie chciał na mnie aż tyle czekać. Jak postąpić czy tylko
    > naleganie, prośby itd aby pracodawca mogł rozwiazać ze mną w krotszym
    > okresie prace mi pozostają?
    > Co robic chce sie przygotować na taką ewentualność??
    > --
    > Pozdrawiam Tomek

    Dla mnie taki problem jest żadnym problemem , jeżeli masz robote zaklepaną to
    OLEWASZ pracodawce , nie przychodzisz do roboty , a on ma obowjązek po 7
    dnjach walnąć paragraf i dać Ci papiery , tz rozwjązanie umowy o prace ,,,,
    podam przykład !!!! gość pracuje 5 lat w firmie i jest szanowany , lubjany ,
    niezastąpiony , ale mało zarabja , zaczyna kombinować , nagrywa robote w
    policji , dostaje ustną gwarancje że zostanie przyjęty z paragrafem ( w
    międzyczasie przeszedł wszystkie testy) nie przychodzi do roboty przez
    określony czas , papiery z musu ustawu wysyłane są na adres domowy ,,,STOP !!!
    koniec problemu ,,, to tyle,,,, pozdrawiam

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1