eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjenielegalne oprogramowanie a odpowiedzialnosc pracownika › Re: nielegalne oprogramowanie a odpowiedzialnosc pracownika
  • Data: 2006-12-02 11:26:24
    Temat: Re: nielegalne oprogramowanie a odpowiedzialnosc pracownika
    Od: "D" <d...@o...peel> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    the_foe wypocil:

    >
    > > Czegos chyba nie zrozumialem.Piszesz ze sciaganie czy
    > > rozpowszechnianie jest nielegalne.W porzadku.Ale jak pisalem, ja
    > > tylko posiadam te materialy.Owszem - sciagnalem.Ale wiem o tym
    > > tylko ja.Jak udowodnia mi ze zdobylem je poprzez sciagniecie? Bo
    > > zgodnie z tym artykulem posiadanie samo w sobie nie jest
    > > nielegalne.Wiec na chlopski rozum - owszem posiadam, ale nie
    > > rozpowszechniam oraz nie udowodnia mi ze je sciagnalem wiec jestem
    > > czysty.
    >
    > jestes czysty
    >
    > > Jest jeszcze drugi wariant.Byc moze masz na mysli to, ze najpierw
    > > taka dyskografia wspomnianego juz Pink Floyd musi byc przez nich za
    > > darmo gdzies udostepniona, oraz tak samo w przypadku filmu,
    > > najpierw musi byc on za darmoche wystawiony, i dopiero wtedy moge
    > > te materialy posiadac. A byc moze calkiem zle rozumuje
    >
    > Ustawa rozroznia przedmiot ustawy na ten do ktorego osobisty uzytek
    > jest dozwolony i jest zakazany. Zakazany jest w przypadku programow
    > komputerowych (dlatego nawet darmowe programy maja licencje,
    > najczesciej GNU/GPL). Ale nawet te tresci ktore mozna uzytkowac na
    > wlasny uzytek musza byc najpierw rozpowszechnione przez Autora lub
    > wlasciciela majatkowych praw autorskich. Ustawa niezbyt precyzyjnie
    > ujmuje czym jest rozpowszechnianie, mowi o tym jedynie art 6.3
    > :"utworem rozpowszechnionym jest utwór, który za zezwoleniem twórcy
    > został w jakikolwiek sposób udostępniony publicznie". "Jakikolwiek
    > sposob" oznacza na pewno kazda forme ktora umozlwia kazdemu
    > zapoznanie sie z utworem nawet odplatnie. Ustawa w zaden sposob nie
    > powiazuje "oryginalnego" wydawnictwa z osobistym uzytkiem, dlatego
    > niektorrzy nazywaja to "nieograniczonym osobistym uzytkiem", czyli
    > prawem kazdego czlowieka do nieodplatnego korzystania z
    > rozpowszechnionych utworow (procz programow komputerowych, baz
    > danych, projektow architektonicznych). Ustawa jednak scisle i wprost
    > ZAKAZUJE jakikolwiek przejaw rozpowszechniania jakikolwiek tresci
    > intelektualnych osobom nieuprawnionym chyba ze tworca/wlasciciel na
    > to zezwoli (w Polsce dla wszytkich utworow/dziel spzred 1994 roku
    > ktore nie mialy adnotacji copyrighted uznaje sie ich domyslna wolnosc
    > rozpowszechniania przez kazdego). Ustawa POSREDNIO takze zakazuje
    > sciagania tresci. Choc tu jest kontrowersja, gdyz kiedy twoprzono
    > Ustawe art. 118 dotyczyl glownie kupowania nielegalnego wydawnictwa
    > (np. na bazarach) i nikt wtedy nie myslal ze film czy muzyke bedzie
    > mozna sciagnac. Artykuł mowi o "przedmiocie" i o "korzysci
    > majatkowej". "Zasysacze" z p2p jednak nikomu nic nie placa i zadnej
    > rzeczy nie przyjmuja. Problem prawny nie zostal nigdy rozwiazany z
    > prostego powodu, nikt w Polsce do dzis nie zostal oskarzony karnie o
    > samo sciaganie muzyki czy filmow z internetu. Dlatego tez sa duze
    > naciski aby zmienic art 118 tak aby jednoznacznie zakazywal sciagania
    > z internetu tresci obietych PA.

    I wszystko jasne.Wielkie dzieki za konkretne wyjasnienie.Wiec te cale
    akcje z karami pienieznymi za posiadane mp3 czy divxy to po prostu
    jedna wielka sciema.Jezeli oprogramowanie ktore posiadam jest w pelni
    legalne, natomiast mam na dysku pare albumow mp3 oraz filmow to zadnym
    prawem nie moga mi nic zrobic

    --
    D

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1