eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › list motyw. - czy sie chwalic czy nie :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2004-11-09 00:18:55
    Temat: list motyw. - czy sie chwalic czy nie :)
    Od: azbest <a...@p...onet.pl>

    Witam!

    Caly czas mialem tzw. "staromodny" list motywacyjny i go wszedzie wysylalem.
    Uznalem, ze jest on staroswiecki (za namowa grupy :) i nie liczy sie juz powaga, ą, ę
    itd, i
    stworzylem inny - tzw. luzny. Pisze w "prosto", ze np jako informatyk moge
    samodzielnie, kompleksowo obslugiwac firme od strony informatycznej.
    Czy Wy tez takie wysylacie ? I jak, gdybyscie byli pracodawcami,
    potraktowalibyscie taki list ?
    W sumie jako informatyk potrafie b.duzo - sys op., bazy danych, programowanie,
    sieci, sprzet, itp itd. Nie jest to bynajmniej 'profesjonalna' wiedza, ale halo!
    Nie kazda firma potrzebuje specjalisty w danm zakresie. Bo po co zatrudniac
    speca od baz danych, speca od neostrady, speca od trojanow/dialerow :)
    I tak wlasnie pisze w moim liscie - ze moge zajac sie 'kompleksowa obsluga'

    Jak oceniacie takie podejscie ?


    Dzieki!


  • 2. Data: 2004-11-09 01:30:16
    Temat: Re: list motyw. - czy sie chwalic czy nie :)
    Od: "Coinneach Odhar" <C...@m...wp.pl>


    Gdzieś z głębi "azbest" <a...@p...onet.pl> wypłynęło z pasją:
    > Witam!
    >
    > Caly czas mialem tzw. "staromodny" list motywacyjny i go wszedzie
    wysylalem.
    > Uznalem, ze jest on staroswiecki (za namowa grupy :) i nie liczy sie juz
    powaga, ą, ę itd, i
    > stworzylem inny - tzw. luzny.

    A co rozumiesz przez luźny? Gdybym był pracodawcą, to zwróciłbym uwagę na
    niekonwencjonalną formę, bo od tych wszystkich gotowców flaki się
    przewracają, jak po raz 1000 ktoś wyskakuje z tekstem "jeśli szukacie
    Państwo odpowiedniej osoby na to stanowisko, to taką osobą jestem Ja" :).

    Ale forma to nie wszystko, treść też jest ważna. Moim zdaniem pod
    konkretnego pracodawcę trzeba pisać konkretny list, tzn. do ogólnego
    schematu listu (zagajenie, moje umiejętności, moje cechy, moje ewentualne
    wymagania) wstawiać jakieś konkretne kawałki o jego firmie, działalności
    itp. i jak to Twoja osoba by do nich świetnie pasowała.

    Jak czytający podania musi przerzucić setkę podobnych, to jakiś odpoczynek
    by mu się przydał :). Dlatego wracam do pierwszego pytania: co rozumiesz
    przez luźny?

    Pozdro
    Coinneach


  • 3. Data: 2004-11-09 05:42:29
    Temat: Re: list motyw. - czy sie chwalic czy nie :)
    Od: "Fotech" <w...@p...onet.pl>

    > Jak oceniacie takie podejscie ?

    Na 1000 zł

    Wojtek


  • 4. Data: 2004-11-09 10:12:56
    Temat: Re: list motyw. - czy sie chwalic czy nie :)
    Od: Bronek Kozicki <b...@r...pl>

    Coinneach Odhar wrote:
    > przewracają, jak po raz 1000 ktoś wyskakuje z tekstem "jeśli szukacie
    > Państwo odpowiedniej osoby na to stanowisko, to taką osobą jestem Ja" :).

    szczególnie te pisane z "Ja" z wielkiej litery :>


    B.


  • 5. Data: 2004-11-09 14:23:01
    Temat: Re: list motyw. - czy sie chwalic czy nie :)
    Od: azbest <a...@p...onet.pl>

    > Jak czytający podania musi przerzucić setkę podobnych, to jakiś odpoczynek
    > by mu się przydał :). Dlatego wracam do pierwszego pytania: co rozumiesz
    > przez luźny?

    Luźny wg. mnie to pozbawiony wszelkich schematów :)
    Wiekszość ludzi pisze schematycznie, że najpierw opis siebie, później opis
    umiejętności - tzw. dublowanie tego co jest zamieszczone w punktach w załączonym
    CV i na koniec standardowa regułka ~"mam nadzieje ze zaprosicie mnie Panstwo"
    blablabla.

    Ale wracając do mojego pytania, to przy staraniu się o pracę jako "informatyk"
    (nie specjalista od 1 rzeczy) warto jest pisać "potrafię zarządzać całą
    firmą.....spełniam wszystkie wymagania firm od str informatycznej....."
    Czy to nie bedzie uznane za pewien rodzaj arogancji, przechwalania się ?
    Że Ja to nie byle kto.... ;)


    --
    Pozdrowienia,
    Marek.M.


  • 6. Data: 2004-11-09 14:31:39
    Temat: Re: list motyw. - czy sie chwalic czy nie :)
    Od: "Immona" <n...@z...com.pl>


    Użytkownik "azbest" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:734824567.20041109152301@poczta.onet.pl...

    >
    > Ale wracając do mojego pytania, to przy staraniu się o pracę jako
    "informatyk"
    > (nie specjalista od 1 rzeczy) warto jest pisać "potrafię zarządzać całą
    > firmą.....spełniam wszystkie wymagania firm od str informatycznej....."
    > Czy to nie bedzie uznane za pewien rodzaj arogancji, przechwalania się ?
    > Że Ja to nie byle kto.... ;)

    Napisz "Zapytalem na grupie dyskusyjnej, czy wypada pisac w liscie
    motywacyjnym, ze potrafie ...., ale nie uzyskalem jednoznacznej odpowiedzi,
    wiec napisze tylko, ze ....".

    :D
    i jeszcze odnosnik przy tym i link do tego watku.

    Nikt sie nie oprze zaproszeniu na rozmowe takiego przypadku.

    I.



  • 7. Data: 2004-11-09 22:38:19
    Temat: Re: list motyw. - czy sie chwalic czy nie :)
    Od: "Coinneach Odhar" <C...@m...wp.pl>


    Gdzieś z głębi "azbest" <a...@p...onet.pl> wypłynęło z pasją:
    >
    > Ale wracając do mojego pytania, to przy staraniu się o pracę jako
    "informatyk"
    > (nie specjalista od 1 rzeczy) warto jest pisać "potrafię zarządzać całą
    > firmą.....spełniam wszystkie wymagania firm od str informatycznej....."
    > Czy to nie bedzie uznane za pewien rodzaj arogancji, przechwalania się ?
    > Że Ja to nie byle kto.... ;)

    Teraz rozumie... Moim zdaniem, jeśli napiszesz konkretnie "w firmie X
    robiłem to i to (a ogłoszenie, na które piszesz list, o tym właśnie mówi),
    ponadto jeszcze coś tam, gdyż posiadam np. certyfikat jakiś tam, mogę
    sprostać Państwa wymaganiom w zakresie..." to będzie zupełnie OK. A jakbyś
    jeszcze napisał, że dzięki temu koszty firmy obniżyły się o połowę, to
    adresat dostanie orgazmu :)).
    Trochę to CV trzeba będzie powtórzyć, żeby zrobić wrażenie, bo ludziom się
    nie chce zwykle czytać CV, potem LM i jeszcze raz CV.
    To tak jakbyś napisał "moja znajomość angielskiego jest komunikatywna" -
    tzn. w praktyce w większości przypadków potrafi się powiedzieć "my name
    is...". Możesz powiedzieć, że od strony informatycznej potrafisz zarządzać
    firmą, ale czymś to trzeba poprzeć merytorycznym, bo ja też mogę tak
    powiedzieć :)).

    Pozdro
    Coinneach


  • 8. Data: 2004-11-11 17:47:08
    Temat: Re: list motyw. - czy sie chwalic czy nie :)
    Od: MP <z...@b...adresu.tu>

    Witaj Coinneach,
    CO> Trochę to CV trzeba będzie powtórzyć, żeby zrobić wrażenie, bo
    CO> ludziom się nie chce zwykle czytać CV, potem LM i jeszcze raz CV.

    Taaak. Jednak w tym jest trochę prawdy. Zwykle najpierw czytane jest
    CV i jak wykształcenie albo data urodzenia nieodpowiednia - papiery do
    kosza.
    Ja robię podobnie, ale odwrotnie: czytam list motywacyjny. Nie
    interesują mnie w nim fakty z CV, tylko to, czy list mnie
    zainteresuje. A więc - czy osoba pisząca odpowiada na moje ogłoszenie.
    Jeśli treść nie donosi się do mojej konkretnej propozycji, tylko
    składa się z powtórek z CV (to widać bez czytania CV) albo
    ogólnikowych i schematycznych treści - całość ląduje w niszczarce.
    Tylko list w jakim znajduje się analityczne (nie brać dosłownie)
    odniesienie się do ogłoszenia ma szanse na dalszy proces. Zbyt wiele
    odbyłem rozmów kwalifikacyjnych z kandydatami, którzy nie wiedzieli po
    co przyszli, aby zawracać sobie głowę.
    Niestety - to nie jest schemat i nie należy liczyć, że moje uwagi
    pomogą znaleźć pracę! Bo rekrutację najczęściej przeprowadza
    "rekrutator", któremu płaci się pensję za pracę 8-godzinną, a nie
    "łowca głów", któremu zależy na faktycznej a nie formalnej przydatności
    kandydata. Taki nie będzie ryzykował "wychylaniem się".
    --
    Pozdrowienia,
    MP
    www.zapraszam.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1