eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Pytanko - hipermarkety
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2004-11-08 23:14:45
    Temat: Pytanko - hipermarkety
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>

    Mam pytanie do osób stykających się z rekrutacją do w/w - ostatnio
    zaryzykowałem i zrobiłem sobie książeczkę SANEPID'u [jak kto ciekawy to
    w W-wie kosztuje od 96 do 116 zł w zależności od miejsca zamieszkania],
    jeszcze jej nie mam, ale ciekaw jestem, czy to pomoże mi dostać
    "wymarzoną" pracę przy układaniu towarów na półkach. Dodam, że ma ponad
    30 lat, niezbyt wyjściowy wygląd, nie jestem inwalidą, emerytem,
    absolwentem ani studentem, a moje dotychczasowe odpowiedzi na
    ogłoszenia, w których nie było wymogu książeczki SANEPID'u, kończyły się
    bez odzewu - koniec końców pojawiało się pytanie o książeczkę, ale jako
    osoba nie skora do ryzykownych zachowań po wysłaniu kilkuset CV wolałem
    wczesniej dowiedzieć się, czy w ogóle są mną zainteresowani?

    Flyer


    --
    Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
    http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101


  • 2. Data: 2004-11-09 19:43:31
    Temat: Re: Pytanko - hipermarkety
    Od: "arivald" <arivald@nospam_interia.pl>

    Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:cmous6$n92$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Mam pytanie do osób stykających się z rekrutacją do w/w - ostatnio
    > zaryzykowałem i zrobiłem sobie książeczkę SANEPID'u [jak kto ciekawy to
    > w W-wie kosztuje od 96 do 116 zł w zależności od miejsca zamieszkania],
    > jeszcze jej nie mam, ale ciekaw jestem, czy to pomoże mi dostać
    > "wymarzoną" pracę przy układaniu towarów na półkach. Dodam, że ma ponad
    > 30 lat, niezbyt wyjściowy wygląd, nie jestem inwalidą, emerytem,
    > absolwentem ani studentem, a moje dotychczasowe odpowiedzi na
    > ogłoszenia, w których nie było wymogu książeczki SANEPID'u, kończyły się
    > bez odzewu - koniec końców pojawiało się pytanie o książeczkę, ale jako
    > osoba nie skora do ryzykownych zachowań po wysłaniu kilkuset CV wolałem
    > wczesniej dowiedzieć się, czy w ogóle są mną zainteresowani?
    >
    książeczka SANEPID i 'minimum sanitarne' to standard przy pracy w
    hipermarketach i innych sklepach z żywnością. jej brak automatycznie
    dyskwalifikuje.

    arivald



  • 3. Data: 2004-11-13 18:17:08
    Temat: Re: Pytanko - hipermarkety
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>

    arivald; <cn0gd4$lf3$1@nemesis.news.tpi.pl> :

    > książeczka SANEPID i 'minimum sanitarne' to standard przy pracy w
    > hipermarketach i innych sklepach z żywnością. jej brak automatycznie
    > dyskwalifikuje.

    Wyjasnię inaczej. Kilkakrotnie [a może i więcej] odpowiadałem na
    ogłoszenia hipermarketów gdzie nie było informacji o potrzebie
    posiadania książeczki w trakcie rekrutacji [mz. to zupełnie inna sprawa
    niż w trakcie pracy, ze względu na szybką procedurę uzyskania
    książeczki] - zanosiłem osobiście, wysyłałem e-mail'em, wysyłałem pocztą
    - nigdzie w cv nie pisałem, że posiadam książeczkę, ani że jej nie
    posiadam - a mimo to, ani razu nie dostałem odzewu z hipermarketu.
    Rozumiem, że w jednym hipermarkecie rekrutujący odrzuca podania bez
    takiej informacji, ale we wszystkich? - jakieś bliźniaki jednojajowe
    podejmujące identyczne decyzje i identycznie myślący? - zwłaszcza, że
    gro hipków w W-wie szuka pracowników na okrągło. I dlatego mam szczerą
    wątpliwośc, czy książeczka faktycznie jest podstawowym kryterium
    zatrudnienia w hipkach, stąd moje pytanie.

    Flyer
    --
    Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
    http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101


  • 4. Data: 2004-11-14 00:09:22
    Temat: Re: Pytanko - hipermarkety
    Od: "SLaw" <s...@h...plANTYSPAM>

    > Mam pytanie do osób stykających się z rekrutacją do w/w - ostatnio
    > zaryzykowałem i zrobiłem sobie książeczkę SANEPID'u [jak kto ciekawy to
    > w W-wie kosztuje od 96 do 116 zł w zależności od miejsca zamieszkania],
    > jeszcze jej nie mam, ale ciekaw jestem, czy to pomoże mi dostać
    > "wymarzoną" pracę przy układaniu towarów na półkach. Dodam, że ma ponad
    > 30 lat, niezbyt wyjściowy wygląd, nie jestem inwalidą, emerytem,
    > absolwentem ani studentem, a moje dotychczasowe odpowiedzi na
    > ogłoszenia, w których nie było wymogu książeczki SANEPID'u, kończyły się
    > bez odzewu - koniec końców pojawiało się pytanie o książeczkę, ale jako
    > osoba nie skora do ryzykownych zachowań po wysłaniu kilkuset CV wolałem
    > wczesniej dowiedzieć się, czy w ogóle są mną zainteresowani?
    >

    Nie rozumiem przeciez w marketach ciagle szukaja ludzi, i biora jak leci,
    przynajmniej w tym markecie w ktorym pracowala moja dziewczyna ( nie miala
    zadnej ksiazeczki.)

    Pozdrawiam
    SLaw


  • 5. Data: 2004-11-14 18:56:58
    Temat: Re: Pytanko - hipermarkety
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>

    SLaw; <4...@n...home.net.pl> :

    > Nie rozumiem przeciez w marketach ciagle szukaja ludzi, i biora jak leci,
    > przynajmniej w tym markecie w ktorym pracowala moja dziewczyna ( nie miala
    > zadnej ksiazeczki.)

    Ja też nie rozumiem, stąd pytanie. ;) Na logikę wychodziła mi odpowiedź,
    pt. nie jest ważna książeczka, ważne nieukończone 26 lat i status
    uczącego się/ status absolwenta/ status bezrobotnego na robotach
    interwencyjnych/ status rencisty/ status emeryta - chciałem się
    przekonać, czy sie nie mylę. Ale skoro już wydałem te 100 zł, to i tak
    będę próbował od nowa się "przyjąć" do okolicznych marketów - a mam w
    czym wybierać. Tak pytałem z ciekawości.

    Flyer
    --
    Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
    http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1