eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeco zrobic, zeby bylo lepiej? › Re: co zrobic, zeby bylo lepiej?
  • Data: 2004-11-09 11:20:12
    Temat: Re: co zrobic, zeby bylo lepiej?
    Od: "MC" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Immona" <n...@z...com.pl> napisał w wiadomości
    news:cmq38i$clk$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Z jednej strony tak. Z drugiej strony, jak znajoma HR szukala sekretarki,
    > zadna z 20 dziewczyn zaproszonych na rozmowe nie przyszla [odpowiednio
    > ubrana AND punktualnie AND majac niezbedne wyposazenie (np. cos do
    > pisania)]. Potem HR skarzyla mi sie, ze ma stresujaca prace i bedzie
    musiala
    > jeszcze raz od nowa robic cala rekrutacje i ze juz nie moze patrzec na te
    > beznadziejne mlode panny. Jak sadzisz, czy z pozytywnym nastawieniem
    bedzie
    > robic te druga rekrutacje?
    >
    Przecież to śmieszne co piszesz, kadrowa z humorami powinna zająć się czymś
    innym. Nie nadaje się do oceny kandydatów skoro wrażenie z jednej rozmowy
    przenosi na następne osoby. Kompletna amatorszczyzna z jej strony, a wynik
    rekrutacji - przypadkowy.

    > Owszem. I o tym kandydat musi przekonac pracodawce. Proces przekonywania
    to
    > wlasnie autoprezentacja.
    >
    Nie zgadzam się. Kandydat nie ma przekonywać pracodawcy, to pracodawca ma
    sprawdzić przydatność nowej osoby do swoich celów. Inaczej proces rekrutacji
    zaczyna koncentrować się na pozorach.

    > Nie sprawimy, ze ktos w mig opanuje jakas umiejetnosc lub stanie sie
    > czlowiekiem latwo uczacym sie, jesli nim nie byl - ale osobom posiadajacym
    > te cechy mozna pomoc w opanowaniu przekonywania innych, ze sie je posiada.
    >
    Powtarzam, wykwalifikowany kadrowiec sam potrafi rozpoznać możliwości
    kandydata, przecież to nie jest żadna umiejętność z dziedziny magii. Amator
    musi zwracać uwagę na pozory, do których owa "autoprezentacja" należy.

    > skarge). I powoli zaczyna do nich docierac, ze od dobrego zrobienia
    > rekrutacji wiele zalezy i ze niekoniecznie ich wyobrazenia, ze popatrza na
    > czlowieka i po oczach poznaja, czy sie nadaje, sa prawdziwe. Szkolenia z
    > doboru kadr ciesza sie coraz wiekszym powodzeniem.
    >
    Ot co. Szkoda, że to docieranie trwało tyle lat, a i teraz jeszcze daleko do
    zadowalającego stanu.

    > Czyli: uczyc tez przedsiebiorcow, jak zatrudniac. I co by mialo zawierac
    > takie szkolenie? (wiem, co zawieraja istniejace szkolenia na ten temat -
    > ciekawe, co powinno zawierac wedlug Ciebie).
    >
    Nie my pierwsi borykamy się z tym problemem, wiec myślę, że jest jakaś
    literatura na ten temat. Jako zwolennik uczenia się z książek a nie na
    błędach najchętniej odesłałbym Ciebie do literatury, niestety to nie moja
    profesja i nie potrafię podać żadnej pozycji. Jasne, że mając taki pogląd
    patrzę na Twoją akcję z dużą rezerwą. Jestem pewny, ze wystarczy już
    eksperymentów na żywej tkance biednych kandydatów do pracy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1