eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › chałupnictwo czy oszustwo?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2002-05-29 06:48:56
    Temat: Re: chałupnictwo czy oszustwo?
    Od: "fotech" <u...@p...onet.pl>

    > Mam pewne pytanie, a własciwie prośbę:
    > Czy ktoś z Was, lub Waszych znajomych mże wypowiedzieć sie na temat
    > oferowanych, dość często, prac chałupniczych, typu: regeneracja kaset,
    > adresowanie kopert itp.
    > Jak to, co obiecują, ma się do rzeczywistości i czy w ogóle warto
    > interesować sie tego typu ofertami?

    Jeżeli oferujacy zajęcie :
    - nie chce podac swojego nazwiska, nazwy firmy jej siedziby i lokalizacji
    - oczekuje kaucji, opłaty rejestracyjnej, kaze dzwonic na infolinie
    - nie zbiera aplikacji tylko wyznacza termin i adres *

    to normalny człowiek NIE powinien się takimi ofertami zajmować

    * ustnieją wyjątki źle zorganizowanych uczciwych firm

    Wojtek



  • 12. Data: 2002-05-29 11:41:37
    Temat: Re: chałupnictwo czy oszustwo?
    Od: m...@p...pl (McMac)

    On Tue, 28 May 2002 19:55:05 +0200, "Marek A. Czepil" <m...@m...to>
    wrote:

    >P.S.
    >A jak ładnie nazywał siebie człowiek, który mi to przysłał - coś w
    >stylu Przedsiębiorstwo Produkcyjno Handlowo Usługowe "Cośtam cośtam"
    >mgr. Jan Kowalski (zwróćcie uwagę na tę kropkę po mgr - była tam!!!).

    Coz w tym dziwnego. Sam znam autentycznego, swiezo upieczonego magistra, ktory
    mowi "poszlem" (caly czas, nie zeby mu sie czasem pomylilo).

    --
    - Maciej Kulawik ----------------
    - m...@p...pl --------------


  • 13. Data: 2002-05-29 11:50:31
    Temat: Re: chałupnictwo czy oszustwo?
    Od: No Name <v...@w...pl>


    >>A jak ładnie nazywał siebie człowiek, który mi to przysłał - coś w
    >>stylu Przedsiębiorstwo Produkcyjno Handlowo Usługowe "Cośtam cośtam"
    >>mgr. Jan Kowalski (zwróćcie uwagę na tę kropkę po mgr - była tam!!!).
    >
    >
    > Coz w tym dziwnego. Sam znam autentycznego, swiezo upieczonego magistra, ktory
    > mowi "poszlem" (caly czas, nie zeby mu sie czasem pomylilo).

    Podawanie tytułu naukowego służy celom manipulacyjnym: część
    społeczeństwa ulega autorytetom, a za taki można poniekąd uznać osobę,
    która ukończyła jakąś uczelnię. Tylko mgr, bo profesor byłby
    niewiarygodny. W wymienionym przypadku chodzi o to, by był to ktoś
    jednocześnie "z autorytetem" i niezbyt wysoko na drabinie społecznej.
    Z kropką czy bez - szwindelek.

    Dogbert



  • 14. Data: 2002-05-29 12:23:40
    Temat: Re: chałupnictwo czy oszustwo?
    Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>

    Użytkownik "McMac" napisal:
    >
    > Sam znam autentycznego, swiezo upieczonego magistra, ktory
    > mowi "poszlem" (caly czas, nie zeby mu sie czasem pomylilo).

    Jak IMHO najlatwiej zapamietac poprawna forme? Pomyslec o kobietach! :)
    No bo co? Skoro facet mowi "poszlem" to kobiecie zostaje "poszedlam", a to
    brzmi dosc kretynsko ;) Mezczyzni nie moga byc zbyt pazerni i musza
    zostawic cos dla kobiet. Niech wiec one mowia swoje "poszlam" a my
    "poszedlem" i bedzie OK :)




    pozdrawiam
    Greg


  • 15. Data: 2002-05-30 08:30:00
    Temat: Re: chałupnictwo czy oszustwo?
    Od: "Tomasz 'Merlin' Kolinko" <t...@p...qs.pl>

    > Nie mialem takich kontaktow, ale slyszalem,
    > ze bywaj problemy.
    > Zdaje sie, bywaja problemy z odbiorem pracy.
    > Czyli: Ty pobierasz towar, placisz za niego, wykonujesz
    > prace i ... nikt go nie odbiera.
    > Krotko mowiac: jesli chca od Ciebie jakichs pieniedzy,
    > zapomnij o tym - firma ma Ci placic, a nie
    > pobierac pieniadze na dziendobry.

    Tez.. niedokladnie. Nie kwestionuje tego, ze jest tak jak mowisz i wiele
    takich firm pobiera pieniadze i sie zmywa, ale pobierac pieniadze musza
    takze uczciwe firmy!

    Wyobraz sobie, ze zakladasz firme ktora zajmuje sie skladaniem dlugopisow i
    zleca to ludziom na zasadzie chalupniczej. Dajesz ogloszenie w prasie, ze
    szukasz ludzi, zglaszaja sie do Ciebie i.. i co? Wysylasz im bez zadnych
    oplat calosc, polowa z nich nie odsyla Ci niczego, a Ty jestes na bruku?

    Jesli ktos cos udostepnia (dlugopisy do zlozenia, czy cokolwiek innego) to
    musi pobierac za to jakas oplate, bo inaczej to on bylby oszukiwany.

    Oczywiscie wszystko w rozsadnych granicach - jesli ktos za opis dzialalnosci
    zyczy sobie 30 zlotych to wiadomo, ze oszust, ale jesli oferuje skladanie
    dlugopisow i oferuje wyslanie zestawu 100 niezlozonych za 50 zlotych.. To
    juz oszustem byc nie musi. Chociaz moze..

    Ja osobiscie nie wierze w prace chalupnicza. Za duzo oszustow, a poza tym
    cenie swoja prace wyzej. Zamiast szukac takiej niepewnej roboty lepiej wziac
    sie w garsc, doksztalcic i szukac czegos pewnego. Nie nazywalbym jednak
    wszystkich ktorzy oferuja taka prace oszustami tylko dlatego, ze pobieraja
    oplaty za towar z gory.

    pozdrawiam
    Merlin


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1