eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › a co sie stanie w 2031 roku?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 31. Data: 2006-01-25 21:20:54
    Temat: Re: a co sie stanie w 2031 roku?
    Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>


    Re to: the_foe [Wed, 25 Jan 2006 14:22:42 +0100]:


    > trzeba wziac pod uwage ze srednie czas zycia mezczyzna
    > na emeryturze to cos w okolicy 2-3 lat.

    No, ale ja nie dość, że baba, to jeszcze na emeryturę mam
    szczery zamiar przejść w wieku lat maksymalnie 40 - czyli
    istnieje spore prawdopodobieństwo, że jeszcze potem na niej
    trochę pożyję ;-))

    A prywatne środki mają tą zaletę, że możesz nimi obracać
    nawet już na tej emeryturce sobie siedząc, więc nie ma
    bólu że się nagle skończą bo o 5 lat za długo żyjesz...


    Kira


  • 32. Data: 2006-01-25 21:51:03
    Temat: Re: a co sie stanie w 2031 roku?
    Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>

    the_foe napisał(a):
    > w dzisiejszej oszalamiajacej kwocie to nei wysraczy na zzynsz i oplaty za
    > kawalerke.
    Umrzemy na śmietniku :( A Kazio i spółka chyba przewalczyli ten swój
    postbelkowski budżet. Idzie ku chujowemu (tj. chujowszemu).

    pozdr.
    m.


  • 33. Data: 2006-01-25 22:55:05
    Temat: Re: a co sie stanie w 2031 roku?
    Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>


    Re to: Maciek Sobczyk [Wed, 25 Jan 2006 22:51:03 +0100]:


    > Idzie ku chujowemu (tj. chujowszemu).

    O, to chujowiej też się da? :)


    Kira (zaciekawiona)


  • 34. Data: 2006-01-29 19:59:48
    Temat: Re: a co sie stanie w 2031 roku?
    Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>

    Kira napisał(a):
    > Re to: Maciek Sobczyk [Wed, 25 Jan 2006 22:51:03 +0100]:
    >
    >
    >
    >>Idzie ku chujowemu (tj. chujowszemu).
    >
    >
    > O, to chujowiej też się da? :)
    >
    >
    > Kira (zaciekawiona)
    >
    Dopiero się zaciekawisz jak pójdzie ku lepsiejszemu :)

    pozdr.
    m.


  • 35. Data: 2006-02-16 11:19:30
    Temat: Re: a co sie stanie w 2031 roku?
    Od: "Klus144: PL Bankrut 2007/8" <k...@p...onet.pl>

    > Kira napisał(a):
    > > Re to: Maciek Sobczyk [Wed, 25 Jan 2006 22:51:03 +0100]:
    [...]
    > > Kira (zaciekawiona)
    > Dopiero się zaciekawisz jak pójdzie ku lepsiejszemu :)

    Zawsze można skończyć jak Argentyna (via XII 2001)


    Klus
    > pozdr.
    > m.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 36. Data: 2006-02-16 11:26:40
    Temat: Re: a co sie stanie w 2031 roku?
    Od: "Klus144: PL Bankrut 2007/8" <k...@p...onet.pl>

    > the_foe napisał(a):
    >
    > >> Środki z takich funduszy są po prostu Twoje i nie sądzę żeby jakikolwiek
    > >> ubezpieczyciel miał coś do powiedzenia w kwestii tego jak i kiedy je
    > >> wydajesz.
    >
    > > w sumie racja
    > > jednak i tak nei zmienia to faktu ze jak zamierzac zyc dluzej to musisz
    > > zaciskac pasa ;)
    >
    > Zależy. Jeżeli ktoś uzbiera sobie na takim funduszu tyle, że będzie się w
    > stanie utrzymać z samych tylko procentów (co nie jest znowu takie
    > nierealne), to sobie całkiem długo może żyć i jeszcze dzieciom zostawić
    > jako zabezpieczenie przyszłości. :)
    >
    > Przy tego rodzaju długoterminowych inwestycjach, można spokojnie inwestować
    > w bardziej ryzykowne instrumenty finansowe. Ja na ten przykład lokuję swoje
    > środki w 3-5 najlepszych na rynku funduszach akcyjnych i zrównoważonych,
    > a dłuższe, pogłębiające się korekty, czy okresy długotrwałych spadków
    > "przeczekuję" na funduszach pienięznych, które "zawsze rosną". Wątpię
    > czy ZUS, czy jakikolwiek fundusz emerytalny będzie oferował stopę zwrotu
    > powyżej 10% i jednocześnie dawał takie możliwości "ucieczki" z niepewnego
    > rynku.
    >
    > Jedynym i w sumie poważnym minusem tego rodzaju inwestycji w emeryturę
    > jest jednak to że nieustannie kusi człowieka by to wydać na sprawy bieżące,
    > a żeby cała operacja miała sens to niestety taki fundusz musi pozostać
    > nietykalny. Dlatego też uważam że taka forma zapewniania sobie emerytury
    > niestety nie nadaje się dla wszystkich. :)

    Przykra niespodzianka byloby bankructwo finansow pantswa, wowczas aktywa
    (obligacje Skarbu Panstwa i bonsy skarbowe) w funduszach pienieznych beda
    warte tyle co zero. Mozliwe, ze np. dodrukowanie pieniedzy w sytuacji
    bankructwa panstwa wywola stopnienie wartosci wszelkich lokat. Wowczas nie
    bedzie to zupelne zero, ale tyle ile wynosily lokaty z lat 80 po inflacj iz
    roku 1989/90.


    Klus
    > --
    > Wojciech 'Proteus' Bańcer

    >


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1