eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Żeby się młodzieży z branży IT w dupach nie poprzewracało...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 121

  • 101. Data: 2006-09-28 09:20:39
    Temat: Re: Żeby się młodzieży z branży IT w dupach nie poprzewracało...
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    Any User wrote:
    >>>> tylko czy współczesna gospodarka wymaga jej znajomości ???
    >>>> nie prościej skorzystać kupując gotowe rozwiązania a jesli nawet się
    >>>> okaże że gotowy produkt działa wolniej to czy stać firme na jego
    >>>> udoskonalanie, czy nie lepiej kupić szybszy sprzęt ???
    >>>
    >>> Dokładnie tak. I nie trzeba zatrudniać specjalistów za >3000 netto,
    >>> tylko można się oprzeć na normalnych programistach i adminach, za
    >>> normalne stawki.
    >>
    >> Jak dla mnie normalna stawka nie jest 1500zl nawet jesli to banalna
    >> praca!
    >
    > A w moim mieście normalna stawka to pensja minimalna, a 1500 netto, to
    > jest _marzenie_. Naprawdę dobrzy pracownicy zarabiają 800-1200 netto.

    Tylko i wylacznie dlatego, ze sie na to godza, a szczegolnie
    programisci, ktorzy moga spokojnie wykonywac zlecenia po za miejscem
    zamieszkania prawie nie ruszajac sie z domu. Ale to juz kwestia tych osob.


    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia


  • 102. Data: 2006-09-28 09:43:32
    Temat: Re: Żeby się młodzieży z branży IT w dupach nie poprzewracało...
    Od: futszaK <f...@p...pl>

    26 Sep 2006 08:51:58 -0700, użyszkodnik "jolz"
    <B...@i...pl> napisał:

    > Podsumujmy:
    > My:
    > - koszty: 0 + 2 * Y zl
    > - zyski: 0 zl
    > - razem: - 2 * Y zl
    > Konkurencja:
    > - koszty: Y + Y zl
    > - zyski: 324 * Y zl
    > - razem: 322 * Y zl

    ale sie moze okazac ze jednak my również coś sprzedamy i nie bedziemy
    mieli zysku 0zł tylko na przykład 200 * Y

    pojawia się jednak inna kwestia:

    nasi pracownicy, ludzie z definicji bez grosza, widząc że usiłujemy
    stworzyć coś z niczego a właściwie jedynie w oparciu o ich prace dojdą
    do wniosku że na cholere im my jako menagerowie i otworzą kolejną
    konkurencje która bedzie miała koszty mniejsze o naszą czyli prezesa
    pensje, potem zamiast jechać na wczasy zagraniczne jak to ich prezes
    robi zainwestują w coś i stworzą konkurencje która działa na nieco
    wyższym poziomie jak my bo ją stać na zakup gotowych narzędzi





    --
    futszaK
    601061867
    Tylko Pan Giertych może przed Wami chodzić na kolanach Bracia Kaczyńscy,
    a i tak będzie wyższy niż Wy (c)Andrew Lepper :P


  • 103. Data: 2006-09-28 09:56:14
    Temat: Re: Żeby się młodzieży z branży IT w dupach nie poprzewracało...
    Od: "Any User" <a...@m...com>

    > nasi pracownicy, ludzie z definicji bez grosza, widząc że usiłujemy
    > stworzyć coś z niczego a właściwie jedynie w oparciu o ich prace dojdą
    > do wniosku że na cholere im my jako menagerowie i otworzą kolejną
    > konkurencje która bedzie miała koszty mniejsze o naszą czyli prezesa
    > pensje, potem zamiast jechać na wczasy zagraniczne jak to ich prezes
    > robi zainwestują w coś i stworzą konkurencje która działa na nieco
    > wyższym poziomie jak my bo ją stać na zakup gotowych narzędzi

    Dlatego właśnie zawsze, gdy kierowałem programistami, to organizowałem im
    pracę w ten sposób, aby występowała spora redundancja zajęć szeregowych
    programistów względem programistów zaufanych - tak, aby szeregowy
    programista nie miał nigdy wglądu w całość projektu, a zadania przez niego
    realizowane były dopiero przekształcane przez tych zaufanych na moduły
    projektu.

    Dzięki temu programiści nabierali co najwyżej doświadczenia ogólnego, ale
    absolutnie nie byli w stanie stworzyć żadnej konkurencji.


  • 104. Data: 2006-09-28 12:32:07
    Temat: Re: Żeby się młodzieży z branży IT w dupach nie poprzewracało...
    Od: futszaK <f...@p...pl>

    Thu, 28 Sep 2006 11:56:14 +0200, użyszkodnik "Any User"
    <a...@m...com> napisał:

    > Dlatego właśnie zawsze, gdy kierowałem programistami, to organizowałem im
    > pracę w ten sposób, aby występowała spora redundancja zajęć szeregowych
    > programistów względem programistów zaufanych - tak, aby szeregowy
    > programista nie miał nigdy wglądu w całość projektu, a zadania przez niego
    > realizowane były dopiero przekształcane przez tych zaufanych na moduły
    > projektu.

    rozumiem że na zaufanych oszczędzać nie zamierzasz ???





    --
    futszaK
    601061867
    Tylko Pan Giertych może przed Wami chodzić na kolanach Bracia Kaczyńscy,
    a i tak będzie wyższy niż Wy (c)Andrew Lepper :P


  • 105. Data: 2006-09-28 12:38:36
    Temat: Re: Żeby się młodzieży z branży IT w dupach nie poprzewracało...
    Od: futszaK <f...@p...pl>

    Thu, 28 Sep 2006 11:18:26 +0200, użyszkodnik "Any User"
    <a...@m...com> napisał:

    > A w moim mieście normalna stawka to pensja minimalna, a 1500 netto, to jest
    > _marzenie_. Naprawdę dobrzy pracownicy zarabiają 800-1200 netto.

    a potem zdziwienie że ludzie uciekają za granice

    > W Poznaniu natomiast 1500 netto, to pensja startowa dla programisty w dużej
    > firmie, oraz pensja docelowa dla programistów w małych firmach.

    ....a pomimo iż na dzieńdobry poznańskie MPK oferuje więcej dla
    kierowców to i tak występują niedobory bo ci ostatni masowo wybywają
    na wyspy...

    http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,36001,3648504.html






    --
    futszaK
    601061867
    Tylko Pan Giertych może przed Wami chodzić na kolanach Bracia Kaczyńscy,
    a i tak będzie wyższy niż Wy (c)Andrew Lepper :P


  • 106. Data: 2006-09-28 12:59:14
    Temat: Re: Żeby się młodzieży z branży IT w dupach nie poprzewracało...
    Od: "Any User" <a...@m...com>

    >> Dlatego właśnie zawsze, gdy kierowałem programistami, to organizowałem im
    >> pracę w ten sposób, aby występowała spora redundancja zajęć szeregowych
    >> programistów względem programistów zaufanych - tak, aby szeregowy
    >> programista nie miał nigdy wglądu w całość projektu, a zadania przez
    >> niego
    >> realizowane były dopiero przekształcane przez tych zaufanych na moduły
    >> projektu.
    >
    > rozumiem że na zaufanych oszczędzać nie zamierzasz ???

    Zaufanym trzeba płacić trochę lepiej, ale też zgodnie z posiadanym budżetem.
    Przy czym należy zauważyć, że to zaufanie nie bierze się z wyższej pensji,
    ale z zależności trwalszych, niż stosunek pracy.


  • 107. Data: 2006-09-28 13:06:10
    Temat: Re: Żeby się młodzieży z branży IT w dupach nie poprzewracało...
    Od: "Any User" <a...@m...com>

    >> A w moim mieście normalna stawka to pensja minimalna, a 1500 netto, to
    >> jest
    >> _marzenie_. Naprawdę dobrzy pracownicy zarabiają 800-1200 netto.
    >
    > a potem zdziwienie że ludzie uciekają za granice

    Moim zdaniem to głupie, aby uciekać z kraju za pracą.

    Jeśli mam być biednym, to mogę wszystkich zapewnić, że lepiej jest być
    biednym wśród biednych, niż biednym wśród bogatych. A jeśli mam być bogatym,
    to szybciej do tego dojdę tutaj. Co więcej, tam większość tutejszych
    specjalistów zniża się do zmywaka, gdy tutaj mogą pracować w zawodzie. Nawet
    za mniejsze pieniądze - a prawda jest taka, że niewiele mniejsze,
    uwzględniając tamtejsze wyższe koszty bieżące.


  • 108. Data: 2006-09-29 18:57:32
    Temat: Re: Żeby się młodzieży z branży IT w dupach nie poprzewracało...
    Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>

    Dnia Thu, 28 Sep 2006 15:06:10 +0200, Any User <a...@m...com>
    w <efghc2$28oh$1@news2.ipartners.pl> napisał:

    >>> A w moim mieście normalna stawka to pensja minimalna, a 1500 netto, to
    >>> jest
    >>> _marzenie_. Naprawdę dobrzy pracownicy zarabiają 800-1200 netto.
    >>
    >> a potem zdziwienie że ludzie uciekają za granice
    >
    > Moim zdaniem to głupie, aby uciekać z kraju za pracą.
    >
    > Jeśli mam być biednym, to mogę wszystkich zapewnić, że lepiej jest być
    > biednym wśród biednych, niż biednym wśród bogatych. A jeśli mam być bogatym,
    > to szybciej do tego dojdę tutaj. Co więcej, tam większość tutejszych

    Mógłbyś zdradzić ten sekret, jak?

    > specjalistów zniża się do zmywaka, gdy tutaj mogą pracować w zawodzie. Nawet

    I na zmywaku dostać więcej, niż tutaj w zawodzie.

    > za mniejsze pieniądze - a prawda jest taka, że niewiele mniejsze,
    > uwzględniając tamtejsze wyższe koszty bieżące.

    Mógłbyś doprecyzować, gdzie mniejsze? Tu w zawodzie, czyt tam na
    zmywaku.
    Bo różnica jest taka - tu w zawodzie to top tego, co mogą osiągnąć.
    Tam, na zmywaku to pozycja startowa, mogąszukać pracy w zawodzie
    pracując na zmywaku.

    ja czyli jakub
    --
    Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
    Revoke.


  • 109. Data: 2006-09-29 19:23:06
    Temat: Re: Żeby się młodzieży z branży IT w dupach nie poprzewracało...
    Od: MK <k...@p...fm>

    Any User napisał(a):

    > Tak, jak już pisałem, program to produkt. Jeśli mam do wyboru program
    > kosztujący 100 złotych, który ma błędy, z którymi da się żyć, oraz
    > drugi, kosztujący 5000 złotych, który jest absolutnie bezbłędny, to
    > wiesz, który wybiorę?

    To znaczy że zamiast ORACLE używasz MySQL'a :)
    zamiast MsOffice - OpenOffice albo vi
    zamiast AIX, SOLARIS'a - Windowsa

    Ale nie jesteś sam, są tacy co kupią produkt niezawodny.

    MK


  • 110. Data: 2006-09-29 20:13:59
    Temat: Re: Żeby się młodzieży z branży IT w dupach nie poprzewracało...
    Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>

    MK napisał(a):

    >> Tak, jak już pisałem, program to produkt. Jeśli mam do wyboru program
    >> kosztujący 100 złotych, który ma błędy, z którymi da się żyć, oraz
    >> drugi, kosztujący 5000 złotych, który jest absolutnie bezbłędny, to
    >> wiesz, który wybiorę?

    > To znaczy że zamiast ORACLE używasz MySQL'a :)

    Może wtrącę: do projektu prostej strony, czy prostego portaliku będziesz
    używać Oracle? Wybacz formę pytania, ale po kiego ch*a? Dla szpanu? Serio
    pytam.

    --
    Wojciech 'Proteus' Bańcer
    p...@p...pl

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 . 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1