eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Wlasnie dostalem wypowiedzenie...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2005-07-30 00:18:16
    Temat: Wlasnie dostalem wypowiedzenie...
    Od: Witek <n...@p...pl>

    Witam,

    dzis dostalem wypowiedzenie umowy o prace na czas okreslony, od
    poniedzialku zaczynam 2 tyg okres wypowiedzenia - czyli musze przychodzic
    jeszcze do firmy do polowy sierpnia.

    Z powodu tej sytuacji moja motywacja do przychodzenia jest rowna "0",
    jakie sa mozliwosci aby nie trzeba bylo pojawiac sie w pracy? Zwolnienie
    lekarskie raczej nie wchodzi w gre.

    Dotychczas wykorzystalem 6 z 20 dni urlopu.

    Moze macie jakies pomysly.

    Pozdrawiam

    --
    Witek
    email: n...@e...pl (dziala)


  • 2. Data: 2005-07-30 05:42:40
    Temat: Re: Wlasnie dostalem wypowiedzenie...
    Od: "Parasol" <p...@p...wycinasz.onet.pl>

    > Witam,
    >
    > dzis dostalem wypowiedzenie umowy o prace na czas okreslony, od
    > poniedzialku zaczynam 2 tyg okres wypowiedzenia - czyli musze przychodzic
    > jeszcze do firmy do polowy sierpnia.

    Wyrazy glebokiego wspolczucia

    > Z powodu tej sytuacji moja motywacja do przychodzenia jest rowna "0",

    Rozumiem. Moja i bez wypowiedzenia jest rowna "0",

    > jakie sa mozliwosci aby nie trzeba bylo pojawiac sie w pracy? Zwolnienie
    > lekarskie raczej nie wchodzi w gre.
    >
    > Dotychczas wykorzystalem 6 z 20 dni urlopu.
    >
    > Moze macie jakies pomysly.

    Jasne ze mamy. Wio na urlop, powinni Ci dac. Jak nie to... stary numer z
    chorobowym.

    >
    > Pozdrawiam

    Ja tez.

    Tomek



  • 3. Data: 2005-07-30 07:35:59
    Temat: Re: Wlasnie dostalem wypowiedzenie...
    Od: Witek <n...@p...pl>

    Parasol wystawil Fakture VAT dnia 30 lip 2005, piszac:

    > Wyrazy glebokiego wspolczucia
    I tak od jakiegos czasu sam szukalem nowej, ale myslalem ze bedzie to
    "sponsorowane" szukanie pracy - ale coz.

    > Rozumiem. Moja i bez wypowiedzenia jest rowna "0",
    Niska pensja?

    > Jasne ze mamy. Wio na urlop, powinni Ci dac.
    > Jak nie to... stary numer z chorobowym.
    Ok, jezli wykorzystam reszte urlopu w tej firmie, to rozumiem ze do
    nastepnej przejde z "poziomem urlopowym"=0?

    Co jesli nie wykorzystam jednak urlopu? Zreszta to prawdopodobne, gdyz
    urlopy sa b. dlugo tam rozpatrywane - na swoj ktory skonczyl sie w
    ostatni poniedzialek, sam czekalem na podpis przez 1,5 miesiaca.

    Slyszalem cos tu o jakichs ekwiwalentach za urlopy - o co chodzi?

    --
    Witek
    email: n...@e...pl (dziala)


  • 4. Data: 2005-07-30 07:53:00
    Temat: Re: Wlasnie dostalem wypowiedzenie...
    Od: "gromax" <gromax@NOSPA_M.interia.pl>

    ekwiwalent za urlop = pensja za czas jakbyś był na urlopie (przeliczona ze
    średniej z ostatnich 3 albo 6 miesięcy, nie pamiętam na dzień x ilość dni
    urlopowych których firma w żaden inny sposób nie może ci oddać)

    gro


  • 5. Data: 2005-07-30 08:14:58
    Temat: Re: Wlasnie dostalem wypowiedzenie...
    Od: "Nikiel ;-\)" <n...@p...fm>

    Pewnego słonecznego/deszczowego dnia Witek <n...@p...pl>
    wystukał[a]:
    > Z powodu tej sytuacji moja motywacja do przychodzenia jest rowna "0",
    > jakie sa mozliwosci aby nie trzeba bylo pojawiac sie w pracy?

    > Dotychczas wykorzystalem 6 z 20 dni urlopu.

    Jeżeli byłeś zatrudniowny w tym roku u tego pracodawcy 8 miesięcy, to
    tylko za te miesiące ma on obowiązek udzielić ci urlopu. Czyli (20/12 *
    8) = 14 dni. Wykorzystałeś 6 dni, więc zostało ci 8. Jeżeli ich nie
    wykorzystasz to pracodawca musi ci wypłacić za nie ekwiwalent (czyli tak
    na szybko - to suma wynagrodzenia z trzech ostatnich miesięcy /jeżeli
    byłeś np. na zwolnieniu lekarskim to się je uzupełnia/, podzielona przez
    3 (przeciętna na miesiąc), i potem podzielona przez współczynnik do
    wyliczenia ekwiwalentu (w tym roku wynosi on 21). I wyjdzie ci ile za 1
    dzien niewykorzystanego urlopu ci przysługuje.

    Przekonaj pracodawcę, że lepiej udzielić ci urlopu, bo tak to będzie
    musiał zapłacić pensję za te 2 tyg, plus ekwiwalent za urlop. To się nie
    opłaca, tym bardziej, że teraz to żaden z ciebie pracownik.
    Btw. możesz w ramach tych 8 dni 4 dni wykorzystać jako urlop na żądanie.
    To taki 'szybki urlop' - ale pracodawca może ci go nie udzielić...

    ===
    Czyli masz 10 dni roboczych. 8 dni to urlop, zostały 2 dni.

    Zainteresuj się dniami wolnymi na poszukiwanie pracy:

    "W okresie co najmniej dwutygodniowego wypowiedzenia umowy o pracę
    dokonanego przez pracodawcę pracownikowi przysługuje zwolnienie na
    poszukiwanie pracy, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. Natomiast
    wymiar tego zwolnienia wynosi 2 dni robocze - w okresie dwutygodniowego
    i jednomiesięcznego wypowiedzenia oraz 3 dni robocze - w okresie
    trzymiesięcznego wypowiedzenia, także w przypadku jego skrócenia na
    podstawie art. 361 § 1 k.p. " źródło:
    http://www.egospodarka.pl/article/view/6168/1/34

    Musisz sam wystąpić z wnioskiem o te dwa należne ci dni, a pracodawca ma
    obowiązek ci ich udzielić.

    Powodzenia w szukaniu nowej pracy.


    Pozdrawiam
    {wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]

    Nikiel ;-)

    --
    # od niklu # # gg - 4939629 #
    # Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
    # (A. Einstein) #




  • 6. Data: 2005-07-30 08:37:52
    Temat: Re: Wlasnie dostalem wypowiedzenie...
    Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 30 Jul 2005 07:35:59 +0000 (UTC), Witek <n...@p...pl>
    wklepał(-a):

    >Ok, jezli wykorzystam reszte urlopu w tej firmie, to rozumiem ze do
    >nastepnej przejde z "poziomem urlopowym"=0?
    >
    >Co jesli nie wykorzystam jednak urlopu? Zreszta to prawdopodobne, gdyz
    >urlopy sa b. dlugo tam rozpatrywane - na swoj ktory skonczyl sie w
    >ostatni poniedzialek, sam czekalem na podpis przez 1,5 miesiaca.
    >
    >Slyszalem cos tu o jakichs ekwiwalentach za urlopy - o co chodzi?

    Przeczytaj tu: news:dce8pi.1cs.1@slaszysz.poczta.onet.pl

    --
    Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
    FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
    FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/


  • 7. Data: 2005-07-30 10:04:56
    Temat: Re: Wlasnie dostalem wypowiedzenie...
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:dcfco1$e3$1@node1.news.atman.pl Nikiel ;-)
    <n...@p...fm> pisze:

    > Btw. możesz w ramach tych 8 dni 4 dni wykorzystać jako urlop na żądanie.
    > To taki 'szybki urlop' - ale pracodawca może ci go nie udzielić...
    Jak to?
    KP art. 167^2. Pracodawca jest _obowiązany_ udzielić na żądanie pracownika i
    w terminie przez niego wskazanym nie więcej niż 4 dni urlopu w każdym roku
    kalendarzowym. Pracownik zgłasza żądanie udzielenia urlopu najpóźniej w dniu
    rozpoczęcia urlopu.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 8. Data: 2005-07-31 22:25:55
    Temat: Re: Wlasnie dostalem wypowiedzenie...
    Od: "Jackare" <j...@i...pl_wytnijto_>

    > Z powodu tej sytuacji moja motywacja do przychodzenia jest rowna "0",
    > jakie sa mozliwosci aby nie trzeba bylo pojawiac sie w pracy? Zwolnienie

    W najgorzym wypadku mozesz przychodzic i wszystko olewac. Nie mozesz (a moze
    raczej nie powinienes) robic czegos co mogloby podpadac pod zwolnienie tzw
    dyscyplinarne (bezzachowania okresu wypowiedzenia) czyli pic lub przychodzic
    pijany, odmawiac bezpodstawnie wykonywania polecen itd, itp. Na okresie
    wypowiedzenia pracodawca nie moze nic zrobic- nieoze gorzej zaplacic itp.
    Jedna rada: warto wszystko to robic tak by sobie nie "nagrabic" - czesto
    pracodawcy sie znaja i na gruncie prywatnym moga przekazywac sobie rozne
    opinie o pracownikach- jak widac kazdy kij ma dwa konce :)
    --
    Jackare
    Bytom


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1