eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeWeb developer in London › Re: Web developer in London
  • Data: 2003-07-22 08:33:30
    Temat: Re: Web developer in London
    Od: web <w...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    In article <bfi687$8oq$1@atlantis.news.tpi.pl>, m...@s...eisp.pl
    says...

    > Tak na marginesie ==> SanMarino (raj podatkowy) ==> może jednak tam? Tylko,
    > że WŁOSKI....

    Dobry pomysl :-) Ale wole kraje anglojezyczne :-) Wczesniej chcialem
    wyjechac do USA, ale to sie wiaze z koniecznoscia wizy i pozwolenia na
    prace. A w przypadku UK mozliwosc ominiecia tych formalnosci moze
    pojawic sie juz za 10 miesiecy.

    > Niejednokrotnie zamieszczając ogłoszenia na pl.praca.oferowana spotykałem
    > się ciągle z tym samym efektem 'zmasowanego odzewu'. 100 odpowiedzi takich
    > samych, tzn. identycznych z Twoimi kwalifikacjami. 10% jedynie przyznała się
    > do faktycznych umiejętności, czyli oznaczając przy MySQL(5), a Oracle(3). A
    > niejednoktornie przy JavaScript dzięki wielu dostępnych tutoriali/skryptom
    > określali się na (5), a przyszło wykonać prostą aplikację i pojawiały się
    > problemy. Podobnie jak Ty próbowałem jakiś czas temu dołączyć do team'u
    > znanej firmy web'owej - efekt: ciężko przestawić się na tryb pracy
    > wymieniony w poście Pana Roberta. Takie są fakty...

    Rzeczywiscie. Zarzuce wiec niektore technologie, takie jak ASP oraz bazy
    danych zwiazane z platforma Windows i Oracle'a. Skoncentruje sie
    natomiast na Perlu i PHP. JavaScript oczywiscie bede poznawal dalej,
    gdyz zawsze dodatkowe sprawdzanie danych po stronie klienta pomaga w
    odciazeniu serwera. Natomiast VBScript zarzuce ze wzgledu na
    uzaleznienie od Microsoftu.

    > W Polsce wciąż Internet jest na takim, a nie innym poziomie. Niedługo się to
    > zmieni, a zapotrzebowanie na takich jak Ty będzie stale rosło (a poza tym
    > jest tyle możliwości rozwoju!!!), więc nie wiem czy jest sens wyjazdu do
    > Anglii. Ale jeśli nic Cię TU nie trzyma granice już niedługo będą wolne...

    Domyslam sie. Ale faktycznie - nic mnie tu nie trzyma :-) Nie mam
    rodziny, wiec nie musze sie tym przejmowac, nie ma innych rzeczy, ktore
    mnie tu trzymaja. Placone podatki sa coraz wyzsze, a poziom absurdu
    przekracza czasem wszelkie granice :-) Dodatkowo odzywa sie do mnie
    wojsko, a ja nie chcialbym teraz rzucac wszystkiego, aby pobiegac sobie
    z karabinem, gdyz po roku czasu bylbym mocno zacofany...

    W kazdym razie - dzieki za posta :-)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1