eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Spirala bezrobocia - czyli na bezrobocie spojrzenie jeszcze jedno
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 134

  • 61. Data: 2005-01-24 10:20:51
    Temat: Re: Spirala bezrobocia - czyli na bezrobocie spojrzenie jeszcze jedno
    Od: futszaK <f...@p...pl>

    Sun, 23 Jan 2005 17:42:55 +0100, użyszkodnik Piotr Kreglicki
    <p...@U...wp.pl> napisał:

    > Nope. Przy pełnym zatrudnieniu nie ma równowagi. Pracobiorca ma
    > przewagę. Bo wie, że na jego miejsce nie ma konurenta.

    dziwiłbyś się

    autentyczny cytat z pewnego pracodawcy na temat pewnego specjalisty:

    "Robert nie jest moim pracownikiem chociaż bardzo bym tego chciał"

    > Otoz bezrobociu winni sa wlasnie Ci co pracuja - co pracuja na warunkach
    > jakie im dyktuja pracodawcy wyzyskiwacze.

    to się nazywa rynek, jak się ktoś czuje wyzyskiwany to niech
    przeniesie się do konkurencji która wyzyskuje mniej, albo niech założy
    własną firme i wyzyskuje innych






    --
    futszaK
    601061867
    Bede pomagał zmniejszać straty PKP - pojade samochodem


  • 62. Data: 2005-01-24 11:41:22
    Temat: Re: Spirala bezrobocia - czyli na bezrobocie spojrzenie jeszcze jedno
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:ct2ejh$lc0$1@news.onet.pl Michał 'Amra' Macierzyński
    <m...@p...pl> pisze:

    >> Czy sądzicie, że przy takim założeniu kwota np. ~1700 zł netto jest w
    >> naszych realiach prawidłowa?
    > W niezmienionych warunkach zewnwetrznych tak. Ale jakos wyczuwam, ze na
    > rynku nie byloby rownowagi - inflacja poszlaby do gory i te twoje 1700 zl
    > warte byloby tyle co teraz te 700 zl. I tym swoim sposobem bedziesz mogl
    > sobie podwyzszac ile wlezie, a i tak nie zmieniasz.
    > Przypominam - byli juz tacy. Wprwadzali ceny urzedowe, czarny rynek
    > zwalaczali i taki tam. Socjalu jednak nie a sie tak latwo wyplenic z
    > serc i umyslow ;)
    Odpowiedziałem na pytanie: "co to znaczy godziwe wynagrodzenie" odnosząc się
    do naszych realiów.
    Nie znam się na ekonomii, więc się nie sprzeczam. Nie chodzi o ceny
    urzędowe, ani socjal itp. tylko o płacę. Obecna płaca minimalna (824 zł)
    jakoś tam została wyliczona (nie wiem jak) i stanowi sztywną regulację.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte



  • 63. Data: 2005-01-24 11:55:59
    Temat: Re: Spirala bezrobocia - czyli na bezrobocie spojrzenie jeszcze jedno
    Od: Kyniu <k...@U...poczta.gazeta.pl>

    Mon, 24 Jan 2005 12:41:22 +0100, na pl.praca.dyskusje, Jotte napisal(a):

    > Obecna płaca minimalna (824 zł) jakoś tam została wyliczona (nie wiem jak) i
    stanowi sztywną regulację.

    W tym problem ze nie zostala wyliczona tylko jest wynikiem negocjacji.
    Problem w tym ze w toku negocjacji ludzi (rzad i pracodawcy) ktorzy takie
    pieniadze wydaja na papierosy, jeden obiad albo na paliwo przez tydzien.

    Kyniu

    --
    _ __ _
    | |/ / _ _ _ (_)_ _
    | ' < || | ' \| | || |
    |_|\_\_, |_||_|_|\_,_|
    |__/


  • 64. Data: 2005-01-24 12:08:32
    Temat: Re: Spirala bezrobocia - czyli na bezrobocie spojrzenie jeszcze jedno
    Od: Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl>

    Kyniu <k...@U...poczta.gazeta.pl> wrote:
    > W tym problem ze nie zostala wyliczona tylko jest wynikiem negocjacji.
    > Problem w tym ze w toku negocjacji ludzi (rzad i pracodawcy) ktorzy
    > takie pieniadze wydaja na papierosy, jeden obiad albo na paliwo przez
    > tydzien.

    Przeciez placa minimalna to zaden problem. Popatrzcie ile trzeba zarobic na
    DG zeby miec np te 500 zl na miesiac - 1200! Bo 700 oddajemy panstwu.
    A jakos NIKT nie widzi, ze pracodawca przeciez takie koszty ponosi caly
    czas (albo i wieksze...).
    Tego Kyniu jakos w ogole nie widzi.
    I nie widzi, ze jak ktos ma kapital - to moze z nim powedrowac gdzie chce,
    albo wsadzic go do banku i zyc jak rentire i w nosie miec pracownikow.
    Przeciez teraz jest wysoka bariera wejscia na rynek - co eliminuje
    wlasciwie proby otworzenia czegos na wlasny rachunek.
    Gdyby te bariery zlikwidowac - bezrobocie z dnia na dzien zmniejszyloby
    sie - bo na poczatek wyszlaby z cienia szara strefa. Wreszcie gosposia
    moglaby legalnie placic podatki, budowlancy i tak dalej.
    Ale nie Kyniu ma jakies swoje teorie utopije - i bedzie pisal o 3ciej
    drodze ;)

    --
    Michał 'Amra' Macierzyński || http://PRnews.pl
    Banki, karty, konta oraz public relations.
    Zadbaj o swoje pieniądze!


  • 65. Data: 2005-01-24 12:41:34
    Temat: Re: Spirala bezrobocia - czyli na bezrobocie spojrzenie jeszcze jedno
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:ct2og8$fic$1@news.onet.pl Michał 'Amra' Macierzyński
    <m...@p...pl> pisze:

    > Przeciez placa minimalna to zaden problem. Popatrzcie ile trzeba zarobic
    > na DG zeby miec np te 500 zl na miesiac - 1200! Bo 700 oddajemy panstwu.
    Właśnie. Drapieżność fiskalna w odniesieniu do przedsiębiorstw jest IMO
    jednym z głównych czynników stymulujących bezrobocie. Na mój nieekonomiczny
    rozum obniżenie tych podatków + urealnienie najniższego wynagrodzenia
    mogłoby spowodować ożywienie produkcji i wzrost popytu, a pieniądze w
    postaci podatków zasiliłyby budżet co najmniej porównywalną kwotą. No, ale o
    tym to już niech ekonomiści rozprawiają.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 66. Data: 2005-01-24 13:30:56
    Temat: Re: Spirala bezrobocia - czyli na bezrobocie spojrzenie jeszcze jedno
    Od: "AndrzejW" <w...@c...gazeta.pl>


    Użytkownik "Stanislaw Chmielarz" <s...@u...com.PL> napisał w
    wiadomości news:schmielarz.5000.0@uniprojekt.com.PL...
    > In article <ct0f94$i57$1@inews.gazeta.pl> "AndrzejW"
    > <w...@c...gazeta.pl> writes:
    >>From: "AndrzejW" <w...@c...gazeta.pl>
    >>Subject: Re: Spirala bezrobocia - czyli na bezrobocie spojrzenie jeszcze
    >>jedno
    >>Date: Sun, 23 Jan 2005 16:19:09 +0100
    >
    >>biednych społeczeństwach których obywatele uważają, że im sie "należy". W
    >>społeczeństwie bogatym nic się nikomu nie należy. Należy się jedynie tyle,
    >>ile jest warta wykonywana praca.
    >
    > Juz to slyszalem w wersji, ze "domy towarowe sa warte tyle ile ktos zechce
    > za nie zaplacic".

    A ty myślisz że ile? Tyle ile kosztowało ich wybudowanie?

    O ile pamiętam sprawę domów towarowych - to rzucano takie hasła żeby
    usprawiedliwić ich sprzedaż po zanizonych cenach. A tak naprawdę problemem
    było to, że przetarg przeprowadzono niezbyt uczciwie. I można je było
    sprzedać drożej.

    > Totalny prymitywizm.

    O. Miło mi. ;-)

    > Jak myslisz po co wymyslono kodeks pracy i place minimalna?

    Widzisz, są bogate kraje w których kodeksu pracy w ogóle nie ma. Za to
    pracownik, który poczuje się przez pracodawcę pokrzywdzony - może oddać
    swoją sprawę do normalnego sądu cywilnego, i jak mu się powiedzie, dostać
    nawet 6cyfrowe odszkodowanie - do podziału z adwokatem. Działa to o wiele
    skuteczniej niż nasze prawo pracy, które niby obowiązuje - a pracodawcy i
    tak, wykorzystując jakiś taki "marazm" wielu naszych współobywateli - robią
    co chcą.

    A płaca minimalna? Jaki problem zatrudnić kogoś na 3/4 etatu i zapłacić
    mniej?

    > Mysl to nie boli :-))))

    Żebyś wiedział :-)

    pozdr
    Andrzej


  • 67. Data: 2005-01-24 13:37:01
    Temat: Re: Spirala bezrobocia - czyli na bezrobocie spojrzenie jeszcze jedno
    Od: Tomasz Brzeziński <s...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jotte" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
    news:ct2qdc$ct4$1@news.dialog.net.pl...
    > W wiadomości news:ct2og8$fic$1@news.onet.pl Michał 'Amra' Macierzyński
    > <m...@p...pl> pisze:
    >
    >> Przeciez placa minimalna to zaden problem. Popatrzcie ile trzeba zarobic
    >> na DG zeby miec np te 500 zl na miesiac - 1200! Bo 700 oddajemy panstwu.
    > Właśnie. Drapieżność fiskalna w odniesieniu do przedsiębiorstw jest IMO
    > jednym z głównych czynników stymulujących bezrobocie. Na mój
    > nieekonomiczny rozum obniżenie tych podatków + urealnienie najniższego
    > wynagrodzenia

    Co to jest "realne najniższe wynagrodzenie"?

    Sigurd Zainteresowany


  • 68. Data: 2005-01-24 14:29:14
    Temat: Re: Spirala bezrobocia - czyli na bezrobocie spojrzenie jeszcze jedno
    Od: Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl>

    Tomasz Brzeziński <s...@p...onet.pl> wrote:
    > Co to jest "realne najniższe wynagrodzenie"?
    >
    > Sigurd Zainteresowany

    Przemiewczy sepie ;)
    No jak to co - likwidujesz place minimalna, ustala ja rynek i masz realne
    najnize wynagrodzenie ;)

    --
    Michał 'Amra' Macierzyński || http://PRnews.pl
    Banki, karty, konta oraz public relations.
    Zadbaj o swoje pieniądze!


  • 69. Data: 2005-01-24 14:55:51
    Temat: Re: Spirala bezrobocia - czyli na bezrobocie spojrzenie jeszcze jedno
    Od: Piotr Kreglicki <p...@U...wp.pl>

    Kyniu napisał(a):

    > Oparcie zmian na gospodarce nowych technologii - co z jednej strony
    > przyczynia sie do zmniejszenia uciazliwosci dla srodowiska, dwa ze taki
    > biznes ciezko przeniesc z dnia na dzien do innego kraju, trzy ze
    > specjalisci zawsze beda mieli lepsze zarobki niz pracownicy przy maszynach.
    > Postawiono na wiele innych czynnikow niz tylko obnizenie podatkow - ale
    > pamietac nalezy ze oferta dotyczyla wybranych dziedzin a nawet konkretnych
    > firm - jak bezplatna dzierzawa ziemi, przestawienie profilu edykacyjnego na
    > specjalistow od nowych technologii, etc. To generalnie byl gruntowny plan
    > przebudowy podstaw funkcjonowania kraju z gospodarki rolnej i
    > niskouprzemyslowionej na rzecz produkcji i uslug w sektore NT.

    No dobrze, ale na czym polega "trzeciodrogowość" tego rozwiązania? :)
    Odnosze wrażenie, że dla ciebie liberalizm i kapitalizm od XIX wieku się
    nic nie zmienił.

    P. Kręglicki


  • 70. Data: 2005-01-24 14:58:05
    Temat: Re: Spirala bezrobocia - czyli na bezrobocie spojrzenie jeszcze jedno
    Od: Daniel Rychcik <m...@u...mat.uni.torun.pl>

    In article <ct1ifj$j7h$1@news.dialog.net.pl>, Jotte wrote:
    > Bardzo dobre pytanie. Uważam, że odpowiedź na nie wymaga przyjęcia pewnych
    > standardów. W Polsce za taki minimalny standard mozna by przyjąć możliwość
    > utrzymania typowej dla naszej formacji społecznej rodziny typu 2+2.
    (..)
    > Czy sądzicie, że przy takim założeniu kwota np. ~1700 zł netto jest w
    > naszych realiach prawidłowa?

    Całkiem sensowna (choć to rzeczywiście "rozsądne minimum"), ale jeśli
    chodzi o pensję, to raczej podzielona przez dwa - "druga połowa"
    przecież też ma dwie ręce...
    Daniel
    --
    \ Daniel Rychcik INTEGRAL Science Data Centre, Versoix/Geneve, CH
    \---------------------------------------------------
    -----------------
    \ GCM/CS/MU/M d- s++:+ a- C+++$ US+++$ P+>++ L+++$ E--- W++ N++ K-
    \ w- O- M PS+ PE Y+ PGP t+ 5 X- R tv b+ D++ G+ e+++ h--- r+++ y+++

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1