Witam.

Ciekaw jestem jak na to patrzą pracodawcy, czy jak to się ma do praktyki. Z
jednej strony studia są ważne, a z drugiej to tylko papier.
Czy można sobie pozwolić na ociąganie się aby zakosztować trochę życia, a potem
dopiero skupić się na karierze. A może takie oczynania uniemożliwiają zrobienie
kariery? Jak na to patrzą pracodawcy?
Mam rok do tyłu jeden, a myśle aby zrobic drugi rok wolny i objechać świat
dookoła, mamy dośc realne plany. Potem człowiek będzie za satry aby robic takie
rzeczy po studiach, chociaż z drugiejs trony gdyby bte 2 lata opóźnienia miały
sprawidź, że bee popychadłem przez najbliższe 30 lat pracy to też słaba perspektywa

Zapraszamy do udzielania opini.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

karo pisze:
> Witam.
>
> Ciekaw jestem jak na to patrzą pracodawcy, czy jak to się ma do praktyki. Z
> jednej strony studia są ważne, a z drugiej to tylko papier.
> Czy można sobie pozwolić na ociąganie się aby zakosztować trochę życia, a potem
> dopiero skupić się na karierze. A może takie oczynania uniemożliwiają zrobienie
> kariery? Jak na to patrzą pracodawcy?
> Mam rok do tyłu jeden, a myśle aby zrobic drugi rok wolny i objechać świat
> dookoła, mamy dośc realne plany. Potem człowiek będzie za satry aby robic takie
> rzeczy po studiach, chociaż z drugiejs trony gdyby bte 2 lata opóźnienia miały
> sprawidź, że bee popychadłem przez najbliższe 30 lat pracy to też słaba perspektywa
>
> Zapraszamy do udzielania opini.
>

Generalnie bedzie pytanie: co pan robil przez ten czas? z czego wynikala
przerwa? Jesli powiesz ze albo pracowales/praktyki/jakis projekt to
bedzie in plus. Jesli powiesz ze zwiedziles caly swiat to mysle ze tez
raczej na plus - bo swiadczy o tym ze jestes ciekawy swiata, nie boisz
sie poznac nowych rzeczy, nie boisz sie podrozy (ew wyjazdy na
szkolenia/delegacje).

Jesli ten czas wynikal ze zlych wynikow w nauce, ew nie masz zadnego
dobrego wytlumaczenia to raczej bedzie jako minus (brak tlumaczenia to
zle tlumaczenie - ale zaraz Jotte napisze ze przeciez nie musisz nikomu
sie tlumaczyc :) )

Z drugiej strony liczy sie co umiesz i co oferujesz, jak masz wiedze i
umiejetnosci to przebieg nauki jest mniej wazny.
--
Regards,
Maverick
PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB
Nissan Bluebird - niepelnoletni

do góry

W wiadomości news:3093.0000006f.48297316@newsgate.onet.pl karo
<b...@a...pl> pisze:

> Ciekaw jestem jak na to patrzą pracodawcy, czy jak to się ma do
> praktyki. Z jednej strony studia są ważne, a z drugiej to tylko papier.
> Czy można sobie pozwolić na ociąganie się aby zakosztować trochę życia,
> a potem dopiero skupić się na karierze. A może takie oczynania
> uniemożliwiają zrobienie kariery? Jak na to patrzą pracodawcy?
A kogo to obchodzi?
Przecież to nie ich sprawa, kto szanujący się pozwoli sobie włazić jakiemuś
chamowi w życie i bedzie się tłumaczył dlaczego skończył studia wtedy, kiedy
skończył?
Czyś ty spadł z byka, czy powód takich dociekań jest poważniejszy?

> Mam rok do tyłu jeden, a myśle aby zrobic drugi rok wolny i objechać świat
> dookoła, mamy dośc realne plany. Potem człowiek będzie za satry aby
> robic takie rzeczy po studiach,
Nie będzie, nie będzie. Człowiek się tak szybko nie starzeje.
Ludzie dokonują wspaniałych rzeczy w bradzo różnym, nieraz naprawdę
zaawansowanym wieku.

> chociaż z drugiejs trony gdyby bte 2
> lata opóźnienia miały sprawidź, że bee popychadłem przez najbliższe 30
> lat pracy to też słaba perspektywa
Właśnie przejmując się tym jesteś popychadłem i to z własnej woli.
Dziwne, że tego nie rozumiesz.

> Zapraszamy do udzielania opini.
No to skorzystałem z zaproszenia.

--
Jotte

do góry

Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:g0cgej$tpb$1@news.dialog.net.pl...

> A kogo to obchodzi?
> Przecież to nie ich sprawa, kto szanujący się pozwoli sobie włazić
> jakiemuś chamowi w życie i bedzie się tłumaczył dlaczego skończył studia
> wtedy, kiedy skończył?

...na sam koniec sam się zaspokoiłem, żeby se psiakrew nie pomyślała, że jej
potrzebuję.



--
andreas

do góry

W wiadomości news:g0cl4k$d8h$1@inews.gazeta.pl andreas <v...@g...pl>
pisze:

> ...na sam koniec sam się zaspokoiłem, żeby se psiakrew nie pomyślała, że
> jej potrzebuję.
Nie ma kwestii, twoja sprawa, wal ile dusza(?) zapragnie.

--
Jotte

do góry

karo wrote:

> Mam rok do tyłu jeden, a myśle aby zrobic drugi rok wolny i objechać świat
> dookoła, mamy dośc realne plany.

podroze ksztalca, w zaleznosci od tego jak ten czas wykorzystasz mozesz
nabyc sporo przydatnej wiedzy i doswiadczenia, jezyki, kultura...

> Potem człowiek będzie za satry aby robic takie
> rzeczy po studiach, chociaż z drugiejs trony gdyby bte 2 lata opóźnienia miały
> sprawidź, że bee popychadłem przez najbliższe 30 lat pracy to też słaba perspektywa

zamiast myslec ze bedziesz popychadlem pomysl ze dzieki obyciu z ludzmi
roznych narodowosci mozesz wlasnie nie byc popychadlem, nie wiem jaka
prace bedziesz chcial wykonywac, ale sa stanowiska na ktorych kontakty
ze swiatem sa dosyc wazne i obycie zdobyte przez takie podroze napewno
sie przydaje

do góry

On 13 May 2008 12:53:11 +0200, "karo" <b...@a...pl> wrote:

>Witam.
>
>Ciekaw jestem jak na to patrzą pracodawcy, czy jak to się ma do praktyki. Z
>jednej strony studia są ważne, a z drugiej to tylko papier.
>Czy można sobie pozwolić na ociąganie się aby zakosztować trochę życia, a potem
>dopiero skupić się na karierze. A może takie oczynania uniemożliwiają zrobienie
>kariery? Jak na to patrzą pracodawcy?

Ja to widzę tak: jeśli będziesz kiedyś na rozmowie kwalifikacyjnej i
potencjalny pracodawca będzie Ci wypominał to, że sobie zrobiłeś taką
czy inną wycieczkę, to moim zdaniem nie warto się z nim zadawać, bo
później będzie Ci jeszcze wypominał to, że chciałeś wziąć urlop...

>Mam rok do tyłu jeden, a myśle aby zrobic drugi rok wolny i objechać świat
>dookoła, mamy dośc realne plany. Potem człowiek będzie za satry aby robic takie
>rzeczy po studiach, chociaż z drugiejs trony gdyby bte 2 lata opóźnienia miały
>sprawidź, że bee popychadłem przez najbliższe 30 lat pracy to też słaba perspektywa

Wręcz odwrotnie uważam, jak przedpiszcy.

I masz rację, najłatwiej coś takiego chyba zorganizować na studiach.
Choć oczywiście nie tylko. Znam gościa, który po kilku latach pracy w
dużej firmie IT rzucił robotę i teraz jeździ dookoła świata. Zobacz
tutaj ;-)

http://whereisandy.net/

--
z/svc

do góry

Użytkownik "karo" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:3093.0000006f.48297316@newsgate.onet.pl...

> Czy można sobie pozwolić na ociąganie się aby zakosztować trochę życia, a
> potem dopiero skupić się na karierze. A może takie oczynania
> uniemożliwiają zrobienie kariery?

Jeśli odwiedzisz cywilizowane kraje i nabędziesz przy okazji trochę wiedzy jak
tam jest wszystko zorganizowane, może Ci to w pewien sposób utrudnić karierę,
bo będzie Ci ciężko współpracować ze średnio cywilizowanymi ludźmi, którzy
będą Twoimi zwierzchnikami :)

e.

do góry

> Mam rok do tyłu jeden, a myśle aby zrobic drugi rok wolny i objechać świat
> dookoła, mamy dośc realne plany. Potem człowiek będzie za satry aby robic
> takie
> rzeczy po studiach, chociaż z drugiejs trony gdyby bte 2 lata opóźnienia
> miały
> sprawidź, że bee popychadłem przez najbliższe 30 lat pracy to też słaba
> perspektywa

Przyznam, że sam miałem przerwę w nauce (też 2 lata). W CV mam to tak:
Wyższa Uczelnia Kierunek Numer Jeden
Wyższa Uczelnia Kierunek Numer Dwa

Nie podaję dat... bo i po co?


B.Z.

do góry