Witam

Sprawa jest dosc ciezka a mianowicie pracodawca, o ktorego pracuje moja
chyba sie chce zabezpieczyc przed ciaza mojej zony
( a zona wlasnie zaszla w ciaze i konczy sie juz 3 miesiac )
i jakos nie daje jej umowy, dlaczego nie wiadomo :)
Powiem wiecej, zona pracuje u niego 1.5 roku, w momencie zatrudnienia nie
bylismy jeszcze nawet malzenstwem i o slubie jeszcze tez nikt nie wiedzial,
wobec tego ewentualne podejzenia o ciaze raczej tutaj odpadaja.
Niestety ciezko jest poprosic o umowe, ktora sie juz chyba nalezy,
bo nie wiadomo co on tak wlasciwie moze zrobic w takiej sytuacji.
Zona nie pracuje na czarno, ma placone ZUS-y i podatki.

Nie wiem co poczac w takiej sytuacji, czy praca u pracodawcy przez 1.5 roku
( bez umowy ) moze byc traktowana jako umowa na czas nieokreslony czy raczej
niebardzo ?
Czy jak sie pracodawca dowie o ciazy mojej zony i bedzie chcial podsunac jej
jakies papiery
typu umowa na okreslony czas, to ma je podpisywac czy nie ?
Czy mamy jakies szanse z tego wyjsc ?
Problem w tym, ze z tym czlowiekiem nie da sie pogadac, a zona poki co,
to nie moze zmienic pracy bo i tak jej nikt teraz nie zatrudni (male
miasto).
Po ciazy zmieni prace, bo sie wyprowadza z tego malego miasteczka.

Z gory wielkie dzieki.

Piotr

do góry

Sprawa wydaje się powazna. Proponuje telefon do PIPu (w kazdym mieście
wojewódzkim)
Porady prawników za darmo.

Pozdrawiam
Quba

do góry

Piotr napisał(a):

> Witam
>
> Sprawa jest dosc ciezka a mianowicie pracodawca, o ktorego pracuje moja
> chyba sie chce zabezpieczyc przed ciaza mojej zony
> ( a zona wlasnie zaszla w ciaze i konczy sie juz 3 miesiac )
> i jakos nie daje jej umowy, dlaczego nie wiadomo :)
> Powiem wiecej, zona pracuje u niego 1.5 roku, w momencie zatrudnienia nie
> bylismy jeszcze nawet malzenstwem i o slubie jeszcze tez nikt nie wiedzial,
> wobec tego ewentualne podejzenia o ciaze raczej tutaj odpadaja.
> Niestety ciezko jest poprosic o umowe, ktora sie juz chyba nalezy,
> bo nie wiadomo co on tak wlasciwie moze zrobic w takiej sytuacji.
> Zona nie pracuje na czarno, ma placone ZUS-y i podatki.
>
> Nie wiem co poczac w takiej sytuacji, czy praca u pracodawcy przez 1.5 roku
> ( bez umowy ) moze byc traktowana jako umowa na czas nieokreslony czy raczej
> niebardzo ?
> Czy jak sie pracodawca dowie o ciazy mojej zony i bedzie chcial podsunac jej
> jakies papiery
> typu umowa na okreslony czas, to ma je podpisywac czy nie ?
> Czy mamy jakies szanse z tego wyjsc ?
> Problem w tym, ze z tym czlowiekiem nie da sie pogadac, a zona poki co,
> to nie moze zmienic pracy bo i tak jej nikt teraz nie zatrudni (male
> miasto).
> Po ciazy zmieni prace, bo sie wyprowadza z tego malego miasteczka.
>
> Z gory wielkie dzieki.
>
> Piotr

Cześć, my jesteśmy w podobnej sytuacji ( przeczytaj mojego posta wraz z
odpowiedziami z poniedziałku, temat Ciąża= zwolnienie???). Sprawa jest tego typy
jeśli żona ma umowęna czas nieokreślony to od pierwszego dnia ciąży jest
chroniona, nawet jeśli już jest na wypowiedzeniu to nie można jej zwolnić. Jeśli
ma umowę czasową to jest chroniona od trzeciego miesiąca ciąży.

Art. 177. Par. 1. Pracodawca pracy nie może wypowiedzieć ani rozwi?zać umowy o
pracę w okresie ci?ży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy,
chyba że zachodz? przyczyny uzasadniaj?ce rozwi?zanie umowy bez wypowiedzenia z
jej winy i reprezentuj?ca pracownicę zakładowa organizacja zwi?zkowa wyraziła
zgodę na rozwi?zanie umowy.
Par. 2. Przepisu Par. 1 nie stosuje się do pracownicy w okresie próbnym, nie
przekraczaj?cym jednego miesi?ca.
Par. 3. Umowa o pracę zawarta na czas okre?lony lub na czas wykonania okre?lonej
pracy albo na okres próbny przekraczaj?cy jeden miesi?c, która uległaby
rozwi?zaniu po upływie trzeciego miesi?ca ci?ży, ulega
przedłużeniu do dnia porodu.
Par. 4. Rozwi?zanie przez pracodawcę umowy o pracę za wypowiedzeniem w okresie
ci?ży lub urlopu macierzyńskiego może nast?pić tylko w razie ogłoszenia
upadło?ci lub likwidacji pracodawcy. Pracodawca jest obowi?zany uzgodnić z
reprezentuj?c? pracownicę zakładow? organizacj? zwi?zkow? termin rozwi?zania
umowy o pracę. W razie niemożno?ci
zapewnienia w tym okresie innego zatrudnienia, pracownicy przysługuj?
?wiadczenia okre?lone w odrębnych przepisach. Okres pobierania tych ?wiadczeń
wlicza się do okresu zatrudnienia, od którego zależ? uprawnienia pracownicze.


Najlepiej zadzwonić do PIP'u tak jak podpowiada ci poprzedni post. Jest to
najlepsze rozwiązanie, powiesz na czym stoice, jaką żona ma umowe i fachowcy (
przeważnie tacy tam pracują. chociaż spotkałem się też chyba z ludzmi którzy nie
skonczyli jeszcze studiów prawniczych ) powiedzą wam bezstronnie co wam się
należy i czego możecie dochodzić od pracodawcy. Nam pomogli.

Powodzenia trzymajcie się.

do góry

Użytkownik "Piotr" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a39jbe$op5$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> Witam
>
> Sprawa jest dosc ciezka a mianowicie pracodawca, o ktorego pracuje moja
> chyba sie chce zabezpieczyc przed ciaza mojej zony
> ( a zona wlasnie zaszla w ciaze i konczy sie juz 3 miesiac )
> i jakos nie daje jej umowy, dlaczego nie wiadomo :)
> Powiem wiecej, zona pracuje u niego 1.5 roku, w momencie zatrudnienia nie

Kodeks Pracy:
Art. 29. § 1. Umowa o pracę powinna być zawarta na piśmie, z wyraźnym
określeniem rodzaju i warunków umowy, a w szczególności powinna określać:

1) rodzaj pracy i miejsce jej wykonywania oraz termin rozpoczęcia pracy,

2) wynagrodzenie odpowiadające rodzajowi pracy.

§ 2. (skreślony).

§ 3. Jeżeli umowa o pracę nie została zawarta na piśmie, pracodawca powinien
niezwłocznie, nie później jednak niż w ciągu 7 dni od dnia rozpoczęcia
pracy, potwierdzić pracownikowi na piśmie rodzaj umowy i jej warunki.

Moj komentarz:
Jeżeli Pracodawca nie ma umowy na pismie z Twoim podpisem zostaje zawsze
ukarany grzywną. Jeżeli dotyczy to wiekszej ilości pracowników zostaje mu
cofniete pozwolenie na prowadzenie działalności gospodarczej (pod warunkiem
że płacil podatki i ZUS za tych pracowników - bo inaczej prokurator i
skrabówka).

Jak rozwiązać Twój problem:
Ponieważ nie można podejść do Pracodawcy i porozmawiać z nim, to wyslij do
niego list polecony z dopiskiem "tylko do rąk własnych". W liście tym bardzo
grzecznie i uprzejmie na samym początku napisz że wysylasz list bo nie ma on
czasu (jest tak zabiegany) aby można było porozmawiać z nim osobiście.
Następnie wyjasnij ze chodzi o formalną umową o pracę na czas okreslony i że
to jest obowiązek Pracodawcy a nie pracownika (mozesz przytoczyc cytowany na
początku fragment Kodeksu Pracy). Zrób to po najbliższej wypłacie, tak aby
był dowód że żona pracowała w tym miesiącu. Na zakończenie poinformuj go że
ponieważ żona jest w ciązy już ponad trzy miesiące (konieczne zaświadczenie
lekarskie to stwierdzajace jako załącznik do pisma) umowa przedłuża się
automatycznie (z mocy prawa) do dnia porodu.
Innym wyjściem jest zgłoszenie sprawy do PIP - ukaranie pracodawcy i cała
awantura z tym związana (czyli druga skrajność).
Nie ma takiego przepisu aby praca Twojej żony została zakwalifikowana jako
umowa na czas nieokreslony (w tzw. trybie zasiedzenia), jezeli taka umowa
nie została sporządzona (chyba ze masz świadków na umowę na czas
nieokreślony zawartą ustnie).

Pozdrawiam
Wiesiek

do góry

Witam

Wielkie dzieki za odpowiedzi

Dzwonilem do PIP-u i dowiedzialem sie, ze w takiej sytuacji moja zona
pracuje caly czas na czarno.
Co do umowy ustnej, to byla taka i jest na to swiadek, ale z tym swiadkiem
jest problem, bo juz
w tej firmie nie pracuje, nie wytrzymal psychicznie ( obecnie leczona z
powodu wykonczonych nerwow ). Chce jakos normalnie zakonczyc ten koszmar,
ale jesczcze nie wiem dokladnie co zrobie, wyglada na to, ze najpierw
bedziemy naciskac a jak to sie nie uda to nie wiem, nie chce sie sadzic bo
to nie jest przyjemne dla nikogo, a uwazam ze ludzie zdrowi psychicznie
najpierw probuja poprze rozmowe dojsc do porozumienia.
Tu nie chodzi o to, zeby tylko szybko dostac umowe i uciec na chorobowe.
Nie chcemy nikogo tutaj wykolowac, bo w koncu w malej firmie odejscie
pracownika w pewnych sytuacjach moze sie wiazac z problemami w firmie,
jestesmy normalnymi ludzmi i to rozumiemy.
Czy w tym kraju juz nie mozna miec dzieci ???
A ja bardzo lubie dzieci i bede ich chcial miec wiecej :)
Poki zo, to bedziemy to probowac zalatwic w sposob grzeczny i kulturalny a
jak sie nie uda to zostanie ostatecznosc czyli ten sad i Policja PIP, ktora
mi poradzil radca prawny, ale to tez nie jest rozwiazanie bo
jak pracodawcy zabiora prawo do prowadzenia dzialalnosci to tez na tym zle
wyjdziemy.
Co do innych pracownikow w tej firmie, to moja zona nie jest jedyna osoba
bez umowy.

Pozdrawiam
Piotr


"Wiesław Wronowicz" <w...@p...com> wrote in message
news:a3avl7$92b$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Piotr" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:a39jbe$op5$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> > Witam
> >
> > Sprawa jest dosc ciezka a mianowicie pracodawca, o ktorego pracuje moja
> > chyba sie chce zabezpieczyc przed ciaza mojej zony
> > ( a zona wlasnie zaszla w ciaze i konczy sie juz 3 miesiac )
> > i jakos nie daje jej umowy, dlaczego nie wiadomo :)
> > Powiem wiecej, zona pracuje u niego 1.5 roku, w momencie zatrudnienia
nie
>
> Kodeks Pracy:
> Art. 29. § 1. Umowa o pracę powinna być zawarta na piśmie, z wyraźnym
> określeniem rodzaju i warunków umowy, a w szczególności powinna określać:
>
> 1) rodzaj pracy i miejsce jej wykonywania oraz termin rozpoczęcia pracy,
>
> 2) wynagrodzenie odpowiadające rodzajowi pracy.
>
> § 2. (skreślony).
>
> § 3. Jeżeli umowa o pracę nie została zawarta na piśmie, pracodawca
powinien
> niezwłocznie, nie później jednak niż w ciągu 7 dni od dnia rozpoczęcia
> pracy, potwierdzić pracownikowi na piśmie rodzaj umowy i jej warunki.
>
> Moj komentarz:
> Jeżeli Pracodawca nie ma umowy na pismie z Twoim podpisem zostaje zawsze
> ukarany grzywną. Jeżeli dotyczy to wiekszej ilości pracowników zostaje mu
> cofniete pozwolenie na prowadzenie działalności gospodarczej (pod
warunkiem
> że płacil podatki i ZUS za tych pracowników - bo inaczej prokurator i
> skrabówka).
>
> Jak rozwiązać Twój problem:
> Ponieważ nie można podejść do Pracodawcy i porozmawiać z nim, to wyslij do
> niego list polecony z dopiskiem "tylko do rąk własnych". W liście tym
bardzo
> grzecznie i uprzejmie na samym początku napisz że wysylasz list bo nie ma
on
> czasu (jest tak zabiegany) aby można było porozmawiać z nim osobiście.
> Następnie wyjasnij ze chodzi o formalną umową o pracę na czas okreslony i
że
> to jest obowiązek Pracodawcy a nie pracownika (mozesz przytoczyc cytowany
na
> początku fragment Kodeksu Pracy). Zrób to po najbliższej wypłacie, tak aby
> był dowód że żona pracowała w tym miesiącu. Na zakończenie poinformuj go
że
> ponieważ żona jest w ciązy już ponad trzy miesiące (konieczne
zaświadczenie
> lekarskie to stwierdzajace jako załącznik do pisma) umowa przedłuża się
> automatycznie (z mocy prawa) do dnia porodu.
> Innym wyjściem jest zgłoszenie sprawy do PIP - ukaranie pracodawcy i cała
> awantura z tym związana (czyli druga skrajność).
> Nie ma takiego przepisu aby praca Twojej żony została zakwalifikowana jako
> umowa na czas nieokreslony (w tzw. trybie zasiedzenia), jezeli taka umowa
> nie została sporządzona (chyba ze masz świadków na umowę na czas
> nieokreślony zawartą ustnie).
>
> Pozdrawiam
> Wiesiek
>
>
>
>

do góry

Użytkownik "Piotr" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a3b32a$ldi$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> Witam
>
> Wielkie dzieki za odpowiedzi
>
> Dzwonilem do PIP-u i dowiedzialem sie, ze w takiej sytuacji moja zona
> pracuje caly czas na czarno.

Jeżeli płacone są za nia podatki i ZUS - to jest to nieprawda. Praca na
czarno jest wtedy gdy nie płacisz podatków i ZUS.

Wiesiek

do góry