Użytkownik "Adam Płaszczyca" <_...@i...pl> napisał w wiadomości
news:asnnvs$n92$8@news.onet.pl...

> No i? Czy to coś zmienia? Ludzie nie potrafili dobrze przewidzieć i
> tyle.

Nie rozsmieszaj mnie czlowieku. Nie bede nawet tego komentowal.

GreG

do góry

Użytkownik "Adam Płaszczyca" <_...@i...pl> napisał w wiadomości
news:asnnp1$n92$7@news.onet.pl...
> Jak widzę, z powodu braku argumentów kolega zaczyna się kretyńsko
> uśmiechać?

Wodzu, nauczaj !

> Ile jest 2+2?

Cztery. Choc pewnie pracujesz nad inna wersja.

GreG

do góry

Użytkownik "Adam Płaszczyca" <_...@i...pl> napisał w wiadomości
news:asno33$n92$9@news.onet.pl...

> Jeśli nie masz papieru, ale masz potwierszone praktycznie umiejętności,
> to jest o wiele łatwiej niż w sytuacji kiedy masz tylko papier.

OK. Ale ja mam i umiejetnosci i papier. A ty tylko umiejetnosci.
Zakladajac, ze umiemy tyle samo, mi bedzie latwiej.

GreG

do góry

Użytkownik "Adam Płaszczyca" <_...@i...pl> napisał w wiadomości
news:asno6j$n92$10@news.onet.pl...

> Powiedz to tym bezrobotnym. Ale bez prawa do powrotu :-)

Oni sa, jak sam twierdzisz, nierobami i leniami.
Za to ty z dziecinna latwoscia i gracja zlapiesz
gdzies stopa do kraju, gdzie bedziesz spokojniejszy
o swoj portfel.

GreG

do góry

Użytkownik "TS" <f...@o...pl> napisał w wiadomości
news:asm8d3$a9l$1@sunflower.man.poznan.pl...

> No, lepiej zwalić na rząd, komunę, mańkutów, i Adama. W sumie nic się nie
> zmieni, ale lżej na duszy, prawda?

Jesli bedziesz swiadom faktow, moze cos zacznie sie zmieniac.

GreG

do góry

W artykule <asoci5$del$1@absinth.dialog.net.pl> GreG napisał(a):
>> Jeśli nie masz papieru, ale masz potwierszone praktycznie umiejętności,
>> to jest o wiele łatwiej niż w sytuacji kiedy masz tylko papier.
>
> OK. Ale ja mam i umiejetnosci i papier. A ty tylko umiejetnosci.
> Zakladajac, ze umiemy tyle samo, mi bedzie latwiej.

Daj spokój, od wielu lat tego trzypionka na grupach obserwuję, ten model tak
ma.
--
Samotnik
Michal Jeczalik Sr, http://www.samotnia.eu.org/

do góry

Dnia 05 gru 2002, "Grakus" <g...@o...pl> zapodal(a):


> :) nie wiem czy widziałeś ale w tym "jednym zdaniu" występują znaki
> interpunkcyjne takie jak kropka i przecinek.

Jasne, ze widzialem. Przeciez sam napisalem. Ale zdania wielokrotnie
zlozone staja sie nieczytelne i ciezko sie je wycina przy cytowaniu:)


> p.s. Ale ci ludzie to nie maja chyba już się czego czepic, no nie? ;-)

O kurcze. Zostalem skarcony za samokrytyke:)


Pozdr. Shrek.

do góry

Dnia 04 gru 2002, Adam Płaszczyca <_...@i...pl> zapodal(a):


> Za to konieczny.


Ale nie jedyny. A tak chyba twierdziles - wystarczy umieci i juz masz
prace.

> Poza tym chcieć. Jak widać to, co jest potrzebne
> umiem, i chcę.

I odrobine szczescia. Nastepnym razem mozesz go miec mniej, albo wiecej.
Pamietaj o tym.

Pozdr. Shrek.

do góry

Dnia 04 gru 2002, Adam Płaszczyca <_...@i...pl> zapodal(a):


>> Niezupelnie. Pomoc socjalna jest mniejsza niz zasilek, a
>> ubezpieczenie to juz zupelnie inna sprawa.
> Ta sama funkcja.

Niech ci bedzie. Ale jak piszesz, ze placisz 70 % podatek. Ot takia
niescislosc

> Proste. Wszystkie wydatki budżetu państwa.

Spoko. Zacznijmy od policji i wymiaru sprawiedliwosci. Potem zamknijmy
szpitale. Uczelnie panstwowe tez, niech studenci placa. I koniecznie
zlikwidujmy bilety uglowe. I ... I .... Tylko zastanawiam sie w takim
razie po jaka cholere mi panstwo?


> Bezrobotny, który obecnie
> nie pracuje 'bo kto będzie za 500 tyrał' nagle będzie jednak chętny
> do pracy.

Albo do pozyczenia twojego samochodu i komorki. Za 500 zeta i tak nie
wyzyje, wiec reszte bedzie musial sobie jakos wykombinowac. Jak sobie
wykombinuje, zeby ukrasc, to szybko pomysli, a po co pracowac, mozna
ukrasc 500 zl wiecej i po sprawie. Pomysl o tym, ze jak wpedzisz ludzi w
biede taka, ze nie bedzie za co czynszu zaplacic, to pomysla, ze przeciez
uczciwoscia sie nie najedza i za mieszkanie nie zaplaca.


Recepty banalnie proste maja to do siebie, ze zazwyczaj sa
nierealizowalne.


> Wystarczy popatrzeć na kilka przykładów zza granicy.

A ktorych konkretnie? Irlandii? Nowej Zelandi, USA czy Argentyny lub Chin?

Tak skopiujmy sobie zasady gospodarki amerykanskiej. Tyle, ze u nas mamy
troche inne warunki, ale co tam moze sie uda. A jak nie? A co tam,
komunizm sie nie udal, a ziemia dalej sie kreci. Tylko "darmozjadow"
przybylo.

Postaraj sie patrzec z kilku punktow widzenia a potem oglaszac genialnie
proste recepty.


Pozdr. Shrek.

do góry

Adam Płaszczyca wrote:

> Shrek <l...@w...pl> wrote:
>
>
>>Bardzo sensowna wypowiedz. A Adam twierdzi, ze wystarczy "umiec". Wlasnie
>>o to mi chodzi - niektorzy widza tylko jedna strone. Ja staram sie
>>zobaczyc obie a potem cos sensownego napisac.
>>
>
> No umieć się sprzedać, to też 'umieć'.
>
>

Niektorych rzeczy nie przeskoczysz:
- certyfikaty, choc z tych MS niektorzy informatycy sie smieja (sam
mialem nieprzyjemnosc z inzynierem MS, ktory na NT nie umial znalesc
ustawien karty sieciowej a nastepnie ustawic half-duplexu)
- praktyka
- udokumentowane doswiadczenie
- wyksztalcenie - kierunkowe albo poziom ogolny (srednie, wyzsze)

Flyer

do góry