eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeBiedni absolwenci i studenci (LONG) › Re: Odp: Biedni absolwenci i studenci (LONG)
  • Data: 2003-06-01 19:09:02
    Temat: Re: Odp: Biedni absolwenci i studenci (LONG)
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller) szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Kania" <k...@p...onet.pl> writes:


    > > generalnie, poza najciezszymi studiami (typu medycyna, niektore
    > > kierunki polibudy) da sie to pogodzic.
    >
    > Ja pracuje po 12-18 h/dobe na studiach dziennych nie dalabym rady. Chyba
    > proste, nie?? Jak zobaczylam rozklad zajec studiow dziennych z uczelni na

    proste. rownie proste jak to, ze lepiej jest pracowac za wiecej a
    mniej godzin.
    zachodzi tez tutaj pytanie: jesli zasuwasz tyle dziennie, to kiedy ty
    masz czas na nauke? raz na dwa
    tygodnie na zjezdzie zaocznych?

    > ktora kiedys chcialam sie dostac, to wyszlo mi, ze studenci studiow dziennyc
    > ogolnie rzecz biorac nie maja kiedy pracowac. Zajecia zaczynaja sie o 8,
    > koncza o 18 a w miedzyczasie sa 3-4 h okienek. I jak przy takim planie
    > pracowac??

    no coz. jak pisalam: trzeba troche sie dogadac z prowadzacymi, troche
    porzekladac.
    ja na pierwszych dwoch latach tez mialam plan taki, ze "nie da sie
    pracowac". potem okazalo sie, ze owszem, mozna, jak sie zrezygnowalo z
    czesci wykladow i na cwiczenia (bedace zajeciami teoretycznymi czysto)
    dogadalo sie tak, ze bedzie sie zaliczac w dogodniejszym terminie.

    ba. najlepiej to w ogole miec indywidualny tok studiow, chociaz do
    tego trzeba na ogol miec odpowiednia srednia. ale wtedy nie musisz sie
    martwic juz niczym - zaliczasz sobie i zdajesz egzaminy wtedy, kiedy
    ci pasuje.

    > Zanim napiszesz, ze cos da sie pogodzic, to wyjdz poza swoja uczelnie,
    > popatrz jak sa ukladane plany zajec. Moja znajoma studiuje na AWFie i raczej

    wyszlam, widzialam... i dalej podtrzymuje to, co napisalam: na
    _wiekszosci_ studiow dziennych da sie pogodzic prace ze studiami,
    chociaz praca pewnie nie bedzie na etat.
    z drugiej strony mam paru kolegow, ktorzy studiowali na politechnice a
    pracowali jako administratorzy na pol etatu (4 h dziennie) i ta praca
    pozwalala im sie utrzymac samodzielnie w wawie.

    > do 5 roku nie bedzie miala mozliwosci podjac pracy... maja tak lipnie plan
    > ulozony.
    >
    > Z drugiej strony... Jedna osoba dostanie zlecenie, bedac studentem i nie
    > majac doswiadczenia a 100 nie. Wiec swoich doswiadczen nie generalizuj na
    > cala populacje.

    nie pisalam o calej populacji.

    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1