Witam,

czy ktos moze mi powiedziec w jaki sposob oblicza sie urlop? Otoz w
piatek dalem wypowiedzenie. Przez okres wypowiedzenia (2 tygodnie) bede
chodzil do pracy. Pracuje od 10 grudnia, czyli mam jakas polowe urlopu
(10 dni, bo przepracowalem mniej niz 5 lat). W jaki sposob mam sobie
obliczyc ile pracodawca powinien mi jeszcze zaplacic za niewykorzystany
urlop?

--
Pozdrawiam,
Marcin

do góry

From: [Marcin] - 2004-07-19 13:53:

> chodzil do pracy. Pracuje od 10 grudnia, czyli mam jakas polowe urlopu

Czy to Twoja pierwsza praca?

--
Pozdrawiam _ _ _ _
//\ _|_|_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\
GG:2091615 // / (o o) // / peka1972(#)gazeta(.)pl // /
// /-ooO-(_)-Ooo-// /----------------------------// /

do góry

19 lipiec - dzien idealny na /spamowanie :)/,
co tez *Pe.Ka* uczynil(a) piszac:

>> chodzil do pracy. Pracuje od 10 grudnia, czyli mam jakas polowe urlopu

> Czy to Twoja pierwsza praca?

Nie, to nie jest moja pierwsza praca.

--
Pozdrawiam,
Marcin

do góry

From: [Marcin] - 2004-07-19 14:16:

> Nie, to nie jest moja pierwsza praca.

To jak masz już prawo do pełnego urlopu to liczysz 1/12 za każdy
przepracowany miesiąc. 1/12 za grudzień (bo zacząłeś pracę w trakcie
roku) i 7/12 za ten rok (bo kończysz pracę w trakcie roku) czyli 14 dni.
Za tyle powinieneś dostać ekwiwalent chyba że zdążysz/łeś coś z tego
wykorzystać.

--
Pozdrawiam _ _ _ _
//\ _|_|_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\
GG:2091615 // / (o o) // / peka1972(#)gazeta(.)pl // /
// /-ooO-(_)-Ooo-// /----------------------------// /

do góry

19 lipiec - dzien idealny na /spamowanie :)/,
co tez *Pe.Ka* uczynil(a) piszac:

> From: [Marcin] - 2004-07-19 14:16:
>
>> Nie, to nie jest moja pierwsza praca.
>
> To jak masz już prawo do pełnego urlopu to liczysz 1/12 za każdy
> przepracowany miesiąc. 1/12 za grudzień (bo zacząłeś pracę w trakcie
> roku) i 7/12 za ten rok (bo kończysz pracę w trakcie roku) czyli 14 dni.
> Za tyle powinieneś dostać ekwiwalent chyba że zdążysz/łeś coś z tego
> wykorzystać.

Wielkie dzieki. Czyli przy najnizszej krajowej to bedzie okolo 272 zł
netto tak?

--
Pozdrawiam,
Marcin

do góry

From: [Marcin] - 2004-07-19 14:32:

> Wielkie dzieki. Czyli przy najnizszej krajowej to bedzie okolo 272 zł
> netto tak?

Aż tak dokładnie to Ci nie wyliczę ale powinno być więcej. Jakieś 3/4
pensji.

--
Pozdrawiam _ _ _ _
//\ _|_|_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\
GG:2091615 // / (o o) // / peka1972(#)gazeta(.)pl // /
// /-ooO-(_)-Ooo-// /----------------------------// /

do góry

19 lipiec - dzien idealny na /spamowanie :)/,
co tez *Pe.Ka* uczynil(a) piszac:

>> Wielkie dzieki. Czyli przy najnizszej krajowej to bedzie okolo 272 zł
>> netto tak?

> Aż tak dokładnie to Ci nie wyliczę ale powinno być więcej. Jakieś 3/4
> pensji.

A w jaki sposob to wyliczyc? Mam podstawowa stawke (824 brutto).

--
Pozdrawiam,
Marcin

do góry

From: [Marcin] - 2004-07-19 14:59:

> A w jaki sposob to wyliczyc? Mam podstawowa stawke (824 brutto).

W najprostszym wariancie bierzesz stawkę z umowy i średnią z dodatków
dzielisz przez współczynnik do ekwiwalentu (ok 21) i mnożysz przez
liczbę dni niewykorzystanego urlopu. Jak masz gołą podstawę i nie miałeś
żadnych nieobecności to mi wyszło 358.74 netto przy założonym
współczynniku 21.04 (taki akurat u jednego klienta miałem a nie pamiętam
jak się go wylicza).

--
Pozdrawiam _ _ _ _
//\ _|_|_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\
GG:2091615 // / (o o) // / peka1972(#)gazeta(.)pl // /
// /-ooO-(_)-Ooo-// /----------------------------// /

do góry

19 lipiec - dzien idealny na /spamowanie :)/,
co tez *Pe.Ka* uczynil(a) piszac:

>> A w jaki sposob to wyliczyc? Mam podstawowa stawke (824 brutto).

> W najprostszym wariancie bierzesz stawkę z umowy i średnią z dodatków
> dzielisz przez współczynnik do ekwiwalentu (ok 21) i mnożysz przez
> liczbę dni niewykorzystanego urlopu. Jak masz gołą podstawę i nie miałeś
> żadnych nieobecności to mi wyszło 358.74 netto przy założonym
> współczynniku 21.04 (taki akurat u jednego klienta miałem a nie pamiętam
> jak się go wylicza).

Nic nie rozumiem, ale kwota mi sie podoba :-)
A tak powaznie, co to jest za wspolczynnik? Moze jakis kadrowiec sie
wypowie?

--
Pozdrawiam,
Marcin

do góry

From: [Marcin] - 2004-07-19 15:54:

> Nic nie rozumiem, ale kwota mi sie podoba :-)
> A tak powaznie, co to jest za wspolczynnik? Moze jakis kadrowiec sie
> wypowie?

Tu masz jeszcze dokładniej wyjaśnione

http://www.pip.gov.pl/prewen/Pyt-urlopy/urlopy/urlxz
5.htm

--
Pozdrawiam _ _ _ _
//\ _|_|_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\
GG:2091615 // / (o o) // / peka1972(#)gazeta(.)pl // /
// /-ooO-(_)-Ooo-// /----------------------------// /

do góry