eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › O pracownikach, pracodawcach, itp.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 11. Data: 2006-11-18 10:16:37
    Temat: Re: O pracownikach, pracodawcach, itp.
    Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>

    Dnia Sat, 18 Nov 2006 11:04:57 +0100, Monika <a...@n...pl>
    w <ejmm54$21d$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał:

    >
    > Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał w wiadomości
    > news:slrneltl7l.324.januszek@lexx.eu.org...
    >> Monika napisał(a):
    >>
    >> > Więc wygląda na to że ja żyje by pracowac. Wykonuje prace na 3 etaty a
    > mam
    >> > płacone za jeden.
    >>
    >> Więc co zamierzasz z tym zrobić?

    > Na razie nic!? jeden z tych etatów na razie mi odpadł ale pewnie wymysla cos
    > nowego. A nic z tym nie zrobie bo mieszkam w tak malym miescie ze o prace
    > bardzo ciezko i ciesze sie z tego ze mam chociaz taką a jak wczesniej
    > pisalam to u mnie pracodawcy patrzą na wyksztalcenie a nie na to co czlowiek
    > umie robic bądz czego i w jakim czasie potrafi sie nauczyc. Zanim znalazłam
    > ta prace to mineło z pół roku, tyle ze swiat szybko sie zmienia i moze
    > realia na znalezienie innej pracy tez sie zmienily tylko trzeba miec na to
    > czas a ja go nie mam pracuje od 8 do 17 bez przerwy lącznie z wszystkimi

    To jest 9 godzin, notoryczne przekroczenie dobowego czasu pracy.

    > sobotami od 2 lat. najpierw bylismy we dwoje a potem zostawiono mnie samą ze

    Masakrycznie dużo kasy z nadgodzin. Masz to rejestrowane?

    > wszystkim tylko ze przybylo mi obowiazków a kasy nie tłumaczyli ze to tylko
    > okres przejsciowy i na tym sie skonczylo. a najciekawsze jest to ze ja musze
    > wszystko wiedziec i nawet kazano mi raz zostac po pracy bo szefowa chciala
    > sie co dowiedziec o firmie i tylko ja moglam jej udzielic informacji ale nie
    > zostalam za co dostałam nagane na telefon prywatny i chcialam sie zwolnic

    Masz wpisaną naganę do akt? Nie? To mogą jąsobie zwinąćw ciasny rulonik,
    poskładać tak, aby zostały same ostre kanty i przypomnieć znaczenie
    słowa czopek.

    > ale mi na to nie pozwolono nie przyjeli mojego wypowiedzenia.

    Że co???? Nie przyjęli wypowiedzenia??? Po prostu ROTFL.
    Jakoś ostatnio był wątek, jak skutecznie dostarczyć wypowiedzenie -
    konkluzja - doczytać o wysyłaniu pocztą listem poleconym za zwrotnym
    potwierdzeniem odbioru.
    Potem ewentualny pozew o wypłatę zaległego wynagrodzenia wraz z
    odsetkami ustawowymi jeżeli masz rejestroany czas pracy.

    > Pozdrawiam Monika

    ja czyli jakub
    --
    Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
    Revoke.


  • 12. Data: 2006-11-18 10:26:36
    Temat: Re: O pracownikach, pracodawcach, itp.
    Od: "Monika" <a...@n...pl>


    Użytkownik "Jakub Lisowski" <j...@S...kofeina.net> napisał w
    wiadomości news:slrneltn20.5jr.jakub@jakub.kofeina.net...
    > Dnia Sat, 18 Nov 2006 10:35:54 +0100, Monika <a...@n...pl>
    > w <ejmkct$ab1$1@atlantis.news.tpi.pl> napisał:
    >
    > >
    > > Użytkownik "Jakub Lisowski" <j...@S...kofeina.net> napisał w
    > > wiadomości news:slrnelqs17.rr1.jakub@jakub.kofeina.net...
    > >> Dnia Thu, 16 Nov 2006 16:47:52 +0100, Monika <a...@n...pl>
    > >> w <eji1g5$qbk$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał:
    > >>
    > >>.
    > >>> I tu jest pies pogrzebany.
    > >>
    > >> To gratulacje. Omijasz cały czas główną kwestię - wynagrodzenie.
    > >> Bo pracuje się, żeby żyć, a nie żyje, aby pracować.
    > >> ja czyli jakub
    > >
    > > Więc wygląda na to że ja żyje by pracowac. Wykonuje prace na 3 etaty a
    mam
    > > płacone za jeden.
    >
    > Ale zdajesz sobie sprawę, że to nie jest moja wina?
    >
    Jasne.

    > Znaczy się pracujesz 24/24?
    >
    Nie poprostu te 3 etaty wykonuje naraz w ciągu 9 godz ale czasami sie nie
    wyrabiam wiec musze przyjsc wczesniej lub póżniej wyjśc. A moich pracodawców
    to chyba nieinteresuje wogóle to czasem wydaje mi się ze nie nie wiele
    wiedzą z tego co sie dzieje w firmie "bo mają z dużo na głowie"
    Pozdawiam Monika



  • 13. Data: 2006-11-18 11:21:33
    Temat: Re: O pracownikach, pracodawcach, itp.
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Monika napisał(a):

    > Nie poprostu te 3 etaty wykonuje naraz w ciągu 9 godz ale czasami sie nie
    > wyrabiam wiec musze przyjsc wczesniej lub póżniej wyjśc. A moich pracodawców
    > to chyba nieinteresuje wogóle to czasem wydaje mi się ze nie nie wiele
    > wiedzą z tego co sie dzieje w firmie "bo mają z dużo na głowie"

    Czy to jakiś mały byznes, który wyrósł z bazaru/giełdy/bagażnika,
    którego 'prowadzenie' opiera się o kanon modny w rodzinnych firmach w
    latach 90-95? ;)

    j.

    ps. Nie mogą "nie przyjąć wypowiedzenia"... ;)

    --
    http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2
    Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce!
    Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów!
    Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji!


  • 14. Data: 2006-11-18 11:42:52
    Temat: Re: O pracownikach, pracodawcach, itp.
    Od: "Any User" <a...@d...com>

    >> Nie poprostu te 3 etaty wykonuje naraz w ciągu 9 godz ale czasami sie nie
    >> wyrabiam wiec musze przyjsc wczesniej lub póżniej wyjśc. A moich
    >> pracodawców
    >> to chyba nieinteresuje wogóle to czasem wydaje mi się ze nie nie wiele
    >> wiedzą z tego co sie dzieje w firmie "bo mają z dużo na głowie"

    Wiesz, ale jeśli wykonujesz 3 etaty, czyli pracę na 24 godziny robocze na
    dobę, w 9 godzin roboczych, oznacza to, że ta praca jest w takim czasie
    wykonalna. A to z kolei prowadzi do następnego wniosku, że jesteś kolejnym
    przykładem rozbestwionego pracownika, który by chciał się poobijać, pracując
    swoim własnym, powolnym tempem. Tymczasem jeśli ta praca jest wykonalna w
    ciągu 9 godzin, to prawda jest jednak taka, że wcale nie wykonujesz 3
    etatów, tylko 1 etat + 1 dodatkową godzinę. Wniosek z tego taki, że powinnaś
    przestać myśleć jednostronnie, tylko z perspektywy pracownika...


  • 15. Data: 2006-11-18 11:44:27
    Temat: Re: O pracownikach, pracodawcach, itp.
    Od: Immona <c...@n...gmailu>

    Monika wrote:

    > Użytkownik "Jakub Lisowski" <j...@S...kofeina.net> napisał w
    > wiadomości news:slrneltn20.5jr.jakub@jakub.kofeina.net...
    >
    >>Znaczy się pracujesz 24/24?
    >>
    >
    > Nie poprostu te 3 etaty wykonuje naraz w ciągu 9 godz ale czasami sie nie
    > wyrabiam wiec musze przyjsc wczesniej lub póżniej wyjśc. A moich pracodawców
    > to chyba nieinteresuje wogóle to czasem wydaje mi się ze nie nie wiele
    > wiedzą z tego co sie dzieje w firmie "bo mają z dużo na głowie"

    To oznacza, ze masz bardzo mocna pozycje przetargowa w negocjacjach z
    nimi - masz "hermetyczna" wiedze na temat ich firmy, ktorej oni sami nie
    maja, wykonujesz prace za kilka osob - odejscie kogos takiego powoduje
    pewien okres kosztownego chaosu. Ale z Twoich listow wynika, ze jestes
    osoba calkowicie bezradna, nieswiadoma swoich praw i pozbawiona
    asertywnosci. Powiem cos niemilego: to m.in. przez takich jak Ty jest w
    Polsce na rynku pracy sytuacja, na ktora narzekasz.

    I.
    --
    http://nz.pasnik.pl
    mieszkam w Nowej Zelandii :)


  • 16. Data: 2006-11-18 12:37:54
    Temat: Re: O pracownikach, pracodawcach, itp.
    Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>

    Dnia Sat, 18 Nov 2006 11:26:36 +0100, Monika <a...@n...pl>
    w <ejmn8n$jt6$1@atlantis.news.tpi.pl> napisał:

    > Użytkownik "Jakub Lisowski" <j...@S...kofeina.net> napisał w
    > wiadomości news:slrneltn20.5jr.jakub@jakub.kofeina.net...
    >> Dnia Sat, 18 Nov 2006 10:35:54 +0100, Monika <a...@n...pl>
    >> w <ejmkct$ab1$1@atlantis.news.tpi.pl> napisał:
    >>
    >> > Użytkownik "Jakub Lisowski" <j...@S...kofeina.net> napisał w
    >> > wiadomości news:slrnelqs17.rr1.jakub@jakub.kofeina.net...
    >> >> Dnia Thu, 16 Nov 2006 16:47:52 +0100, Monika <a...@n...pl>
    >> >> w <eji1g5$qbk$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał:
    >> >>
    >> >>> I tu jest pies pogrzebany.
    >> >>
    >> >> To gratulacje. Omijasz cały czas główną kwestię - wynagrodzenie.
    >> >> Bo pracuje się, żeby żyć, a nie żyje, aby pracować.
    >> >> ja czyli jakub
    >> >
    >> Znaczy się pracujesz 24/24?
    >>
    > Nie poprostu te 3 etaty wykonuje naraz w ciągu 9 godz ale czasami sie nie
    > wyrabiam wiec musze przyjsc wczesniej lub póżniej wyjśc. A moich pracodawców

    No to jeżeli rzeczywiście nie chcesz tam pracować, zaczynasz po 8
    godzinach mówić do widzenia, cokolwiek by się tam działo.
    W przypadku, gdybyś dostała 52 - wypowiedzenie dyscyplinarne z powodu
    ciężkiego naruszenie obowiązków pracowniczych powinnaś mieć spokojnie
    wygraną w sądzie pracy - zadania nałożone na pracownika powinny być
    wykonywalne w ciągu czasu pracy.

    > to chyba nieinteresuje wogóle to czasem wydaje mi się ze nie nie wiele
    > wiedzą z tego co sie dzieje w firmie "bo mają z dużo na głowie"

    Ty też masz wielw na głowie - swoje życie. W momencie, gdy musisz
    pracować więcej niż możesz (praca powyżej 8 godzin dziennie na etacie
    jest ciężka do umotywowania przez pracodawcę w przypadku wjazdu jakiejś
    instytucji), ale gdy pracodawca widzi, że tak pracujesz, uważa to za coś
    normalnego, i wymaga, więc jedynym wyjściem jest nie rozbestwiać
    pracodawcy.

    > Pozdawiam Monika

    ja czyli jakub
    --
    Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
    Revoke.


  • 17. Data: 2006-11-18 12:45:23
    Temat: Re: O pracownikach, pracodawcach, itp.
    Od: e...@i...pl

    o...@g...com napisał(a):
    > Kosz badania jednej osoby +-200PLN

    To moze byc -200PLN? Doplacaja? Z calym szacunkiem, widac u Ciebie
    "samouctwo" w zlym znaczeniu tego slowa. Brakuje podstaw. W R&D raczej
    bys nie popracowal... Polskie tygrysy byznesu, hehe...


  • 18. Data: 2006-11-18 14:32:31
    Temat: Re: O pracownikach, pracodawcach, itp.
    Od: "grom@x" <gromax@_usun_to_.interia.pl>

    >>> Nie poprostu te 3 etaty wykonuje naraz w ciągu 9 godz ale czasami sie
    >>> nie
    > Wiesz, ale jeśli wykonujesz 3 etaty, czyli pracę na 24 godziny robocze na
    > dobę, w 9 godzin roboczych, oznacza to, że ta praca jest w takim czasie
    > wykonalna.
    Jestes tego pewien? bo dla mnie to tylko pozory.
    primo - moze być tylko pozorne, że przejęcie obowiązków innej osoby nie
    spowodowało mniejszej ilości obowiazków (wcześniej) własnych
    secundo - zakładając że przejęcie "pozostałych" obowiązków nie spowodowało
    zmniejszenia pracy (wcześniej) własnej i jednocześnie plus 1 godzina pracy
    dziennie pozwala na wykonanie tej pracy, to trzeba by się przyjżec
    organizacji. Bo coś na pewno szwankuje
    tertio - zapomina się tutaj o bardzo wazym czyniku, jakim jest człowiek.
    Który czuje, może mieć słabe dni itd itp. Wprawdzie inicjatorka wątku nam
    tego nie przedstawiła, ale przyjmujac ze wszystko w biurze obsługuje jedna
    osoba (zakładajac że jest to biuro) to np. nie widać sposobu zabezpieczenia
    firmy na sytuację całkiem mozliwa, np. trzy tygodnie choroby pracownika. Co
    wtedy? jak cała wiedza jest u osoby chorej, która podczas choroby jest
    "niedostępna"? to - co musisz sam przyznac - nie wzbudza zaufania.

    > Wniosek z tego taki, że powinnaś przestać myśleć jednostronnie, tylko z
    > perspektywy pracownika...
    A pracodawca powinien widziec pracownika a nie maszynkę w której co chwile
    mozna wymieniac kółka i trybiki. imho bezpieczniej jest miec dobry,
    sprawdzony i sprawnie działający mechanizm niż ciągłe sprawdzanie czy poziom
    napięć i przeciążeń w istniejacym rozwiazaniu już przekracza norme, a jak ją
    przekroczy to jak daleko jeszcze da sie nagiąć....


    --

    to tylko moje zdanie, taki skrót myślowy
    *G*R*O*M*A*X*


  • 19. Data: 2006-11-18 16:27:36
    Temat: Re: O pracownikach, pracodawcach, itp.
    Od: "tukan" <t...@...onet.pl>

    Monika wrote:
    [...]
    > jej udzielic informacji ale nie zostalam za co dostałam nagane na
    > telefon prywatny i chcialam sie zwolnic ale mi na to nie pozwolono
    > nie przyjeli mojego wypowiedzenia.

    Jeśli Cie na to stać to nie negocjuj podwyżki tylko po prostu
    powiedz, że odchodzisz i patrz na reakcję. Ryzyko jest, ale
    przy okazji mogą się przekonać ile jesteś warta.
    I nie - za bramą nie czeka na Twoje miejsce 100 chętnych.


  • 20. Data: 2006-11-18 18:36:49
    Temat: Re: O pracownikach, pracodawcach, itp.
    Od: futszaK <f...@p...pl>

    Dnia Sat, 18 Nov 2006 12:42:52 +0100, Any User napisał(a):

    > Wiesz, ale jeśli wykonujesz 3 etaty, czyli pracę na 24 godziny robocze na
    > dobę, w 9 godzin roboczych, oznacza to, że ta praca jest w takim czasie
    > wykonalna.

    co wcale nie oznacza że należy ją wykonywać za najniższą krajową

    jeśli pojedyńczy etat jest płatny 1000 brutto (713 netto) i pracodawce
    kosztuje ok 1200zł, to gdy pracownik wykonuje za 3 to powinien kosztować
    pracodawce 3600zł miesięcznie z czego można wydać powiedzmy 1200 na
    oficjalną pensje, a pozostałe 2400zł pomniejszone powiedzmy o 18%
    podatku za umowe o dzieło, albo w jakiś inny sposób (paliwo do
    prywatnego samochodu pracownika, opłacanie jego prywatnych rozmów przez
    telefon, łacze internetowe w domu na koszt pracodawcy czy jakikolwiek
    inny sposób który da się wrzucić w koszty).
    Oczywiście można by było te 2400zł wypłacić ale trzeba się
    nagimnastykować żeby nie zapłacić od tego podatku.

    Niestety w polsze niezbyt często się o tym myśli a efekty są takie
    jakie są, pracownicy fruną na wyspy, odchodzą i zakładają własne
    firmy konkurencyjne wobec byłego pracodawcy i tak dalej





    f

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1