Witam ,mam problem związany z montażem okien.Jestem własnie po montazu okien
w ilosci dwóch sztuk, montaz trwał cztery dni co juz wzbudziło moje
podejrzenia co do fachowosci monterów.Zauwazyłem ze po otwarciu skrzydła
okna leci ono z dużą predkoscią do przeciwległego boku.Dziwne dla mnie było
to ze podczas odbioru monterowi zabrakło poziomicy zeby sprawdzic prawidłowe
położenie okien.Umówiłem sie na drugi dzień na ,, regulacje okien" jak to
okreslił fachowiec, zjawił się z 8 godzinnym spóźnieniem nie mając znowu
poziomicy ( zapomniał) .Po długich rozmowach z szefem doszli do wniosku ze
potrzebna jest drobna kosmetyczna poprawka polegająca na podcięciu mocowania
okna i prawidłowym ustawieniu pionu ( jak oni doszli do tego bez
poziomicy).Okno jest osadzone zamurowane parapety tez na miejscu.Mam pytanie
czy takie działanie jest normalne ze sztuką montażu czy mam na to pozwolic
i jak rozliczyc sie za montaż okien.
Bogdan.

do góry

On Sat, 10 Jul 2004 07:21:19 +0200, "RAM" <w...@p...onet.pl>
wrote:

>Witam ,mam problem związany z montażem okien.Jestem własnie po montazu okien
>w ilosci dwóch sztuk, montaz trwał cztery dni co juz wzbudziło moje
>podejrzenia co do fachowosci monterów.Zauwazyłem ze po otwarciu skrzydła
>okna leci ono z dużą predkoscią do przeciwległego boku.Dziwne dla mnie było
>to ze podczas odbioru monterowi zabrakło poziomicy zeby sprawdzic prawidłowe
>położenie okien.Umówiłem sie na drugi dzień na ,, regulacje okien" jak to
>okreslił fachowiec, zjawił się z 8 godzinnym spóźnieniem nie mając znowu
>poziomicy ( zapomniał) .Po długich rozmowach z szefem doszli do wniosku ze
>potrzebna jest drobna kosmetyczna poprawka polegająca na podcięciu mocowania
>okna i prawidłowym ustawieniu pionu ( jak oni doszli do tego bez
>poziomicy).Okno jest osadzone zamurowane parapety tez na miejscu.Mam pytanie
>czy takie działanie jest normalne ze sztuką montażu czy mam na to pozwolic
>i jak rozliczyc sie za montaż okien.
>Bogdan.
>
Klasyczny przypadek dla TVN-u.
Nie rozliczałbym ani centa bez opini rzeczoznawcy.

do góry

zapłać jak bedzie wykonane w ten sposob jaki sie tobie podoba...sa na to
normy prawne, nie mozna fuszerki odwalac, ale z drugiej strony czego mozna
sie spodziewac po pracownikach na umowe zlecenie co dostaja 5 zł brutto na
godzine

do góry

Użytkownik RAM napisał:
> poziomicy).Okno jest osadzone zamurowane parapety tez na miejscu.Mam pytanie
> czy takie działanie jest normalne ze sztuką montażu czy mam na to pozwolic
> i jak rozliczyc sie za montaż okien.

płacisz im za wykonaną pracę, nie za przepracowane godziny.
Ja bym nie zapłacił ani złotówki, aż nie byłoby tak jak ja tego chcę -
czyli, tak jak powinno być.
Najlepiej pożycz od kogoś znajomego poziomicę i jak następnym razem
przyjdą to im pokaż, i powiedz, że mają 4 godziny na poprawę, jak nie,
to mogą zapomnieć o pieniądzach.

--
Witiia

do góry

RAM <w...@p...onet.pl> zapodał(a):
> Witam ,mam problem związany z montażem okien.Jestem własnie po montazu okien
> w ilosci dwóch sztuk, montaz trwał cztery dni co juz wzbudziło moje
> podejrzenia co do fachowosci monterów.Zauwazyłem ze po otwarciu skrzydła
[...]

1/ w domu miałem montowane okna 2 lata temu, o ciotki ze 2 tygodnie temu:
- montaż trwał (łącznie z osadzeniem, wywiezieniem starych okien, _posprzątaniem_
porządnym (bardzo czysto robili), zatyknowaniem - kilka godzin
(zrobione porzadnie, w tym na nastepny dzien jeszcze jakies 2h wykonczeniowe).
3 osoby robiły i niesamowicie sprawnie: żaden nie stał i nie kiwał się, jak pozostali
robią, podzieleni świetnie pracą, śmigało.

2/ podcięcie okna? czym to zatkają - pianką ? :-D

--
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(@)irc(.)pl

do góry

> sie spodziewac po pracownikach na umowe zlecenie co dostaja 5 zł brutto na
> godzine

a ch... mnie to obchodzi ile dostaje na godzinę, to JA zapłaciłem za montaż
i to JA mam mieć zamonotwane okno wg sztuki budowalanej.... a później ludzie
się dziwią że ich z roboty wywalają i bezrobocie kwitnie....
skończyły się czasy tendety i amatorki....

do góry

Użytkownik "Ajax" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ccr3k3$7e8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > sie spodziewac po pracownikach na umowe zlecenie co dostaja 5 zł brutto
na
> > godzine
>
> a ch... mnie to obchodzi ile dostaje na godzinę, to JA zapłaciłem za
montaż
> i to JA mam mieć zamonotwane okno wg sztuki budowalanej.... a później
ludzie

Ale pewnie szukales najtanszej firmy ?
Pewnie ci ludzie dopiero sie ucza tego fachu, a ty placisz za ich nauke
) - nekaj ich szefa moze
ma bardziej doswiadczona ekipe choc w takich firmach jest duza rotacja
pracownikow.

pzdr

do góry

On Sun, 11 Jul 2004 11:44:26 +0200, "Ajax" <b...@p...onet.pl>
wrote:

>> sie spodziewac po pracownikach na umowe zlecenie co dostaja 5 zł brutto na
>> godzine
>
>a ch... mnie to obchodzi ile dostaje na godzinę, to JA zapłaciłem za montaż
>i to JA mam mieć zamonotwane okno wg sztuki budowalanej.... a później ludzie
>się dziwią że ich z roboty wywalają i bezrobocie kwitnie....
>skończyły się czasy tendety i amatorki....
>
1. Rzeczoznawca.
2. Protokół.
3. Odszkodowanie ?

Pierwsza jakakolwiek płatność po wykonaniu zlecenia zgodnie z zasadami
sztuki i polskich norm (są naprawdę wystarczająco rygorystyczne !).
Praca ma zostać zaakceptowana przez rzeczoznawcę (możesz upoważnić go
do podpisania protokołu odbioru). Każ sobie przygotować przez szefa
ekipy ugodę, w której podpiszesz mu, że zrzekasz się dalszych roszczeń
odszkodowawczych pod warunkiem:
- rzetelnego wykonania usługi w ciągu ... czasu
- pokrycia kosztów rzeczoznawcy z wynagrodzenia zleceniobiorcy
- wystawienia gwarancji na wykonane prace (niezależnie od gwarancji
na okna - jeśli pękną za 2 m-ce z powodu naprężeń to Producent takiej
usterki nie uzna).

Jeśli nie - p. pkt 3

Majstrowi, jak będzie burzył powiedz, że patrząc jak robią i tak nie
widzisz możliwości, żeby poprawili dobrze, a w związku z tym Ty masz
czas. Nie zapłacisz ani centa, a będziesz go (OSOBIŚCIE) skarżył z
powództwa cywilnego (jako konsument). Potrwa to z 3 lata, ale będzie
Cie do końca życia spłacał...

do góry

RAM napisał(a):

> Witam ,mam problem związany z montażem okien.Jestem własnie po
> montazu okien w ilosci dwóch sztuk, montaz trwał cztery dni co juz
> wzbudziło moje podejrzenia co do fachowosci monterów.Zauwazyłem ze

2 okna = 4 dni?

ja tez swoich musialem popedzac zeby zmiescili sie w jednym dniu (od
rana do poznego wieczora) ale tych okien bylo sporo (4 otwory okienne,
2 z nich bardzo szerokie mieszczace 3 okna).

nie napisales czy wynajales firme, czy jakas przypadkowa ekipe i na
jakich zasadach. nie mniej jesli jest spiepszone to nie plac. teraz
jest boom na wymiane okien (akurat mija z 20-30 lat wiekszosci
blokowisk) i monterow biora prawie z ulicy. teraz kazdy twierdzi, ze
potrafi wymienic okno.

--
=< Normanos >=< mailto: normanos(małpa)wp(kropka)pl >=---
"...Nie potrzebuje noża, nie mam żadnych celów zbrojnych,
nie mam bejzbola ni wideł gnojnych..." - Leniwiec
----------------------------------------------------
-----

do góry