eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeKolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać... › Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
  • Data: 2006-09-22 09:23:51
    Temat: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Thu, 21 Sep 2006 20:29:42 +0200, Jotte <t...@w...spam.wypad.polska>
    w <eeulmc$6sp$1@news.dialog.net.pl> napisał:

    > W wiadomości news:slrneh51jf.man.jakub@jakub.kofeina.net Jakub Lisowski
    > <j...@S...kofeina.net> pisze:
    >
    >>> A kto mówi, żeby mu przy***? Niech sobie zarabia, byle uczciwie.
    >> Na przykład piewcy progresywnej skali podatkowej. Im więcej zarabia, tym
    >> bardziej mu przyjebią. Uczciwie.
    > Eee, to już tanim doktrynerstwem jedzie. Przy liniowym jest tak samo -
    > więcej zarobisz więcej - kwotowo - zabiorą. I co to za gadki o "piewcach"? W
    > ilu krajach w końcu jest podatek liniowy? Jak na razie jest to zatem
    > rozwiązanie niszowe, nie wiadomo jak długofalowo zaskutkuje na stan finansów
    > tych państw.

    W przypadku liniowego na poziomie 15%:

    Pierwsza bzdura: "więcej zarobisz więcej - kwotowo - zabiorą".
    Otóż przy liniowym więcej zarobisz, zabiorą mniej niż przy progresywnym,
    zarówno kwotowo jak i procentowo.
    Druga: "Ludzie jeadzcie gówno, miliardy much nie mogą się mylić", czyli
    "Jak na razie jest to zatem rozwiązanie niszowe".

    Jakie mogą być negatywne skutki takiego podatku?

    >>> Niemniej sprawiedliwość społeczna to nie jest pusty frazes.
    >> A co jak nie pusty frases?
    > To jest trudne i nieco rozmyte pojęcie. Jego zrozumienie wymaga niejakiego
    > wyczucia oraz dość szerokich horyzontów myślowych, wolnych od prymitywnego
    > egocentryzmu.
    > Nie podejmuję się zatem tu tego wyjaśniać.

    Tadam, tak myślałem, nie muszę odszczekiwać. Do tego standardowe
    oskarżenie prymitywizm, egocentryzm i wąskie horyzonty myslowe.
    Typowo, rzekłbym, socjalistyczne.
    Bo ciężko zdefiniować frazes.

    ja czyli jakub
    --
    Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
    Revoke.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1