eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeJak to jest z tym bezrobociem? › Re: Jak to jest z tym bezrobociem?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Jak to jest z tym bezrobociem?
    Date: Thu, 25 Aug 2005 00:06:26 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 74
    Message-ID: <5...@4...com>
    References: <6...@n...onet.pl>
    <de4mt8$2mn$1@julia.coi.pw.edu.pl> <de4o16$ak1$1@news.onet.pl>
    <de4v29$uts$1@julia.coi.pw.edu.pl> <def4tc$gag$1@inews.gazeta.pl>
    <defb65$qs2$1@atlantis.news.tpi.pl> <deg26b$qf6$1@inews.gazeta.pl>
    <dehvd4$h38$1@nemesis.news.tpi.pl> <dei8vo$1r9$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 84.9.145.231
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1124924821 28511 84.9.145.231 (24 Aug 2005 23:07:01 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 24 Aug 2005 23:07:01 +0000 (UTC)
    X-No-Archive: yes
    X-Newsreader: Forte Free Agent 3.0/32.763
    X-User: bremse01
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:158620
    [ ukryj nagłówki ]

    >> Nie rozumiem, czemu masz paniczny lęk przed tym. Zwlaszcza, ze teraz beda
    >> obnizone skladki ZUS dla rozpoczynajacych dzialalnosc, ktorz nie prowadzili
    >> jej wczesniej przez oreslony okres czasu, a lapiesz sie na to, tak wiec
    >> stale obciazenie zwiazane z prowadzeniem firmy, ktore w starej wersji moglo
    >> byc dla Ciebie nie do uniesienia, teraz jest bardziej w Twoim zasiegu.
    >>
    >Hmm. W takim razie przemyślę sprawę, czy na nowych warunkach będę mógł
    >na czymś zarobić na ZUS.
    >
    >> Czy moglbys szczegolowo wyjasnic, co Cie przeraza, na co nie masz pomyslu?
    >>
    >> - jaka usluge zaoferowac (chyba by to byl serwis komputerowy?)
    >Konkurencja. Niemal co miesiąc na tablicy ogłoszeń w bloku ogłasza się
    >jakiś serwis. Jak kilka lat temu ogłaszałem się pod hasłem nauczę obsługi
    >kompa i podstaw informatyki, to po pierwsze moje ogłoszenia były zrywane,
    >a po drugie nikt się nie zgłosił. Potem dowiedziałem się, że w ramach
    >miejscowej wspólnoty kościelnej, ktoś coś takiego robi ZA DARMO.
    >Poza tym bez prawa jazdy i samochodu za wiele nie zwojuję - na ZUS mogę nie
    >zarobić :)
    >
    >> - szukanie klientow
    >Zupełnie odpada. Mam takie coś w sobie, że jak stanę w kolejce, to już za
    >mną nikt nie staje :) Próbowałem trzy razy MLM i prawie zero klientów.
    >Po prostu nie potrafię sprzedać "nawet tego co nie istnieje" (to cytat
    >z ogłoszenia dla przedstawiciela handlowego).
    >
    >> - ksiegowosc
    >Za mało się znam na niuansach księgowości, żebym mógł brać odpowiedzialność
    >za czyjeś rozliczenia. Mam tylko pewien zasób wiedzy potrzebny np. do
    >wdrożenia FKi w firmie, żeby wiedzieć o czym księgowa mówi :) lub do
    >administrowania system FK (przetwarzania, zamknięcia, wydruki, poprawianie
    >błędów na kontach itp.)
    >Poza tym wydaje mi się, że jeżeli do tego jeszcze nie trzeba mieć
    >certyfikatu, to za chwilę będzie trzeba - to tylko kwestia czasu.
    >
    >> - oplaty ZUSowskie, nawet w nowej wersji
    >Trzeba mieć lokal, dokoła pełno punktów pobierania opłat, a poza tym
    >na tych co przyjmują lub noszą pieniądzie co rusz są napady - boję się.
    >
    >> - ...?
    >>
    >???? :))
    >
    >Marek

    No dobra, już wiem. Doradztwo w zarządzaniu ryzykiem. To jest ta
    działka, w której powinieneś zrobić karierę. Przecież taki człowiek
    jak ty to istny skarb w firmie przy planowaniu jakiejkolwiek
    inwestycji. W życiu bym nie wpadł na tą wspólnotę wyznaniową, czy też
    jakieś certyfikaty. Może spróbuj aplikować do którejś z firm
    doradczych? Nawet mam pomysł na na list motywacyjny:
    "Szanowny Panie/ Szanowna Pani,
    jeśli choć przez moment komukolwiek przez myśl przeszło by odrzucić
    moją kandydaturę, motywując to dziesiątkiem powodów, to proszę o
    zaproszenie mnie na rozmowę kwalifikacyjną, a wymienię ich co najmniej
    setkę.
    Pisząc to, chcę Wam jedynie uświadomić, jakim doskonałym doradcą
    [możesz wpisać, że 'analitykiem' w razie potrzeby] byłbym na
    oferowanym przez Was stanowisku. Jestem w stanie przewidzieć niemal
    każdą możliwość niepowodzenia danej inwestycji. Wszelkie szczegóły z
    chęcią omówię w czasie ewentualnej rozmowy kwalifikacyjnej.

    z poważaniem
    Imię Nazwisko"

    Sądzę, że raczej rzadko kiedy rekruterzy spotykają się z takimi
    listami motywującymi i nawet z czystej ciekawości zostałbyś zaproszony
    na rozmowę, podczas której miałbyś możliwość zaprezentować się z jak
    najlepszej strony.

    --
    pozdrawiam
    Bremse
    (nic nie wyciąłem, żeby podkreślić do czego się odnoszę)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1