eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeIle za wizyte domowa u znajomego i czy w ogole brac za to pieniadze? › Re: Ile za wizyte domowa u znajomego i czy w ogole brac za to pieniadze?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.atman.pl!newsfeed.tpinterne
    t.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Royss <m...@p...fm>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Ile za wizyte domowa u znajomego i czy w ogole brac za to pieniadze?
    Date: Thu, 28 Oct 2004 19:49:21 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 56
    Message-ID: <clrblk$ch3$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <clra63$nrn$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 80.51.242.146
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1098985972 12835 80.51.242.146 (28 Oct 2004 17:52:52
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 28 Oct 2004 17:52:52 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl-PL; rv:1.7.2) Gecko/20040803
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    In-Reply-To: <clra63$nrn$1@news.onet.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:130659
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik Greg napisał:
    > Witam,
    >
    >
    > Jestem osobą, która źle się czuje jeśli ma komuś odmówić pomocy albo sama
    > musi zawracać komuś głowę. Albo też z innej strony - trudno jest mi nie
    > obdarowywać i zarazem być obdarowywanym. Ostatnio odnoszę jednak wrażenie,
    > że niektórzy to wykorzystują. Dopóki skala tego zjawiska była niewielka,
    > nie było problemu. Ostatnio jednak czasu wolnego mam mniej, a prośby o
    > pomoc stają się coraz częstsze. W związku z tym mam kilka pytań.
    >
    > Czy swoim znajomym pomagacie nieodpłatnie, czy też jednak traktujecie to
    > jako normalną pracę i umawiacie się na wykonanie zlecenia za odpowiednią
    > zapłatą (nawet symboliczną, typu "kista piwa"). Czy czas ma tutaj jakieś
    > znaczenie? Dla przykładu "przy okazji" można za darmo. Jeśli trzeba
    > specjalnie jechać to 20 zł. Jeśli trzeba na już, to 40 zł. Jakie są średnie
    > stawki za format + wgranie systemu + podstawowych sterowników (+ wybranego
    > oprogramowania + kodeków i innych directówXów), samo usunięcie dowolnej
    > usterki w działaniu oprogramowania, odwirusowanie komputera itp.? Czy macie
    > różne stawki dla obcych i znajomych?
    >
    > Ostatnio koledze po raz kolejny instalowałem na czysto system (z
    > wcześniejszym zabezpieczeniem danych) + inne szmery bajery. Zaproponował
    > coś lekkiego do zjedzenia, ale odmówiłem bo musiałem odwiedzić jeszcze
    > kogoś, a było już późno. Po drodze spotkałem kolejnego, który wspomniał o
    > tym, że jego komputer dysku nie widzi. Przed chwilą kolejna wiadomość -
    > "mam wirusy, których nie potrafię usunąć... trzeba też go chyba sformatować
    > już". Dwóch z nich poprosiło mnie o pomoc po raz pierwszy. Z pozostałych
    > dwóch jeden jest wyjątkowo 'natrętny'.
    > Z punktu widzenia tych dwóch, którym pomagałem pierwszy raz może to
    > wyglądać źle, że kolega chce ich kasować (co ciekawe jedna z tych właśnie
    > osób sama zapytała ile będzie ją to kosztować). Tym bardziej, że oni nie
    > mają pełnego obrazu sytuacji. Dla nich to może być "ale kolega - raz na
    > ruski rok proszę go o pomoc, a on chce abym mu za to płacił". Dla nich to
    > "raz na ruski rok", a ja mam kolegów wielu oraz czas dla siebie (wymiar
    > który nie jest z gumy). Jak Wy postępujecie w takich sytuacjach?
    >
    >
    >
    > pozdrawiam
    > Greg
    >


    jestem w podobnej sytuacji - u mnie to sie jakos samo rozwiazalo, jedni
    ze znajomych sami zaczeli mi placic jak zaczalem odmawiac i mowic ze nie
    mam czasu , albo ze jestm zajety bo mam fuche juz u kogos innego. Jak
    tak potrzymalem znajomych jakis czas na dystans to sami zaproponowali,
    ze mi zaplaca za robote. Oczywiscie nie odrazu sie zgodzilem.
    Stwierdzilem, ze musze po zmieniac pewne plany, ze by miec czas i wpasc
    do nich i zrobic kompa. I tak to sie mniej wiecej poukladalo. Acha jak
    juz u nich bylem, to nie chcialem brac pieniedzy, ale oni sie juz wtedy
    upieraja - wiec biore zaplate. Wkoncu poswiecam swoj czas, a mogl bym w
    tym samym czasie robic zupelnie co innego - posiedziec z dziewczyna i
    sobie polezec :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1