eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Czy w Krakowie da sie normalnie zarobic ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 35

  • 11. Data: 2004-08-08 09:13:40
    Temat: Re: Czy w Krakowie da sie normalnie zarobic ?
    Od: gumis <g...@g...pl>

    Daniel Rychcik wrote:

    > A w temacie: skoro nikt nie chce Tobie zapłacić tyle, ile byś chciał,
    > to możesz: a) zmniejszyć oczekiwania, b) szukać dalej, c) zostać
    > pracodawcą i płacić sobie ile tylko dusza zapragnie.

    jest jeszcze wyjscie d : wyjechac z tego miasta, gdzie wazniejsza jest
    cana niz jakosc :(

    Gumis


  • 12. Data: 2004-08-08 16:28:59
    Temat: Re: Czy w Krakowie da sie normalnie zarobic ?
    Od: Wojtila <w...@g...pl>

    Fotech wrote:
    >>wymagam, a moim zdaniem wcale nei chce tak duzo, 5 tys + VAT
    >>czyli jesli firma mialaby placic za pracownika 5 tys. na etat
    >>to wyszloby okolo 2800 na reke,
    >
    >
    > a co to obchodzi pracodawce :) on wydaje z kasy 6100 zl co miesiac, gdyby przyjal
    twoja oferte, i nawet odliczenie VAT-u, zakladajac, ze ma z czego, nic tu nie
    pomoze. Jest to za duzo, przekraczasz bariery psychologiczne zdecydowanie ( zupelnie
    nie biore pod uwage, co mozna od Ciebie dostac za ta kase, bo to nie ma znaczenia
    chyba nawet w takim przypadku).
    > Nie wiem, czy jako zapracowany, nie zauwazyles przypadkem, ze od pewnej chwili
    pewna ilosc ludzi z podobnymi oczekiwaniami i podobnej branzy sie przeniosla do
    Londynu :) Moze to jest adekwatne rozwiazanie. Podobno programisci emigruja w ciagu
    tygodnia ...
    >
    > Wojtek


    Skad masz takie informacje ze programisci emigruja w ciagu tygodnia?
    Znasz jakies konkretne przypadki?

    Pozdrawiam
    Wojtila


  • 13. Data: 2004-08-09 06:11:29
    Temat: Re: Czy w Krakowie da sie normalnie zarobic ?
    Od: "fotech" <f...@p...onet.pl>


    > Skad masz takie informacje ze programisci emigruja w ciagu tygodnia?
    > Znasz jakies konkretne przypadki?

    za alt.pl.emigracja.londyn - w toku jakiejs goracej dyskusji ktos sie przyznal

    Wojtek


  • 14. Data: 2004-08-09 12:08:17
    Temat: Re: Czy w Krakowie da sie normalnie zarobic ?
    Od: "Józef" <j...@w...pl>


    Jezeli piszesz o "5K + VAT" to odnosze wrazenie, ze nie chcesz m
    pracownikiem ale jednoosobowa firma. W tej sytuacji szukasz pracodawcy, ale
    stalego klienta, a jezeli nie masz ugruntowanej marki to moze to byc trudne.
    Twoje 10 lat doswiadczenia jako pracownika, nie przekladaja sie bowiem
    bezposrednio na to jak bedziesz postrzegana Twoja firma. Pozwole sobie
    zwrócic uwage na fakt, ze obecnie pozyskiwanie klientów jest czesto
    kluczowym problemem w wielu branzach. Co wiecej akurat w Krakowie rynek
    pracy jest nasycony informatykami, np. absolwentami AGH czy pracownikami tej
    uczelni, którzy tez "czasem "biora zlecenia", a za tymi ostatnimi stoi
    dodatkowo prestiz dobrej uczelni.

    Jak juz zauwazyl Daniel Rychcik generalna zasada jest taka, ze wartosc pracy
    okresla rynek. Dlatego jest zupelnie normalne, ze np. facet po zawodówce
    majacy rzadkie a poszukiwane kwalifikacje (np. bednarz, lutnik) moze
    zarabiac wiecej niz np. jakis profesor, którego wiedza nikomu sie nie
    przydaje. Para miesiecy temu w "Nevsweeku" byla notka o brytyjskim doktorze
    biologii molekularnej, który przekwalifikowal sie na hydraulika - bo w
    Londynie moze dzieki temu zarobic ponad 2 razy wiecej.

    A wracajac do Twojego pytania, to sadze, ze w samym Krakowie szanse masz
    male, za to jezeli rzeczywiscie jestes dobry, mozesz spokojnie próbowac
    gdzie indziej.

    Pozdrowienia

    Pawel


  • 15. Data: 2004-08-09 13:12:42
    Temat: Re: Czy w Krakowie da sie normalnie zarobic ?
    Od: Daniel Rychcik <m...@u...mat.uni.torun.pl>

    In article <cf7pqp$6pm$1@srv.cyf-kr.edu.pl>, Józef wrote:
    > Para miesiecy temu w "Nevsweeku" byla notka o brytyjskim doktorze
    > biologii molekularnej, który przekwalifikowal sie na hydraulika - bo w
    > Londynie moze dzieki temu zarobic ponad 2 razy wiecej.

    Nie wspominając o standardowym dowcipie o profesorze matematyki, który
    żeby przeżyć został hydraulikiem ("zmień granice całkowania!") :)

    Daniel
    --
    \ Daniel Rychcik INTEGRAL Science Data Centre, Versoix/Geneve, CH
    \---------------------------------------------------
    -----------------
    \ GCS/MU/PA/M d-(pu) s++:- a- C++>+++$ US++$ P+>++ L+++>++++$ E---
    \ W++ N++ K w O- M PS PE Y+ PGP X- R !tv b+ D++ G+ e+++ h--- r- y?


  • 16. Data: 2004-08-11 12:52:30
    Temat: Re: Czy w Krakowie da sie normalnie zarobic ?
    Od: "Marcin Szczot" <p...@n...pl>

    gumis wrote:

    > Jakie za duzo, to po ch... ja tyle lat studuiwalem ?

    nie badz smieszny


  • 17. Data: 2004-08-11 13:46:19
    Temat: Re: Czy w Krakowie da sie normalnie zarobic ?
    Od: gromax <g...@W...interia.pl>

    Marcin Szczot napisał (śro 11. sierpnia 2004 14:52):

    > gumis wrote:
    >
    >> Jakie za duzo, to po ch... ja tyle lat studuiwalem ?
    >
    > nie badz smieszny
    śmieszny? ja prace z zarobkiem do 2k netto uważam z przejściowe. I nie
    dlatego że mam takie widzi-mi-sie, tylko dlatego że potrzebuje mieć za co
    żyć. a za 2knetto to za bardzo (przynajmniej w moim przypadku) to się nie
    wyżyje. dlatego rozumiem kolegę gumisia. i absolutnie nie uważam że jest
    smieszny. Za śmieszność uważam dawanie się (...) pracodawcom, którzy
    uważają że wielką łaskę robią dając zarobić po 700 pln. to jest dopiero
    smieszne


  • 18. Data: 2004-08-11 15:06:56
    Temat: Re: Czy w Krakowie da sie normalnie zarobic ?
    Od: "Marcin Szczot" <p...@n...pl>

    gromax wrote:

    > śmieszny? ja prace z zarobkiem do 2k netto uważam z przejściowe. I
    > nie dlatego że mam takie widzi-mi-sie, tylko dlatego że potrzebuje
    > mieć za co żyć. a za 2knetto to za bardzo (przynajmniej w moim
    > przypadku) to się nie wyżyje. dlatego rozumiem kolegę gumisia.

    zalozcie sobie kolko wzajemnego wyzalania sie;
    kogo obchodzi, ze Ty nie wyzyjesz za 2k netto, za prace dostajesz tyle
    ile jestes wart - nie zapominaj, ze to firma ma zarobic na Tobie a nie
    Ty na firmie

    > absolutnie nie uważam że jest smieszny. Za śmieszność uważam dawanie
    > się (...) pracodawcom, którzy uważają że wielką łaskę robią dając
    > zarobić po 700 pln.

    jesli znasz osobisice gumisia to moze masz prawo mowic takie dyrdymaly;
    koles dostaje tyle na ile go ktos wycenil, jesli nie moze znalesc pracy
    za 5k to znaczy, ze nie jest tyle wart

    zeby nie bylo - specjalista prace zawsze znajdzie i to nie za 5 czy 6
    tysiecy ale i za 20 czy 30

    > to jest dopiero smieszne

    zostan pracodawca i problem z glowy

    marcin


  • 19. Data: 2004-08-11 15:31:28
    Temat: Re: Czy w Krakowie da sie normalnie zarobic ?
    Od: gromax <g...@W...interia.pl>

    >
    > zalozcie sobie kolko wzajemnego wyzalania sie;
    hmmm. ciekawe kto się wyzala? bo na pewno nie ja. ja stwierdzam tylko fakty.

    > kogo obchodzi, ze Ty nie wyzyjesz za 2k netto, za prace dostajesz tyle
    > ile jestes wart - nie zapominaj, ze to firma ma zarobic na Tobie a nie
    > Ty na firmie
    Jeżeli chodzi o mnie, to ja mam zarobić dzięki firmie. A jezeli chodzi o
    firme, to ma ona zarobić dzięki mnie. I nie że nie wyżyję, tylko że trudno
    wyżyć za małą kasę.

    >
    >> absolutnie nie uważam że jest smieszny. Za śmieszność uważam dawanie
    >> się (...) pracodawcom, którzy uważają że wielką łaskę robią dając
    >> zarobić po 700 pln.
    >
    > jesli znasz osobisice gumisia to moze masz prawo mowic takie dyrdymaly;
    > koles dostaje tyle na ile go ktos wycenil, jesli nie moze znalesc pracy
    > za 5k to znaczy, ze nie jest tyle wart
    a jeśli nie znam? i nie dostaje tyle, na ile go wycenił tylko tyle, ile
    wynegocjował. a że negocjacje zależą także od portfela...

    >
    > zeby nie bylo - specjalista prace zawsze znajdzie i to nie za 5 czy 6
    > tysiecy ale i za 20 czy 30
    oczywiście. Ile sobie wynegocjujesz, tyle będziesz miał

    >
    >> to jest dopiero smieszne
    >
    > zostan pracodawca i problem z glowy
    czyj? bo na pewno nie mój. W chwili obecnej nie potrzebuję zakłądania
    własnej firmy.

    >
    > marcin
    gromax


  • 20. Data: 2004-08-11 15:50:32
    Temat: Re: Czy w Krakowie da sie normalnie zarobic ?
    Od: złoty <m...@o...wytnij_to.pl>

    Dnia 2004-08-11 17:06,Użytkownik Marcin Szczot w pocie czoła napisał:

    > zeby nie bylo - specjalista prace zawsze znajdzie [ciach]

    ..czego najlepszym przykladem sa kolesie z kolejnych rzadow, spolek SP i
    sporej ilosci urzedow.. ;)

    (sorry - NMSP... ale takie samo zdanie wyrazil jeden z kolejnych
    odchodzacych w niechlubie ministrow..... i tak mi sie przypomnialo)

    --
    pzdr
    A.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1