eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Czy pracodawca moze ...?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 21. Data: 2006-10-10 20:13:15
    Temat: Re: Czy pracodawca moze ...?
    Od: PZ <p...@m...com>

    Albert napisał(a):
    > Witam
    >
    > Takie dosc nietypowe pytanie, czy pracodawca moze zmusic pracownika do
    > jazdy samochodem ? Nie mam tego w umowie , nie jestem zadnym kierowca ,
    > poprostu nie jezdze autem juz od 6 ponad lat
    >
    >
    > pozdrawiam
    >
    > Albert
    Powiedz, zeby wyslal cie na jazdy doszkalajace. W sumie umiejetnosc
    jezdzenia samochodem moze byc w zyciu prywatnym przydatna. Dwie
    pieczenie na jednym ogniu upieczesz.

    A jak nie chcesz jezdzic, zeby cie kasodawca nie ganial po polsce to
    zloz wypowiedzenie:D

    pzdr
    pz


  • 22. Data: 2006-10-10 20:14:50
    Temat: Re: Czy pracodawca moze ...?
    Od: PZ <p...@m...com>

    Michał napisał(a):
    >
    >>Przyznaj się: dygasz.
    >>:)
    >
    >
    > Cwaniaczku nie myśl że jazda samochodem w zakładzie to jazda na cioci do
    > imieniny. Dochodzi jeszcze odpowiedzialność za sprzęt, towar, ewentualnie
    > termin dostawy. A co byś zrobił jeżeli jesteś 350 km od miejsca
    > zamieszkania, a samochód się popsuje ?? Pomoc drogowa ??? - wątpię usłyszysz
    > od szefa w słuchawce "nie panie za duże koszta" trzeba naprawić samemu...
    >
    Ja u mnie w firmie w zime jak zlapalem gume to normalnie assistance.
    Trudno sie moczyc/brudzic itd itp daleko od domu. Siedzisz w srodku w
    nagrzanym samochodzie i tyle.

    pzdr
    pz


  • 23. Data: 2006-10-11 06:23:04
    Temat: Re: Czy pracodawca moze ...?
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl>

    Nixe napisał(a):
    > W wiadomości <news:egg4a9$9b0$1@news.onet.pl>
    > Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl> pisze:
    >
    >> Jesli w dokumentach nie ma informacji, ze ktos posiada prawo jazdy, to
    >> watpie, a przynajmniej jest to dyskusyjne.
    >
    > Jeśli ktoś nie ma prawa jazdy, to siłą rzeczy do jego obowiązków a prori
    > nie będzie należało poruszanie się samochodem w jakichś określonych celach.
    >
    No wlasnie, wiec jesli sie nie chce dostac pracy, gdzie moga od Ciebie
    wymagac kierowania pojazdem, a ty nie chcesz z jakichs powodow tego
    robic, to nie podawaj informacji o posiadanym prawie jazdy.

    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia


  • 24. Data: 2006-10-11 06:32:13
    Temat: Re: Czy pracodawca moze ...?
    Od: "Nixe" <n...@f...pl>

    W wiadomości <news:egi2k8$5ds$1@news.onet.pl>
    Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl> pisze:

    > No wlasnie, wiec jesli sie nie chce dostac pracy, gdzie moga od Ciebie
    > wymagac kierowania pojazdem, a ty nie chcesz z jakichs powodow tego
    > robic, to nie podawaj informacji o posiadanym prawie jazdy.

    No dobrze, zgadzam się, ale co to ma wspólnego z pytaniem autora wątku? :)
    Mam wrażenie, że już przyznał się szefowi, iż ma prawko.
    Teraz tylko kwestia tego, jakie są jego obowiązki służbowe i czy konieczność
    zawiezienia/przywiezienia kogoś/czegoś autem nie wchodzi w zakres takich
    obowiązków. Bo np. sam wyjazd na delegację/szkolenie/serwis/cokolwiek można
    "zaliczyć" innym środkiem lokomocji.

    --
    Nixe


  • 25. Data: 2006-10-11 08:02:15
    Temat: Re: Czy pracodawca moze ...?
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl>

    Nixe napisał(a):
    > W wiadomości <news:egi2k8$5ds$1@news.onet.pl>
    > Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl> pisze:
    >
    >> No wlasnie, wiec jesli sie nie chce dostac pracy, gdzie moga od Ciebie
    >> wymagac kierowania pojazdem, a ty nie chcesz z jakichs powodow tego
    >> robic, to nie podawaj informacji o posiadanym prawie jazdy.
    >
    > No dobrze, zgadzam się, ale co to ma wspólnego z pytaniem autora wątku? :)

    Z autorem mniej, ale da do myslenia innym, ktorzy aplikuja dopiero a nie
    chca jezdzic, czy cokolwiek innego robic, niech nie podaja, ze maja
    uprawnienia pozwalajace ta prace wykonywac.

    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia


  • 26. Data: 2006-10-11 08:15:54
    Temat: Re: Czy pracodawca moze ...?
    Od: "fotech" <w...@p...onet.pl>

    > Ok, a co on moze zrobi jak ja odmowie jazdy , czy moze ukarac np finansowo?

    nie, ale jesli podales przy zatrudnianiu sie, ze posiadasz prawo jazdy, to
    moze pracodawca uznać, że nie masz kwalifikacji o ktorych posiadaniu
    zapewniałeś, a stad blisko do utraty zaufania, co moze byc przyczyna
    skutecznego zwolnienia Cie z pracy.
    Proponuje powiedziec pracodawcy prawde, ze nie jezdziles wiele lat i
    potrzebujesz sie douczyc, zeby skutecznie i bezpieczne jezdzic, po czym
    douczyc sie, wsiaść w auto i pracowac dalej, a nie wydziwiać.

    Wojtek


  • 27. Data: 2006-10-11 21:01:15
    Temat: Re: Czy pracodawca moze ...?
    Od: Michał <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Nixe" <n...@f...pl> napisał w wiadomości
    news:eggo0d$1vcs$1@news.mm.pl...
    > W wiadomości <news:eggncm$bvt$1@news.onet.pl>
    > Michał <s...@p...onet.pl> pisze:
    >
    > > A co byś zrobił jeżeli jesteś 350
    > > km od miejsca zamieszkania, a samochód się popsuje ?? Pomoc drogowa
    > > ??? - wątpię usłyszysz od szefa w słuchawce "nie panie za duże
    > > koszta" trzeba naprawić samemu...
    >
    > Pieprzysz jak potłuczony.
    > A jeśli nie, to współczuję szefa.
    > Tylko co Ty u niego jeszcze robisz?

    Już od roku nic nie robię i nie pieprze jak potłuczony tylko tak było że
    było stare zajechane ducato którym (po tym jak kierowca uciekł) nikt nie
    chciał jeździć, raz znaleziono frajera - zanim z miasta wyjechał drzwi
    boczne mu odpadły. Ale ciekawie było. Pracowałem akurat na magazynie i
    konserwowałem metale - koleś pojechał w trasę z towarem po deszczu (ok 400
    km), a że w środku te błotniki były przerdzewiałe nieraz zawoził wszysko
    zardzewiałe ...hehehe


  • 28. Data: 2006-10-11 21:02:48
    Temat: Re: Czy pracodawca moze ...?
    Od: Michał <s...@p...onet.pl>


    > > Cwaniaczku nie myśl że jazda samochodem w zakładzie to jazda na cioci
    do
    > > imieniny. Dochodzi jeszcze odpowiedzialność za sprzęt, towar,
    ewentualnie
    > > termin dostawy. A co byś zrobił jeżeli jesteś 350 km od miejsca
    > > zamieszkania, a samochód się popsuje ?? Pomoc drogowa ??? - wątpię
    usłyszysz
    > > od szefa w słuchawce "nie panie za duże koszta" trzeba naprawić
    samemu...


    to znaczy że nie wiesz jeszcze co to szef który ciągle powtarza że "każda
    złotówka się liczy", o czyms takim jak asistance nikt tam nawet nie śni.


  • 29. Data: 2006-10-11 21:05:46
    Temat: Re: Czy pracodawca moze ...?
    Od: "Nixe" <n...@f...pl>

    X-No-Archive:yes
    W wiadomości <news:egjm6n$k51$1@news.onet.pl>
    Michał <s...@p...onet.pl> pisze:

    > to znaczy że nie wiesz jeszcze co to szef który ciągle powtarza że
    > "każda złotówka się liczy", o czyms takim jak asistance nikt tam
    > nawet nie śni.

    U takich szefów po prostu się nie pracuje.
    A na pewno nie podaje się ich jako przykład normalnego czy przeciętnego
    postępowania w podobnych sytuacjach. Miałeś pecha, ale to nie znaczy, że
    wszędzie jest tak, jak tam, gdzie pracowałeś.

    --
    Nixe


  • 30. Data: 2006-10-11 22:39:51
    Temat: Re: Czy pracodawca moze ...?
    Od: adasiek <p...@p...wp.pl>

    Michał <s...@p...onet.pl> wrote in news:egjm6n$k51$1@news.onet.pl:


    >
    > to znaczy że nie wiesz jeszcze co to szef który ciągle powtarza że "każda
    > złotówka się liczy", o czyms takim jak asistance nikt tam nawet nie śni.
    >

    gdyby faktycznie postepowal w mysl tej idei, to by akurat assistance kupil;

    pzdrv;
    adas;

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1