eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeAch ta dzisiejsza młodzież... › Re: Ach ta dzisiejsza... -dokonczenie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!newsfeed.media.kyoto-u.ac.jp!newsfeed.icl.net!newsfeed.fjserv
    .net!proxad.net!newsfeed.tpinternet.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
    From: "Genom" <g...@g...com>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Ach ta dzisiejsza... -dokonczenie
    Date: Wed, 23 Oct 2002 15:31:47 +0200
    Organization: Internet Partners
    Lines: 34
    Message-ID: <ap68e4$2pn2$1@news2.ipartners.pl>
    References: <ap380i$ic1$1@news.gazeta.pl> <ap39tk$du7$1@news.onet.pl>
    <ap3t2p$210$1@news.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 217.153.39.22
    X-Trace: news2.ipartners.pl 1035379972 91874 217.153.39.22 (23 Oct 2002 13:32:52 GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...pl
    NNTP-Posting-Date: 23 Oct 2002 13:32:52 GMT
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:61176
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Kaczka Krzyżówka" <m...@N...gazeta.pl> napisał w
    wiadomości news:ap3t2p$210$1@news.gazeta.pl...
    > muniek <w...@p...onet.pl> napisał(a):
    >
    [..]
    > A rzeczony gosciu po prostu przez całą (krótką na szczęście) rozmowę żuł
    > sobie gumę. Ja jestem bardzo tolerancyjny na różne luzackie zachowania ale
    po
    > tej historii po prostu do tej pory mam niesmak. A potem czytam artykuły w
    > prasie jak to młodzi narzekają, że pracy znaleźć nie mogą - nic dziwnego.

    wrazliwy jakis jestes. no i co z tego, ze zul? czy czyni go to mniej
    przydatnym na oferowanym stanowisku, niz gdyby nie zul? ja nigdy nie wysilam
    sie podczas rozmow o prace, nie zakladam garnituru (bo go nie mam), ostatnio
    nawet przyszedlem z igla do zastrzykow w uchu (bo nie mialem dobrego
    kolczyka a nie chcialem, by mi zaroslo ucho podczas stretchingu) i ubrany
    bylem zdecydowanie na luzie. prace oczywiscie dostalem. moje zalozenie jest
    takie: albo mnie zaakceptuja takim, jakim jestem, albo wynocha. nie bede z
    siebie robil przed nikim gogusia. jesli szef jest wyluzowany, to super.
    jesli go przerazi brak wyprasowenej koszuliny, guma czy kolczyk, to niech
    szuka kogos innego. w listach motywacyjnych (moim zdaniem najbardziej
    kretynski wynalazek swiata) zawsze pisze, ze jest to najbardziej kretynski
    wynalazek swiata i ze ocenic kogos na podstawie autoreklamy to tak jak
    ocenic ksiazke po okladce. w wiekszosci przypadkow oddzwaniali i udalo mi
    sie dostac prace. okazalo sie potem, ze byli to ludzie, ktorzy nie
    przykladali wagi do wygladu zewnetrznego, konwenansow itp., slowem byli
    wyluzowani. zaznaczam, ze nie mam kontaktu z tzw. "klientem" - to po czesci
    wyjasnia moje dotychczasowe sukcesy i raczej brak kompromisow zyciowych.

    pozdr
    g


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1