eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Przykładowe zarobki górników
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 132

  • 31. Data: 2003-08-05 20:39:04
    Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
    Od: r...@r...pl

    > Taki górnik - często Ślązak z dziada pradziada ma więcej życiowej mądrości i
    > rozsadku niż ci się wydaje.

    I to daje mu prawo korzystac z ZUSu na ktory ja place, a nie moge skorzystac,
    a na ktory on nie placi?
    Gdyby ZUS pilnowal prawa i _nie placil_ tym, co nie placa skladek,
    to moze modrosc zyciowa spowodowalaby, ze poszukalby pracy w takiej firmie,
    gdzie mu skladki zaplaca i emeryture zapewnia...

    poguglac warto, zeby zobaczyc ile razy, komu i jakie zaleglosi wobec ZUSu juz
    umarzalismy wielkodusznie. My wszyscy. Ktorzy placimy skkladki,
    choc za kilka/kilkanascie lat nie dostaniemy emerytur z ZUSu, albo jesli
    dostaniemy....

    pozdrawiam

    romekk


  • 32. Data: 2003-08-06 05:53:11
    Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
    Od: "KrzysztofM" <k...@n...dvdinfo.prv.pl>


    Użytkownik <r...@r...pl> napisał w wiadomości
    news:bgp47f$nn8$3@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
    > > Mojemu ojcu, pomimo, że przestał pracować dwadzieścia parę lat temu
    (renta
    > > inwalidzka) do dzisiejszego dnia czasami śni się w nocy "kopalnia" :(
    >
    > Nie traktuj prosze mojego pytania jako ataku, ale to mnie (z przyczyn
    opisanych
    > w innym moim poscie w tym watku o kontaktch mojego ojca z gornictwem
    > i gornikami) naprawde ciekawi:
    > - dlaczego Twoj ojciec nie odszedl z gornictwa zanim trafil na rente.
    > znacznie wczesniej. Jak zdarzylo mu sie pierwszy raz przezyc na dole cos,
    > co teraz mu sie sni po nocach?
    >
    > jesli bylo to 20-30 lat temu, to mogl to zrobic *bez problemu*.
    > nakazow pracy juz nie bylo.
    > Na Slasku bylo wiele pracy takze na gorze, takze ,,normalnej''.
    > Ale to gornicy dolowi mieli wtedy full przywilejow, specjlane sklepy itd.
    > duze pensje, dodatkowe kartki, wyjazdy do Bulgarii i Rumunii czy na Krym.
    > Moze swiadomie sie zdecydowal na to gornictwo?
    > Co tam na dole przezyl, to jego. Ciezko bylo - nie przecze.
    > Ale co przezyli na gorze inni bez specjlanych sklepow, spacjalnych kartek
    > na mieso i z pensjami 5 x mniejszymi to ich - tez nie bylo latwo.
    > Nie ma nic darmo - nawet w socjalizmie ;-).
    >
    > pozdrawiam
    >
    > romekk

    Poszedł na rentę ze względu na problemy z kręgosłupem. O ile mi wiadomo był
    to rok 1979. Niestety nie zaznał tych górniczych przywilejów - poza chyba
    dwukrotnymi wczasami w Dąbkach. Jak i również nie dostał przydziału na
    mieszkanie czy samochód - pewnie dlatego że nie należał do partii.
    Poza tym - niestety z okresu w którym odchodził są dosyć niskie renty (teraz
    już emerytura).

    pozdr
    Krzysiek






  • 33. Data: 2003-08-06 07:42:37
    Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
    Od: " " <s...@N...gazeta.pl>

    r...@r...pl napisał(a):

    > > Taki górnik - często Ślązak z dziada pradziada ma więcej życiowej
    mądrości i
    > > rozsadku niż ci się wydaje.
    >
    > I to daje mu prawo korzystac z ZUSu na ktory ja place, a nie moge
    skorzystac,
    > a na ktory on nie placi?

    Zlituj się, przecież górnik nie jest płatnikiem/nie-płatnikiem ZUSu, tylko
    kopalnia. Poza tym nie rozumiem - to twoim zdaniem ma nie mieć emerytury czy
    jak ?




    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 34. Data: 2003-08-06 07:58:07
    Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
    Od: "Pawel A." <a...@w...pl>

    > Typowe spojrzenie czlowieka "z dolu" Dla wielu osob funkcja prezesa
    kojarzy
    > sie z siedzeniem, piciem kawy, czytaniem gazet etc.

    (....ciach.....)

    > To nie sa dysproporcje - na prezesie spoczywa troche wieksza
    > odpowiedzialnosc niz na gorniku, ktory ma na stanie kask, kilof, lampke i
    > maske przeciwgazowa oraz gumaki a jego zadaniem jest ufedrowac tyle a tyle
    > wegla w jednej zmianie. Ale o tym sie nie mowi - "prezes to czlowiek ktory
    > nie ma nic do roboty" :(

    Problem w tym, ci prezesi swoją - nie neguję, że odpowiedzialną - pracę
    wykonuyją fatalnie. Zarządazne przez nich firmy przynoszą straty. Oczywiście
    wiadomo, że górnictwo węglowe kokosowych zysków nie wypracuje, ale nie
    zwalnia to zarządów z obowiązku dążenia jeżeli już nie do zysków to
    przynajmniej do minimalizacji strat. O tym, że jest to możliwe świadczy
    przykład rentownych czeskich kopalni (pracją w nich m. in. górnicy z polski)
    oraz prywatnej "Jadwigi". Niestety spólki węglowe, zamiast usamodzielniać
    nieliczne rentowne kopalnie, a te które na opłacalność żadnych szans nie
    rokują powoli ale konsekwentnie "wycinać" stosują zasadę czarnej skrzynki,
    tak że w końcu nie wiadomo gdzie powstają zyski a gdzie straty. To typowe
    działania pozorowane, służące usprawiedliwieniu regularnie ponawianych
    "restrukturyzacji" i "oddłużeń". W tym miejscu warto zauważyć, że węglowe
    "oddłużanie" nie ma nic wspolnego z normalnymi negocjacjami jakie będąca w
    tarapatach zadłużona firma normalnie podejmuje z woerzycielami. Po prostu,
    decyzją rządu należności zostają uznane za praktycznei niebyłe. Dotyczy to
    nie tylko pieniędzy państwowych (np ZUS) ale także prywatnych np. nie
    zapłącownych faktór od producentów gumiaków, czy łopat.....
    W normalych firmach tacy "specjaliści" wegtowliby co najwyżej na średnim
    szczeblu zarządzania.....
    Pozdrawiam
    Paweł



  • 35. Data: 2003-08-06 08:27:47
    Temat: Re: Re: Przykładowe zarobki górników
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)

    " " <s...@N...gazeta.pl> writes:


    > Zlituj się, przecież górnik nie jest płatnikiem/nie-płatnikiem ZUSu, tylko
    > kopalnia. Poza tym nie rozumiem - to twoim zdaniem ma nie mieć emerytury czy
    > jak ?

    wiesz, w pewnych krajach, gdzie jeszcze ciut o uczciwosc dbaja, to
    wlasnie tak jest: nie placisz skladki, nie masz emerytury.

    co w tym dziwnego?

    i jakos nie trafia do mnie gadka, ze to nie "oni" tylko "kopalnia".
    skoro 'oni' - gornicy - sa tacy mocarni, zeby wymusic na rzadzie
    kolejne dotacje za frajer, to spoko by wymusili i na wladzach kopalni
    i spolek weglowych odprowadzanie skladek.

    ino nie chca. bo rychlo okazaloby sie, ze nie ma z czego placic i
    interes zamknac trzeba.

    i dzieki temu w Polsce sa rowni i rowniejsi wobec prawa: jednym sie (z
    rzeproszeniem) dopierdala kary za jednodniowe opoznienie w placeniu
    ZUS, a inni moga W OGOLE nie placic, a i tak im panstwo z pieniedzy
    podatnikow funduje co tylko chca :(

    jedni, jak nie maja na wyplaty dla pracownikow i nie maja zysku, to
    bankrutuja, a inni ida wybijac szyby pod sejm i panstwo im doplaca.

    po prostu czysty bandytyzm - z przyzwoleniem gornikow, ktorzy tam
    pracuja.

    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/


  • 36. Data: 2003-08-06 10:09:46
    Temat: Re: Re: Przykładowe zarobki górników
    Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>

    n...@p...ninka.net (Nina M. Miller) napisał(a):

    > " " <s...@N...gazeta.pl> writes:
    >
    >
    > > Zlituj się, przecież górnik nie jest płatnikiem/nie-płatnikiem ZUSu,
    tylko
    > > kopalnia. Poza tym nie rozumiem - to twoim zdaniem ma nie mieć emerytury
    czy
    > > jak ?
    >
    > wiesz, w pewnych krajach, gdzie jeszcze ciut o uczciwosc dbaja, to
    > wlasnie tak jest: nie placisz skladki, nie masz emerytury.
    >
    > co w tym dziwnego?
    >
    > i jakos nie trafia do mnie gadka, ze to nie "oni" tylko "kopalnia".
    > skoro 'oni' - gornicy - sa tacy mocarni, zeby wymusic na rzadzie
    > kolejne dotacje za frajer, to spoko by wymusili i na wladzach kopalni
    > i spolek weglowych odprowadzanie skladek.

    O czym ty w ogóle piszesz - kopalnie mają nie wypłacać pensji ale
    odprowadzić składki czy jak ? Nie odprowadzają składek, bo nie mają z czego.
    Poza tym, to teraz raczej płacą - długi wobec ZUSu to raczej zaszłości.

    >
    > ino nie chca. bo rychlo okazaloby sie, ze nie ma z czego placic i
    > interes zamknac trzeba.

    Zamkną interes i jaka z tego będzie korzyść ? W następnej kolejności trzeba
    będzie zamknąć elektrownie, bo nie będą miały czym palić w kotłach, a potem
    trzeba będzie zamknąć cały kraj, bo zgasną światła i się nie zapalą. Potem
    się okaże, że cała awantura nas kosztuje 10 razy więcej.

    >
    > i dzieki temu w Polsce sa rowni i rowniejsi wobec prawa: jednym sie (z
    > rzeproszeniem) dopierdala kary za jednodniowe opoznienie w placeniu
    > ZUS, a inni moga W OGOLE nie placic, a i tak im panstwo z pieniedzy
    > podatnikow funduje co tylko chca :(

    Nie to co chcą, tylko to, co ktoś im gwarantował. Nie widzisz różnicy - bo
    ja widzę.

    >
    > jedni, jak nie maja na wyplaty dla pracownikow i nie maja zysku, to
    > bankrutuja, a inni ida wybijac szyby pod sejm i panstwo im doplaca.
    >
    > po prostu czysty bandytyzm - z przyzwoleniem gornikow, ktorzy tam
    > pracuja.

    Bez wątpienia ludzie którzy pracują i domagają się tego, co mają
    gwarantowane w umowie o pracę i w układach zbiorowych są bandytami.

    Oj kobieto, kobieto - gdzie ty się wychowałaś.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 37. Data: 2003-08-06 10:24:28
    Temat: Re: Re: Przykładowe zarobki górników
    Od: "Konrad Inglot" <k...@N...gazeta.pl>

    leszek <s...@N...gazeta.pl> napisał(a):

    > O czym ty w ogóle piszesz - kopalnie mają nie wypłacać pensji ale
    > odprowadzić składki czy jak ? Nie odprowadzają składek, bo nie mają z
    czego.

    To moze skoro nie starcza na jedno i drugie trzeba zredukowac liste tych,
    ktorym sie placi? Czemu ja mam placic za emeryture gornika? Bo kopalnia nie
    ma pieniedzy?

    > Poza tym, to teraz raczej płacą - długi wobec ZUSu to raczej zaszłości.

    To poszukaj w sieci jakie sa propozycje umorzenia dlugow kopalnianych i ile
    zajmuje tam ZUS.

    > Zamkną interes i jaka z tego będzie korzyść?

    Pare miliardow wiecej w budzecie?

    > W następnej kolejności trzeba
    > będzie zamknąć elektrownie, bo nie będą miały czym palić w kotłach, a potem
    > trzeba będzie zamknąć cały kraj, bo zgasną światła i się nie zapalą.

    Skoro wegiel sprzedajemy taniej niz kosztuje wydobycie to moze wystarczyloby
    go kupic?


    > Potem się okaże, że cała awantura nas kosztuje 10 razy więcej.

    Albo ze baba z wozu koniom lzej i wszyscy odetchna z ulga. Moze poza innymi
    niezatapialnymi, ktorym w tym momencie powinna rura zmieknac. BTW w Wielkiej
    Brytanii sie oplacilo a u nas nie?

    > Bez wątpienia ludzie którzy pracują i domagają się tego, co mają
    > gwarantowane w umowie o pracę i w układach zbiorowych są bandytami.

    Bandytyzmem sa wlasnie te uklady zbiorowe.

    ki





    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 38. Data: 2003-08-06 10:25:56
    Temat: Re: Re: Re: Przykładowe zarobki górników
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)

    " leszek" <s...@N...gazeta.pl> writes:


    > > i jakos nie trafia do mnie gadka, ze to nie "oni" tylko "kopalnia".
    > > skoro 'oni' - gornicy - sa tacy mocarni, zeby wymusic na rzadzie
    > > kolejne dotacje za frajer, to spoko by wymusili i na wladzach kopalni
    > > i spolek weglowych odprowadzanie skladek.
    >
    > O czym ty w ogóle piszesz - kopalnie mają nie wypłacać pensji ale
    > odprowadzić składki czy jak ? Nie odprowadzają składek, bo nie mają z czego.

    a z czego ma odprowadzac skladki prywatny przedsiebiorca?
    co sie dzieje, jak nie ma na to kasy? he?

    dlaczego inne prawo obowiazuje prywatnych a inne kopalnie? czy te
    ostatnie to sa swiete krowy, do ktorych prawo nie stosuje sie?

    > Poza tym, to teraz raczej płacą - długi wobec ZUSu to raczej zaszłości.

    co sie dzieje z prywatnym przedsiebiorca, ktory zalega ZUSowi?
    dlaczego tutaj takie samo prawo nie stosuje sie?


    > > ino nie chca. bo rychlo okazaloby sie, ze nie ma z czego placic i
    > > interes zamknac trzeba.
    >
    > Zamkną interes i jaka z tego będzie korzyść ? W następnej kolejności trzeba

    a jaka jest korzysc, jak bankrutuja prywatne firmy zatrudniajace
    tysiace pracownikow? czy kogos to w ogole obchodzi?
    dlaczego tutaj podatnicy maja doplacac?


    > > i dzieki temu w Polsce sa rowni i rowniejsi wobec prawa: jednym sie (z
    > > rzeproszeniem) dopierdala kary za jednodniowe opoznienie w placeniu
    > > ZUS, a inni moga W OGOLE nie placic, a i tak im panstwo z pieniedzy
    > > podatnikow funduje co tylko chca :(
    >
    > Nie to co chcą, tylko to, co ktoś im gwarantował. Nie widzisz różnicy - bo
    > ja widzę.

    ja tez widze. sa rowni i rowniejsi. jednym sie gwarantuje, i oplaca z
    pieniedzy podatnikom, innym sie karze z przeproszeniem calowac w dupe.

    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/


  • 39. Data: 2003-08-06 11:50:51
    Temat: Re: Re: Re: Przykładowe zarobki górników
    Od: web <w...@p...fm>

    In article <bgqk5a$t3k$1@inews.gazeta.pl>, s...@N...gazeta.pl
    says...

    > O czym ty w ogóle piszesz - kopalnie mają nie wypłacać pensji ale
    > odprowadzić składki czy jak ? Nie odprowadzają składek, bo nie mają z czego.
    > Poza tym, to teraz raczej płacą - długi wobec ZUSu to raczej zaszłości.

    Jesli ja nie zaplace skladki ZUS, to mi ten bajzel taka kare dowali, ze
    beda ja dlugo pamietal.

    Jesli kopalnia nie placi skladek, to sie zadluzenie pozniej umarza.

    I co to ma byc???

    > Zamkną interes i jaka z tego będzie korzyść ? W następnej kolejności trzeba
    > będzie zamknąć elektrownie, bo nie będą miały czym palić w kotłach, a potem
    > trzeba będzie zamknąć cały kraj, bo zgasną światła i się nie zapalą. Potem
    > się okaże, że cała awantura nas kosztuje 10 razy więcej.

    Wegla jest w Polsce za duzo i jest za drogi. Jesli tanszy wegiel mozna
    kupic za granica, to nie widze powodu, aby tego nie robic. Nie mam juz
    ochoty na doplacanie do kopalni przynoszacych ciagle straty ze swojej
    kieszeni. Chce finansowac cos, co bedzie wreszcie przynosic zyski. Czy
    ja jestem, kuzwa, jakis Caritas???


  • 40. Data: 2003-08-06 12:20:23
    Temat: Re: Re: Re: Przykładowe zarobki górników
    Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>

    n...@p...ninka.net (Nina M. Miller) napisał(a):

    > " leszek" <s...@N...gazeta.pl> writes:
    >
    >
    > > > i jakos nie trafia do mnie gadka, ze to nie "oni" tylko "kopalnia".
    > > > skoro 'oni' - gornicy - sa tacy mocarni, zeby wymusic na rzadzie
    > > > kolejne dotacje za frajer, to spoko by wymusili i na wladzach kopalni
    > > > i spolek weglowych odprowadzanie skladek.
    > >
    > > O czym ty w ogóle piszesz - kopalnie mają nie wypłacać pensji ale
    > > odprowadzić składki czy jak ? Nie odprowadzają składek, bo nie mają z
    czego.
    >
    > a z czego ma odprowadzac skladki prywatny przedsiebiorca?
    > co sie dzieje, jak nie ma na to kasy? he?

    Ma tak prowadzić biznes, żeby mu starczało na opłacenie ZUSu, podatków,
    wypłatę wynagrodzeń, sto innych świadczeń i obciążeń i jeszcze musi zarobić
    na zysk dla właścicieli.

    Problem jest taki, że kopalnia nie działa na wolnym rynku, ceny nie są
    ustalane w warunkach konkurencji. Najpierw trzeba stworzyć taki rynek, a
    dopiero potem egzekwować - nie da rady inaczej. To nie jest wina kopalni, że
    ceny węgla nie odzwierciedlają kosztów - to jest kwestia polityki, a nie
    ekonomii.

    >
    > dlaczego inne prawo obowiazuje prywatnych a inne kopalnie? czy te
    > ostatnie to sa swiete krowy, do ktorych prawo nie stosuje sie?
    >
    > > Poza tym, to teraz raczej płacą - długi wobec ZUSu to raczej zaszłości.
    >
    > co sie dzieje z prywatnym przedsiebiorca, ktory zalega ZUSowi?
    > dlaczego tutaj takie samo prawo nie stosuje sie?

    Patrz wyżej.

    >
    >
    > > > ino nie chca. bo rychlo okazaloby sie, ze nie ma z czego placic i
    > > > interes zamknac trzeba.
    > >
    > > Zamkną interes i jaka z tego będzie korzyść ? W następnej kolejności
    trzeba
    >
    > a jaka jest korzysc, jak bankrutuja prywatne firmy zatrudniajace
    > tysiace pracownikow? czy kogos to w ogole obchodzi?
    > dlaczego tutaj podatnicy maja doplacac?

    Nie słyszałem o bankructwie firmy zatrudniającej tysiące osób - jest to
    bardzo rzadka sytuacja. Jak firma popada w kłopoty, to najpierw szuka się
    metod uzdrowienia firmy, dopiero na końcu jest upadłość. Dlaczego duże firmy
    nie upadają - za dużo mnie zainwestowano.

    >
    >
    > > > i dzieki temu w Polsce sa rowni i rowniejsi wobec prawa: jednym sie (z
    > > > rzeproszeniem) dopierdala kary za jednodniowe opoznienie w placeniu
    > > > ZUS, a inni moga W OGOLE nie placic, a i tak im panstwo z pieniedzy
    > > > podatnikow funduje co tylko chca :(
    > >
    > > Nie to co chcą, tylko to, co ktoś im gwarantował. Nie widzisz różnicy -
    bo
    > > ja widzę.
    >
    > ja tez widze. sa rowni i rowniejsi. jednym sie gwarantuje, i oplaca z
    > pieniedzy podatnikom, innym sie karze z przeproszeniem calowac w dupe.

    Byłaś kiedyś na Śląsku ? Jakoś tam nie widać bogactwa - nędza i bida w
    każdym kącie.

    A propo podatników - jakoś prąd w gniazdku mają i grzanie w zimie, a nawet w
    lecie - ciekawe skąd - pewnikiem krasnoludki grzeją.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1