eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Przykładowe zarobki górników
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 132

  • 1. Data: 2003-08-05 07:00:52
    Temat: Przykładowe zarobki górników
    Od: "mer" <b...@i...pl>

    Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - www.gazeta.pl - 2003 C Agora SA
    ----------------------------------------------------
    -------------------------

    1300 zł netto - górnik w jednej z kopalń Katowickiego Holdingu Węglowego

    1300 zł netto - górnik ślusarz z rybnickiej kopalni, która wchodzi w skład Kompanii
    Węglowej

    1400 zł brutto - górnik w prywatnej firmie, która dostaje zlecenia na pracę pod
    ziemią. Pracuje na
    umowę o dzieło, nie ma płatnych urlopów, żadnych przywilejów, które mają górnicy w
    kopalni

    1400 zł netto - górnik w jednej z rybnickich kopalń

    1800 zł netto - górnik przodowy z rybnickiej kopalni, który pracuje w ścianie. To
    jedno z najlepiej
    opłacanych stanowisk robotniczych w kopalni

    1952 zł netto - górnik przodowy, który pracuje w oddziale transportowym w jednej z
    kopalń byłej
    Gliwickiej Spółki Węglowej, dziś Kompanii Węglowej

    1983 zł netto - górnik elektryk w jednej z gliwickich kopalń

    2006 zł netto - ślusarz hydraulik w jednej z kopalń gliwickich

    2200 netto - górnik pracujący na przodku w kopalni węgla kamiennego. To jedno z
    najlepiej opłacanych
    stanowisk robotniczych w kopalni

    2260 zł netto - górnik na przodku w gliwickiej kopalni

    2300 zł netto - sztygar oddziałowy w kopalni KHW

    2500 zł netto - nadsztygar w kopalni Wujek (deputat węglowy i wysługa lat wliczona w
    pensję)

    2500 zł netto - ratownik w jednej z kopalń Rudzkiej Spółki Węglowej

    2500 zł netto - sztygar oddziałowy w kopalni, która wchodzi w skład Kompanii Węglowej

    3237 zł netto - sztygar oddziałowy w gliwickiej kopalni

    3000-4000 zł netto - nadsztygar wentylacji

    3909 zł netto - nadsztygar ds. wentylacji w jednej z kopalń byłej Gliwickiej Spółki
    Węglowej

    4500-5000 zł netto - nadsztygar z oddziału górniczego rybnickiej kopalni

    5059 zł netto - kierownik robót górniczych w jednej z kopalń byłej Gliwickiej Spółki
    Węglowej, dziś
    Kompanii Węglowej

    5600 zł netto - kierownik robót górniczych w rybnickiej kopalni

    Oprócz comiesięcznych pensji górnicy otrzymują tzw. barbórkę i 14. pensję, równe
    mniej więcej
    miesięcznym zarobkom. Do tego kilkaset złotych rocznie na wczasy pod gruszą, roczny
    deputat węglowy
    plus ryczał za posiłki regeneracyjne wypłacany miesięcznie w postaci bonów (od 150 do
    200 zł) do
    zrealizowania w kilku sklepach w pobliżu kopalń.



  • 2. Data: 2003-08-05 07:01:17
    Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
    Od: "Sasza" <s...@p...onet.pl>

    I ze to niby duzo?

    Chyba nie zdajecie sobie sprawy jak cholernie ciezko sie pracuje w kopalni.

    Wiem cos o tym, moj ojciec przez kilkanascie lat pracowal pod ziemia. Bylem
    na wycieczce w kopalni i w grudniu pod ziemia pot ze mnie lecial.

    Sasza



  • 3. Data: 2003-08-05 07:11:26
    Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
    Od: "SławekM" <m...@p...onet.pl>

    > Chyba nie zdajecie sobie sprawy jak cholernie ciezko sie pracuje w
    kopalni.
    >
    > Wiem cos o tym, moj ojciec przez kilkanascie lat pracowal pod ziemia.
    Bylem
    > na wycieczce w kopalni i w grudniu pod ziemia pot ze mnie lecial.
    >
    > Sasza
    >

    Nie, to cholernie mało jak na taką harówkę. Zwłaszcza w świetle dysproporcji
    pomiędzy pensją spasionego prezesa spółki węglowej z partyjnego nadania
    który nie ma nic do roboty oprócz robienia przekrętów a pensją uczciwie
    pracującego i ryzykującego życiem górnika dołowego.
    Oczywiście zaraz znajdą się tacy, co napiszą, że górnictwo jest nieopłacalne
    itp. Owszem, zgoda, ale to nie jest wina tych co rąbią węgiel pod ziemią.

    pzdr.
    SławekM



  • 4. Data: 2003-08-05 07:22:27
    Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
    Od: "Piotr" <p...@i...pl>

    > > Chyba nie zdajecie sobie sprawy jak cholernie ciezko sie pracuje w
    > kopalni.
    > >
    > > Wiem cos o tym, moj ojciec przez kilkanascie lat pracowal pod ziemia.
    > Bylem
    > > na wycieczce w kopalni i w grudniu pod ziemia pot ze mnie lecial.
    > >
    > > Sasza
    > >
    >
    > Nie, to cholernie mało jak na taką harówkę. Zwłaszcza w świetle
    dysproporcji
    > pomiędzy pensją spasionego prezesa spółki węglowej z partyjnego nadania
    > który nie ma nic do roboty oprócz robienia przekrętów a pensją uczciwie
    > pracującego i ryzykującego życiem górnika dołowego.
    > Oczywiście zaraz znajdą się tacy, co napiszą, że górnictwo jest
    nieopłacalne
    > itp. Owszem, zgoda, ale to nie jest wina tych co rąbią węgiel pod ziemią.


    Mozecie przeciez protestowac



  • 5. Data: 2003-08-05 07:29:53
    Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
    Od: "Sviodo" <s...@w...pl>

    Użytkownik "SławekM" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:bgnlbf$8ld$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > > Chyba nie zdajecie sobie sprawy jak cholernie ciezko sie pracuje w
    > kopalni.
    > > Wiem cos o tym, moj ojciec przez kilkanascie lat pracowal pod ziemia.
    > Bylem
    > > na wycieczce w kopalni i w grudniu pod ziemia pot ze mnie lecial.
    > > Sasza
    >
    > Nie, to cholernie mało jak na taką harówkę. Zwłaszcza w świetle
    dysproporcji
    > pomiędzy pensją spasionego prezesa spółki węglowej z partyjnego nadania
    > który nie ma nic do roboty oprócz robienia przekrętów a pensją uczciwie
    > pracującego i ryzykującego życiem górnika dołowego.
    > Oczywiście zaraz znajdą się tacy, co napiszą, że górnictwo jest
    nieopłacalne
    > itp. Owszem, zgoda, ale to nie jest wina tych co rąbią węgiel pod ziemią.

    Nie wytrzymalem :>

    To przeciez strasznie malo zarabiac 2500 netto za prace fizyczna,
    szczegolnie ze zona gornika nigdy nie pracowala, a jesli doliczyc te 5 czy 6
    dzieci ktora stuknal to ja potrafie uwierzyc ze to strasznie malo. Przeciez
    jak to podzielimy na 7 lub 8 to wychadza drobne.

    Dodajmy oslony socjalne, extra pensje - koniec z koncem trudno zwiazac.

    A dla tych co chca sie tutaj wydzierac - ZEBY ZARABIAC 500PLN TO STUDIA
    TRZEBA SKONCZYC!!!


    --
    Pozdrawiam,
    Sviodo, ktory wie rowniez ile zarabiaja wojskowi i policja (ile rzeczywiscie
    zarabiaja) :)




  • 6. Data: 2003-08-05 07:47:51
    Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
    Od: "Konrad Inglot" <k...@N...gazeta.pl>

    SławekM <m...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Nie, to cholernie mało jak na taką harówkę. Zwłaszcza w świetle dysproporcji
    > Oczywiście zaraz znajdą się tacy, co napiszą, że górnictwo jest nieopłacalne
    > itp. Owszem, zgoda, ale to nie jest wina tych co rąbią węgiel pod ziemią.

    Czyli cala reszta ma potulnie podkulic ogon pod siebie i z radoscia placic
    gornikom jeszcze wiecej zeby nie zarabiali tak cholernie malo. A to ze im
    wiecej pracuja tym wiecej na tym tracimy to juz taki malutki szczegolik. A
    potem znowu wypowie sie jakis emerytowany gornik narzekajacy ze z emerytury
    2800 po zaplaceniu mieszkania i rachunkow to mu nic nie zostaje.

    pzdr
    ki

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 7. Data: 2003-08-05 07:59:07
    Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
    Od: Samotnik <s...@s...eu.org>

    In article <bgnlbf$8ld$1@atlantis.news.tpi.pl>, SławekM wrote:
    >> Chyba nie zdajecie sobie sprawy jak cholernie ciezko sie pracuje w
    > kopalni.
    >>
    >> Wiem cos o tym, moj ojciec przez kilkanascie lat pracowal pod ziemia.
    > Bylem
    >> na wycieczce w kopalni i w grudniu pod ziemia pot ze mnie lecial.
    >>
    >> Sasza
    >>
    >
    > Nie, to cholernie mało jak na taką harówkę. Zwłaszcza w świetle dysproporcji
    > pomiędzy pensją spasionego prezesa spółki węglowej z partyjnego nadania
    > który nie ma nic do roboty oprócz robienia przekrętów a pensją uczciwie
    > pracującego i ryzykującego życiem górnika dołowego.
    > Oczywiście zaraz znajdą się tacy, co napiszą, że górnictwo jest nieopłacalne
    > itp. Owszem, zgoda, ale to nie jest wina tych co rąbią węgiel pod ziemią.

    Przecież wszyscy mamy równe żołądki, nie...?
    --
    Samotnik
    www.zagle.org.pl


  • 8. Data: 2003-08-05 08:30:02
    Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
    Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>

    mer <b...@i...pl> napisał(a):

    > Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - www.gazeta.pl - 2003 C Agora SA
    > ----------------------------------------------------
    -----------------------

    Jest jeszcze przywilej pójścia na rentę z pylicą płuc albo z chorobami
    kręgosłupa.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 9. Data: 2003-08-05 08:35:02
    Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
    Od: "Pawel A." <a...@w...pl>


    Użytkownik "Sasza" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:bgnkoo$j96$1@news.onet.pl...
    > I ze to niby duzo?
    >
    > Chyba nie zdajecie sobie sprawy jak cholernie ciezko sie pracuje w
    kopalni.
    >
    > Wiem cos o tym, moj ojciec przez kilkanascie lat pracowal pod ziemia.
    Bylem
    > na wycieczce w kopalni i w grudniu pod ziemia pot ze mnie lecial.

    To mało biorąc pod uwagę charakter pracy ale o niebo za dużo jeżeli weźmie
    sie pod uwagę fakt, że kopalnie nie przynoszą zysku.
    Podstwowa zasada ekonomi jest taka, że pieniądze są za wypracowany zysk a
    nie za wysiłek. Przykład z rodzaju "łopatą do głowy": Moj sąsiad od lat
    prowadzi kilkuosobową firmę budowlaną. Na początku łapał wszystkie zlecenia,
    których nikt nie chciał sie podjąć i w rezultacie charował po kilkanoście
    godzin dziennie dzwigajc worki z cementem, wiadra z zaprawą itp. a i tak
    ledwie wiązał koniec z końcem. Potem wyspecjalizował sie w kominkach i (jak
    twierdzi) za o niebo lżejszą pracę bierze kilkakrotnie więcej pieniędzy..

    Podobnie jest z gornictwem - to prawda, że wydobycie węgla wymaga
    nieprawdopodobnego wysiłku od pracujących przy tym ludzi, ale węgiel jest
    tani i nie ma go komu sprzedać. W tej sytuacji nierentowne kopalnie powinno
    sie zlikwidować - a część zaoszczędonych w tn sposób środków przeznaczyć na
    przekwalifikowanie górników. W krajach, gdzie normalnie liczy sie pieniądze
    (np. Wielka Brytania, Niemcy) zrobiono to już w latach 70-tych. Zresztą taki
    właśnie cel miały wprowadzone u nas duże odprawy górnicze czy urlopy
    górnicze. Warto przypomnieć, że tak korzystnych warunków nie stworzono
    żadnej innej grupie zawodowej, mimo że np w zbrojeniówce też prowadzono
    ogromne redukcje zatrudnienia (o byłych PGR-ach nawet nie wspominam).
    Niestety z obawy przed konsekwencjami politycznymi rzaden z Polskich rzadów
    nie miał odwagi powiedzieć brutalnej prawdy - górnictwo węglowe ma takie
    same perspektywy rozwoju jak produkcja jarzem na woły. W rezultacie
    działacze związkowi ciągle uważają górników za sól ziemi i domagają sie dla
    nich wysokich pensji oraz gwarantów socjalnych o jakich inne grupy zawodowe
    o porównywalnym poziomie kwalifikacji mogłyby tylko pomarzyc....

    A pensje szefów niedochodowych spólek węglowych, któży od lat nie potrafią
    się zreformować zarządanych przez siebie przedsiębiorstw, są skandalicznie
    wysokie - na wolnym rynku ci goście błyskawicznie faceci poszliby więc nie
    ma obawy, że rzucą panstwową posadę..

    Pozdrowienia
    Paweł
    Sasza
    >
    >



  • 10. Data: 2003-08-05 09:34:23
    Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
    Od: "winetu" <P...@w...pl>


    Użytkownik "Sviodo" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:bgnma1$72k$1@korweta.task.gda.pl...

    > A dla tych co chca sie tutaj wydzierac - ZEBY ZARABIAC 500PLN TO STUDIA
    > TRZEBA SKONCZYC!!!
    >
    Trzeba było nie kończyć tyko czegoś się nauczyć. Ile lat pracowałeś w
    kopalni?


strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1