eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Program "UWAGA!" TVN - idiotyczni dziennikarze
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2006-04-20 19:06:05
    Temat: Program "UWAGA!" TVN - idiotyczni dziennikarze
    Od: "Kriss" <k...@p...onet.pl>

    NIe mogąc się powstrzymać ...

    Podali, że nauczyciele z Polsce zarabiają ok 2000zł brutto - ok, i dla
    porównania inne kraje Usa, Francja ... ok 7000 - 14000zł brutto. Przepraszam
    czy w tych krajach zarabia się w złotówkach ? Skąd ta moda na takie
    porównania. Zaraz ktoś napisze, że to było porównanie ... ale czego? Nie
    dodali jednak, że w tych krajach piwko kosztuje 8 - 12 zł, a chleb 10zł itp.
    Abstrahując, że 2000 brutto polskich nauczycieli w Polsce to poniżające ...

    Pozdr
    Kriss

    P.S.

    "briefing" to słowo padło ostatnio w TVN przy omawianiu narady jakiejś
    partii :-) to już nie ma słów: odprawa, instruktaż, pouczenie... Chyba że
    chodziło angielskich pilotów robiących briefing przed misją ...


  • 2. Data: 2006-04-20 19:16:48
    Temat: Re: Program "UWAGA!" TVN - idiotyczni dziennikarze
    Od: mgl <a...@f...email.com>

    Kriss wrote:

    > NIe mogąc się powstrzymać ...
    >
    > Podali, że nauczyciele z Polsce zarabiają ok 2000zł brutto - ok, i dla
    > porównania inne kraje Usa, Francja ... ok 7000 - 14000zł brutto. Przepraszam
    > czy w tych krajach zarabia się w złotówkach ? Skąd ta moda na takie
    > porównania. Zaraz ktoś napisze, że to było porównanie ... ale czego? Nie
    > dodali jednak, że w tych krajach piwko kosztuje 8 - 12 zł, a chleb 10zł itp.
    > Abstrahując, że 2000 brutto polskich nauczycieli w Polsce to poniżające ...

    Fakt faktem, że czasem zapominają o odniesieniu do rzeczywistej siły
    nabywczej pieniądza, ale... moim skromnym zdaniem pewne problemy, z jaką
    boryka się nasza oświata, wynikają właśnie z tego, że zdolni ludzie
    mający pedagogiczne predyspozycje wolą pracować w innych miejscach za
    dużo lepsze pieniądze. Obawiam się, że rzeczowe porównanie płac nie
    wyszłoby na korzyść Polski.

    btw, cen chleba bym nie porównywał... bo trudno za granicą kupić coś, co
    wygląda i smakuje jak nasz chleb ;)

    > "briefing" to słowo padło ostatnio w TVN przy omawianiu narady jakiejś
    > partii :-) to już nie ma słów: odprawa, instruktaż, pouczenie... Chyba że
    > chodziło angielskich pilotów robiących briefing przed misją ...

    Tyle, że to nie dziennikarze TVN wynieśli zawodowy slang na ekrany,
    ale... zresztą sam zobacz: http://www.google.pl/search?q=briefing+prasowy

    pozdrawiam,
    --
    mgl


  • 3. Data: 2006-04-20 19:39:32
    Temat: Re: Program "UWAGA!" TVN - idiotyczni dziennikarze
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska.pl>

    W wiadomości news:e28m01$7qv$1@atlantis.news.tpi.pl Kriss
    <k...@p...onet.pl> pisze:

    > Podali, że nauczyciele z Polsce zarabiają ok 2000zł brutto - ok, i dla
    > porównania inne kraje Usa, Francja ... ok 7000 - 14000zł brutto.
    > Przepraszam czy w tych krajach zarabia się w złotówkach ? Skąd ta moda
    > na takie porównania. Zaraz ktoś napisze, że to było porównanie ... ale
    > czego? Nie dodali jednak, że w tych krajach piwko kosztuje 8 - 12 zł, a
    > chleb 10zł itp. Abstrahując, że 2000 brutto polskich nauczycieli w
    > Polsce to poniżające ...
    Nie denerwuj się, szkoda zdrowia.
    Któż rozsądny czerpie i w ogóle bierze pod uwagę informacje rodem z
    telewizyjnej odmiany tabloidu?
    Chcesz dołączyć do takich, co to Faktem lub Super Ekspresem resztki zwojów
    wygładzają? Po co?
    Tak, tak - TVN, Polsat, potem Club, Romantica, Fashion, a wreszcie Trwam,
    Puls i tak to się kończy... ;)))

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 4. Data: 2006-04-20 19:42:22
    Temat: Re: Program "UWAGA!" TVN - idiotyczni dziennikarze
    Od: "Kriss" <k...@p...onet.pl>

    ...Obawiam się, że rzeczowe porównanie płac nie
    > wyszłoby na korzyść Polski.

    Nie obawiaj się :-) To pewnik. Średnio zarabiamy 4 razy mniej.

    > btw, cen chleba bym nie porównywał... bo trudno za granicą kupić coś, co
    > wygląda i smakuje jak nasz chleb ;)
    >
    > > "briefing" to słowo padło ostatnio w TVN przy omawianiu narady jakiejś
    > > partii :-) to już nie ma słów: odprawa, instruktaż, pouczenie... Chyba
    że
    > > chodziło angielskich pilotów robiących briefing przed misją ...
    >
    > Tyle, że to nie dziennikarze TVN wynieśli zawodowy slang na ekrany,
    > ale... zresztą sam zobacz: http://www.google.pl/search?q=briefing+prasowy

    O kurde :-) I saw , I read, I understood ... żenada. A jak ktoś dla hecy
    zadzwoni do któregoś z ministerstw i zacznie mówić po "obcemu" to jest
    dopiero "briefing"

    Pozdr
    Kriss


  • 5. Data: 2006-04-20 20:02:16
    Temat: Re: Program "UWAGA!" TVN - idiotyczni dziennikarze
    Od: "Kriss" <k...@p...onet.pl>

    ...Chcesz dołączyć do takich, co to Faktem lub Super Ekspresem resztki
    zwojów
    > wygładzają? Po co?
    > Tak, tak - TVN, Polsat, potem Club, Romantica, Fashion, a wreszcie Trwam,
    > Puls i tak to się kończy... ;)))

    100% racji

    Pozdr
    Kriss


  • 6. Data: 2006-04-21 04:30:54
    Temat: Re: Program "UWAGA!" TVN - idiotyczni dziennikarze
    Od: Marek Barbaszyński <m...@i...com.pl>

    Kriss wrote:
    > NIe mogąc się powstrzymać ...
    >
    > Podali, że nauczyciele z Polsce zarabiają ok 2000zł brutto - ok, i dla
    > porównania inne kraje Usa, Francja ... ok 7000 - 14000zł brutto.
    > Przepraszam czy w tych krajach zarabia się w złotówkach ? Skąd ta
    > moda na takie porównania. Zaraz ktoś napisze, że to było porównanie
    > ... ale czego? Nie dodali jednak, że w tych krajach piwko kosztuje 8
    > - 12 zł, a chleb 10zł itp.

    No bo to niekoniecznie prawda :-) Chleb kosztuje poniżej $1 (fakt że
    niespecjalnie jadalny :-))
    Poza tym można dla równowagi podać że wiele rzeczy jest w tych krajach
    znacząco tańszych niż w Polsce, jak choćby sprzęt AGD, elektronika
    użytkowa, samochody itp.
    W sumie więc porównanie jest od biedy zasadne.


    > Abstrahując, że 2000 brutto polskich
    > nauczycieli w Polsce to poniżające ...


    --
    Marek "Barbidu" Barbaszyński
    ---- The signature has been optimized away
    ---- www.modele.civ.pl


  • 7. Data: 2006-04-21 05:25:36
    Temat: Re: Program "UWAGA!" TVN - idiotyczni dziennikarze
    Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>

    Marek Barbaszyński napisał(a):

    [...]

    > No bo to niekoniecznie prawda :-) Chleb kosztuje poniżej $1 (fakt że
    > niespecjalnie jadalny :-))
    > Poza tym można dla równowagi podać że wiele rzeczy jest w tych krajach
    > znacząco tańszych niż w Polsce, jak choćby sprzęt AGD, elektronika
    > użytkowa, samochody itp.

    Ale elektroniki, sprzętu agd itd. nie kupuje się codziennie.
    A chleb i owszem. I wątpię, czy większość populacji się żywi tym 'poniżej
    $1, niespecjalnie jadalnym'. :)

    --
    Wojciech 'Proteus' Bańcer
    p...@p...pl


  • 8. Data: 2006-04-21 06:09:47
    Temat: Re: Program "UWAGA!" TVN - idiotyczni dziennikarze
    Od: Marek Barbaszyński <m...@i...com.pl>

    Wojciech Bańcer wrote:
    > Marek Barbaszyński napisał(a):
    >
    > [...]
    >
    >> No bo to niekoniecznie prawda :-) Chleb kosztuje poniżej $1 (fakt że
    >> niespecjalnie jadalny :-))
    >> Poza tym można dla równowagi podać że wiele rzeczy jest w tych
    >> krajach znacząco tańszych niż w Polsce, jak choćby sprzęt AGD,
    >> elektronika użytkowa, samochody itp.
    >
    > Ale elektroniki, sprzętu agd itd. nie kupuje się codziennie.

    Zważywszy jak się sypie chyba niedługo do tego dojdziemy :-)
    A poważniej, to względna rzadkość takich zakupów jest niejako
    równoważona większą kwotą jaką na nie przeznaczam/oszczędzam
    na nich. Jeżeli np. kupię aparat fotograficzny o kilkaset zł
    taniej niż w Polsce, to trochę potrwa, zanim większe wydatki
    na chleb, droższy o 1 zł na bochenku "zjedzą" mi ten zysk.

    Zresztą takich tańszych towarów jest np. w USA więcej niż
    wspomniane AGD i elektronika. Choćby ubrania, różne
    drobiazgi domowego użytku...

    > A chleb i owszem. I wątpię, czy większość populacji się żywi tym
    > 'poniżej $1, niespecjalnie jadalnym'. :)

    Miejscowi? Raczej większość. IMHO wysokie ceny żywności widzą
    najbardziej ci, którzy usiłują w innym kraju odżywiać się
    dokładnie jak w Polsce, co często oznacza kupowanie jakiegoś
    niszowego jedzenia i przepłacanie.

    --
    Marek "Barbidu" Barbaszyński
    ---- The signature has been optimized away
    ---- www.modele.civ.pl


  • 9. Data: 2006-04-21 06:30:11
    Temat: Re: Program "UWAGA!" TVN - idiotyczni dziennikarze
    Od: "kriss" <k...@p...onet.pl>

    > No bo to niekoniecznie prawda :-) Chleb kosztuje poniżej $1 (fakt że
    > niespecjalnie jadalny :-))

    Nie widziałem takiego :-) Ale nie sądzę aby przeciętny nauczyciel w UE jadł
    taki sam co emigranci żyjący na socjalu.

    > Poza tym można dla równowagi podać że wiele rzeczy jest w tych krajach
    > znacząco tańszych niż w Polsce, jak choćby sprzęt AGD, elektronika
    > użytkowa, samochody itp.

    NIe jest znacząco tak tańszych. Ale na pewno tańszych w relacji Ich zarobki
    produkt, do nasze zarobki ten sam produkt.

    > W sumie więc porównanie jest od biedy zasadne.

    Jak to powiedział aktor a MISIU "...nie mieszajmy dwóch odmiennych systemów
    walutowych, nie bądźmy peweksami..." :-)

    Pozdr
    Kriss


  • 10. Data: 2006-04-21 12:24:46
    Temat: Re: Program "UWAGA!" TVN - idiotyczni dziennikarze
    Od: Immona <c...@n...gmailu>

    kriss wrote:

    >> Poza tym można dla równowagi podać że wiele rzeczy jest w tych krajach
    >> znacząco tańszych niż w Polsce, jak choćby sprzęt AGD, elektronika
    >> użytkowa, samochody itp.
    >
    >
    > NIe jest znacząco tak tańszych. Ale na pewno tańszych w relacji Ich
    > zarobki produkt, do nasze zarobki ten sam produkt.

    Przy postepujacej globalizacji bardzo czesto w Polsce i bogatszych
    krajach sprzedaje sie te same produkty, wyprodukowane w tych samych
    miejscach (np. Chiny :) ) po takich samych kosztach. Roznice w marzach
    niebotyczne nie sa. I wtedy nominalna roznica zarobkow bardzo mocno
    przeklada sie na to, ile mozna za te zarobki kupic.

    "Polityka" za czasow, gdy ja jeszcze czytalam, publikowala co jakis czas
    porownawcze europejskie "koszyki produktow" - ile czego mozna kupic w
    danych krajach za te sama nominalna kwote. Latwo to przeliczyc na to,
    ile mozna kupic produktow za przecietne lub minimalne zarobki w danym
    kraju. Przy tym porownaniu Polska wypada gorzej od zachodnioeuropejskich
    sasiadow, co zreszta nie jest zaskoczeniem.

    I.

    --
    http://nz.pasnik.pl
    pierwsze wrazenia z Nowej Zelandii

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1